cervandes Napisano 5 Września 2021 Udostępnij Napisano 5 Września 2021 Temat jest o olejach, więc nie wiem czy wypada tutaj o Momum pisać, ale... Jak już pisałem - po totalnym szejku w kilku preparatach i podwójnym obfitym zaaplikowaniu Momuma + schnięciu przez dobę. Mój werdykt - tylko czystość jest zaletą tego preparatu. Napęd jest obłędnie czysty i cichy przez kilkadziesiąt km. Przekraczając 70km w MTB robi się klasyczny dźwięk suchego, piszczącego łańcucha, błagającego o pićku. Napęd pracuje z WYRAŹNYMI OPORAMI, na każdym z biegów. Wkład suportu mam ekstra kręcący się MT800 i na oleju kręcące się tylne koło napędza korbę, na Momum korba ani drgnie. Czuć ten opór nawet kręcąc korbą ręką, to nie jest pożądane zachowanie. Co do wydajności, opłacalności. Buteleczka PTFE Shimano to mi na 3 lata wystarcza chyba, niech będzie 2 z hakiem. Momum jest dwa razy droższe i po 4 smarowaniach już mi 1cm poziomu w buteleczce przepadł. Jeśli to na 4 miesiące by wystarczyło, to byłbym zaskoczony, moim zdaniem nie ma najmniejszych szans. Także smarować trzeba 4 razy częściej, preparatu zużywa się 10 razy tyle a te 70km przebiegu na jednym smarowanku to takie mocno naciągane, bo po 200 czy 250km na PTFE nigdy nie słyszałem takich koszmarnych dźwięków z napędu jak po tym wosku. Podsumowując: wosk to jest dobry do depilacji a nie do łańcucha w rowerze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 6 Września 2021 Mod Team Udostępnij Napisano 6 Września 2021 Z grubsza zgadzam się z przedmówcą. Od jakiegoś czasu używam Squirta w szosie. Cisza panuje przez pierwsze kilkanaście km, później łańcuch jest wyraźnie słyszalny coraz głośniej. Do tego stopnia, że po kilkudziesięciu km przy cichym bębenku Shimano ciszej jest jak przestanę pedałować, niż gdy kręcę. Smarowanie po każdej jeździe obowiązkowe. Na plus wyłącznie czystość napędu, choć w mojej ocenie nie rekompensuje to bardzo krótkotrwałego efektu smarowania łańcucha. Jak będzie okazja to przetestuję w MTB, ale coś mi mówi, że po skończeniu buteleczki nie kupię następnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 8 Września 2021 Udostępnij Napisano 8 Września 2021 Ktoś chętny na prawie pełną butelkę Momum do testu? Zasady: robisz zlecenie w inpoście z mojego, do Twojego paczkomatu i wysyłasz mi na PW etykietę. Po trzecim smarowaniu i 300km ja już dziękuję. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 8 Września 2021 Udostępnij Napisano 8 Września 2021 Ja pytałem kolegi czy odkupi, bo po pierwszym zachwycie, przyszły refleksje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 8 Września 2021 Udostępnij Napisano 8 Września 2021 W dniu 5.09.2021 o 11:35, cervandes napisał: Temat jest o olejach, więc nie wiem czy wypada tutaj o Momum pisać, ale... Jak już pisałem - po totalnym szejku w kilku preparatach i podwójnym obfitym zaaplikowaniu Momuma + schnięciu przez dobę. Mój werdykt - tylko czystość jest zaletą tego preparatu. Napęd jest obłędnie czysty i cichy przez kilkadziesiąt km. Przekraczając 70km w MTB robi się klasyczny dźwięk suchego, piszczącego łańcucha, błagającego o pićku. Napęd pracuje z WYRAŹNYMI OPORAMI, na każdym z biegów. Wkład suportu mam ekstra kręcący się MT800 i na oleju kręcące się tylne koło napędza korbę, na Momum korba ani drgnie. Czuć ten opór nawet kręcąc korbą ręką, to nie jest pożądane zachowanie. Co do wydajności, opłacalności. Buteleczka PTFE Shimano to mi na 3 lata wystarcza chyba, niech będzie 2 z hakiem. Momum jest dwa razy droższe i po 4 smarowaniach już mi 1cm poziomu w buteleczce przepadł. Jeśli to na 4 miesiące by wystarczyło, to byłbym zaskoczony, moim zdaniem nie ma najmniejszych szans. Także smarować trzeba 4 razy częściej, preparatu zużywa się 10 razy tyle a te 70km przebiegu na jednym smarowanku to takie mocno naciągane, bo po 200 czy 250km na PTFE nigdy nie słyszałem takich koszmarnych dźwięków z napędu jak po tym wosku. Podsumowując: wosk to jest dobry do depilacji a nie do łańcucha w rowerze. Momum jest dobry do depilacji, nie wosk. Squirt jest sprzedawany w butelkach mini testowych, w sumie na 3 aplikacje. Zrobiłem na tym 1500 km. Dużą butelkę 120 mm miałbym na chyba kilkanaście lat ale używam do smarowania łańcuchów w bajkach klientów, więc to zakłamuje długowieczność butelki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Galvatron Napisano 8 Września 2021 Udostępnij Napisano 8 Września 2021 W dniu 29.08.2021 o 14:06, nikbar1 napisał: JA po tych moomach, olejach eko ja woda ,posmarowałem olejem do piły łańcuchowej, wytarłem i w końcu cisza, oczywiście łańcuch brudny, ale wolę czyścić za każdym razem, niż smarować co 20-30 km i płacić jak za woły, wolę nowy łańcuch w tej cenie kupić. Jak chcesz smar, który zapewni ciszę i będzie względnie długo trzymał, to polecam ten: http://www.total-care.pl/product-pl-29-Smar-teflonowy-PTFE-10-60-ml.html Ma postać gęstego, białego mleczka, które przy smarowaniu nie rozlewa sie po całym napędzie. Jedyna wada to potencjalnie zwiększone łapanie brudu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bliitz Napisano 8 Września 2021 Udostępnij Napisano 8 Września 2021 (edytowane) Niestety muszę zgodzić się z przedmówcami odnośnie wosku Momum. Pierwsze 30 maks do 50 km na szosie w suchych warunkach jest miło i cicho ale powyżej tego dystansu zaczyna się symfonia. Dziś zrobione ponad 130km i pod koniec dźwięki jakby łańcuch nigdy smaru nie widział Zakup pierwszy raz i ostatni Ewentualnie mogę go polecić dla osób które kręcą trasy do 50km maks. Edytowane 8 Września 2021 przez bliitz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 8 Września 2021 Udostępnij Napisano 8 Września 2021 5 godzin temu, tobo napisał: Momum jest dobry do depilacji, nie wosk. Squirt jest sprzedawany w butelkach mini testowych, w sumie na 3 aplikacje. Zrobiłem na tym 1500 km. Dużą butelkę 120 mm miałbym na chyba kilkanaście lat ale używam do smarowania łańcuchów w bajkach klientów, więc to zakłamuje długowieczność butelki Twierdzisz że Momum to lipa a Squirt jest ok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 8 Września 2021 Udostępnij Napisano 8 Września 2021 6 godzin temu, Galvatron napisał: Jak chcesz smar, który zapewni ciszę i będzie względnie długo trzymał, to polecam ten: http://www.total-care.pl/product-pl-29-Smar-teflonowy-PTFE-10-60-ml.html Ma postać gęstego, białego mleczka, które przy smarowaniu nie rozlewa sie po całym napędzie. Jedyna wada to potencjalnie zwiększone łapanie brudu. Byłem niedawno w pewnym markecie budowlanym i znalazłem na półce smar WD 40, o ten https://wd40.pl/produkty/suchy-smar/ Otworzyłem i zobaczyłem płyn o gęstości i zapachu rozpuszczalnika nitro (trochę z odcieniem alkoholu izopropylowego) IMO szkoda kasy na takie wynalazki. WD40 jest dobry ale tylko w wersji znanego uniweersalnego środka czyszczącego, wypierajacego wode i konserwującego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
some1 Napisano 8 Września 2021 Udostępnij Napisano 8 Września 2021 Przecież cala idea "suchych" smarów właśnie na tym polega, że płyn po aplikacji odparowuje zostawiając suchą warstwę środka smarnego. Jakieś nitro jak najbardziej może być nośnikiem w takim przypadku. Dlatego PTFE nie aplikuje się tuż przed jazdą. Dopóki nie wyschnie, łapie brud jak każdy mokry smar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Września 2021 Udostępnij Napisano 9 Września 2021 Kiedyś aplikowałem smar teflonowy w aerozolu. Na początku było pieknie, napęd działał jak by tak płynniej, ale po ok. 30 km juz nie. A po ok. 100 km zaczął hałasować domagając się posmarowania Jaki wniosek? Na suche warunki kupić jak najtaniej smar teflonowy i wozić ze soba, na mokre dedykowany olej - np. zielony Finish Line albo gdy dużo jeżdzimy - samochodowy olej przekładniowy. Coś ostatnio słyszałem że dobry jest olej do przekłądni automatycznych i układów wspomagania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Września 2021 Udostępnij Napisano 9 Września 2021 Pewnie jest dobry, ale do przekładni... Powiedz mi. Te mądrości o olejach, to piszą ludzie jeżdżący na poważnie, czy Janusze oszczędzający nawet na oleju? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Września 2021 Udostępnij Napisano 9 Września 2021 Ja mam pytanie, czy naprawdę ten temat zasługuje żeby go tak ciągnąć bez sensu? Ja nie rozumiem jak ma napęd się nie brudzić albo Wy jeździcie wylajtowanymi rowerami PTFE starcza na krótko, to polej go kilka razy. Co do olejów przekładniowych niektórzy używają go na zimę. Te same zdania od innych osób, albo ich modyfikacja żeby dojśc do tych samych albo podobnych wniosków (albo quasi wniosków). Jedyny warty uwagi o smarowaniu jest temat pod którym od dłuższego czasu jest cisza i powinien być tutaj cały czas promowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 9 Września 2021 Udostępnij Napisano 9 Września 2021 A ja mam pytanie: czy musisz się w tym temacie udzielać? Czy kolejny post powoduje dziobnięcie pod żebrami, albo biegunkę i chcesz się uwolnić od cierpienia? Nie rozumiesz jak napęd ma się nie brudzić? No ma i się nie brudzi, mój, od 2 lat. Zależy czego użyjesz i ja używam czegoś od czego się właśnie nie brudzi. Zawsze możesz donieść administracji żeby posprzątała ten burdel i ziuuu, problem z głowy. Pasi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keltu Napisano 9 Września 2021 Udostępnij Napisano 9 Września 2021 @cervandes Pisałbym się na ten test ale chyba masz wyłączone prywatne wiadomości. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 9 Września 2021 Udostępnij Napisano 9 Września 2021 Ogarnięte, skrzynka była pełna 😐 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 9 Września 2021 Udostępnij Napisano 9 Września 2021 2 godziny temu, Thomlodz napisał: Kiedyś aplikowałem smar teflonowy w aerozolu. Na początku było pieknie, napęd działał jak by tak płynniej, ale po ok. 30 km juz nie. A po ok. 100 km zaczął hałasować domagając się posmarowania Jaki wniosek? Na suche warunki kupić jak najtaniej smar teflonowy i wozić ze soba, na mokre dedykowany olej - np. zielony Finish Line albo gdy dużo jeżdzimy - samochodowy olej przekładniowy. Coś ostatnio słyszałem że dobry jest olej do przekłądni automatycznych i układów wspomagania Przekładniowy jest ok ale trzeba pogodzić się z pewnymi kompromisami - dobrze wytrzeć napęd po aplikacji a potem jeszcze że 2x (np. po każdym wypadzie). Właściwości sterujące ma lepsze niż wszystkie typowo rowerowe mazidła razem wzięte. Nie jest biodegradowalny i trudno dobrać ubranie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Września 2021 Udostępnij Napisano 28 Września 2021 Ponieważ wyszukiwarka na forum nic nie zwraca pozwolę sobie dodać produkty marki WINX, które wyskoczyły mi na Allegro. Znalazłem oficjalny sklep https://www.winx.shop.pl/oleje-rowerowe Stosował ktoś w praktyce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikbar1 Napisano 4 Października 2021 Udostępnij Napisano 4 Października 2021 W dniu 29.08.2021 o 14:37, skom25 napisał: Shimano PTFE który jest dość czystym olejem, wymaga i tak przetarcia po jeździe, więc ciekawe co jest po oleju do piły. Co lepsze, brud na zewnątrz oznacza brud w środku, a to przekłada się na żywotność. No właśnie przetestowałem oba, no i moim zdaniem różnice są niezauważalne, nawet bym napisał, ze olej z piły lepiej działa (dłużej), oba tak samo się syfią, warunek o dobrze wyczyścić łańcuch po oliwieniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dj_bortas Napisano 7 Października 2021 Udostępnij Napisano 7 Października 2021 Dołączając się do przedmówców polecam Squirta. Faktycznie trzeba smarować dość często, ale przez to, że łapie mało brudu wydaje się, że znacznie wydłuży mi żywotność łańcucha. Mogę polecić także czerwonego Expanda, tylko po nim trzeba dokładniej wytrzeć łańcuch. Shimano PTFE natomiast nie do końca przysychał i mimo dokładnego wytarcia i zostawienia go na cały dzień po kilku kilometrach wypływał z zakamarków łańcucha brudząc go. Na warunki mokre używałem tylko niebieskiego Expanda i Shimano Wet - wg mnie Expand lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 7 Października 2021 Udostępnij Napisano 7 Października 2021 Gdyby woda z drobinkami ptfe (czyli sh*tmano dry) smarowała lepiej niż olej to w skrzyniach biegów, silnikach i innych maszynach byłaby stosowana tego typu zawiesina. To samo dotyczy dowolnego specyfiku typowo rowerowego - one nie są do smarowania tylko do drenowania kieszeni. Do smarowania są opracowane typowe smarowidła motoryzacyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dj_bortas Napisano 7 Października 2021 Udostępnij Napisano 7 Października 2021 (edytowane) @Dokumosa Z tym, że łańcuch rowerowy jest cały czas narażony na czynniki zewnętrzne, w porównaniu do zamkniętych środowisk skrzyni biegów, czy silnika. Gdyby zamknąć napęd rowerowy w obudowę, pewnie można by było używać nawet smaru stałego. Natomiast w temacie innych specyfików "rowerowych" w pełni się zgadzam, często produkty przeznaczone do szeroko pojętej motoryzacji są lepsze (i tańsze) niż te dedykowane do rowerów. Edytowane 7 Października 2021 przez dj_bortas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 8 Października 2021 Udostępnij Napisano 8 Października 2021 19 godzin temu, Dokumosa napisał: Gdyby woda z drobinkami ptfe (czyli sh*tmano dry) smarowała lepiej niż olej to w skrzyniach biegów, silnikach i innych maszynach byłaby stosowana tego typu zawiesina. To samo dotyczy dowolnego specyfiku typowo rowerowego - one nie są do smarowania tylko do drenowania kieszeni. Do smarowania są opracowane typowe smarowidła motoryzacyjne. Co? Przecież Shimano to jest OLEJ z DODATKIEM ptfe a nie żadna woda. To jest normalnie tłuste, nie wysycha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 8 Października 2021 Udostępnij Napisano 8 Października 2021 (edytowane) Taki olej co się w wodzie rozpuszcza Edytowane 8 Października 2021 przez Dokumosa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woojj Napisano 9 Października 2021 Udostępnij Napisano 9 Października 2021 .... dobrze że ja wierny zielonemu FL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.