MateuszL Napisano 22 Maja 2019 Napisano 22 Maja 2019 Chłopaki jaki smar byście polecili, który pozostawia czysty łańcuch ?? Wolę mieć czysty łańcuch i częściej smarować niż mieć uwalony cały. Jeżdżę tylko w suchym. Cytuj
MateuszL Napisano 22 Maja 2019 Napisano 22 Maja 2019 Hehe właśnie nad tymi dwoma sie zastanawiałem.... i nie wiem który wybrać Cytuj
Gość Napisano 22 Maja 2019 Napisano 22 Maja 2019 Shimano PTFE jest bardzo, bardzo dobry, mój ulubiony. Finish Line chyba nikomu nie polecę. Według mnie robią kiepskie produkty ( chociaż miałem inne zdanie jeszcze rok temu), a nie mam na myśli tylko oleju do łańcucha. Jest jeszcze Rohloff, ale jak dla mnie przyciąga za dużo brudu, a nie starcza wcale na dłużej niż Shimano. Cytuj
wkg Napisano 22 Maja 2019 Napisano 22 Maja 2019 No ja jeździłem wiele lat na FL a teraz z Shimano PTFE jestem o wiele bardziej zadowolony. Łatwiej się łańcuch myje karcherem więc i taniej mi wychodzi ; ) Cytuj
Gość Napisano 23 Maja 2019 Napisano 23 Maja 2019 8 godzin temu, skom25 napisał: Finish Line chyba nikomu nie polecę. Według mnie robią kiepskie produkty ( chociaż miałem inne zdanie jeszcze rok temu), a nie mam na myśli tylko oleju do łańcucha. Tez jeżdziłem na nim i był dobry, ale z tego co piszesz wynika, że firma najwyraźniej postanowiła zaoszczędzić. Na szczęście obecnie jest bardzo duża oferta smarów do łańcucha. oprócz wspomnianego WD40 jest tez polski producent Expand z Malborka https://expand1.pl/pl/17-seria-olejowa https://hrocks.pl/40114-smar-do-lancucha-antistatic-chain-oil-100ml-p-1719.html Albo np. https://www.action.com/pl-pl/p/spray-do-acuchow-rowerowych-techno-produkty/ Cytuj
Pietern Napisano 23 Maja 2019 Napisano 23 Maja 2019 Godzinę temu, Thomlodz napisał: Tez jeżdziłem na nim i był dobry, ale z tego co piszesz wynika, że firma najwyraźniej postanowiła zaoszczędzić. Ja używam go dwa lata i jestem zadowolony. Ale... Warto go brać tylko wtedy, gdy brak syfu na łańcuchu jest priorytetem. I ja kropię łańcuch po każdej jeździe, nawet takiej 20 km. Wtedy jest OK. Flacha 240ml kosztuje 37 zł, cały sezon mój łańcuch jest zalany w trupa. Cytuj
woojj Napisano 23 Maja 2019 Napisano 23 Maja 2019 Widzę że wszyscy porównują oleje do FL ;-)) Ciekawe czemu. Dla mnie zielony FL to król olejów. Jest po prostu dobry. Ważne aby po smarowaniu dobrze przeczyścić łańcuch szmatą. Miałem w łapach wiele olejów....zielony Fl zdecydowanie najlepszy. Potwierdzają to klienci ......expanda trzeba wciskać na siłę ;-(( Co do jakości produktów Fl to różnie bywa. Są świetne i takie które są mniej udane. Temat na dłuższe posiedzenie. Doktoryzowanie nie ma sensu olej ma działać jak najdłużej. Tworzenie mikstur czy kompanie w rozpuszczonej parafinie to strata czasu, który można poświęcić na przyjemniejsze rzeczy. Cytuj
Gość Napisano 23 Maja 2019 Napisano 23 Maja 2019 Teraz, woojj napisał: Widzę że wszyscy porównują oleje do FL ;-)) Ciekawe czemu. Dla mnie zielony FL to król olejów. Jest po prostu dobry. Ważne aby po smarowaniu dobrze przeczyścić łańcuch szmatą. Miałem w łapach wiele olejów....zielony Fl zdecydowanie najlepszy. Potwierdzają to klienci ......expanda trzeba wciskać na siłę ;-(( Co do jakości produktów Fl to różnie bywa. Są świetne i takie które są mniej udane. Temat na dłuższe posiedzenie. Doktoryzowanie nie ma sensu olej ma działać jak najdłużej. Tworzenie mikstur czy kompanie w rozpuszczonej parafinie to strata czasu, który można poświęcić na przyjemniejsze rzeczy. Wciskać olej klientom czy w łańcuch? Co to jest "kompanie"? Cytuj
Mod Team michuuu Napisano 23 Maja 2019 Mod Team Napisano 23 Maja 2019 1 godzinę temu, Thomlodz napisał: Co to jest "kompanie"? Sądzę, że gdyby było to napisane bez błędu to byś nie pytał. Faktycznie aż szczypie w oczy. Służę pomocą - chodzi zapewne o kąpiel. Cytuj
Yambo Napisano 23 Maja 2019 Napisano 23 Maja 2019 FL w MTB się nada, ale na szosie jakoś go nie toleruję. Łańcuch ciągle brudny Cytuj
TheJW Napisano 23 Maja 2019 Napisano 23 Maja 2019 Zielony FL to lep na syf. Niezależnie od tego, gdzie i jak się jeździ. Dawno z niego zrezygnowałem. Cytuj
Yambo Napisano 23 Maja 2019 Napisano 23 Maja 2019 Zielony tak, czerwony w MTB jest dla mnie akceptowalny Cytuj
MikeDozer Napisano 23 Maja 2019 Napisano 23 Maja 2019 Właśnie wczoraj miałem okazję użyć zielonego FL na czystym szosowym napędzie i przejechania 30km w mżawce. Na końcu koszmar. W porównaniu z fenwicksem pro, rohloffem i trezado to po prostu dramat. A może to się inaczej aplikuje niż 3 powyższe (smarowanko od środka łancucha dzień wczesniej + wycieranie do sucha przed samą jazdą). Na 3 w/w napęd potrafi być w sensownymstanie i po 300km mieszanego terenu tylko wycierania/smarowania a tutaj to już się nadaje po godzince jazdy po szosie (no, z 3 minutami na szutrze i płytach) do czyszczenia. Cytuj
Yambo Napisano 23 Maja 2019 Napisano 23 Maja 2019 FL zielony jakbyś nie zaaplikował to będzie syf. Próbowałem chyba wszystkie sposoby aplikacji Cytuj
cervandes Napisano 23 Maja 2019 Napisano 23 Maja 2019 Bon do rowerowego miałem i nie mieli mojego ulubionego PTFE to kupiłem do kompletu WET. Akurat takie deszczowe warunki ostatnio, kałuże. Nie jestem zadowolony, moim zdaniem Shimano PTFE nawet w mokrych warunkach lepiej sobie radzi niż ta opcja WET. Wydaje się rzadszy, bardziej lepki ale w ogniwa wnika tak samo jak PTFE. Natomiast odnoszę już po którymś smarowaniu wrażenie, że wystarcza na o około połowę mniej. Na PTFE robię spokojnie rejon 300km i dopiero mam ochotę napęd czyścić, smarować a tutaj 150 i już słyszę dźwięki jakby napędu nic nie smarowało. Nie wiem, może ma jakieś właściwości antykorozyjne, może w zimie miałby przewagę czy coś... Ale teraz po pojeżdżeniu jak było mokro - nie ma bata, jeśli nie wysuszę łańcucha po jeździe w mokrym to ruda szmata siada. Myślałem, że taki WET to po prostu ma jakieś silne właściwości antykorozyjne czy coś, że film na ogniwach ogranicza rdzewienie... Taaaa. Shmiano PTFE the best dla mnie. Cytuj
wkg Napisano 23 Maja 2019 Napisano 23 Maja 2019 Teraz, cervandes napisał: Na PTFE robię spokojnie rejon 300km i dopiero mam ochotę napęd czyścić, smarować .... Potwierdzam Cytuj
Gość Napisano 24 Maja 2019 Napisano 24 Maja 2019 W dniu 21.05.2019 o 12:42, Yambo napisał: Nie mogę teraz nigdzie znaleźć filmiku, ale jakieś 3 lata temu na podstawie 'przepisu' tego pana robiłem bardzo podobny preparat. Wiem, że był też wosk z świecy, ksylen i coś jeszcze, a nie było wosku pszczelego. Czy teraz to jakaś udoskonalona formuła? Nie mam pojecia. Ale możesz napisac dokładnie jak zrobiłes ten preparat i jak sprawdził się w praktyce? Cytuj
Yambo Napisano 24 Maja 2019 Napisano 24 Maja 2019 Właśnie nie pamiętam, dokładnie tak jak na filmiku tylko zamiast wosku pszczelego było coś innego, nie kojarzę teraz co. Sposób zrobienia jak na filmiku. Cytuj
Yambo Napisano 24 Maja 2019 Napisano 24 Maja 2019 (edytowane) Ja niezależnie od warunków nigdy nie używam smarów 'a mokre warunki'. Onet tylko syf robią. Edit: Sorry za post pod postem, ale dodałem odpowiedź do pytania z poprzedniej strony i nie zauważyłem że w innej karcie odpisałem już na pytanie ze strony kolejnej ;). A usunąć się nie da... Edytowane 24 Maja 2019 przez Yambo Cytuj
remover Napisano 3 Czerwca 2019 Napisano 3 Czerwca 2019 Zmęczył mnie Rohloff ilością syfu na łańcuchu. Więc zakupiłem na próbę odtłuszczacz Wurth, K2 suchy PTFE (bo producent poleca go również do łańcuchów rowerowych) i Brunox Top Kett. Wszystko w sprayu. Z odtłuszczacza jestem zadowolony, czyści bardzo dobrze. Do K2 zrobiłem już 3 podejścia. Z plusów to że łańcuch pozostaje absolutnie czysty. Czy to mokry las czy kurz, nic się nie przylepia. Ale reszta... Psikałem normalnie, dużo i bardzo dużo i za każdym razem jest to samo. Nawet tuż po smarowaniu napęd pozostaje słyszalny (w porównaniu z Rohloffem, który jest bezgłośny), po kilkudziesięciu km łańcuch zaczyna popiskiwać, a po 40-50 już normalnie gwizdy, jak by nigdy nie był smarowany. Nie wiem, czy ten K2 w ogóle coś smaruję czy nie, ale to że jest taki głośny, to dla mnie go dyskwalifikuję. Więc nie polecam. Zobaczymy jak pójdzie z Brunoxem. Cytuj
Mod Team bogus Napisano 9 Czerwca 2019 Mod Team Napisano 9 Czerwca 2019 Ostatnio zakupiłem Rohloffa. Po pierwszym smarowaniu stwierdzam, że przy pierwszej jeździe łapie dużo brudu, ale wystarczy przetarcie łańcucha i można jechać dalej. Po drugiej jeździe łańcuch dużo mniej oblepiony, lecz nadal bezgłośny. Sumarycznie przejechane na jednym sparowaniu około 100 km, testuję dalej, jednak czuję że Rohloff zostanie ze mną na dłużej. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.