Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
11 godzin temu, Niko00 napisał:

Testowałeś to? bo kusi mnie żeby zrobić mix wosku + olej parafinowy i zobaczyć jak to się sprawuje 

To działaj, a nie pytaj choć nie spodziewaj się przebiegów 200km+

 

Napisano
W dniu ‎07‎.‎04‎. I o 12:04, KOOKY22 napisał:

Witam panowie. Pójdę trochę na łatwiznę jakich smarów bądź olei używacie do smarowania waszych rowerów (łańcuchów!łożysk itd)? Chciałbym aby ktoś podał mi jakieś przykłady i zastosowanie. Z tego tematu jestem zielony i potrzebuję waszej pomocy

Ja stosuje smary do łańcuchów motocyklowych off Road, najczęściej ipone sand chain.

Nie jest to produkt dla maniaków czystości .

Napisano (edytowane)
7 godzin temu, Arni220 napisał:

To działaj, a nie pytaj choć nie spodziewaj się przebiegów 200km+

 

Dożywotni zapas spinek kmc w drodze,  jak tylko przyjdą rozpinam i zobaczymy co z tego wyjdzie 

Edytowane przez Niko00
Napisano (edytowane)

Panowie, do tej pory jeździłem bardzo dużo ze squirtlube, jak dla mnie idealny, przebiegów powyżej 50km dziennie nie robię i na tyle też ten "wosk" starcza, czystość nienaganna. Zastanawiam się teraz po opróżnieniu buteleczki czy znowu kupić to samo czy może spróbować shimano ptfe ? On jest podobny do squirta taki wosk czy jak to wygląda ? 

Jeszcze coś takiego znalazłem https://www.centrumrowerowe.pl/olej-do-lancucha-muc-off-dry-lube-ptfe-pd12899/?v_Id=99789

Edytowane przez ILC
Napisano

Shimano PTFE to zwykły olej z dodatkiem teflonu, absolutnie nie ma nic wspólnego ze squirtem. Jest tylko i aż rozsądnym kompromisem między: ceną, przebiegiem, czystością. Zaleta PTFE to moim zdaniem perfekcyjny dozownik.

Napisano (edytowane)

Shimano PTFE to lekka oliwka z dodatkiem teflonu. Trochę mniej przyciąga brud, ale w porównaniu do Squirta jednak przyciąga. Wytrzymałość na wypłukanie podobna do Sqirta, zaletą może być to że po nałozeniu można od razu jechać, nie trzeba czekać aż wyschnie. Ja wolę Squirta.

Edytowane przez Waza
Napisano

Jak robisz 70 km na tydzień, używaj tego co masz pod ręką, najtańszego w lokalnym sklepie. Łańcuch smaruję najtańszymi oliwkami - od HANSELINE Chain Lube kupionego w Kauflandzie za bodajże 6,99,  Brunox Top-Kett, Velo by Baufix z Lidla, Shimano PTFE na suche warunki i Shimano Wet Lube na mokre.

 

 

 

 

Napisano (edytowane)

Weź kup strzykawkę 1/2ml i grubą igłę w aptece, wlej do strzykawki 112 kropel, czy ile tam masz ogniw w łańcuchu i się dowiesz:D

Edytowane przez Track
  • +1 pomógł 1
Napisano

Lepki może, ale jeśli kupiłeś wersję eko, to jest to w zasadzie "olej" pochodzenia roślinnego (mieszanina trójglicerydów), a więc zasychający. Tworzy się twarda skorupa, którą jak się zaniedba (zimą), to trzeba śrubokrętem zdrapywać. Przestałem używać.

Napisano

Kurcze, swego czasu dostałem kilka próbek eLube. O Dry już pisałem, słabiutko, czesto trzeba dosmarowywać, jest hałas itd, uzywam do sparowania elementów przerzutek :D Podobnie działa wg mnie uniwersalny Micro Lube. Ale jest wśród nich Wet Lube i ten jest naprawdę kul, nie brudzi, nie łapie piachu, w szosie rewelka i wystarcza mi spokojnie na 400km. Co ciekawe i prawdopodobnie to jest przyczyną, wet zawiera proszek teflonowy, ale z wyglądu jest zwykłą, oleistą cieczą. 

Mam jeszcze czarny z dodatkiem MOS2, nie testowałem, ale dam mu niedługo szansę. Silikonowy jest także, ale w te cuda nie wierzę jakoś, bo silikon stosuje się do smarowania elementów gumowych czy plastiku, choć ten też zawiera teflon. Zobaczymy czy coś bedzie lepszego od Weta :)

  • Mod Team
Napisano
W dniu 21.03.2018 o 18:42, endrzer napisał:

...ale w końcu odkryłem i nie zmieniam: Pedros Chainj - mało syfu, duże przebiegi >150km, bardzo wydajny, choć może nie tani 35pln - 100ml

Z tego co się zorientowałem są dwa rodzaje - na suche i mokre warunki. Którego używasz?

  • 1 miesiąc temu...
Napisano (edytowane)

Kupiłem Fenwicks  Professional Lube:

1. Odtłuściłem i wymyłem cały napęd, tak że się błyszczał jak dawno nie było(przynajmniej zębatki dawno nie były tak ładne ;) ).

2. Nałożyłem zgodnie z zaleceniem - tu małe zdziwko o "stealth" pisali, że jest twardy i dobrze jest go podgrzać. Obecnie stealtha w ofercie nie ma i zastąpił go teoretycznie właśnie professional. Ale on jest bardzo wodnisty. Pokręciłem korbą, starłem nadmiar, dałem mu nockę żeby wysechł. No i niestety bardzo szybko był słyszalny, nawet nie wiem czy od samego początku bo jakoś byłem tego dnia słabo nastawiony na myślenie o napędzie ;), ale na pewno po kilkunastu/dziesięciu km hałasował. Dosmarowałem, dałem mu nockę, starłem tym razem nadmiar dopiero rano. Brak sensownej poprawy.

Stwierdziłem, że może jednak coś tam w łańcuchu wewnątrz zostało(nie robiłem szejka, bo nie mam spinki - łańcuch 8s rohloffa) i się kłóci, skoro to taki magiczny specyfik ;). Zrobiłem ponownie tym razem podwójne odtłuszczanie łańcucha maszynką w połączeniu z myciem karcherem po każdym odtłuszczaniu+osuszanie na koniec. Na 100% łańcuch był świetnie przygotowany tym razem. Uznałem że zrobię 2 aplikacje. Nałożyłem jedną, odczekałem 4-5 godzin, nałożyłem drugą i zostawiłem na noc(a w zasadzie na dwie noce, bo akurat nie miałem czasu jeździć dnia kolejnego). Przed odjazdem przetarłem łańcuch i co? Hałasuje. Na takim poziomie na jakim przy smarowaniu Rohloffem może bym miał po 200-300km. Przejechałem 30km, dosmarowałem jeszcze "na szybko" aczkolwiek bez wierzenia w efekty patrząc po tym jak wodnisty jest. Zmiana była niewielka o ile w ogóle, nadal kultura pracy pozostawiała wiele do życzenia.

 

Generalnie nie polecam. 60 zeta w błoto, może na łańcuchach 11s które są lepiej spasowane niż 8s radzi sobie trochę lepiej(po prostu mniej czynnika smarującego jest potrzebne w tych przestrzeniach), ale z moim 8s Rohloffa się nie lubi. Sprawdzałem już: Finishline Wet(zielony), Finishline Dry(czerwony), White lighting - Epic i jeszcze ze 2-3 inne mniej znane smary, do tego smar Rohloffa, który był ze mną najdłużej. I póki co "niestety" Rolek jest niezastąpiony, brudzi trochę mniej niż FL zielony, a zapewnia świetne smarowanie i cichy napęd, niestety co jakiś czas się syf zbiera wszędzie i na zębatkach i na łańcuchu. No i Rolek jest wydajny nawet jak idzie o samą aplikację., obstawiam że na przy tej samej ilości "oleju" rolkiem by obleciał ze 3 smarowania.

 

 

Edytowane przez Blue
Napisano
W dniu 19.04.2018 o 08:05, cervandes napisał:

Pilarolu też używam. Kupiłem litr za 12pln i chyba go jeszcze nie ubyło nic. Zapas do końca życia. Tylko trzeba dobrze wytrzeć łańcuch po czyszczeniu bo to bardziej lepki olej jest.

Przy takiej butli to można go całego wyszejkować w oleju :)

  • 3 tygodnie później...
Napisano (edytowane)

1 litr porządnego oleju silnikowego, z pewnej dystrybucji kosztuje 30 - 40 zł.

100 ml litr olejku do łańcucha kosztuje ok. 20  zł czyli 200 zł za litr.

Jeździmy z żoną, każdy po ok. 100 - 150 km tygodniowo. Rowery krossowe, lekki teren. Używając FL czerwonego można "zbankrutować" bo on przy małym zapyleniu wystarcza na 100 km na łańcuch. Ale trza przyznać, napęd czysty.

Muszę spróbować Pilarola albo czegoś podobnego.

Edytowane przez dragster
Napisano

Nie dosc ze sie wykosztujesz na czerwony fl, to on ma w dodatku kiepskie wlasciwosci smarujące-bardzo mało czynnika. Co za tym idzie naped dostanie bardziej w tyłek niz na sensownym oleju i beda szybciej wieksze wydatki.

  • +1 pomógł 1
Napisano

Fl jaki jest każdy widzi- klienci go pożądają. Osobiście jestem fanem zielonego. Każdy ma swoje doświadczenia w stosowaniu środków do łańcucha. Fakt jest taki że Fl jest najlepiej rozpoznawalną marką- sprzedaje się sama, więc jest w każdym sklepie. Dla jednych priorytetem jest czystość łańcucha, dla innych trwałość powłoki....tych dwóch czynników nie da się pogodzić.

  • +1 pomógł 1
Napisano

ja używam Brunoxa Topkett i mogę stwierdzić, że napęd po tej oliwce jest czysty, ale starcza w suchych piaskowych warunkach na krótko, ale coś za coś.

teraz zakupiłem do testów Shimano PTFE więc jak coś zdam relację za jakiś czas...

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Zapodany Castrol Syntrans Transaxle 75W90, pozostały po wymianie w skrzyni biegów w aucie. Akurat zostało tyle, że cała buteleczka 120 mln, po FL została nim zapełniona. Po kropelce na sworzeń i wsiąka. Jutro przetrę łańcuch, a pojutrze pojeżdżę. Zobaczymy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...