Arni220 Napisano 1 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2017 (edytowane) Odnośnie dozownika, chyba znalazłem ideał Dostałem próbki oliwek Elube i w tych 10ml buteleczkach jest właśnie taki mikro dozowniczek, którym aż trudno nałożyć idealną ilość, a o przedawkowaniu to już w ogóle można zapomnieć. Jak zużyję, to będę do niego przelewał inne oliwki, polecam. Tak dla porównania, to jeśli te z FL są już nie najgorsze, to tym z elube kroplę można zmniejszyć jeszcze kilkukrornie precyzyjnie aplikując tylko pomiędzy rolkę a blaszkę. Edytowane 1 Sierpnia 2017 przez Arni220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 1 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2017 Te FL są koszmarne, najgorsze jakie mogą być. W PTFE jest super dozownik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 1 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2017 Bo ty mówisz w porównaniu do czerwonej wody, a ja jako dozowanie oliwki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phoe Napisano 1 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2017 (edytowane) W Shimano dozownik potrafi zostawać w nakrętce i trzeba go stamtąd wydłubywać, jest to wkurzające, ale jest on precyzyjny to fakt. W FL są dużo gorsze + czerwony FL to jest woda i ciężko mając więcej niż pół butelki czegoś na podłogę nie rozlać. Czerwony FL ma swoje wady i zalety, ale jest generalnie ok, za to Rohloff to śmieć jakich mało jak dla mnie. Edytowane 1 Sierpnia 2017 przez phoe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kalcytek Napisano 14 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2017 Czytam wasze odpowiedzi i nie moge zdecydować wiem ze nie ma idealnego smaru na kazde warunki. Ale poszukuje smaru do jazdy najczęściej po suchym lekki teren i zeby nie lapal brudo a straczal na w miare dlugo. Co polecicie w tej kwestii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
schwinn0 Napisano 14 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2017 Co oznacza w "miarę długo"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 14 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2017 (edytowane) Shimano PTFE ale po nasmarowaniu czystego łańcucha wycierasz prawie do sucha. Bardzo ale to bardzo sobie chwalę takie użytkowanie, łańcuch po 500km jest nadal czysty! Oczywiście o ile nie było topione Edytowane 14 Sierpnia 2017 przez cervandes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kalcytek Napisano 14 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2017 W miare dlugo oznacza ze nie bedzie trzeba nakladac do po 100-200km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 14 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2017 (edytowane) No to nie Shimano PTFE. Po 80 km już łańcuch jest dosyć głośny na przekosach. Po 100-120 obowiązkowo smarowanie. Ale fakt, nie brudzi tak potwornie. Mi na długo starcza Bloody Oil na zmienne warunki. Zadziwiająco długo. Jest bardzo gęsty i lepki. Niestety przyciąga piach jak magnes opiłki i piekielnie brudzi napęd w piachu i błocie. Na miasto bym go polecał. https://cyklisci.com/olej_do_lancucha_expand_chain_bloody_oil_100ml,108,12154.html Po nasmarowaniu wyszejkowanego łańcucha była cisza przez jakieś 120km, potem nałapał piachu. Wyczyściłem napęd karcherem i (bez smarowania !) było cicho jeszcze przez 120km. Wygląda, jakby karcher go nie wypłukał. Za to potem napęd uwalony takim czarnym zbitym brudem ... albo karcherem porządnie albo szejk i czyszczenie kółek przerzutki, kaseta oczywiście także. Pewnie w końcu wrócę do zielonego FL. Edytowane 14 Sierpnia 2017 przez wkg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 W życiu nie miałem sytuacji żebym musiał smarować po 80 czy 120km. Nie wiem jak to robicie, ale ja słyszę łańcuch po 300km a czasem i więcej. Generalnie rotuję łańcuchami co 500km więc po prostu po 250 dosmarowuję. Ale nie dlatego że muszę, tylko dlatego, że to połowa cyklu łańcucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
schwinn0 Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 W miare dlugo oznacza ze nie bedzie trzeba nakladac do po 100-200km150km do 200km wytrzyma i łańcuch jest czystyhttp://fenwicks.pl/sklep/stealth-mtb-smar-do-lancucha-roweru-gorskiego-100ml/ Używam obecnie i jestem zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 W życiu nie miałem sytuacji żebym musiał smarować po 80 czy 120km. Nie wiem jak to robicie, ale ja słyszę łańcuch po 300km a czasem i więcej. A czym smarujesz ? Piszę o głośnej pracy na przekosach, na 3-5 zębatce kasety jest cisza. Napęd 2x10. Na bloody oil i zielonym FL miałem jak Ty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 No shimano PTFE. Wielu, wielu smarowideł używałem i na tym poprzestałem dalszych eksperymentów. PTFE jest złotym środkiem między "czysto ale krótko" a "syf ale daleko". Warunek jest jednak jeden, po szejkowaniu i to bardzo dokładnym, że łańcuch lśni rozwieszam łańcuch, smaruję po kropelce a potem łapię za oba końce łańcucha i ruszam góra/dół żeby każde ogniwko się olejem spenetrowało. Potem odkładam łańcuch i sobie odparowuje przez 10 dni zanim przyjdzie na niego czas bo ściągam drugi. Po założeniu na rower wycieram dokładnie przez co jest pięknie, błyszcząco i tak sobie kręcę i 250km bez tego uczucia świergającego łańcucha. Dopiero po tych 250km jak dosmarowuję to potem zaczyna się stopniowo brudzić i już tak nie cieszy oka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phoe Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 Wszystko zależy od warunków w jakich jeździmy, raz to będzie 100km raz nawet 200-300km, dotyczy to i suchego Shimano i czerwonego FL, z tym zastrzeżeniem że jednak Shimano na trochę dłużej starcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inforobert Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 Professional Chain Lube – Profesjonalny smar do łańcucha 100ml Używam obecnie i jestem zadowolony 60zł za 100ml Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
schwinn0 Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 (edytowane) Za tani? Czy 60zł na sezon to zbyt wygórowana kwota? Edytowane 15 Sierpnia 2017 przez schwinn0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inforobert Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 Wolne żarty, droższego nie było ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
schwinn0 Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 Dyskutujemy o cenach czy o tym co używamy/polecamy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inforobert Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 O pierwszym drugimi i trzecim. Równie dobrze można polecać 100ml za 100zł. Kto bogatemu zabroni ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 (edytowane) Dyskutujemy o cenach czy o tym co używamy/polecamy? To jakby nie pozbawione związku ; ) Nie to, że drogie ale że obłędnie drogie ... tyle nie kosztują smary do motosportu a nie jest fajnie czuć się robionym w balona. Warunek jest jednak jeden, po szejkowaniu i to bardzo dokładnym, że łańcuch lśni rozwieszam łańcuch, smaruję po kropelce a potem łapię za oba końce łańcucha i ruszam góra/dół żeby każde ogniwko się olejem spenetrowało. Potem odkładam łańcuch i sobie odparowuje przez 10 dni zanim przyjdzie na niego czas bo ściągam drugi. Po założeniu na rower wycieram dokładnie przez co jest pięknie, błyszcząco i tak sobie kręcę i 250km bez tego uczucia świergającego łańcucha. Dopiero po tych 250km jak dosmarowuję to potem zaczyna się stopniowo brudzić i już tak nie cieszy oka. Ja robie podobnie tylko nie czekam 10 dni ... muszę spróbować jeżdzac na 3 łańcuchy jakoś to organizacyjnie można ogarnąc ; ))) Tyle, że tu chyba racja: Wszystko zależy od warunków w jakich jeździmy, Ja czasem po jednej jeździe mam rower i nogi tak uwalone, że razem z nogami wale myjką; ))) No a po jednym dniu w piachu cały rower jest zakurzony solidnie i łańcuch też trzeszczy. PTFE jest złotym środkiem między "czysto ale krótko" a "syf ale daleko". Tu moge się zgodzić ... tyle, że mi ten złoty środek coś za blisko "krótko" wypada ; ))) Ma natomiast jeden plus - łatwiej się po nim czysci. Nie zostawia takiego jakby nagaru, zbitego, czarnego paskudztwa ... Edytowane 15 Sierpnia 2017 przez wkg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
schwinn0 Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 (edytowane) O pierwszym drugimi i trzecim. Równie dobrze można polecać 100ml za 100zł. Kto bogatemu zabroni ? rownie dobrze można mieć jakieś ALE do rowerów speca, treka czy wielu wielu innych, że ich ceny są wyższe od konkurencji btw 100ml Rohloffa kosztuje tyle samo To jakby nie pozbawione związku ; ) Nie to, że drogie ale że obłędnie drogie ... tyle nie kosztują smary do motosportu a nie jest fajnie czuć się robionym w balona. Tak jak napisałem wcześniej. Rohloff kosztuje tyle samo. Poza tym kolega nie zawarł widełek cenowych w swoim pytaniu a ja nie uważam, że wydatek rzędu 60zł raz na sezon czy dwa to wielki majątek Edytowane 15 Sierpnia 2017 przez schwinn0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 a ja nie uważam, że wydatek rzędu 60zł raz na sezon czy dwa to wielki majątek Brawo Ty ! : P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inforobert Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 60zł za 100ml Brawo Ty 30zł za 250ml Brawo Ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 Żarty żartami ... Ja oczywiscie kupiłbym ten olej tyle, że z tą dysksją mam pewien mały problem. Wszystko zależy jak i po czym człowiek jeździ, jaka noga, jak i jak często czyści napęd i trudno z wielu postów wyciągnąc wniosek który olej jest lepszy. Po prostu trudno o porównywalność. Starałem się - pewnie niezbyt dokładnie - opisac różnicę między bloody oil al Shimano. Tu brak mi takiego porównania. A wiadomo, że na suchym asfalcie to mozna jeździci jeżdzić i jeździć a w piachu : /// Zaletą Shimano niezaprzeczalną jest to, że się po nim łatwiej czyści napęd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
schwinn0 Napisano 15 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 60zł za 100ml Brawo Ty 30zł za 250ml Brawo Ja Super. Bomba, tylko dalej nie wiadomo czego używasz.Wszystko można kupować taniej jak się zaczniemy bawić w większe opakowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.