Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam the Grunge brush i te długie włosy po pierwszym czyszczeniu kasety sie pokrzywiły i powyginały. te krótsze nawet niezłe, ale wole shake i zwykłą starą szczoteczke do zebów do czyszczenia kasety i korby. 

Napisano

Kupię sobie chyba takie 'czyścidełko' na testy, albo maszynkę. Ja niestety jeżdżę na 1 łańcuchu, więc jest to bardziej upierdliwe. Tak to mógłbym zdjąć łańcuch, przeczyścić kasetę i od razu założyć drugi, wcześniej przygotowany, a ten zdjęty 'obrabiać' sobie w wolnych chwilach. Wtedy to nawet i 2 dni się może moczyć. 

 

Co do gotowania - niby więcej zabawy, ale raz na dwa miesiące a nie raz na dwa tygodnie :) Globalnie wyjdzie pewnie lepiej czasowo. Co do rozhartowania to nie mam pojęcia, jaki ma to wpływ na łańcuch.

 

Jeżeli chodzi o naftę, to jaką? Taką zwykła, jak jest do lamp?

 

 

Napisano

Hm w moim przypadku numerem jeden jest spinka i benzyna 95 :)

 

Fakt faktem odkad zaczalem uzywam smaru Shimano, na dodatek bardzo skrupulatnie czyscilem lancuch z nadmiaru smaru, to po przejechaniu okolo 600km nie musze nic szejkowac, lanchcu po wytarciu szmatka jest szysty i wymaga tylko ponownego nalozeniu specyfiku.

 

 

A taka maszynka jakos do mnie nie przemawia ;)

 

 

Napisano

 

Co do gotowania - niby więcej zabawy, ale raz na dwa miesiące a nie raz na dwa tygodnie :) Globalnie wyjdzie pewnie lepiej czasowo. Co do rozhartowania to nie mam pojęcia, jaki ma to wpływ na łańch

No właśnie tego mitu nie rozumiem że ma to starczyć na dłużej.Że niby jak co wsiąka ta parafina w łańcuch a nawet jak się utrzymuje na "powierzchni" łańcucha to czemu przed nałożeniem oliwki do łańcucha nie polewa się go parafiną albo w ogóle nie zrezygnuje z oliwki na rzecz parafiny.Co z przyklejaniem się brudu,bo jakoś nie wydaje mi się że będzie go mniej.Myślę że ta metoda była fajna w prl-u gdzie prawie wszyscy jeździli z oblepionymi łańcuchami które wyglądały jak potraktowane smołą i myśleli że tak jest dobrze.Mogę się mylić bo czegoś takiego nie stosuje ale takie jest moje zdanie.

Napisano

 

 

Jeżeli chodzi o naftę, to jaką? Taką zwykła, jak jest do lamp?

Jutro zerknę w garażu co to za nafta i napiszę.

 

Taką maszynkę też miałem, i jak piszę miałem bo już nie mam, do mnie to jakoś nie przemówiło i robię jak napisałem.

 

jka

 

Napisano

 

 

No właśnie tego mitu nie rozumiem że ma to starczyć na dłużej.

 

Parafiny nie stosowałem, ale miałem do czynienia z taką praktyką przy smarze grafitowym. Generalnie nie chodzi o powierzchniowe potraktowanie łańcucha parafiną, czy smarem, więc polewanie nic nie da. Chodzi o to, żeby stały smar / parafinę upłynnić do takiego stanu, żeby wniknęło to wewnątrz rolek. Następnie studzisz i czyścisz dokładnie łańcuch z wierzchu. Nic się nie będzie kleić bo na zewnątrz ma być czyściutki. Natomiast wewnątrz rolek smar / parafina zastyga i działa na podobnej zasadzie, jak smar w łożyskach. Nasmaruj łożysko olejem i nasmaruj smarem i zobacz co się dłużej utrzyma i w którym przypadku łożysko będzie pracować dłużej i ciszej :) Niby te nasze oleje zastygają i tworzą film na rolkach, ale jak widać nie jest to tak efektywne. 

 

Obecne specyfiki mają na celu uproszczenie całej operacji, żeby każdy mógł to zrobić bez zbędnych komplikacji. Moim zdaniem nie jest to jednak specjalnie skuteczne i trwałe. W motocyklach rozwiązano ten problem dzięki łańcuchom z o-ringami, które zatrzymują środek smarujący wewnątrz rolek, ale pewnie ze względu na koszt, jak i przekosy przy naszych napędach takie rozwiązania do rowerów raczej nie trafią.

 

Jeżeli Shimano PTFE nie spełni oczekiwań to podprowadzę żonie jakiś garnuszek z kuchni i będę 'eksperymentować', ale ze smarem grafitowym a nie z parafiną. Jakoś bardziej do mnie przemawia :) 

Napisano

No niby ma to sens tylko tak sobie myśle że ten smar grafitowy po wniknięciu w rolki i ponownym zastygnięciu będzie znowu w stanie stałym.Ogniwa podczas ruchu będą go znowu wypychały na zewnątrz.

Napisano

 

 

Ogniwa podczas ruchu będą go znowu wypychały na zewnątrz.
 

 

Ale będzie to trwało dłużej niż "wypychanie" tych badziewnych olejów które teraz produkują.

 

jka

Napisano

Trzeba będzie przetestować i zobaczyć :) Najpierw dam szansę PTFE. Jak będzie ok to nie będę kopać się z koniem. Jak nie będzie ok to będą testy i kurs gotowania :)

Napisano

A jak sprawa ma się w zimie. Wyczytałem, że Rohloff niezbyt się sprawdza w niskich temperaturach, za to lepiej radzi sobie zielony FL

Napisano

 

 

Napisano 28 sierpień 2015 - 12:00 Eazy, dnia 28 Sie 2015 - 10:31 AM, napisał: Jeżeli chodzi o naftę, to jaką? Taką zwykła, jak jest do lamp? Jutro zerknę w garażu co to za nafta i napiszę.
 

 

Ja używam takiej, no bo u mnie w sklepie była tylko taka. :icon_redface:

 

2ag5ffm.jpg

 

jka

Napisano
Przypominam, że to nie temat o czyszczeniu a o olejach do łańcucha.

 

Gdybyś uważnie przeczytał o czym ja napisałem to byś nie zrobił tego wpisu.

Bo ja własnie ta naftą "szejkuję" łańcuch.

Czyli fotka i mój wpis jest jak najbardziej tematyczny !!!!!!

 

jka

Napisano (edytowane)

Panowie i Panie w kwestii smarowania lancucha jedynie sluszna droga to:

 

http://www.squirtlube.com/products/lube.html

 

Zapomnijcie o jakims czyszczeniu lancucha, bezsensownym szejkowaniem, w dzisiejszych czasach to wstyd :)

 

Uzywam od ponad roku - jedyne co robie to czasem przecieram lancuch sucha szmata.

 

Szejkujesz lancuch - pojdz po rozum do glowy!

Edytowane przez michal777
Napisano (edytowane)

Gdybyś uważnie przeczytał o czym ja napisałem to byś nie zrobił tego wpisu.

 

Bo ja własnie ta naftą "szejkuję" łańcuch.

 

Czyli fotka i mój wpis jest jak najbardziej tematyczny !!!!!!

 

jka

 

 

Jeszcze drukowanymi napisz, bo bold i wykrzykniki są mało wyraźne.

 

Ten temat dotyczy olejów do smarowania łańcucha a nie sposobów czyszczenia. Wyskoczyłeś ze szczotkami, wrzucasz zdjęcia nafty a to nie jest temat o sposobach czyszczenia tylko o smarowaniu łańcucha. Cytuję: [smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha.

 

 

 

 

Którego z tych słów nie rozumiesz, że na delikatnie zwróconą uwagę się tak oburzasz?

 

 

I jeszcze jeden tip: Odpowiadając na post poprzedzający nie cytuje się go.

Edytowane przez cervandes
Napisano

A ja tam nie szejkuje - strata czasu :) . Wolę zmienić łańcuchy i kasetę po 4000 - 5000km w mtb. Myślę, że przy szejkowaniu lepiej nie będzie.

Sam  szejkowałem i smarowałem i co: 4000-5000km i koniec - łańcuchy(XTR) do  do wymiany.

Zmieniam łańcuchy co 500km (stosuje metodę dwóch łańcuchów) i używam smarowidła Rohloff :) 

Smaruję i przecieram, a do "szejków" nie wrócę. Łańcuch jest cichy, trochę łąpie brudu, "ale suchego". Nawet zbytnio nie przecieram :).

Jak coś ma smarować to musi brudzić :)

W szosie to z 300-400km zrobię, w mtb około 200km na jednym smarowaniu.

Squirt Lube nie testowałem ale jak działa podobnie do Finish Line Czerwonego to ... czyli słychać łańcuch już po 30 - 50km i trzeba dosmarowywać.

 

 

 

Napisano
Jeszcze drukowanymi napisz, bo bold i wykrzykniki są mało wyraźne.

 

 

Jakoś nie widzę przy twoim profilu rangi funkcyjnego.

Tak że swoje mądrości zachowa dla siebie.

 

jka

 

 

edyta od @anarachy:  "Funkcyjny" widzi i czyta. I zaleca trochę spokojniejszy ton wypowiedzi.

Napisano

Także polecam niezdecydowanym squirt'a - najlepszy smar do łańcucha na jakim kiedykolwiek jeździłem, testowałem już finish liny, czerwone, ceramiczne, rohloffa, prolinka i squirt jest najlepszy.

Napisano

Zartujecie z tym Squirtem????

 

Fakt, rzeczywiscie po nalozeniu i jezdzie lancuch az sie swieci z czystosci, ale o jakim kolwiek smarowaniu zapomnij, po 10km lancuch juz glosno pracuje.

Napisano (edytowane)

Nie "żartujemy" ani trochę: próbowałem naprawdę wielu smarów, w tym przez trzy sezony Rolhoffa. Po zapoznaniu się ze Squirtem, inne oleje poszły w kąt. Squirta stosuję drugi rok i dla mnie to  nr 1.

Edytowane przez Darek14

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...