stawek Napisano 26 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2015 Czyli jednak daje się we znaki to, że nie jest przeznaczony do łańcucha Ale fajnie, że napisałeś jak to się sprawuje, warto wiedzieć Powiem wam, że jestem zaskoczony. Dzisiaj wskoczyło kolejne 76km (łącznie od poprzedniego smarowania 182km) i łańcuch chodzi bajka. Jedyny minus to taki, że brudzi łańcuch ale widocznie spełnia swoją fukncję bardzo dobrze. Przypomnę, że ostatnio po Brunox Top Kett łańcuch już był dość mocno słyszalny po 80km. Przepraszam ... po 80km już smarowałem,a słyszalny był już po jakiś 60km :/. Jeśli ktoś nie śledził wątku od początku to obecnie mam posmarowany łańcuch olejem przemysłowym, ale za to z najwyższej półki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staszek60 Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 Dzisiaj zrobiłem mały test czerwonego Finisha. Otóż na masce samochodu wylałem 2 krople oleju i poczekałem 20 minut do odparowania nośnika /cokolwiek to jest/. I co się okazało ?????? Okazało się że pozostała wyraźna , w miarę gruba warstwa śliskiego smaru !!!!!!! Czyli to jednak nie sama "woda" jak piszemy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipog44 Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 Popieram. Po przeczytaniu Twojego posta, sam postanowiłem zrobić taki test. Wylałem kropelkę Finish Line Dry na parapet na balkonie i zostawiłem na godzinę. Po tym czasie "woda" odparowała i została tłusta kropka. Po dotknięciu i przejechaniu palcem wyraźnie czuć, że jest mocno tłusta i trwała (nie łatwo ją zmazać). Tak więc ten krytykowany Finish Line to nie tylko woda, on rzeczywiście smaruje, tylko jest po prostu mało wydajny. Za to utrzymuje napęd w idealnej czystości i dlatego mnie odpowiada najbardziej. Zamierzam teraz kupić i przetestować Shimano PTFE, podobno sprawuje się podobnie, ale lepiej niż ten FL. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
copone Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 (edytowane) Mi kiedyś wylał się rosół, woda odparowała i też została tłusta plama . A tak na poważnie to cena do wydajności słabiutka. #...# Edytowane 27 Kwietnia 2015 przez copone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moszczan25 Napisano 27 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2015 nadszedł czas na czyszczenie i smarowanie łańcucha. Czytałem wiele opinii w google na temat smarów itp. Często wspominany był Shimano PTFE. Czy to odpowiednie smarowidło do łancucha przy użytkowaniu głównie szosy i czasem jakieś w miarę utwardzone ścieżki leśne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GREEQ Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 Co do odparowywania olejów, to ja po standartowym szejku i nasmarowaniu, suszę lańcuch kilka razy opalarką elektryczną, olej ładnie sie zagęszcza, Jeżdżę na dwa łańcuchy więc mam czas na takie zabawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 Ja mam znow olej SKF do lancuchow w napedach przemyslowych, nie dosc, ze jest najlepszy na swiecie - w koncu SKF, to jezdze na 4 lancuchy. Zrobilem eksperyment, kazdemu poswiecam czas- jednemu Kabale, drugiemu Pismo Swiete, trzeciemu Koran, czwartemu....Straznice, bo latwy dostep. Sprawdzone, ze wytrzymuja znaaaacznie wiecej, zagadka ktoremu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stawek Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 nadszedł czas na czyszczenie i smarowanie łańcucha. Czytałem wiele opinii w google na temat smarów itp. Często wspominany był Shimano PTFE. Czy to odpowiednie smarowidło do łancucha przy użytkowaniu głównie szosy i czasem jakieś w miarę utwardzone ścieżki leśne ? Z tego co czytałem to jak najbardziej bo również planuję jego zakup w najbliższym czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipog44 Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 Ja już zamówiłem Shimano PTFE, czekam na przesyłkę, po odebraniu robię dokładne czyszczenie napędu na błysk, szejk łańcucha i wypróbuję ten olej. Na pewno coś o nim napiszę po przetestowaniu go Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moszczan25 Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 @filipog44 - upomnę się o Twoją recenzję bo już u mnie napęd prosi się o przeczyszczenie i nasmarowanie a dylemat mam wielki bo śmigam dużo na rowerze ( 75% szosa / reszta lekki teren ) na moim Cross Line 1100.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipog44 Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 Dam znać po testach, obiecuję Jutro powinien być kurier, postaram się jak najszybciej opisać ten olej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 Kema TRI-17 olej + PTFE testowane, olej jak olej, nie zwala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakac93 Napisano 28 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 Ja używam olej Shimano i mogę go polecić Trochę się brudzi, ale nie ma tragedii Smaruję co 150-200 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipog44 Napisano 29 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2015 (edytowane) Tak jak obiecałem, krótka subiektywna recenzja oleju łańcuchowego Shimano PTFE. Dziś do mnie dotarł, zrobiłem czyszczenie napędu oraz szejk łańcucha, by wszystko było idealnie czyste po czym nałożyłem po jednej kropli na ogniwo. Po kilkukrotnym zakręceniu korbą zostawiłem na ok. 4 godziny, by olej dotarł do środka rolek. Konsystencja: minimalnie gęstszy od czerwonego Finish Line Dry, rzadszy od Rohloffa. Będą to jedynie pierwsze wrażenia, bo przejechałem na nim jak na razie niewiele. http://zapodaj.net/0e78d4edecaa7.jpg.html http://zapodaj.net/e3c40f9a3e91b.jpg.html http://zapodaj.net/0ca14e67eb503.jpg.html http://zapodaj.net/a2ccbeb32abca.jpg.html http://zapodaj.net/7b1b91234d118.jpg.html Następnie przeciągnąłem cały łańcuch przez szmatkę, aby usunąć nadmiar i w drogę... Pierwsze wrażenie - wow! Ten olej całkowicie wycisza pracę napędu! Przynajmniej przez pierwsze 30km, bo tylko tyle do tej pory na nim przejechałem. I wycisza moim zdaniem lepiej niż Rohloff. Napęd na oleju Shimano PTFE pracuje bardzo gładko i cicho. Jest to wyraźnie odczuwalne w pedałach, dzięki czemu kręci się baardzo przyjemnie. Biegi zmieniają się szybko, sprawnie i cicho - tak jak być powinno. Pierwsze 15 kilometrów przejechane szosą - wtedy olej praktycznie w ogóle nie łapie brudu - łańcuch jak i kaseta pozostają czyste. Już po przejechaniu krótkiej odległości, zauważyłem, że olej lekko ochlapał obręcz tylnego koła. Nie spodobało mi się to, bo dokładnie to samo było z olejem Expand Bloody Oil, co prowadziło do powstania bardzo grubej, tłustej i uporczywej warstwy brudu na całym kole. Jednak ku mojemu (pozytywnemu) zaskoczeniu już po bardzo krótkim czasie olej przestał chlapać. Na dodatek co ciekawe, kropelki oleju na obręczy nie pokrywały się brudem - w przeciwieństwie do wspomnianego wcześniej oleju Expand. http://zapodaj.net/0f24eaf5020ce.jpg.html Po wjechaniu do lasu, łańcuch jak i kaseta zaczęły lekko łapać brud. Na szczęście nie jest źle. Co prawda Finish Line Dry utrzymuje znacznie czystszy napęd, jednak w przypadku Shimano pracuje on bardziej "gładko" i również zachowuje dość czysty łańcuch, kasetę, korbę itd. Dla porównania - po nasmarowaniu Rohloffem cały napęd był dosłownie czarny. Tak wygląda łańcuch oraz kaseta po 32 kilometrach jazdy w suchych warunkach. http://zapodaj.net/c610e2a558e5a.jpg.html http://zapodaj.net/e82687b4ccaf3.jpg.html Podsumowując: pierwsze wrażenie po przejażdżce na oleju Shimano PTFE jest bardzo pozytywne. Napęd pracuje gładko, cicho i przyjemnie. Na sosie nie łapie brudu niemal wcale, w terenie typu las napęd trochę się brudzi (do pewnego stopnia) i tak pozostaje. Po przejechaniu ponad 30km napęd pracuje dokładnie tak samo jak po oliwieniu, więc z wydajnością zapewne będzie lepiej niż na Finish Line Dry. Nie wiem jak sprawuje się w warunkach mokrych, ale nie jest to istotne, bo przeznaczony jest do suchych. Jeśli kogoś zainteresowała ta drobna recenzja, to mogę napisać nieco więcej o tym oleju po przejechaniu znacznie większej ilości kilometrów. Edytowane 29 Kwietnia 2015 przez filipog44 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moszczan25 Napisano 29 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2015 @@filipog44, właśnie ja czekam na recenzję z większej ilości km co do tej recki - bardzo fajna, uporządkowana, bardzo fajnej jakości fotki pozdrawiam, Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipog44 Napisano 29 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2015 Ok, dam znać za kilka dni jak się sprawuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hydra Napisano 29 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2015 Tak wygląda łańcuch oraz kaseta po 32 kilometrach jazdy w suchych warunkach. http://zapodaj.net/c610e2a558e5a.jpg.html http://zapodaj.net/e82687b4ccaf3.jpg.html Podsumowując: pierwsze wrażenie po przejażdżce na oleju Shimano PTFE jest bardzo pozytywne. No cóż, ten łańcuch wygląda nie za ciekawie, nie mówiąc o kasecie (możliwe, że zaaplikowałeś za dużo). Do takiej sterty powstałej maźi przyczepia się wszystko - piach, kurz i jest niezły młynek A jeżeli w czasie drogi trzeba by było zająć się łańcuchem to jesteś uwalany "po łokcie". Dlatego przestałem używać tego typu smarów i sobie chwalę. Nie mam zdjęć mojego napędu ale zaręczam Ci, że tak nie wygląda nawet po 100km. Nic mi nie kapie a łańcuch jest suchy. Niestety ma jedną wadę - jest drogi. Buteleczka 120ml to koszt ok 34 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gello1 Napisano 29 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2015 Buteleczka 120ml to koszt ok 34 zł. SQUIRT LUBE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Duratec Napisano 29 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2015 No cóż, ten łańcuch wygląda nie za ciekawie, nie mówiąc o kasecie (możliwe, że zaaplikowałeś za dużo). Do takiej sterty powstałej maźi przyczepia się wszystko - piach, kurz i jest niezły młynek A jeżeli w czasie drogi trzeba by było zająć się łańcuchem to jesteś uwalany "po łokcie". Dlatego przestałem używać tego typu smarów i sobie chwalę. Nie mam zdjęć mojego napędu ale zaręczam Ci, że tak nie wygląda nawet po 100km. Nic mi nie kapie a łańcuch jest suchy. Niestety ma jedną wadę - jest drogi. Buteleczka 120ml to koszt ok 34 zł. Jestem tego samego zdania. Szczególnie, że reszta roweru wygląda dość czysto, co by było, gdyby rower wjechał w konkretną "piaskownicę". Trzeba się pogodzić z częstością smarowania i dalej używać squirta, gdyż od ponad roku nie wpadło nić sensowniejszego w tym dziale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipog44 Napisano 29 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2015 (edytowane) Dlatego przestałem używać tego typu smarów i sobie chwalę. Nie mam zdjęć mojego napędu ale zaręczam Ci, że tak nie wygląda nawet po 100km. Nic mi nie kapie a łańcuch jest suchy. Niestety ma jedną wadę - jest drogi. Buteleczka 120ml to koszt ok 34 zł. SQUIRT LUBE Jestem tego samego zdania. Szczególnie, że reszta roweru wygląda dość czysto, co by było, gdyby rower wjechał w konkretną "piaskownicę". Trzeba się pogodzić z częstością smarowania i dalej używać squirta, gdyż od ponad roku nie wpadło nić sensowniejszego w tym dziale. Możecie mi dokładniej opisać jaki jest Squirt Lube? Zaintrygowaliście mnie i może się na niego skuszę, skoro faktycznie jest tak dobry. Czy to o nim mowa? http://allegro.pl/squirtlube-120ml-i5288200722.html Z tego co piszecie, to jest podobny do Finish Line Dry, który też utrzymuje napęd niemal w idealnej czystości, jednak wymaga częstego smarowania. Powiedzcie coś więcej o tym squirtlube, zastanowię się, czy go wypróbować Edytowane 29 Kwietnia 2015 przez filipog44 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jock3r Napisano 29 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2015 A jak jest z głośnością napędu przy stosowaniu Squirt? Bo na czystość napędu przy czerwonym finishu nie narzekam ale jednak słychać go.. A mi to właśnie dosyć przeszkadza.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Duratec Napisano 29 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2015 (edytowane) Fuu ! Co za lenistwo ! Wpisz w wyszukiwarkę w tym temacie squirt i pozamiatane. Edytowane 29 Kwietnia 2015 przez Duratec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 30 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2015 Ja na PTFE od roku śmigam już i jestem bardzo zadowolony. Tylko ja robię tak, że po nasmarowaniu, odstawieniu i wytarciu robię jeden wyjazd i łańcuch wygląda jak u Ciebie. Wtedy biorę szmatkę, nasączam ją benzyną (niedużo) i przecieram jeszcze raz łańcuch. Robi się on czyściuteńki, a smarowanie kolejne robię po 200km+ I również wybitnie sobie chwalę tę ciszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stawek Napisano 30 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2015 Powiem wam, że jestem zaskoczony. Dzisiaj wskoczyło kolejne 76km (łącznie od poprzedniego smarowania 182km) i łańcuch chodzi bajka. Jedyny minus to taki, że brudzi łańcuch ale widocznie spełnia swoją fukncję bardzo dobrze. Przypomnę, że ostatnio po Brunox Top Kett łańcuch już był dość mocno słyszalny po 80km. Przepraszam ... po 80km już smarowałem,a słyszalny był już po jakiś 60km :/. Jeśli ktoś nie śledził wątku od początku to obecnie mam posmarowany łańcuch olejem przemysłowym, ale za to z najwyższej półki. Mam obcenie zrobione 285km na tym oleju przemysłowym i napęd nadal śmiga miodzio. Chyba top kett pójdzie w kosz bo bladziutko wypada przy tym te 80km po których musiałem ponownie smarować łańcuch po produkcie Brunoxa. Trochę brudzi ale chyba to przeboleje bo napęd naprawdę chodzi płynnie i ciuchutko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JoePike Napisano 1 Maja 2015 Udostępnij Napisano 1 Maja 2015 Jak z dozowaniem w przypadku PTFE? Leje się z butelki jak z Finish Line czy można aplikować po polecanej kropelce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.