[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha

[stawek]

Nic się nie martw. Po testach na pewno wrzucę tutaj swoją mini recenzję.

[darektech]

http://chester.com.pl/katalog/srodki-smarne-i-penetrujace/smar-spray-f-5/

Polecam

Edytowane 16 Kwietnia 2015 przez darektech

[Jock3r]

35zł za 500ml hmm.. możesz coś więcej o nim napisać? Jak z trwałością i czepianiem się syfu?

[darektech]

Smaruje co 90-150km czyszczę szmatką smar zmienia konsystencje z ciekłego w stały łapie trochę syfu nie testowałem w ekstramalnych warunkach

[hydra]

Widzę, że każdy ma inne podejście do smarowania. Ja o od jakiegoś czasu używam Squirtlube i jestem super zadowolony. Łańcuch jest po prostu czysty. Brud się nie czepia,  pracuje jak trzeba - wystarczy przetrzeć. Problemem może być woda czyli deszcz - wypłukuje dość szybko. Pozatym łańcuch jest czysty i nie wymaga częstego czyszczenia a o szejkowaniu zapomniałem. To tylko moje zdanie i nie namawiam. ale spróbowć można Przejechałem ok 5 tyś. km.

[tobike]

Też używam Squirtlube i jedyne do czego trzeba się przyzwyczaić to odgłos suchych tulejek łańcucha szmyrających o zębatki. Jeżdżę w mocno pylącym terenie, piaski, szutry i żużle i zapomniałem co to jest zgrzytanie łańcucha.

[Masiarz]

Jaki smar na tereny leśne o dużym zapiaszczeniu? Nie wiem czym posmarowali mi w serwisie ale po 5-6 godzinach w lesie łańcuch posiada wszechobecny piach.

[Darek14]

Nie powinieneś mieć problemów ze znalezieniem odpowiedzi w tym temacie.

[filipog44]

Jaki smar na tereny leśne o dużym zapiaszczeniu?

Finish Line Dry (teflonowy, czerwony). Mimo że jest chyba jednym z najbardziej odradzanych smarów (olejów) do łańcucha z powodu swojej małej wydajności to jednak mnie odpowiada zdecydowanie bardziej niż zachwalany Rohloff, który łapał mnóstwo brudu, piachu a napęd był cały czarny. Wspomniany wyżej Finish Line utrzymuje łańcuch w wręcz idealnej czystości, jednak, niestety, wymaga dość częstego smarowania.

 

Podobno dobry jest też Shimano PTFE na suche warunki, jednak osobiście go nie testowałem. Koledzy powyżej piszą również o Squirtlube. Tego również nie miałem okazji przetestować.

Edytowane 20 Kwietnia 2015 przez filipog44

[djzatorze]

Na piachy najlepiej mieć łańcuch niemal suchy. Można smarować często czymś rzadkim, ale można czymkolwiek i bardziej się przyłożyć do wycierania łańcucha po smarowaniu.

[filipog44]

A więc idealnie nadaje się do tego Finish Line Dry.

[Prz]

Jak lubisz smarować co jazdę to ok, inaczej lepiej squirtlube, też nie łapie syfu.

[filipog44]

Możesz napisać coś więcej o squirtlube? Sam zastanawiam się nad jego zakupem.

[Prz]

Kupiłem go niedawno, ale jeszcze nie uzywalem. W tym wątku możesz sporo o nim poczytać.

[filipog44]

Czytałem, ale daj znać jak go przetestujesz

[mrSpock]

Po przeczytaniu całego wątku, w szczególności wpisów o czerwonym FL (dry lube) nachodzi mnie jedno pytanie... Czy Wy go wstrząsacie przed aplikacją?

 

Może to rozwiązanie dla wszystkich dla których jest on zbyt wodnisty i napęd słychać po 50km.

 

[copone]

@mrSpock a jakże by inaczej, to niczego nie zmienia.

 

#...#

[acid1234]

Po przeczytaniu całego wątku, w szczególności wpisów o czerwonym FL (dry lube) nachodzi mnie jedno pytanie... Czy Wy go wstrząsacie przed aplikacją?

 

Może to rozwiązanie dla wszystkich dla których jest on zbyt wodnisty i napęd słychać po 50km.

 

 

 

 

Jasne, ale to nic nie daje...  

Może masz jeszcze smar z bardzo starych zapasów, bo był wcześniej o innym kolorze i konsystencji z tego co wyczytałem. Ten nowy to praktycznie co wyjazd to smarowanie(transparentny)... fakt piachu łąpie mało.

 

Edytowane 22 Kwietnia 2015 przez acid1234

[filipog44]

Gdy wiosną 2013r. kupiłem czerwony Finish Line to miał konsystencje minimalnie gęstszą od aktualnego i kolor "mleczka" (jasny, taka szara biel). Natomiast aktualnie jest rzadki jak woda i kolor ma przezroczysty.. :/ ale mimo to odpowiada mi, bo utrzymuje napęd w idealnej czystości a  i tak jeżdżę w suchych warunkach. Dla mnie jest ok.

Edytowane 22 Kwietnia 2015 przez filipog44

[stawek]

Dzisiaj w końcu miałem możliwość przetestowania oleju którym ostatnio posmarowałem łańcuch.

Jest to bardzo dobrej jakości olej przemysłowy bodajże firmy Lotos.

Zrobiłem tylko 50km, łańcucha nie słychać ale zrobił się dosłownie czarny :/

 

[filipog44]

Czyli jednak daje się we znaki to, że nie jest przeznaczony do łańcucha Ale fajnie, że napisałeś jak to się sprawuje, warto wiedzieć

[stawek]

Mam jeszcze inny do przetestowania olej przemysłowy, ale chcę jeszcze na tym pojeździć żeby zobaczyć po jakim czasie zacznie być "słyszalny".

[Pavvell]

Olej zrobił się czarny bo wypłukał brud z wnętrza ogniw. To raczej zaleta oleju.

[copone]

Pavvell a skąd tam tyle brudu?

 

#...#

[stawek]

 

 

Pavvell a skąd tam tyle brudu?

 

Dokładnie. Łańcuch w zasadzie nówka bo zrobione jakieś 300km, w dodatku był już szejkowany nie tak dawno i rower użytkowany tylko na asfaltowych ścieżkach więc obawiam się, że jest po prostu zbyt lepki, ale smarować jednak smaruje lepiej niż top kett bo napęd jeszcze cicho pracuje.