plik Napisano 6 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2014 Hmm, co by tu wybrać na początek? Bawić się w Piralol czy od razu kupować Rohloffa na allegro za 15zł? Raczej suche warunki, miasto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sertom Napisano 6 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2014 Ja też sprawdziłem olej do łańcuchów pił(ostatnio ojciec kupił sobie również Pilarola z Orlenu) i nie mam żadnych zastrzeżeń, choć jestem raczej niewymagającym użytkownikiem. Nigdy nie używałem dedykowanych olejów/smarów do łańcuchów rowerowych i może nie mam porównania, ale skoro napęd cicho chodzi, nie brudzi się strasznie(przyznam, że średnio mam okazję go ubrudzić) to nie widzę sensu inwestowania w coś więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaca911 Napisano 6 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2014 Oleje do pilarek używam z powodzeniem w sezonie zimowym, gdy codziennie napęd katowany jest w błotno-solnej mazi. I tak co dzień trzeba wycierać łańcuch i lać go obficie olejem inaczej robi się złoty dlatego nie przeszkadza to że ciągle jest mokry i brudny. Na olej dedykowany do łańcuchów wydałbym fortunę. W sezonie letnim wolę jednak dedykowane wynalazki bo po aplikacji mniej więcej pół godziny łańcuch jest "suchy" a działa świetnie. W lecie olejom do pilarek mówię nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kalafior Napisano 10 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Przerabiam w tej chwili Rohloffa i naprawdę nie wiem skąd te zachwyty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
realkrzysiek Napisano 10 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Miałem podsumować skuteczność smaru Weldtite TF2 Dry Wax i jakoś do kupy zebrać się nie mogłem, bo nie spodziewałem się takiej porażki. Łańcuch suchy już po 20 km tak bardzo, że skrzypi! Przy pierwszym podejściu myślę sobie może coś nie tak zrobiłem, ale gdzie tam, bo w następną wycieczkę zabieram ze sobą i można jeździć smarując, co 15 km, super. Raczej odradzam, a Squirt wciąż dla mnie jest nie do przebicia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzetar Napisano 10 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Jeżdżę w typowo suchych warunkach o bardzo dużym zapyleniu. Do tej pory używałem czerwonego FL, Rohloffa i oleju wazelinowego. Przy wszystkich trzech napęd syfił się tak samo szybko ale przy tym ostatnim najmniej hałasował . Po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii skusiłem się i kupiłem Squirt`a. Zgodnie z zaleceniami przed pierwszym użyciem napęd został dokładnie wyczyszczony i odtłuszczony, do tej pory przejechałem ok 100 km i jestem po prostu zachwycony! Napęd jest czysty, nie hałasuje i nie wymagał do tej pory ponownego smarowania - dla mnie rewelacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szakunec Napisano 11 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 Moze ktos uzywal ProGold Prolink Extreme oraz Squirt`a. Konczy mi sie ten pierwszy i zastanawiam sie co wybrac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaca911 Napisano 11 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 a jak rzeczony squirt sprawdza się na mokro i w błocie? generalnie wszędzie poza szosą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 11 Kwietnia 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 (edytowane) Chyba ze 20 razy już chyba było napisane w tym wątku, a Wy ciągle dopytujecie jak niedorozwinięci: "jak się ten Squirt sprawdza?". Edytowane 11 Kwietnia 2014 przez adamos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kreation Napisano 11 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 Gdzie można tego squirta kupić i w jakiej cenie. Można też poznać pełną nazwę tego oleju? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 11 Kwietnia 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 (edytowane) Następny. Cofnij się kilkanaście postów wstecz, albo użyj wyszukiwarki, a znajdziesz linki i pełne opisy. Edytowane 11 Kwietnia 2014 przez adamos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kreation Napisano 11 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 (edytowane) Ok faktycznie przepraszam, a czy na forum są jakieś zamówienia grupowe tego olejku, bo muszę przyznać że jest dosyć drogi, a skoro można go dostać taniej to czemu nie. Wyczytałem jeszcze taką opinię Również powróciłem z powrotem do oleju który używałem (Shimano PTFE dry) przed Squirt'em. W moim przypadku to co zadecydowało o powrocie do PTFE była niewystarczająca penetracja sworzni łańcucha. Po pierwszym nałożeniu Squirt'a na odtłuszczony łańcuch bajka - kultura pracy łańcucha bardzo dobra (ciszej zachowywał się podczas przerzucania biegów jak i podczas kręcenia). Po jeździe łańcuch idealnie czysty. Lekko widać było brud wychodzący na zewnątrz w postaci czarnych kłaczków. Przed każdym kolejnym smarowaniem bardzo dokładnie starałem się usunąć i wyczyścić lancuch z w/w klaczkow brudu, które wychodziły z pomiędzy rolek po to aby zapewnic odpowiednia penetracje nowo zadozowanego Squrt'a. Jak pozniej zauważyłem brud usytuowany w zakamarkach lancucha czesciowo ograniczal dotarcie oleju do sworzni łańcucha – zaczal on głośno pracowac (po 2-3 kolejnych aplikacjach) i kultura jego pracy wyraznie spadla (szczotką, szmatką niestety tych minimalnych ilości brudu usytuowanych pomiędzy blaszkami, rolkami łańcucha nie dało się usunąć). Na dłuąszą metę podejrzewam że używanie Squirt’a w taki sposób przyczyniło by się do szybszego zużycia łańcucha – fakt łańcuch ślni się pięknie na zewnątrz ale nie o to chodzi. Wyjściem jest umycie łańcucha i aplikacja Squirt’a na tak wyczyszczony łańcuch. Za dużo zabawy było ze Squirt'em aby działal tak jak powinien - powróciłem do PTFE. Przetarcie łańcucha po jeździe zajmuje kilkanaście sekund, łańcuch jest czysty na zewnątrz, rolki i sworznie maja odpowiednie smarowanie. Czy ktoś to może potwierdzić, albo temu zaprzeczyć? Planuję zakup kolarzówki i chciałbym w nim używać tego oleju. Edytowane 11 Kwietnia 2014 przez kreation Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shmitt Napisano 11 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2014 Pytanie za 100 pkt. Używał ktoś smarów/olejów od Motorex'a? Ostatnio pojawiła się seria ich olejów łańcuchowych i "wyparła" z większości "moich sklepów" produkty FinishLine. Co to za wydra i co warta? Da się z czymś porównać? Z porównaniem może być trudno,gdyż jedynie Rohloff albo jakiś olej wazelinowy znaleziony w zakamarkach szafy był oprócz Motorexa używany. Mianowicie Wet Lube olej jak olej, łatwiej penetruje ogniwa, rzadszy niż Rohloff i mniej brudzi się, ale też na mniej kilometrów starcza. W planie zakup Dry Lube, przekonam się ile to ustrojstwo jest warte. Co do smarowideł i odtłuszczacza - Używam White Grease, tego zielonego 2000, po prostu spełniają swoją rolę, zielony gęstszy i mniej wypłukuje się, biały rzadszy i używam go w szybko obracających sie elementach jak piasty czy kołka przerzutek. Odtłuszczacz bardzo fajny - zakupiłem sobie mały baniak i korzystam z niego przy różnych okazjach nie tylko związanych z rowerem. Bardzo dobrze rozpuszcza brud, smar, tluszcz wysycha i zostawia czystą powierzchnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kalafior Napisano 14 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2014 albo użyj wyszukiwarki He he, może Ci wkleić kilka zdjęć i linków z tych, które wyskakują w wyszukiwarce ? Niezłą nazwę ktoś wymyślił dla tego szuwaksu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 14 Kwietnia 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2014 He he, może Ci wkleić kilka zdjęć i linków z tych, które wyskakują w wyszukiwarce ? Miałem na myśli wyszukiwarkę forumową (to okienko w prawym górnym rogu). A nazwa z pewnością zamierzona. O tym też już tutaj było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 14 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2014 Za namową niektórych forumowiczów kupiłem pilarol na orlenie. 13pln za 1l. Naprawdę staram się i nie widzę różnicy w zachowaniu i konsystencji między Rolhoffem a tym tanim czymś. Styka mi na tyle samo km, brudzi się tak samo, napęd pracuje identycznie. Nie wiem jeszcze jak z wypłukiwaniem i pracy po utopieniu, nie miałem okazji jeszcze w deszczu jeździć (unikam złych warunków). Ja robie tak samo. Kiedyś bawiłem się smarami teflonowymi w sprayu np. Motip, ale do amatorskiej jazdy szkoda kasy. Olej przelewam do małej buteleczki po lekarstwach i nanosze kroplami. Potem wycieram łańcuch szmatą. Zaś po przejechaniu kilku km jeszcze raz. I wtedy łańcuch jest nasmarowany i nie brudzi. Zwłaszcza jak się szmate zwilzy benzyna albo denaturatem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
endrju27 Napisano 15 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2014 Sprawdziłem tego Squirt lube wczoraj, po 120km (szosa, mokra po deszczu) sprawuje się nieźle. Syfu nie zbiera za bardzo, to co się czepia łatwo zetrzeć na sucho. Zanim go nałożyłem łańcuch został porządnie wyszejkowany (aż przestał brudzić), żadne czarne kłaczki się do teraz nie pojawiły. Nadal pracuje cicho, poprzednio stosowałem Pilarol i po przejechaniu ok 100km było wyraźnie słychać pracę. Oba nakładane w ten sam sposób, po kropelce na ogniwo. Na razie jestem zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vibovit185 Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 Przeryłem praktycznie każdy post na tym forum dot smarowania łańcucha olejami. Mój wybór padł na : Prolink Progold (cena 29zł za 118ml)Na wstępie dodam, że nie mam doświadczenia z innymi olejami. W moim odczuciu z w/w oleju jestem zadowolony. Napęd jest cichy. Od momentu przesmarowania zrobiłem na nim ok 370 km. Cały czas cicho, nie łapie syfu - a jeździłem w różnym terenie, lasy, głęboki piach, kamienie, drogi szutrowe - na koniec załapałem się na lekki deszcz i b. mocny wiatr (generalnie staram się w deszczu nie jeździć)Łańcuch czysty, jakoś specjalnie nie zmienił koloru pod wpływem oleju, nie brudzi niczego, nie chlapie - na długo starcza z tego co widzę i łańcuch praktycznie cały czas wygląda na czysty. Nie żałuję i mogę ten olej z czystym sumieniem polecić - tym bardziej że cena nie jest wcale taka zła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hetmanek Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 Długo jeździłem na finishach czerwonym później zielonym. Czerwony to nieporoumienie, chyba że toś lubi głośną pracę napędu i smarowanie każdorazowo przed jazdą (albo i w trakcie bo nieraz już piszczało jak wracałem). Od paru lat mam jedą puszkę Xeramic smar do łańcuchów motocyklowych (kiedyś kupiłem z ciekawości). Smaruje się tym bardzo oszczędnie bo jest bardzo lepki. Wada, to że brudzi, ale jest bardzo odporny na wodę. Po smarowaniu czyszę parę razy łańcuch z zewnątrz benzyną, albo WD40. Spokój na miesiąc, tylko okresowo czyszczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Placek Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 Po krótkiej rozmowie z dystrybutorem Squirta przekazuję; Nie ma potrzeby robienia shake przy każdej aplikacji smaru. Smar woskowy ma to do siebie że po załapaniu brudu po prostu odpada i należy go uzupełnić. Zatem po przejechaniu określonych km należy łańcuch mechanicznie oczyścić czyt. zedrzeć suchą szczotą resztki wosku i drobin brudu oraz zapodać nową warstwę smaru - BEZ SHAKE. Jeżeli zaspamowałem wątek to przepraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1415chris Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 A co z brudem w rolkach, tez szczotka? A moze, ten specyfik to mala magia i brud nie dostaje sie do srodka I na jakiego grzyba mi potrzebny smar na zewnatrz lancucha? Z pominieciem takiego jednego, co tu glosil, ze trzeba tez smarowac kasete i zebatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gello1 Napisano 16 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2014 (edytowane) Ja używam SQUIRTa już jakiś czas i jest rewelacyjny. Mam dwa łańcuchy aplikuje i nie wycieram łańcucha po nasmarowaniu. Nie śmierdzi nie brudzi. Teraz zdjalem łańcuch po 700km nie był brudny przy wyginaniu nie rzezil jak po rohloffie i innym olejkach. Przerarlem szmatką zakropilem i do pudła. Zamontowalem drugi. Koniec z Shake`ami i czarnymi rękami ta era już za mną :-) Edytowane 16 Kwietnia 2014 przez gello1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Placek Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 Chris Magii tu nie ma, czysta mechanika. Teoretyków nie zwykłem słuchac więc kiedy przetestuje zdam relację co z przestrzeniami "rolkowymi". Pozytywnie nastawiaja mnie wypowiedzi juz testujących i zadowolonych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 No to u mnie Finishline czerwony się nie sprawdzi. Wczoraj niecałe 45km i pod koniec już czułem łańcuch. A przed aplikacją był wyszejkowany na błysk w dwóch płukankach benzynowych. Jego jedyna zaleta to to, że nie brudzi się napęd a przez pierwsze 30km jest naprawdę bardzo miękko i cicho. Później z każdym kilometrem jest odczuwalnie słabiej. A że zdarza mi się zrobić 100km i więcej za jednym posiedzeniem - smarowanie w trasie to poroniony pomysł zwłaszacza, że on musi po zaaplikowaniu wyschnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acorp Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 Długo jeździłem na finishach czerwonym później zielonym. Czerwony to nieporoumienie,..... A może by zamiast czerwonego Finisha spróbować Motip Teflon Spray. http://allegro.pl/motip-teflon-w-sprayu-spray-smar-olej-ptfe-400ml-i4099712356.html Cenowo wypada dużo lepiej. Jest to mieszanka małej ilości oleju i dużej ilości białego teflonu. W dotyku jest suchy. Zamiast zielonego Finisha polecają - Smar do łańcuchów Motip http://allegro.pl/motip-olej-smar-do-lancuchow-spray-400-ml-super-i4121962719.html. Ma konsystencje gęstego oleju. Bardzo dobrze przywiera do łańcucha i nie wysycha nawet po ostrym babraniu sie w błocie i deszczu. Średnio klei brud do łańcucha. Czy ktoś z was testował ten wynalazek. Na innym forum (bikeforum) jest wprawdzie zachwalany ale ciekaw jestem waszych opini. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.