bva Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Może wypowiem się inaczej - ja nie używałbym kwestii tych kątów i możliwości wyginania jako argumentu przemawiającym za tym, żeby smarować ściągnięty. Dla mnie zasadnicznym plusem w smarowaniu ściągniętego jest to, ze moj smar po odparowaniu nie brudzi reszty napędu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Placek Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 i to jest bardzo cenny argument - dziś wypróbuję - dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek14 Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Ściąganie łańcucha do smarowania to -moim zdaniem- cudowanie (ale co kto lubi). Squirtlube stosuje tak jak na filmie, tyle, że robię to na dzień przed jazdą: http://www.squirtlube.com.pl/film/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bva Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Darek, ale chyba domysliles sie, ze mowa tu o sytuacji, kiedy czyscimy napęd, a łańcuch do szejkowania i tak jest ściągany? Gwoli ścisłości - dosmarowywuję na założonym łańcuchu, ale jego ewentualne ściągnięcie dzięki spince jest banalnie szybki i łatwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek14 Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Może nie czytałeś dokładnie - cytat: "ja smaruję zawsze zdjęty łańcuch, jest dużo dokładniej nasmarowany i bez nadmiaru smaru". Ale, jak napisałem wcześniej: co kto lubi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bva Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Wątek wywołał kolega emaks, który pytał w kontekście szejkowania i czystego napędu - przynajmniej JA tak zrozumiałem i tak też odpowiedziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzechotnick Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Moze nie jasno i nie do konca pewne kwestie czasem wyjaśniam ale pisze na szybko.. Smaruje zazwyczaj na zdjętym, nawet dosmarowujac (nie licząc dosmarowania w trasie) bo mam dwa łańcuchy i tylko jak jest potrzeba szybko zmieniam a smaruje w wolnej chwili ten zdjęty łańcuch.. Wogóle to zrobił nam się temat o konwersacji i zaczął odbiegać od wad i zalet smarów :-) Każdy z nas ma swoje sprawdzone sposoby i tyle. Dla innego rodzaju środka smarnego inna metoda smarowania może sprawdzic się lepiej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1415chris Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 Dla mnie zasadnicznym plusem w smarowaniu ściągniętego jest to, ze moj smar po odparowaniu nie brudzi reszty napędu. Jak Ci brudzi, to znaczy, ze lancuch jest zle wyczyszczony. Lekcja smarowania i nie tylko: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emaks Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 (edytowane) No w sumie to ja rozpętałem tą burzliwą dyskusję i nie żałuję, bo wierzcie mi - na zdjętym łańcuchu, po szejkowaniu, smarowanie nie dość że jest dokładniejsze i wygodniejsze (bo np. na stole), to na dodatek gdy po posmarowaniu z obu stron i odczekaniu kilku dobrych godzin, wytrzemy go dokładnie do sucha, to uprzednio wyczyszczone zębatki naszego napędu zostają nadal czyste i suche, a nie upaprane olejem już w momencie obracania korbą z założonym łańcuchem. Dziś się o tym przekonałem! Ot tak ode mnie... Wątek wywołał kolega emaks, który pytał w kontekście szejkowania i czystego napędu - przynajmniej JA tak zrozumiałem i tak też odpowiedziałem Bardzo dobrze mnie zrozumiałeś. Edytowane 28 Marca 2014 przez emaks Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bva Napisano 28 Marca 2014 Udostępnij Napisano 28 Marca 2014 (edytowane) Jak Ci brudzi, to znaczy, ze lancuch jest zle wyczyszczony. Lekcja smarowania i nie tylko: Żeby nie bylo wątpliwości: - moj łańcuch po dokładnym, kilkukrotnym szejkowaniu (po którym palce dotykające łańcuch pozostawały suche) i potraktowaniu Castrolem Chain Spray O-R NIE brudzi zębatek; - używany swego czasu zielony FL, na łańcuch po dokładnym, kilkukrotnym szejkowaniu (po którym palce dotykające łańcuch pozostawały suche), nakładany kropelka na ogniwo, miał tendencje do przechodzenia (brudził) później na zębatki, które się łatwo brudziły w terenie. Za lekcję podziękuję, ponieważ stosowany przeze mnie wielokrotnie sposób z szejkowaniem sprawdza się doskonale i generuje mniej syfu dookoła, a przednie zębatki, suport oraz te z wózka czyszczę regularnie po rozebraniu. Kasetę czyszczę przy okazji mycia roweru, ale nie jest ona zazwyczaj uświniona, ponieważ łańcuch NIE brudzi (=nie oblepia smarem) zębatek. Edytowane 28 Marca 2014 przez bva Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan2810 Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 JA polecam Squirta. Powiem krótko i na temat. Brudzi dużo mniej niż rohloff i na dodatek wydaje mi się że brud nie jest taki gęsty, nie jest taką czarną tłustą papką. Jest po prostu takim kruchyb brudem który o wiele szybciej sie czyści. Tak wygląda kaseta po ok.130km na squircie. Jak dla mnie to jest tu czysto jak sobie przypomne np. rohloffa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gello1 Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 Też potwierdzam powyższy post. SQUIRT jest bardzo fajny. Ja smaruję i nawet nie wycieram i jest czysto i nie robi się czarne błoto. Tu zdjęcia jak wygląda w czasie aplikacji( w rowerze koleżanki). Na początku jest białe gęste mleko jak woda odparuje to jest przezroczystym woskiem. Na jednym smarowaniu robię spokojnie 160km i przed kolejnym to nawet nie trzeba przecierać łańcucha aby nałożyć kolejną warstwę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan2810 Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 (edytowane) Racja. Po ponad 100 kilometrach, przetarłem łańcuch szmatką i był suchy i czysty. Nie było nawet co szejkować ;] . Następna aplikacja i jazda. Squirt wymiata.! gello1 - aplikuj różne olejki po wewnętrznej stronie łańcucha. Nie na górze tak jak to teraz zrobiłeś, tylko na dole, tak by smarować miejsca w których łańcuch styka się z zębatkami. Na logikę to tak jest po prostu lepiej. Edytowane 29 Marca 2014 przez stefan2810 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
emaks Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 Wpiszcie sobie "squirt" w googla! Hahahahahaa... Myślałem, że padnę!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan2810 Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 Co nie wiedziałeś? ;] hehe. Powiem więcej wpiszcie "squirt" w googlach i wejdźcie w "grafikę". Pozdrowienia ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gello1 Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 gello1 - aplikuj różne olejki po wewnętrznej stronie łańcucha. Nie na górze tak jak to teraz zrobiłeś, tylko na dole, tak by smarować miejsca w których łańcuch styka się z zębatkami. Na logikę to tak jest po prostu lepiej. to była druga warstwa pierwszą dałem po wewnętrznej stronie a drugą po zewnętrznej z racji iż to nowiutki łańcuch odtłuszczony na tą okoliczność. A dokładnie to chodzi o SQUIRT LUBE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 29 Marca 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 Myślę, że nieco kontrowersyjna nazwa dla tego lubrykantu została wybrana nie przez przypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elano1000 Napisano 29 Marca 2014 Udostępnij Napisano 29 Marca 2014 A jakiego rodzaju teraz olej kupić - wet czy dry? W sumie co jakiś czas mocno pada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pewnyktos Napisano 30 Marca 2014 Udostępnij Napisano 30 Marca 2014 Co do metody szejkowania... są jakieś spinki do łańcuchów 10-rzędowych które można użyć więcej niż 1 raz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MasterYoda Napisano 30 Marca 2014 Udostępnij Napisano 30 Marca 2014 Są, ja używam "od zawsze" spinek Connex-a. Bardzo łatwo się je spina i rozpina. O takie: Connex Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pewnyktos Napisano 30 Marca 2014 Udostępnij Napisano 30 Marca 2014 Której wersji dokładnie, czy ma to jakieś znaczenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MasterYoda Napisano 30 Marca 2014 Udostępnij Napisano 30 Marca 2014 Dokładnie to takiej dla napędów 10-cio rzędowych. Akurat była złota, ale są również srebrne. Różnią się chyba tylko kolorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 6 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2014 Za namową niektórych forumowiczów kupiłem pilarol na orlenie. 13pln za 1l. Naprawdę staram się i nie widzę różnicy w zachowaniu i konsystencji między Rolhoffem a tym tanim czymś. Styka mi na tyle samo km, brudzi się tak samo, napęd pracuje identycznie. Nie wiem jeszcze jak z wypłukiwaniem i pracy po utopieniu, nie miałem okazji jeszcze w deszczu jeździć (unikam złych warunków). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaca911 Napisano 6 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2014 Pytanie za 100 pkt. Używał ktoś smarów/olejów od Motorex'a? Ostatnio pojawiła się seria ich olejów łańcuchowych i "wyparła" z większości "moich sklepów" produkty FinishLine. Co to za wydra i co warta? Da się z czymś porównać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 6 Kwietnia 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2014 Solidna, szwajcarska marka z historią, zajmująca się produkcją oleji, lubrykantów i środków czyszczących nie tylko dla branży rowerowej. Najbardziej chyba popularne z tych używanych do rowerów to: olej do amortyzatorów, odtłuszczacz do tarcz hamulcowych i smarowidło do ram karbonowych. Zbierają dobre recenzje. Tutaj natomiast można sobie poczytać w j. angielskim o lubrykantach napędowych:http://road.cc/content/review/72509-motorex-dry-chain-lubehttp://road.cc/content/review/98800-motorex-wet-chain-lube Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.