Skocz do zawartości

[łańcuch/kaseta/korba] kiedy wymieniać ?


Marjucha

Rekomendowane odpowiedzi

Mój stary rower przejchał 8 lat na jednym napędzie. Pewnie by jeszcze jeździł ale go rozebrałem. Pewnie miał z 3000-4000km :grin:

 

Tu nie liczą się lata ale przebieg osprzętu. Ja na swoim zestawie (korba+łańcuch+kaseta) zrobiłem ok.9 tys km, nawet więcej trochę bo czekałem na nowe części a jeździć na czymś trzeba...ach ta cykloza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówie na oko, nie wiem może 10 tysięcy było? Ale skakać trochę skakało, ale to tylko wtdy gdy się włączyło wyższą przerzutkę i wdepneło mocno pedał :lol:

 

[ Dodano: 2005-05-10, 15:01 ]

Ale to było romet 24" made in poland :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba zazwyczaj wysiada na poczatku sierodkowa bo jednak na niej chyba najczesciej jezdzimy...

 

PS

ja tez moge sie przylaczyc do testow konfiguracji... u mnie beda dwa lancuchy zamienie w systemie:

1. łańcuch numer 1 na 500 km

2. łańcuch numer 2 na 500 km

3. łańcuch numer 1 na 1000 - 1500 km

4. łańcuch numer 2 na 1000 - 1500 km

5. wymiana całego napędu :evil:

 

zobaczymy co z tego wyjdzie :roll:

 

EDIT:

oczywiscie jesli po punkcie numer 4 naped bedzie jeszcze nadawal sie do uzywania to ponownie łańcuch numer 1 na 1000 - 1500, łańcuch numer 2 na 1000-1500... i tak dalej :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie siedła środkowa, później największa i najmniejsza. A co do systemu używania 2 łańcuchów zamiennie to jest jedna wada: przy zamianie 1 na 2 ten pierwszy już się dopasował do korb/kasety i minie ok.60 km nim 2 łańcuch się "przyzwyczai" do korb/kasety.

W tym czasie przeważnie przeskakuje, więc wolę używać 1 łancuch.

 

P.S. Niech każdy robi jak uważa za stosowne, grunt to przyjemność z jazdy. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba zazwyczaj wysiada na poczatku sierodkowa bo jednak na niej chyba najczesciej jezdzimy...  

 

PS

ja tez moge sie przylaczyc do testow konfiguracji... u mnie beda dwa lancuchy zamienie w systemie:

1. łańcuch numer 1 na 500 km

2. łańcuch numer 2 na 500 km

3. łańcuch numer 1 na 1000 - 1500 km

4. łańcuch numer 2 na 1000 - 1500 km

5. wymiana całego napędu  :evil:  

 

zobaczymy co z tego wyjdzie  :roll:

 

EDIT:

oczywiscie jesli po punkcie numer 4 naped bedzie jeszcze nadawal sie do uzywania to ponownie łańcuch numer 1 na 1000 - 1500, łańcuch numer 2 na 1000-1500... i tak dalej :-)

 

Przy tym systemie powinieneś chyba wziąć pod uwagę który z tych łańcuchów będzie bardziej rozciągnięty, bo może się okazać, że na łańcuchu nr 1 zrobisz więcej w trudnym terenie i powinien iśc jako drugi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedrogi. Wczesniej mialem KMC teraz mam SRAM'a PC-48. Kilometrow nie jestem w stanie podac, bo nie mam licznika. Facet w serwisie ocenil moj KMC na okolo 2 tys km, ale byl do wymiany razem z wielotrybem. Teraz mam zamiar do tego nie dopuscic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tym systemie powinieneś chyba wziąć pod uwagę który z tych łańcuchów będzie bardziej rozciągnięty, bo może się okazać, że na łańcuchu nr 1 zrobisz więcej w trudnym terenie i powinien iśc jako drugi...

 

 

Prawda jest taka ze ten system co napisalem to jest na razie tylko zalozenie :-)

w tej chwili jest pierwszy lancuch i lniedlugo pewnie bedzie drugi bo 500 km juz blisko :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jezdze az sie rozciagnie, potem wyrzucam i zakladam nowy.

To nie dla mnie zbyt kosztowne.Mam miarke którą się mierzy czy i jak mocno jest naciągnięty łancuch .Kiedyś zmierzyłem po 500 km i już było wiadać że łańuch sie troche zaciągnoł.Bardzo mało przejechałeś na tym łańcuchu tylko 2000 km i do wymiany razme z wielotrybem .To malutko :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zrobiles lepszy interes albo pozniej kupiles. Ja swoj mam od wiosny 2002. Tez mam korbe Suntour, wielotryb fabrycznie tez byl Suntour jakis i lancuch KMC. I jak zaczal przeskakiwac to facet w serwisie powiedzial, ze powinienem byl po 1000 km zmienic lanuch, a ja zrobilem min. 2000 (moze wiecej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawde mówiąc to dla mnie strasznie denerwujące by było wymieniać łańcuch co 2-3 tyg.

 

 

no bez przesady... majac spinke to wymiana lancucha to maks 10 minut jest...

 

wiecej zabawy jest z wyczyszczeniem i zakonserwowaniem (czytaj naoliwieniem) tego zdjetego ktory na polke trafia na jakis czas :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...