sath Napisano 31 Października 2009 Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Dzięki sath W tym rowerku nie ma przypadkowych części. Mostek, kierownica, sztyca i siodło to 3ttt Record i były oryginalnie przy rowerku. Pancerze, gumy klamek i skórzaną owijkę sprowadzałem z Anglii. Chciałem, żeby wszystko było oryginalne z lat 80. Niestety szytki i szprychy są współczesne. Tu widok z przodu i może łaskawiej spojrzysz na kolorystykę Nie wiem dlaczego, ale wkręciłem sobie, że kiera jest srebrna. Dla mnie bomba. Zaraz ktoś pojedzie, że to nie ostre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thorian Napisano 31 Października 2009 Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Złożyłem też singla i zdjęcie pokazałem w temacie o ekshibicjonizmie, ale nikt nie skomentował. Podejrzewam, że być może dlatego, że to singiel a nie ostre... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
painmaker Napisano 1 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2009 tej to jest forum o ostrym więc bujaj się z tą kozą!!!! tak poważnie to pełen szacun za ramkę bardzo zazdroszczę mam nadzieję że jesteś jej ostatnim właścicielem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZacharO Napisano 20 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 jest szansa "w jakis sposob" ogarniecia takich naklejek do peugeota? szukalem troche ale nic nie znalazlem... moze macie jakies pomysly zdjecie pogladowe: http://farm3.static.flickr.com/2041/2778249716_82db45f62a.jpg?v=0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HDbomba Napisano 20 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 sciagasz logo z sieci w krzywych, idziesz do firmy gdzie Ci wytną - placisz 10-20zl i masz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elberet Napisano 20 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 travisb robił sobie peżota z naklejkami. http://www.forumrowerowe.org/topic/33574-ekshibicjonizm-pokaz-swojego-sprzeta/page__view__findpost__p__571518 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
painmaker Napisano 20 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 nie rozumiem poświęcić ramie tyle czasu i pasji a tylne koło zapleść na klejonej piaście aż mnie serduszko boli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papista Napisano 27 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2009 A jak postępować z emblematami? W sensie, czy da się je później jakoś przyczepić do ramy? Ja mam label przyczepiony na aluminiowe nity. Po drugie: dobra i niedroga lakiernia w Poznaniu? Zna ktoś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gurek Napisano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Ile trwa czas anodowania mostka klasycznego ? ide sobie do zakładu galwanicznego i wychodze z kolorowym mostkiem czy czekam pare dni ? innego tematu nie znalazlem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba206 Napisano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Ile trwa czas anodowania mostka klasycznego ? ide sobie do zakładu galwanicznego i wychodze z kolorowym mostkiem czy czekam pare dni ? innego tematu nie znalazlem. nie umiem powiedzieć ile czasu trwa anodowanie, ale powinieneś też dodać czas oczekiwania na wykonanie usługi, bo przeważnie w tego typu zakładach mają przygotowaną pracę na kilka dni z góry.... pomimo kryzysu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikodem Napisano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Mam pytanie czy oddając ramę do malowania proszkowego (zakładając, że zakład sam ją wypiaskuje itd) czy należy potem zabezpieczyć wszelkie gwinty przed lakierowaniem? Mam tu na myśli głównie stery,gniazdo sztycy i miejsce na suport. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuba206 Napisano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Mam pytanie czy oddając ramę do malowania proszkowego (zakładając, że zakład sam ją wypiaskuje itd) czy należy potem zabezpieczyć wszelkie gwinty przed lakierowaniem? Mam tu na myśli głównie stery,gniazdo sztycy i miejsce na suport. Jak im powiesz, żeby uważali na gwinty, odmuchali wskazane miejsca przed piecem. To nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikodem Napisano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 dzięki wielkie... tylko teraz muszę poważnie porozmawiać z sąsiadem który ma lakiernie proszkową o cenie, zastanowić się nad kolorem i oddać ramę do odkręcenia suportu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
avga Napisano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 jak się dowiesz ile to tam kosztuje to daj znać i ewentualnie podaj adres sąsiada;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 14 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Mam pytanie czy oddając ramę do malowania proszkowego (zakładając, że zakład sam ją wypiaskuje itd) czy należy potem zabezpieczyć wszelkie gwinty przed lakierowaniem? Mam tu na myśli głównie stery,gniazdo sztycy i miejsce na suport. Pewnie, że zabezpieczyć. Zafiksuj wszystko gazetami i taśmą malarską, bo później będziesz przeklinał przy wkręcaniu suportu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goldbloom Napisano 15 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 Ja po prostu poprosiłem, żeby zabezpieczyli gwinty i ... zabezpieczyli A jak postępować z emblematami? W sensie, czy da się je później jakoś przyczepić do ramy? Ja mam label przyczepiony na aluminiowe nity. Da się - nitownicą. Ja poszedłem na łatwiznę i przykleiłem na Poxipol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_Grooby_ Napisano 18 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Daję ramę do piaskowania i pomalowania proszkiem. I mam w związku z tym kilka pytań o przygotowanie jej przed oddaniem. Wszystko już rozłożyłem i chcę wyczyścić i zabezpieczyć też wnętrze ramy. Znalazłem środek do odrdzewiania pod tytułem Fosol. Czy zalanie nim ramy na kilka minut jest dobrym pomysłem? Czym później mogę tą ramę zabezpieczyć przed dalszym rdzewieniem? Psiknąć to jakimś WD-40 czy może macie lepszy pomysł? I jeszcze w kwestii zabezpieczenia gwintów - czy mogę zostawić miski starego suportu wkręcone na smarze czy raczej się zapieką i będzie problem z wykręceniem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papista Napisano 18 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Jak Ci wypiaskują, to chyba rdzę też usuną. Ja usuwałem starą powłokę wiertarą i szczotką drucianą i elegancko mi usunęło całą rdzę. Sam lakier jak położą to też chroni, c'nie? Gwinty możesz po prostu zakleić taśmą malarską papierową, poza tym malarze mają specjalne nakrętki i zabezpieczają gwinty (przynajmniej w Poznaniu). Jak będziesz oddawał ramę, to spytaj się, czy proszek nie leży za długo, bo mogą się w nim zawieruszyć jakieś paprochy i będziesz miał dziurki w powłoce. Często się to zdarza, jak klient zamawia jakiś kolor mało popularny, np jasny pomarańcz, a w zakładzie jest jeszcze trochę proszku z wcześniejszego zlecenia, sprzed roku na przykład. Aaa, Fosol jest git jak odrdzewiasz śrubkę. Pamiętaj, że to 30 procentowy kwas fosforowy - ja bym go na ramie nie zostawiał. Poza tym przed proszkowaniem oni robią coś z tą ramą, że jest odtłuszczona i oczyszczona, więc żaden wd40 się tam nie utrzyma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 18 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Grooby pyta o zabezpieczenie wnętrza a ty mu o lakierze wyjeżdżasz Myślę, że tu się sprawdzą preparaty do konserwacji profili zamkniętych. Są łatwo dostępne w większości sklepów motoryzacyjnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papista Napisano 18 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Po prostu extra tipa mu daję, o co Ci chodzi? Przeoczyłem, zmęczony jestem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_Grooby_ Napisano 18 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Ok, dzięki za odpowiedzi. Jeśli chodzi o konserwację to zaleję ramę na kilka minut, później solidne płukanie i suszenie, tam gdzie się da sięgnąć wyczyszczę szczotką. Zabezpieczę to zajzajerem pod tytułem np Elaskon. Co do zabezpieczania do malowania to jak dzwoniłem do lakierni facet mówił żeby lepiej dostarczyć mu przygotowaną ramę. Czyli gazety w podsiodłową, sterówkę i mufę i zakleić to taśmą malarską. A jeszcze powiedzcie co sądzicie o zostawieniu starych misek w gwintach mufy? Da radę to później wykręcić po wygrzewaniu? Ze starą farbą nie powinno być problemu, bo kolor raczej standardowy i mają mi to zrobić przy okazji jak będzie coś w nim robione przy jakimś większym zamówieniu, ale dzięki za radę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papista Napisano 19 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Jak będziesz płukał, to chyba lepiej wodą z mydłem. To ważne, bo kwas plus zasada równa się sól plus woda, a jak wypłuczesz kwas wodą, to może Ci gdzieś tam zostać, rozcieńczyć się i korodować. Generalnie kwasy mniej stężone lepiej reagują. To ważne. Ja właśnie odrdzewiałem pewne śrubki od mostka, moczyły się w Fosolu 24 godziny i po przetarciu papierem ściernym efekt jest zadowalający. Co do misek - możesz zostawić, tak mi się wydaje, wkręcone luźno nie powinny się zapiec. Ja nie pakowałem żadnych gazet, po prostu okleiłem gwint na widelcu taśmą, gorzej było przykleić taśmę na gwint w mufie, ale jakoś dałem radę. nożyk do papieru bardzo pomaga. W podsiodłową też nic nie kładłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bonton Napisano 19 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 podłącze się pod temat bo mam dwa pytania związane z malowaniem ramy. 1. Gdzie w Warszawie można dobrze (najlepiej też tanio) pomalować proszkowo ramę? Czy ktoś może coś polecić z własnego doświadczenia? 2. W jaki sposób można wykonać napisy na ramie? Ewentualnie jak poprawnie nakleić papeterię (decal)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 19 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Nie malować w pimstalu ul. Rosy 8 bo piaskują agresywnie, nie wywiązują się z terminów, kładą warstwę jak na radziecki okręt podwodny tak że mufy znikają a rama z aluminiowej zamienia się prawie w karbon. Sztyca śmieciowa zostawiona w ramie dla zatkania zostaje pomalowana cała, otwór po niej jest dokumentnie zalany lakierem, tak samo gwint gniazda suportu i gniazda misek sterowych. Oczyszczenie rury podsiodłowej z farby.... beznadziejna sprawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 19 Lutego 2010 Mod Team Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Odradzam fosol do profili spawanych takich jak rama rowerowa w związku z dużą ilością zakamarków, spoin i przestrzeni które są trudno dostępne. Niedokładne wypłukanie bądź zneutralizowanie tego środka spowoduje ciągłą penetracje i możliwe osłabienie ramy szczególnie na spoinach. Może lepiej zabezpieczyć przed dalszą korozją takim preparatem jak kiedyś zabezpieczało się podwozia samochodów. No i po malowaniu bo tłuste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.