Lukasz1306 Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 Rower jest nowy - ma koło miesiąca... Łańcuch, kaseta i reszta napędu jest juz przybrudzona bo jeżdże dosyć dużo w różnych warunkach... Dzisiaj gruntownie przeczyściłem cały rower. Na napędzie skupiłem większą uwagę. Tylko zastanawiam się, czy smarować napęd w miesięcznym rowerze?? Kumpel mówił że teraz sie nic nie powinno smarować... Sam nie wiem... (napęd chodzi troszeczke głośniej niż na początku)
pudeleQ Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 Przeczyść cały napęd i przesmaruj ponownie, najlepiej jakimś Finish Linem (polecam Cross Contry), co by tyle brudu nie łapał co zwykły olej wazelinowy.
bialykom Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 czysci i smauje sie jak tylko jest taka potrzeba. jezeli uwazasz, ze nalezy to zrobic, to dzialaj. z pewnoscia nie zaszkodzisz ;]
dobry Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 jasne, że warto smarować im mniej piachu tym mniej ścierania się łańcucha i wszystkiego ale jak nieposmarowane to tarcie jest większe i napęd pracuje głośnie, co ciekawe nawet czuć, że pracuje gorzej. Jak nasmarujesz wszystko będzie chodzić lżej i płynniej. I smaruj po każdym czyszczeniu.
Schwefel Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 Napędu całego nie smaruj tylko sam łańcuch. Resztę tylko oczyść z brudu.
Paviarotti Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 I jak masz łańcuch upiaszczony to też lepiej nie smaruj bo wyrządzisz więcej zła niż dobrego. Jak łańcuch bardzo brudny to wyczyść go dobrze i wtedy przesmaruj.
_maniak_ Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 Apropo czyszczenia czym to najlepiej robić (bez zdejmowania łańcucha). Z moich osobistych doświadczeń powiem że starego rozciągniętego łańcucha lepiej nie smarować, rozpadły mi się już 2 bezpośrednio po posmarowaniu (nieczyszczone)
Paviarotti Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 Bez zdejmowania to ciężko wyczyścić porządnie. Ja bym kilka razy pokręcił korbą i wytarł w jakąś szmatkę dobrze a potem może jakaś maszynka do czyszczenia? Najlepiej zaopatrzyć się w spinkę i robić shake w słoiku z benzyną
saucio Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 Tylko zastanawiam się, czy smarować napęd w miesięcznym rowerze?? Mnie tak wypada że łańcuch muszę smarować co 2 tygodnie, więc nie ma znaczenia czy rower ma miesiąc czy też 5 lat Znając życie fabryczne sparowanie jest byle jakie więc najlepiej SMAROWAĆ. Jak masz smar w butelce to kropelka na każde ogniwo, pokręcić trochę i wytrzeć szmatką.
Lukasz1306 Napisano 7 Sierpnia 2007 Autor Napisano 7 Sierpnia 2007 Łańcuch wyczyściłem.... tylko boje sie smarować że mimo wyczyszczenia po smarowaniu.. bedzie sie łapał piasek i kurz :( a do smarowania jakis specyfik mam w garażu ale nie pamiętam nazwy...
Maciek764 Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 Będzie łapał oj będzie, ale po to jest szmata żeby wycierać Tak to jest że na suche warunki starcza na kilka km a na mokre starcza na więcej i dużo łapie... nie ma kompromisu...
wacha333 Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 ...to jest dosc oczywista rzecz... smarowac... !!! i czy chcesz tego czy nie naped bedzie nieco glosniej chodzil juz po ok 100 km normalnej jazdy... wiec lepiej niech wejdzie Ci w krew ta czynnosc bo bedziesz ja wykonywal dosc czesto... o ile chcesz jezdzic 'w ciszy i skupieniu' i najlepiej robic to czyms konkretnym a nie starym zalegajacym w garazu smarem radze zaopatrzyc sie w dwa rodzaje FL na suche i mokre warunki... na poczatek wystarczy
daVe Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 Kto nie smaruje ten nie jedzie Ja w nowym rowerze (mam go od miesiąca) łańcuch czyszczę i smaruję co 150 km i jak na razie nic się nie rozleciało Początkowo czyściłem bez zdejmowania - szczoteczka do zębów, ekstrakcyjna i jechane... Po trzech razach mi się znudziło i teraz mam spinkę - jest to zdecydowanie wygodniejsze i do tego można o wiele dokładniej wyczyścić łańcuch. Używam FL zielonego.
Mad Max Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 Ja miałem okazję przetstować urządzenie do mycia łańcucha bez zdejmowania i chyba w takowe zainwestuje. Benzynka do środka i łańcuch czyściutki. Operacja powtórzona dwa razy i elegancja. Szybko, bez paplania benzyną na boki, bez zdejmowania łańcucha. Ogólnie niezły sposób. Albo jeżeli chcesz - zainwestuj w spinkę. Co do smarowania także polecam zielonego Finish Line'a.
evo Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 1) na sucho wyczyścić piach (stara szczoteczka do zebów lub cos podobnego) - 1 ETAP CZYSZCZENIA 2) polac wodą napęd i łańcuch z wiadra/butli - bez ciśnienia - 2 ETAP czyszczenia 3) wyczyścić łańcuch od wody (np: papierowe ręczniki) + potrząsanie bikiem Można psiknąc też WD-40, usunie stary smar zmieszany z brudami i zneutralizuje wode. 4) smar stały - minimalnie (na koniec palca) + 2-4 krople w płynie smaru - nanosimy tylko na łańcuch 5) urządzeniem do czyszczenia - wlewamy tam benzynki i czyścimy, jednoczesnie roznosi się na łańcuchu ten smar. 6) Benzyna usówa reszte g... (3 ETAP), dociera z rozpuszczonym smarem do wszelkich zakamarków a potem .... wysycha błyskawicznie, a smar zostaje tam gdzie trza (nawet gdy ciut go beznzynka rozpuściła 7) Raz jeszcze: ciut smaru stałego + 1 kropla już bez benzynki - roznosimy kręcąc 8) wycieramy łańcuch szmatą lub papier ręcznik tak mocno, jak tylko się da. Generalnie smar powinien być "wewnątrz" łańcucha, a zewnętrzna powłoka im mniej lepka, tym lepiej. Tak to wygląda u mnie Raz na 200-250 km. A przed każdym wyjazdem (prawie) jest szczoteczka do zębów
Maki Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 EVO ale ty masz skomplikowany proces mycia łańcucha. A nie prościej: 1. Rozepnij łańcuch (dobra do tego spinka) 2. Włóż do słoika z rozpuszczalnikiem zakręć i szer kieruj. 3. Wytrzyj do sucha i załóż, a potem nasmaruj Widzisz o ile moja metoda prostsze i miej babrania.
sebekfireman Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 EVO ale ty masz skomplikowany proces mycia łańcucha. A nie prościej:1. Rozepnij łańcuch (dobra do tego spinka) 2. Włóż do słoika z rozpuszczalnikiem zakręć i szer kieruj. 3. Wytrzyj do sucha i zadłuż, a potem nasmaruj Widzisz o ile moja metoda prostsze i miej babrania. Maki ale Ty masz skomplikowany i śmierdzący proces mycia łańcucha. O procesie Evo to już nie wspomnę . A nie prościej: 1. Nasmaruj 2. Wytrzyj szmatą i jazda To jest dopiero prosty sposób Szkoda czasu na czynność która nie przynosi żadnego większego pożytku jakim jest mycie łańcucha
Napatos Napisano 7 Sierpnia 2007 Napisano 7 Sierpnia 2007 Ja raz na ok 150km wycieram łańcuch szmatą (ewentualnie zbiorę syf z kółek przerzutki), nastepnie smaruję i jadę Życie i tak jest wystarczająco skomplikowane. Po co jeszcze utrudniać
arcu Napisano 8 Sierpnia 2007 Napisano 8 Sierpnia 2007 Raz na 100km, wycieram łancuch szmatką nasączoną benzyną, smaruje czerwonym FL, a co 500km (przy przekładce łańcucha na drugi) czyszczę gruntownie cały napęd, a łańcuch wstępnie szmatką z większego brudu i potem kąpiel w słoiku po ogórkach (ale bez ogórków i z benzyną , wykladam, przecieram i jest jak nowy. Nikiel świeci i jest ok.
koncertownik Napisano 8 Sierpnia 2007 Napisano 8 Sierpnia 2007 Ja wcześniej czyściłem napęd przy użyciu benzyny ekstrakcyjnej, ale po jednym smarowaniu FL CC łańcuch głośno się zachowywał i przerzutka nie przerzucała tak jak powinna, dlatego zwykle po jakichś 20 km dosmarowywałem. Teraz pieprzę benzynę ekstrakcyjną ! Wycieram cały napęd na glanc suchą szmatą i smaruję TRANZOLEM i napęd chodzi elegancko, bo smar z wewnątrz nie jest wypłukiwany przez beznynę, tylko uzupełnia się go poprzez kolejne smarowania. Dzięki takiemu zabiegowi moja Deorka znowu elegancko przerzuca łańcuch po całej kasecie, a wcześniej miała problem mimo odpowiedniej regulacji. I mój napęd ma już 5600 km a łańcuch nie jest w ogóle rozciągnięty. Czy ktoś może mi ten fenomen wytłumaczyć?
Paviarotti Napisano 8 Sierpnia 2007 Napisano 8 Sierpnia 2007 I mój napęd ma już 5600 km a łańcuch nie jest w ogóle rozciągnięty. I nic nie starte opony Po takim przebiegu łańcuch już się pewnie wyciągnął choć jeszcze tego tak bardzo nie widać po koronkach.
koncertownik Napisano 8 Sierpnia 2007 Napisano 8 Sierpnia 2007 Opony już są łyse... Dwie koronki 6 i 7 mają zadziory, a łańcuch mierzyłem jakoś w kwietniu i był nienaruszony, nawet w serwisie byłem i koleś mierzył tą miarką z PArk Tool'a i okazało się, że nie byłem w błędzie... Z ciekawości zaraz skoczę jeszcze raz go zmierzyć...
Ecia Napisano 8 Sierpnia 2007 Napisano 8 Sierpnia 2007 Lepiej sprawdź, czy ci wchodzą krzyżowe przełożenia, bo jeszcze się okaże, że się wręcz skurczył . Dobra, kończymy ten wątek, bo zaczyna schodzić na... bajki. Dla dalszego dokształcania się w dziedzinie technik smarowania napędu polecam odwołać się do wyszukiwarki. Pozdrówko porządkowe
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.