Skocz do zawartości

[napęd] --->smarowanie


Lukasz1306

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Rower jest nowy - ma koło miesiąca... Łańcuch, kaseta i reszta napędu jest juz przybrudzona bo jeżdże dosyć dużo w różnych warunkach... Dzisiaj gruntownie przeczyściłem cały rower. Na napędzie skupiłem większą uwagę. Tylko zastanawiam się, czy smarować napęd w miesięcznym rowerze?? Kumpel mówił że teraz sie nic nie powinno smarować... Sam nie wiem...

(napęd chodzi troszeczke głośniej niż na początku)

Napisano

Przeczyść cały napęd i przesmaruj ponownie, najlepiej jakimś Finish Linem (polecam Cross Contry), co by tyle brudu nie łapał co zwykły olej wazelinowy.

Napisano

jasne, że warto smarować

im mniej piachu tym mniej ścierania się łańcucha i wszystkiego

ale jak nieposmarowane to tarcie jest większe i napęd pracuje głośnie, co ciekawe nawet czuć, że pracuje gorzej.

Jak nasmarujesz wszystko będzie chodzić lżej i płynniej. I smaruj po każdym czyszczeniu.

Napisano

I jak masz łańcuch upiaszczony to też lepiej nie smaruj bo wyrządzisz więcej zła niż dobrego. Jak łańcuch bardzo brudny to wyczyść go dobrze i wtedy przesmaruj.

Napisano

Apropo czyszczenia czym to najlepiej robić (bez zdejmowania łańcucha). Z moich osobistych doświadczeń powiem że starego rozciągniętego łańcucha lepiej nie smarować, rozpadły mi się już 2 bezpośrednio po posmarowaniu (nieczyszczone)

Napisano

Bez zdejmowania to ciężko wyczyścić porządnie. Ja bym kilka razy pokręcił korbą i wytarł w jakąś szmatkę dobrze a potem może jakaś maszynka do czyszczenia?

Najlepiej zaopatrzyć się w spinkę i robić shake w słoiku z benzyną ;)

Napisano
Tylko zastanawiam się, czy smarować napęd w miesięcznym rowerze??

Mnie tak wypada że łańcuch muszę smarować co 2 tygodnie, więc nie ma znaczenia czy rower ma miesiąc czy też 5 lat :P Znając życie fabryczne sparowanie jest byle jakie więc najlepiej SMAROWAĆ. Jak masz smar w butelce to kropelka na każde ogniwo, pokręcić trochę i wytrzeć szmatką.

Napisano

Łańcuch wyczyściłem.... tylko boje sie smarować że mimo wyczyszczenia po smarowaniu.. bedzie sie łapał piasek i kurz :P:(:( a do smarowania jakis specyfik mam w garażu ale nie pamiętam nazwy...

Napisano

Będzie łapał oj będzie, ale po to jest szmata żeby wycierać :P Tak to jest że na suche warunki starcza na kilka km a na mokre starcza na więcej i dużo łapie... nie ma kompromisu...

Napisano

...to jest dosc oczywista rzecz... smarowac... !!! i czy chcesz tego czy nie naped bedzie nieco glosniej chodzil juz po ok 100 km normalnej jazdy... wiec lepiej niech wejdzie Ci w krew ta czynnosc bo bedziesz ja wykonywal dosc czesto... o ile chcesz jezdzic 'w ciszy i skupieniu' B):P i najlepiej robic to czyms konkretnym a nie starym zalegajacym w garazu smarem :P radze zaopatrzyc sie w dwa rodzaje FL na suche i mokre warunki... na poczatek wystarczy :(

Napisano

Kto nie smaruje ten nie jedzie :P

Ja w nowym rowerze (mam go od miesiąca) łańcuch czyszczę i smaruję co 150 km i jak na razie nic się nie rozleciało :(

Początkowo czyściłem bez zdejmowania - szczoteczka do zębów, ekstrakcyjna i jechane... Po trzech razach mi się znudziło i teraz mam spinkę - jest to zdecydowanie wygodniejsze i do tego można o wiele dokładniej wyczyścić łańcuch. Używam FL zielonego.

Napisano

Ja miałem okazję przetstować urządzenie do mycia łańcucha bez zdejmowania i chyba w takowe zainwestuje. Benzynka do środka i łańcuch czyściutki. Operacja powtórzona dwa razy i elegancja. Szybko, bez paplania benzyną na boki, bez zdejmowania łańcucha. Ogólnie niezły sposób. Albo jeżeli chcesz - zainwestuj w spinkę. Co do smarowania także polecam zielonego Finish Line'a.

Napisano

1) na sucho wyczyścić piach (stara szczoteczka do zebów lub cos podobnego) - 1 ETAP CZYSZCZENIA

2) polac wodą napęd i łańcuch z wiadra/butli - bez ciśnienia - 2 ETAP czyszczenia

3) wyczyścić łańcuch od wody (np: papierowe ręczniki) + potrząsanie bikiem :D

Można psiknąc też WD-40, usunie stary smar zmieszany z brudami i zneutralizuje wode.

 

4) smar stały - minimalnie (na koniec palca) + 2-4 krople w płynie smaru - nanosimy tylko na łańcuch

5) urządzeniem do czyszczenia - wlewamy tam benzynki i czyścimy, jednoczesnie roznosi się na łańcuchu ten smar.

6) Benzyna usówa reszte g... (3 ETAP), dociera z rozpuszczonym smarem do wszelkich zakamarków a potem .... wysycha błyskawicznie, a smar zostaje tam gdzie trza (nawet gdy ciut go beznzynka rozpuściła :)

7) Raz jeszcze: ciut smaru stałego + 1 kropla już bez benzynki - roznosimy kręcąc

8) wycieramy łańcuch szmatą lub papier ręcznik tak mocno, jak tylko się da.

 

Generalnie smar powinien być "wewnątrz" łańcucha, a zewnętrzna powłoka im mniej lepka, tym lepiej.

 

Tak to wygląda u mnie :D Raz na 200-250 km.

A przed każdym wyjazdem (prawie) jest szczoteczka do zębów :D

Napisano

EVO ale ty masz skomplikowany proces mycia łańcucha. A nie prościej:

1. Rozepnij łańcuch (dobra do tego spinka)

2. Włóż do słoika z rozpuszczalnikiem zakręć i szer kieruj.

3. Wytrzyj do sucha i załóż, a potem nasmaruj

 

Widzisz o ile moja metoda prostsze i miej babrania.

Napisano
EVO ale ty masz skomplikowany proces mycia łańcucha. A nie prościej:

1. Rozepnij łańcuch (dobra do tego spinka)

2. Włóż do słoika z rozpuszczalnikiem zakręć i szer kieruj.

3. Wytrzyj do sucha i zadłuż, a potem nasmaruj

 

Widzisz o ile moja metoda prostsze i miej babrania.

 

Maki ale Ty masz skomplikowany i śmierdzący proces mycia łańcucha. O procesie Evo to już nie wspomnę :D. A nie prościej:

1. Nasmaruj

2. Wytrzyj szmatą i jazda

 

To jest dopiero prosty sposób :D Szkoda czasu na czynność która nie przynosi żadnego większego pożytku jakim jest mycie łańcucha :)

Napisano

Ja raz na ok 150km wycieram łańcuch szmatą (ewentualnie zbiorę syf z kółek przerzutki), nastepnie smaruję i jadę <_< Życie i tak jest wystarczająco skomplikowane. Po co jeszcze utrudniać :)

Napisano

Raz na 100km, wycieram łancuch szmatką nasączoną benzyną, smaruje czerwonym FL, a co 500km (przy przekładce łańcucha na drugi) czyszczę gruntownie cały napęd, a łańcuch wstępnie szmatką z większego brudu i potem kąpiel w słoiku po ogórkach (ale bez ogórków i z benzyną <_<, wykladam, przecieram i jest jak nowy. Nikiel świeci i jest ok.

Napisano

Ja wcześniej czyściłem napęd przy użyciu benzyny ekstrakcyjnej, ale po jednym smarowaniu FL CC łańcuch głośno się zachowywał i przerzutka nie przerzucała tak jak powinna, dlatego zwykle po jakichś 20 km dosmarowywałem.

Teraz pieprzę benzynę ekstrakcyjną ! Wycieram cały napęd na glanc suchą szmatą i smaruję TRANZOLEM i napęd chodzi elegancko, bo smar z wewnątrz nie jest wypłukiwany przez beznynę, tylko uzupełnia się go poprzez kolejne smarowania. Dzięki takiemu zabiegowi moja Deorka znowu elegancko przerzuca łańcuch po całej kasecie, a wcześniej miała problem mimo odpowiedniej regulacji.

I mój napęd ma już 5600 km a łańcuch nie jest w ogóle rozciągnięty. :blink:

Czy ktoś może mi ten fenomen wytłumaczyć? :)

Napisano
I mój napęd ma już 5600 km a łańcuch nie jest w ogóle rozciągnięty. :blink:

 

I nic nie starte opony :)

Po takim przebiegu łańcuch już się pewnie wyciągnął choć jeszcze tego tak bardzo nie widać po koronkach.

Napisano

Opony już są łyse... :)

Dwie koronki 6 i 7 mają zadziory, a łańcuch mierzyłem jakoś w kwietniu i był nienaruszony, nawet w serwisie byłem i koleś mierzył tą miarką z PArk Tool'a i okazało się, że nie byłem w błędzie... :blink:

Z ciekawości zaraz skoczę jeszcze raz go zmierzyć... :)

Napisano

Lepiej sprawdź, czy ci wchodzą krzyżowe przełożenia, bo jeszcze się okaże, że się wręcz skurczył :blink: .

Dobra, kończymy ten wątek, bo zaczyna schodzić na... bajki.

Dla dalszego dokształcania się w dziedzinie technik smarowania napędu polecam odwołać się do wyszukiwarki.

Pozdrówko porządkowe :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...