Maciek764 Napisano 7 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 Przed moim kochanym Kalahari 540 miałem rower z Auchan Spider-Olpran. Kosztował 4 lata temu jakieś 400zł. RAMA Rama stalowa. Powłoka lakiernicza jak w większości dzisiejszych rowerów czyli niezbyt trwała. Rower ciężki. NAPĘD Wolnobieg typu no-name, korba też. W korbe mi kiedyś przywalił drugi rower przednim kołem, dobrze że odsunąłem noge. Pokrzywiła się cała i ośka też ale nowa ośka, kombinerki no i jakoś się ją przywróciło do życia. Łańcuch nie wiem czy był wyciągnięty, w każdym razie nie miał żadnej konserwacji. Przerzutka przednia SIS, tylnia jakiś Saiguan. Chodziła w miarę dopóki jej nie skrzywiłem. Ale wtedy też dało się jeździć. Czy miała luzy - nie wiem już ten rower jest na strychu u znajomych. Dwa razy rozsypywały się łożyska w suporcie. KOŁA Obręcze stalowe, piasty niewiadomo jakie, ale kręciły się. Centrowały się strasznie. HAMULCE Przeklęte canti i jeszcze przy scentrowanych kołach. 20% mocy moich v-brejków. Plastikowe klamki które rozerwałem siłą ściskiu mojej ręki. (przy hamowaniu). SIODŁO Chyba plastikowe... ale cholernie niewygodne. AMORTYZATOR Hmm... nie było go MANETKI Plastikowe Saiguan, urwałem obydwie podczas wrzucania na najwyższy bieg. STERY Cóż 2 razy dostały luzów za pierwszym razem usunąłem, za drugim razem olałem to i zaczęły trzeszczeć. To samo z luzami w obydwóch kołach i suporcie. PODSUMOWANIE Cóż... wytrzymał 2000km czyli tyle co Kalahari w ciagu trzech miesięcy zrobił. Tyle że Kalahari za 750zł nie dostało luzów w sterach, suporcie, kołach i jeździ jak nowe, podczas gdy ten rower nadawał się już tylko do wymiany. Potraktujcie ten test jako ostrzeżenie Lepiej dołożyć 200zł i kupić najtańszy markowy rower. Aż strach pomyśleć jak w tych rowerach dzisiaj się dokłada amortyzację i tarczówki jakiej klasy musi być cały sprzęt... OCENA 2/5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fifi Napisano 7 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 Za co te 2 punkty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BlackSummer Napisano 7 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 2/5, 40%, nie jest źle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dobry Napisano 7 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 przypuszczam, że za brak tarczówek i amortyzatora, a mimo to cena 400 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bEbE18 Napisano 1 Września 2007 Udostępnij Napisano 1 Września 2007 KOŁA Obręcze stalowe, piasty niewiadomo jakie, ale kręciły się. Centrowały się strasznie. hmm chyba jak sie same centrują to dobre... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek764 Napisano 1 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 1 Września 2007 (edytowane) Pomyłka, dziś spoglądam a tu na obręczach dumnie widnieje napis ALLOY A z tym centrowaniem to przesadziłem - bo przednie było scentrowane jak w jakiejś taczce ale i ani razu nie były centrowane. Ogólnie ten rower lubiłem bo dość fajnie się na nim jeździło, łancuch nie był konserwowany a chodził cicho największy minus to były manetki i klamki z plastiku. Mój dziadek ma identyczny już 7 lat, jeździ na nim do roboty, wymieniał tylko opony, coś tam w suporcie i tylnie koło. A przejechał z 8000... napęd jak nowy Prawdę mówiąc zębatki w tamtych rowerach były o wiele lepsze od niektórych kaset... Edytowane 2 Września 2007 przez Ecia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekgib Napisano 1 Września 2007 Udostępnij Napisano 1 Września 2007 A przejechał z 8000... napęd jak nowy Prawdę mówiąc zębatki w tamtych rowerach były o wiele lepsze od niektórych kaset... To samo zdanie mam. W moim starym Grandzie wolnobieg po jakiś 4 tyś km. wyglądał jak nówka dosłownie ! ! ! ! A w teraźniejszej kasecie Suntoura - 300 km i już widziałem znaki zużycia ...... W korbie tak samo - blat i zębatki bez żadnych wyżłobień. Po prostu to wszystko było ciężkie, ale potwornie odporne i mocne ..... To jak porówananie dzisiejszego Mercedes'a Actros'a ( kaseta ) a dawnego Jelcza 325 ( wolnobieg ). Jelcz ciężki i powolony, ale szedł przez wszystko .... Pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 2 Września 2007 Udostępnij Napisano 2 Września 2007 hahaha o czym wy piszecie ;d dziadek ma licznik czy tak na oko napiales sobie duza liczbe? trudno zajechac kasete jak sie jezdzi ciagle na 1 przelozeniu, w sumie to dziwi mnie czemu wszyscy nie jezdzimy na sisach skoro po 8tys moznaby komus na allegro wcisnac ze prawie nowe, albo samemu zrobic drugie tyle z calym szacunkiem ale jak dla mnie to to wszystko zajezdza rozmowa z piaskownicy typu "a moj tata byl strazakiem" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekgib Napisano 2 Września 2007 Udostępnij Napisano 2 Września 2007 Kolega chce - kolega dostanie zdjęcia. Jedynie musiałbym z cyfrówką wpaść do piwnicy. Ja mówię - nie wszystko co dzisiejsze lepsze jest od tego, co było kiedyś. Pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek764 Napisano 2 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 2 Września 2007 Z drugiej strony jest też coś takiego "jak wydałem na napęd 400zł to musi być trwalszy"... ale naprawde on jeździ od 5 lat do roboty na nim a ma 5km około 6 miesięcy w roku + wycieczki jednorazowo 60km dość często... pomijam już kwestie typu zero konserwacji i ani jednej wymieny łancucha i wolnobieg wygląda lepiej niż ten Shimano w moim Kalahari po 500km... tak wiem niewiarygodne ale prawdziwe... Kalahari kosztowało 750... do dyspozycji była większa kwota (1500) ale wziąłem Kalahari bo wiem jakie koszty ponosiły osoby w późniejszym czasie choćby z napędem Deore... 60zł za kasetę to jest trochę niedorzeczne to samo kilkaset złotych za korbę czyli trzy zębatki i dwa ramiona... a wracając do tematy jeździłbym na tym rowerze gdyby nie był dla mnie za mały, w sumie jak do niego poszedłem potem to stwierdziłem że dłuzsza sztyca by wystarczyła no ale już za późno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek764 Napisano 7 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kusak Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 więcej podkładek nie wlazło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek764 Napisano 8 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Gdzie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kusak Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 na rure sterową Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heavy_puchatek Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 To jest fajny patent bo nawet nie trzeba podkładek Ahead śmierdzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciek764 Napisano 8 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Ahead był straszny, okropny, śmierdzący i WIECZNIE LUŹNY!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi