jerycho Napisano 2 Września 2008 Napisano 2 Września 2008 Piękna robota Mówiąc modele z kartonu miałem na myśli te gazet typu Modelerz, ten model z linku to inna kategoria modelarstwa wg. mnie
jerycho Napisano 9 Września 2008 Napisano 9 Września 2008 Jeden z moich gorszych modeli: http://www.modelarstwo.org.pl/forum/viewtopic.php?t=36556
MrJ Napisano 10 Września 2008 Napisano 10 Września 2008 Ten karton Macka z linku... CUDEŃKO! Ale widać że facet to zawodowiec, ja swoje kleiłem to klejami typu wikol i/lub polimerowy z tubki, używając zwykłego skalpela i nożyczek... No i byłe chyba ze 4 razy młodszy niż on
MrJ Napisano 16 Września 2008 Napisano 16 Września 2008 jerycho - mam pytanie jako do modelarza praktykującego Nie piszę na priva bo może się to komuś przydać... Szukam kleju który połączyłby tworzywo sztuczne (nie mam pojęcia czy to PE czy PP czy cokolwiek) z powierzchnią lakierowaną (karoseria samochodu) w sposób dość trwały i jednocześnie elastyczny. Potrzebuję przykleić na auto kilka rzeczy ochronnych z takiego plastiku i nie wiem czym. Kiedy swego czasu odpadła mi listwa, próbowałem ją przykleić na coś w rodzaju silikonu ale znów odleciała. Kleje cyjanoakrylowe są nawet niezłe, ale strasznie brudzą karoserię i nie wiem czy potem dałoby się to "coś" odkleić, a wolę nie przyklejać "na amen". Czy brać wtedy elastyczną wersję i czy taki klej wytrzyma temperatury od ok. -20 (zima w nocy) do lekko licząc +70 (okolice maski auta)??? Z góry THANX za pomoc!
Schwefel Napisano 16 Września 2008 Napisano 16 Września 2008 Listwy ochronne klei się na taśmę dwustronną i niema szans odpaść.
MrJ Napisano 17 Września 2008 Napisano 17 Września 2008 Oryginalnie listwy miały taką taśmę, ale musiałem je zdjąć a ponowne przyklejenie się nie udało... anzcy teraz już udało po potraktowałem to wytworem kropelkopodobnym Ale jest jeszcze kilka rzeczy do podklejenia, tym razem z materiału cieńszego niż listwa. Dałoby radę elastycznymi cyjanoakrylami? Czy coś mniej "inwazyjnego"???
adamoEZ Napisano 28 Grudnia 2008 Napisano 28 Grudnia 2008 Pewnie będzie że odgrzewam kotleta, ale co tam Razem z kolegą budujemy, od podstaw z polistyrenu, model lokomotywy SM42 w skali h0. On buduje nadwozie, ja zajmuję się innymi pracami (odlewanie dociążenia z ołowiu, lutowanie elementów metalowych, elektryka, napęd) oraz jestem dawcą pomysłów (nie zawsze mądrych ). Nie wiem czy mogę nazwać siebie modelarzem, ale mam jakiś udział w projekcie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.