RafalB Napisano 17 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Kubus ja naprzykłąd przymierzam sie do ćwiczeń ze sztanga i nie widze problemu aby np po rowerze wieczrokiem zrobić pare seryjek. Pomachasz w dniu wypoczynku od roweru wolnym ciezarami to poczujesz co to znaczy brawdziwy bol miesni nog Wtedy wroc i zdaj relacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin1212 Napisano 17 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Rafal nie rozumie..[?] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafalB Napisano 17 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Zaczniesz treningi wg tego swojego planu to zrozumiesz...ze to bezsens jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin1212 Napisano 17 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 Bezsensem ma być ta sztanga, czy co?? bo niezbyt rozumie twoje wypowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toosh Napisano 17 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2007 kto nie rozumię? ja rozumiem, ty rozumiesz, my rozumiemy :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubus18 Napisano 18 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 Ludzie jak chcecie isc po rowerze na silownie to prosze bardzo chodzi tylko o to ze cialo potrzebuje czasu na regeneracje. Poza tym na rowerze sporo sie meczysz(glownie nogi) wiec nie ma sie wtedy juz sily isc jeszcze na silownie i wyciskac sztange na klatke czy drazek na plecy. Po drugie malo wam da takie cwiczenie gdzie w jeden dzien bedziecie sie strasznie meczyc a w drugi nic nie robic. Najlepiej to wszystko rozlozyc...zrobic rozpiske w jaki dzien jade na rower w jaki ide na silownie(i wtedy robimy dodatkowa rozpiske jakie cwiczenia w te dni wykonujemy) Najwazniejsza jest systematycznosc a nie frekwencja. Aha i jezeli idziesz jak wnioskuje pierwszy raz na silownie to zrob sobie 1.5-2 miesiecy tak zawana "rozgrzewki" czyli: Zalozmy ze chodzisz 3x w tygodniu na silownie. i w ten kazdy dzien robisz wszystkie partie ktore cie interesuja(w moim przypadku klatka plecy brzuch biceps triceps nogi) Dopiero po tych 2 miesiacach zaczniesz robic w okreslony dzien okreslona partie. Taka rozpiska najwiecej daje bo sila najbardziej idzie na poczatku. Obiecuje ze w 2 miesiace jezeli wyciskales np 40kg na klatke to bedzie to 55kg. I jakos nie wyobrazam sobie zeby przez te 2 miesiace jezdzic po "rozgrzewce" na rower. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukas_Mako Napisano 18 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 chodzi tylko o to ze cialo potrzebuje czasu na regeneracje. odpoczynek odpoczynek i jeszcze raz odpoczynek to właśnie podczas odpoczynku zachodzą procesy adaptacyjne, czyli forma rośnie jak zapewne czytałeś na stronie sosnowca mówią o 3 treningach w tygodniu na biku 4i5 nie są taak efektowne naprawdę nie ma się co sztywno trzymać planu a zapewne będziesz chcaił go realizować skoro go robisz ... jak się nie czujesz na siłach to robisz sobie wolne i dlatego zamiast 1-3 h65-72%hr max któryś dzień z rzędu zaplanuj taj jak na stronce 1-3 wdg samopoczucia a siłkę bym brał luźno ..zostaw sobie ją na zimę gdy pogoda beeeee Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin1212 Napisano 18 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 Wiadomą rzeczą jest że nie bede sie w stu procentach trzymał planu, ale lubie jeźdić na rowerze i te trzy dni mogły by mi nie "wystarczyc". na siłke sie wogóle nie wybieram, chce tylko w domu wykonywac ćwiczenia ze sztanga, czyli rozwijające górn partie mieśni (klatka, biceps) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.