Skocz do zawartości

[serwisy rowerowe] ceny usług


djtomas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Za zmianę korby, suportu, łańcucha i kasety zarządano dzisiaj ode mnie 40zł O.o

No to do drugiego sklepu (zapomniałem dodać że te 40zł to przy zakupie części u nich - lol) tam cena części taka sama, a za usługę 25zł...

Jak to jest u Was? Czy przy zakupie części macie montaż gratis? Ja byłem trochę zdegustowany tym... daję im zarobić na częściach a oni nie zamontują za free :)

 

POzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Centrowanie kół - 0 zł

Smarowanie tylnej piasty - 0 zł

Nabicie gwiazdki (w tym gwiazdka) - 5 zł

Naprawa zepsutej przeze mnie blokady skoku - 0 zł

Wymiana zepsutego przeze mnie korka z regulacją naprężenia - 0 zł

 

Tyle ja u nich zapłaciłem za serwis... :)

 

Kocham sklep rowerowy na moim osiedlu ! :D

Przy zakupie części u nich z tego co wiem montaż zwykle gratis przynajmniej dla mnie, no ale ja cały rower u nich kupowałem... :)

 

Edit:

Aha! Zapomniałem dodać... Wszelkiego rodzaju rady, pytania o sprzęt - GRATIS ! :D

 

Klient (ja) w pełni zadowolony ! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zdecydowanie bardziej opłaca się zainwestować w narzędzia i samemu serwisować rower, tylko potrzeba jeszcze trochę wiedzy i umiejętność, ale to nabędziemy z czasem. Na dodatek przecież nie trzeba wszystkiego kupować (nardzędzi), czasem jedna osoba kupi klucz do suportu, druga ściągacz do korb no i będą sobie klucze nawzajem pożyczać, przecież od czego ma się kolegów w rowerowej braci... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za te rzeczy które wymieniłeś nie płacę nic w zaufanym serwisie..

zdjęcie kasety w innym serwisie kosztowało mnie 5 zł, zdjęcie korby z suportu za free, a suportu nie zmieniałem więc nie wiem jak to jest, ale sądzę, że z 5-10 zł by zażądali. Zazwyczaj jak do gościa jadę, mam wszystko za darmo, nie miałem śrubek do koszyka na bidon i dostałem je za.. tja za darmo. Ba, nawet zamontowali! ;p wszystko dlatego, że dałem im rower do złożenia za co zabuliłem swoje i teraz się troszkę zwraca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zaprzyjaźnionym sklepie, jak kupujesz części to montaż za darmo. Wadą jest to, że mało części mają. W najgorszym sklepie w mieście, zdzierają kasę jak leci. Kupujesz u nich części a i tak płacisz za naprawę. A najlepsze jest to, że nawet za napompowanie kół każą sobie płacić 5 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile w Polsce faktycznie rozpowszechniony jest miły zwyczaj montowania nowych części za darmo, ja tak w kategorii ostrzeżenia/ciekawostki podam orientacyjne ceny serwisu rowerów w Norwegii, podejrzewam że w pozostałych krajach skandynawskich ceny będą podobne, może trochę niższe. Otóż godzina robocizny kosztuje 500 koron (dzieli się na pół żeby wyszło w złotówkach, czyli ~250zł). Minimalna opłata za wykonanie jakiejkolwiek usługi wynosi 100 koron, czyli np. wymiana dętki to 100kr + cena dętki, 50kr. Zmiana linek i pancerzy to około pół godziny pracy, czyli 250kr plus części. Zmiana korby, łańcucha i kasety to ok. 45 minut, czyli w okolicach 400kr plus części. Zaplatanie nowych kół nie jest tu znanym zjawiskiem (godzina pracy...), kupuje się "gotowce", taki średniak na piaście Deore, szprychach noname i obręczy Mavic 317 to przyjemność rzędu 1000-1200kr.

 

Jeżeli ktoś wybiera się na wycieczkę po fjordach, bądź co gorsza na Nordkapp :-), lepiej zaopatrzyć się w sporo części, bo każda awaria może się skończyć nieprzyjemnie dla portfela ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...