Kubus18 Napisano 31 Marca 2009 Napisano 31 Marca 2009 Witam. Czy to zasługa klocków, iż pomimo dotarcia każdorazowo na początku jazdy hamulce praktycznie nie hamują? Dopiero po kilku hamowaniach nabierają odpowiedniej siły. Półmetaliczne chyba. Drugie pytanie: Dzisiaj podczas zjazdu z dość stromej górki na samym dole z klocków puścił mi się śmierdzący biały dym. Nawet przechodzień się pytał co to się pali Czy takie sytuacje zależą od klocków czy średnicy tarczy(160mm)?
Kubus18 Napisano 1 Kwietnia 2009 Napisano 1 Kwietnia 2009 Ja mam znowu pół-metaliczne Hayesa. Ciekaw jestem czy to jednostkowy problem czy powszechny. Ostatnio się prawie pod samochodem dzięki temu znalazłem. Pewnie ważną rolę odgrywa temperatura.
Mod Team Puklus Napisano 8 Kwietnia 2009 Mod Team Napisano 8 Kwietnia 2009 W moim przypadku temperatura nie ma żadnego znaczenia. Pierwsze hamowanie jest słabe, a kolejne, nawet po kilku minutach jest już OK. Dośc interesujące, widocznie nie zagrzaleś odpowiednio hamulców zeby poczuć róznice Ja mam oryginalne klocki magury hs55 metaliczne. pracuja dość głośno ale sprawnie i maja ładna modulacje. Hamuja od pierwszego ruszenia tak samo, nie zauwazyłem jakichkolwiek oznak startej tarczy. wszystko oryginał. Jeżdze drugi sezon (kupilem uzywane magura louise) a klocków mam jeszcze ze hoho i mysle ze predko ich nie wymienie Nie jeżdze za duzo co prawda ok 15km dziennie ale mysle wziekszyć dystanse
Adik Napisano 12 Kwietnia 2009 Napisano 12 Kwietnia 2009 Sytuacja: tarcza xtr 160mm, avid bb5 na tyle, 2000km przebiegu, wszystko suche. Linka ustawiona tak jak za czasów kiedy hampel działał. Jakiekolwiek hamowanie: pełny uścisk klamki, docisk klocków a rower nie zwalnia. O co chodzi? 2kkm i klocki avida do wywalenia? {xtr nie jest jeszcze zużyty}
Mod Team Puklus Napisano 12 Kwietnia 2009 Mod Team Napisano 12 Kwietnia 2009 Sytuacja: tarcza xtr 160mm, avid bb5 na tyle, 2000km przebiegu, wszystko suche.Linka ustawiona tak jak za czasów kiedy hampel działał. Jakiekolwiek hamowanie: pełny uścisk klamki, docisk klocków a rower nie zwalnia. O co chodzi? 2kkm i klocki avida do wywalenia? {xtr nie jest jeszcze zużyty} "O co chodzi?" No to proste - brak tarcia. Dlaczego ? Hmmm... Avid bb5 to mechanik a z tego co ja sie orientuje tam sie odległość klocków sama nie ustawia (jak sie myle to poprawcie) wiec po 2kkm nalezało by sprawdzić odległości ew. wymienic klocki jak juz sie starły. Co rozumiesz pod pojeciem "pełny ścisk klamki"?? to ze sciskasz tak ze juz sie nie nie da bardziej czy az do kiery ci klamka dostaje? Jeszcze sie zdarzyć moze bo klocek ideałem nie jest i moze dotarł sie do warstwy ktora odbiega jakością (z przyczyn nie zaleznych od nas) od reszty i poprostu sam z siebie nie hamuje. moze trzeba go papierem nastraszyć, sciernym oczywiście.
Adik Napisano 12 Kwietnia 2009 Napisano 12 Kwietnia 2009 Dzięki Puklus - twoje rady naprawde mi pomogły. Przydatne było przetarcie pap. ściernym klocków, a konieczny okazał się ponowny montaż i regulacja. Przeoczyłem prostą i sensowną zasadę Ps. Tak, klamka zarówno mocno ściśnięta jak i przy kierownicy a siła hamowania 1%. Próbowanie z długością i napięciem linki {klamki} nie dało takiego rezultatu jak zabawa pokrętłem i montaż od nowa
hm0 Napisano 11 Maja 2010 Napisano 11 Maja 2010 Trochę się dziwię opiniom, że klocki żywiczne tak szybko się zużywają. W swoim rowerze od nowości (teraz leci 4 sezon) mam założone takowe (hydrauliki XT) i dopiero zaczynam rozglądać się za następnym kompletem, więc żywiczne nie zużywają się tak szybko. W sezonie przejeżdżam w górach do 4000 km a ważę ponad 90 kg.
wegorz Napisano 11 Maja 2010 Napisano 11 Maja 2010 Trochę się dziwię opiniom, że klocki żywiczne tak szybko się zużywają. W swoim rowerze od nowości (teraz leci 4 sezon) mam założone takowe (hydrauliki XT) i dopiero zaczynam rozglądać się za następnym kompletem, więc żywiczne nie zużywają się tak szybko. W sezonie przejeżdżam w górach do 4000 km a ważę ponad 90 kg. No widzisz wszystko zależy od tego jak i po czym jeździsz... ja kupiłem swoje żywiczne w połowie marca (Clarksy). Wczoraj je wyrzuciłem, wraz ze startą sprężynką. Poprzednie metaliki (Avida, niestety drogie :/), wyrzuciłem dopiero po ok 5000km (w tym przejechana cała zima).
afly Napisano 11 Maja 2010 Napisano 11 Maja 2010 Ja straciłem 10% klocków żywicznych po jeździe w bardzo mokrych warunkach, błota na tarczy było tyle że siła hamowania nie była zadowalająca bo z tyłu jej w ogóle nie miałem, tarcza zrysowana porządnie oraz cały czas jej dzwonienie własnie przez to błoto, wystarczyło tylko 27km aby stracić tyle klocków (średnią prędkość 11,8km/h a normalnie na tej trasie mam 20,7km/h). Więc bardzo dużo zależy od warunków.
szywoj011 Napisano 20 Maja 2011 Napisano 20 Maja 2011 Ja moje żywiczne kool stopy zjadlem ze stanu ok 80% do zera na maratonie u Golonki w Zabierzowie dlatego teraz chyba połmetaliczne trzeba bedzie załozyć
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.