Skocz do zawartości

[spodenki] Berkner


Ikon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Pisze aby zwrocic Wasza uwage na firme Berkner i ich firmowy sklep (przedstawicielstwo?) w Knurowie. Otoz kilka dni temu kupilem spodenki – model Brus, po jednej przejazdzce praca – dom (w sumie z 15km) na tylku w okolicy wkładki pojawilo się cos dziwnego, jakby material się zmechacil albo pozaciągał. Pojechałem do sklepu żeby oddac je do gwarancji a tam pani zdecydowanym tonem powiedziala mi, ze takie przypadki się zdarzaja i nie sa uwzględniane bo to uszkodzenie mechaniczne i najpewniej wina siodełka. A ze byłem akurat na rowerze to pokazałem siodełko (prawie nowka, niezniszczone) no ale to nie wystarczylo, braklo mi argumentow jak usłyszałem „to i tak przez siodełko”.

 

Ocencie sami czy uzasadnienie pani od gwarancji jest sensowne, ja zostałem z podniszczonymi gaciami za 140 zl i już wiem, ze skoro nie byłem jedyny z takim problemem to widac nie tylko San Marco produkuje zdefektowane siodełka ale tez inni producenci ale na pewno nie jest to wina wykonania spodenek.

 

Tak wiec uwazajcie i dobrze się zastanowcie zanim zdecydujecie się na kupno spodenek (nie wiem jak inne rzeczy, nie będę sprawdzal) Berkner.

 

Pozdrawiam,

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Berknera.Gwarancja to rzecz sklepu.......Co do spodenek.Model SPEED,rok uzytkowania bez sladu.Model MARTIN rok uzytkowania,lacznie z jedna baardzo powazna gleba,bez sladu,choc fakt,te smieszne odblaski zeszly po pierwszym praniu.....To moja opinia i bede sie jej trzymal...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie tylko problem w tym, ze kupilem je w firmowym sklepie, tym w Knurowie (kolo Gliwic), i tam gdy pytalem, z kim moge w tej sprawie rozmawiac, powiedziala mi pani, ze to oni sa najwyzsza instancja i odrzucaja takie reklamacje.

 

No i nie mowie, ze ubrania sa zle, pewnie akurat mialem szczescie trafic jakies felerne tak jak osoby, ktore tez byly z tym samym problemem jak wspomniala pani od gwarancji. Tylko takie podejscie, ze oni sa nieomylni i to na pewno nie wina spodenek tylko siodelka i pewnie zlego biorytmu to jak kurde z filmow o PRL. To jest wrecz nielogiczne, jak przychodzi kilka osob z tym samym to nasuwa sie wniosek, ze moze cala partia spieprzona, moze material, moze maszyna co szyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...