Uzio Napisano 29 Czerwca 2007 Napisano 29 Czerwca 2007 Zapraszam do oglądania i proszę oceniać go tutaj, bądź na youtube bo sam nie wiem, czy on jest śmieszny, fajny, czy żałosny... Fakt że to mój pierwszy film... ironiczny film w którym to gościu, amator w wieku 17 lat, postanowił trenować kolarstwo wszelkimi, dziwnymi metodami co ostatecznie kończy się tym, że na koniec koleś w dramatyczny sposób przegrywa wyścig. W ironiczny sposób ukazuje, że nie da się zostać mistrzem w jeden sezon:D Osobiście trenuje, ale ciężarków do nóg sobie nie wiąże:D http://www.youtube.com/watch?v=KsYU1YeKcE4
QWEY564 Napisano 29 Czerwca 2007 Napisano 29 Czerwca 2007 pozwolę sobie skopiować mojego poprzedniego posta na ten temat: ostatnie 3min przewinąłem(nie dało się w kółko tego samego oglądać)IMHO film jest o niczym, brak fabuły, kilka literówek, zbędne sceny etc... no i za długi;) gdybyś w pierwszym poście nie napisał o co w tym filmie chodzi to bym się nie domyślił... brakuje wstępu i lepszych ujęć PZDR http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=31108 myślę że przydał by się jeszcze jakiś lektor-narrator wprowadzający widza w sytuację... bo tak naprawdę ciężko jest się domyślić OCB, a jeszcze łatwiej jest stracić wątek i zapomnieć o czym właściwie on jest pzdrower i życzę żeby następny film się udał(lepiej)
haxigi Napisano 29 Czerwca 2007 Napisano 29 Czerwca 2007 ale wolno ci kolarze śmigali, a po lesie to już nie wspomne :P Wieje nudą, ale śmiesznie nawet jest.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.