Sintesi Napisano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 Jesli ktos z forumowiczow ma lub mial do czynienia z ponizszymi modelami ram lub wie cos, czego nie mozna znalezc w katalogach (minusy danej technologi, watpliwa trwalosc...) to bylbym wdzieczny za przedstawienie kompetentnej opini. Spedzilem sporo czasu czytajac i chce troche uporzadkowac balagan, ktory powstal w mojej glowie. Ponizsze linki zamiescilem w kolejnosci sklaniania sie ku zakupowi. Cinelli Man Machine http://www.dotbike.com/ProductsP2538.aspx http://www.cinelli.it/scripts/pop_geometri...106&lang=EN Scott Speedster S10 (wariant ekonomiczny) http://www.jdcycles.co.uk/bikes/frames-roa...dster-s10-frame Time Edge Racer http://www.totalcycling.com/index.php/prod...EDGE_RACER.html Ridley Excalibur http://www.ridley-bikes.com/lang/en/road.asp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kr1zje Napisano 29 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2007 przejżałem twoje propozycje i są naprawdę ciekawe, sam przymierzam się do kupna roweru szosowego i proponuje przejrzeć oferte marki POISON, która robi naprawdę ciekawe ramy, z tego co widze chciałbyś rame carbonową, a mianowicie proponuje zobaczyć: http://www.extreme-shop.nazwa.pl/poison/rspeed.php 2799pln waży 1000g Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sintesi Napisano 1 Lipca 2007 Autor Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 dzieki za linka kr1zje! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Maniak Napisano 5 Lipca 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 5 Lipca 2007 hymm... moze i 1000gr tylko dla jakiego rozmiaru? na allegro chodzą ramy o podobnych parametrach i nieco taniej.. Z tych wszystkich najciekawszy moim zdaniem jest Ridley i Cinelli... O scottach słyszałem ze co prawda kuszą wagą ale ramy są stanowczo za miękkie i to ich wielki minus. Wybór zależy od indywidualnych preferencji. Tutaj jest, co nieco o zaletach i wadach poszczególnych rodzajów technologii produkcji ram karbonowych wiec porównaj sam ramy pod tym kontem: http://www.kolarstwo-szosowe.gda.pl/comparison.html Osobiście myślę ze żadna rama karbonowa nie jest warta pieniędzy większych niż 3k. Łatwo ją uszkodzić wiec, jeśli sie to już stanie straty mogą być bardzo dotkliwe.. Chodzi przede wszystkim o portfel..(znajomy skasował na wyścigach 2 w przeciągu 3miesięcy każda w cenie 5k ) Nie neguje oczywiście ich ogromnych zalet ale cóż.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sintesi Napisano 6 Lipca 2007 Autor Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 wielkie dzieki za link! musze to porownac z kilkoma artykulami po angielsku, ktore czytalem ostatnio i mysle, ze wszystko powinno sie wkrotce wyklarowac. tak nawiasem mowiac to bardzo spodobala mi sie jeszcze ta rama http://www.bottecchia.com.au/bikes/road-8avio-frame.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adrys17 Napisano 21 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 uuU nooo.. wygląda super Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tymon_tm Napisano 21 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 hymm... moze i 1000gr tylko dla jakiego rozmiaru?na allegro chodzą ramy o podobnych parametrach i nieco taniej.. Z tych wszystkich najciekawszy moim zdaniem jest Ridley i Cinelli... O scottach słyszałem ze co prawda kuszą wagą ale ramy są stanowczo za miękkie i to ich wielki minus. Wybór zależy od indywidualnych preferencji. Tutaj jest, co nieco o zaletach i wadach poszczególnych rodzajów technologii produkcji ram karbonowych wiec porównaj sam ramy pod tym kontem: http://www.kolarstwo-szosowe.gda.pl/comparison.html Osobiście myślę ze żadna rama karbonowa nie jest warta pieniędzy większych niż 3k. Łatwo ją uszkodzić wiec, jeśli sie to już stanie straty mogą być bardzo dotkliwe.. Chodzi przede wszystkim o portfel..(znajomy skasował na wyścigach 2 w przeciągu 3miesięcy każda w cenie 5k ) Nie neguje oczywiście ich ogromnych zalet ale cóż.. proszę cię.. czy to program pt perły z lamusa? przytaczasz link do strony z materiałami sprzed dekady! postęp technologiczny tymczasem z roku na rok gna coraz prędzej - to tak jakbyś mówił o komputerach posługując się benchmarkiem sprzed kilku lat.. wiesz, to tak jakbyśmy mieli dyskutować czy nowoczesne diesle 'mają sens', albo odtwarzacze mp3.. wygłaszanie podobnych opinii jest pozbawione logiki, nie znajduje żadnego uzasadnienia w faktach.. przejżałem twoje propozycje i są naprawdę ciekawe, sam przymierzam się do kupna roweru szosowego i proponuje przejrzeć oferte marki POISON, która robi naprawdę ciekawe ramy, z tego co widze chciałbyś rame carbonową, a mianowicie proponuje zobaczyć:http://www.extreme-shop.nazwa.pl/poison/rspeed.php 2799pln waży 1000g czy ty w kazdym swoim poscie dotyczącym sprzętu musisz wyjeżdzac z tym poisonem? moze ktos powinien sprawdzic czy nie ma za tym jakiejs kryptoreklamy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kr1zje Napisano 21 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 tymon_tm masz racje, że nie powinienem wyskakiwać z poisonem za każdym razem, ale oferta tej marki jest bardzo ciekawa, po zobaczeniu propozycji Sintesi zauważyłem, że interesują go ramy carbonowe, a ja się akurat na takową natknąłem przy przeglądaniu różnych ofert i zaproponowałem mu, aby sobie zobaczył, zapewniam cię że nie ma w tym żadnej kryptoreklamy, każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów dlatego nie mam nic przeciwko twojej krytyce na mój temat i sugerowaniu braku aktualnej wiedzy Maniakowi, ale ten post dotyczy opinii na temat różnych ram co ma choć odrobinę pomóc Sintesi'emu w wyborze, a ty nic nie zaproponowałeś xD następnym razem napisz mi na priva że coś ci się nie podoba w moich wypowiedziach, przepraszam za OT pozdro [w szczególności dla tymon_tm:] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Maniak Napisano 21 Lipca 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 21 Lipca 2007 Hymm no coż troszke nie ten link, ale wystarczy poszperać na tej stronie i gdzieś tam chyba byly wyszczególnione waściwości poszczególnych rodzajów ram carbonowcyh, wad i zaled poszczególnych procesów technologicznych, w każdym razie mniejsza o to. Myśle ze niema sie co dawać zwariować, bo za rame z włokien i tak niewarto dawać więcej niż 3 tysiące. Bo wiekszość faktycznie tyle jest warta. A trwałość.. No coż.. Bywa różna. Kazdy poważniejszy upadek moze sie okazać ostatnim dla naszej ramy marzeń za którą wydaliśmy majątek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sintesi Napisano 22 Lipca 2007 Autor Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 zawsze warto poczytac nawet "perly z lamusa", aby dostrzec roznice w postepie technologi. zalozylem ten temat z mysla o tym, ze ktos po prostu ma jedna z takich ram i moze sie podzielic swoimi doswiadczeniami. czytalem troche zagraniczne fora i cinelli cieszy sie bardzo dobra opinia. tak abstrhujac od tematu...podczas zbierania informacji zaskoczylo mnie to, ze wiele osob mialo problem z weglowymi ramami bianchi i ich pekajacymi rurami podsiodlowymi, szczegolnie w modelach 928C2C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tymon_tm Napisano 22 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 bianchi faktycznie lubiło pękać i 'trząść się' (ktoś z was pamięta 2-3 lata temu relację backstage z tdf, kiedy 2 czy 3 zawodników liquigasu podjeżdżało do wozu technicznego skarżąc się, 'że rower dziwnie jedzie'?). ogólnie rzecz ujmując, włoskie ramy nigdy nie wypadały zbyt dobrze pod kątem sztywności, STW, czy wykonania.. z czasem się to zmieniło, na pewno żadnych obaw nie można mieć do nowych pinarello, colnago czy nawet de rosy. cinelli i bianchi to nadal inna bajka, choć nowa linia ram tej drugiej firmy jest już ponoć na świetnym poziomie (nie jeździłem, czytalem). nie zmienia to faktu, że szukając ramy sztywnej, lepiej nie oglądać się za starszymi włoszkami z carbonem jest tak: niby wszystko zlecane jest tajwanowi, ci z kolei otwierają fabryki w chinach bo jest taniej, niby z tych samych hal wyjeżdżają scotty, cervelo a przy okazji jakieś tchin-schingi które ponoć reprezentują zbliżoną jakość, ale to wszystko jest tylko pozorne. nadal istnieją firmy typu trek czy orbea robiące swoje carbonowe ramy na miejscu ('dodatkowo' dając dożywotnią gwarancję). są firmy typu colnago czy look, które tylko najniższe modele ram przywożą ze wschodu, są wreszcie takie jak cervelo które spawa na tajwanie czyli w chinach, ale i tak są nie do pobicia.. w zasadzie można powiedzieć tyle: kupując ramę z carbonu należy zwrócić uwagę na to od kogo (dystrybutor/producent) ona pochodzi. decydując się na kupno ramy znanej firmy, oczywiście oficjalnym kanałem, mamy pewność, że w razie czego otrzymujemy gwarancję której honorowanie leży w interesie tegoż producenta (nikomu nie zależy by być mieszanym z błotem na forach - a wbrew pozorom z tego typu opiniami producenci bardzo się liczą, nawet uczestnicząc w dyskusjach na nich - tak jest np z cervelo czy lightweightem). w dodatku kupując wizerunek, kupujemy pewną dozę pewności co do jakości tegoż. trzecia rzecz - wspomniane już fora - bardzo łatwo znaleźć opinie osób jeżdżących na tym co chcemy kupić, dowiemy się o wadach i zaletach, a to sprawi, że nie kupimy kota w worku można oczywiście wyjść z założenia, że skoro jakis tam poison czy x-cośtam jest robiony w tym samym kraju/prowincji/fabryce co rama znanej firmy, to za ułamek ceny dostajemy zbliżoną jakość. jednak weźcie pod uwagę, że przygody (typu: pęknięcie ramy, wadliwe wykonanie) zdarzają się także właścicielom addictów, soloistów, 595-ek itd. jednak podczas gdy oni z niezwykłą dbałością zostają obsłużeni w ramach gwarancji przez dealerów bądź bezp. producentów (co w dobie wolnego handlu i przesyłek kurierskich nie stanowi problemu) wy dowiadujecie się (w najlepszym wyapdku), że ok, możemy ewentualnie wysłać pani/pana ramę gdzieś do wschodnich chin i oni może coś zrobią. pomyślcie teraz, w jaki sposób wyegzekwować gwaranację i od kogo? dystrybutor umyje ręce, powie 'no trudno', producent - wolne żarty. zrobicie aferę na forum, nikt się tym nie przejmie, bo to tak jakbyście napisali, że adidasy ze stadionu się wam rozkleiły.. no-name'owe ramy carbonowe to właśnie takie stadionowe obuwie, niby takie samo jak te ze sklepu tylko trochę tańsze, a jednak.. tymon_tm masz racje, że nie powinienem wyskakiwać z poisonem za każdym razem, ale oferta tej marki jest bardzo ciekawa, po zobaczeniu propozycji Sintesi zauważyłem, że interesują go ramy carbonowe, a ja się akurat na takową natknąłem przy przeglądaniu różnych ofert i zaproponowałem mu, aby sobie zobaczył, zapewniam cię że nie ma w tym żadnej kryptoreklamy, każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów dlatego nie mam nic przeciwko twojej krytyce na mój temat i sugerowaniu braku aktualnej wiedzy Maniakowi, ale ten post dotyczy opinii na temat różnych ram co ma choć odrobinę pomóc Sintesi'emu w wyborze, a ty nic nie zaproponowałeś xD następnym razem napisz mi na priva że coś ci się nie podoba w moich wypowiedziach, przepraszam za OT pozdro [w szczególności dla tymon_tm:] piszesz na forum, więc na forum odpowiadam. masz prawo do wyrażania swoich poglądów, ale twoje teksty pachną kiepską reklamą, która wynika albo z braku znajomości tematu albo chęci naciągnięca kogoś na coś. nie wiem, ale mi się to nie podoba (i mam prawo takową opinię wyrazić) Hymm no coż troszke nie ten link, ale wystarczy poszperać na tej stronie i gdzieś tam chyba byly wyszczególnione waściwości poszczególnych rodzajów ram carbonowcyh, wad i zaled poszczególnych procesów technologicznych, w każdym razie mniejsza o to.Myśle ze niema sie co dawać zwariować, bo za rame z włokien i tak niewarto dawać więcej niż 3 tysiące. Bo wiekszość faktycznie tyle jest warta. A trwałość.. No coż.. Bywa różna. Kazdy poważniejszy upadek moze sie okazać ostatnim dla naszej ramy marzeń za którą wydaliśmy majątek. tak, pamiętam że cos takiego tam było, ale to jest STARE i już dawno NIEAKTUALNE.. jeśli interesuje cię ten temat, poszperaj choćby na forach 'budowniczych' ram lub poprostu poczytaj o nowych technologiach obróbki carbonu, bo powoływanie się na ten kolarski park jurajski zakrawa na żart.. akurat jest za co dać się zwariować, bo już dawno temu ramy carbonowe są mocniejsze, wytrzymalsze, lżejsze, sztywniejsze, zwyczajnie lepsze od wszelkiego aluminium, stali czy nawet tytanu. oczywiście znajdą się zwolennicy tychże, ale z postępem nie da się polemizować, można co najwyżej go ignorować. i jeszcze jedno - na ramę carbonową lepiej nie wydawać mniej niż 3-4 tyś. inaczej faktycznie można się sporo przeliczyć i zaliczyć grono malkontentów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sintesi Napisano 24 Lipca 2007 Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca 2007 popieram pomysl kupowania ram/rowerow tylko z oficjalnych zrodel. przy zakupie trzeba wyskoczyc z odrobinke wiekszej kwoty, ale z drugiej strony jest to kupowanie swietego spokoju w razie ewentualnej reklamacji, wyniklej nie z naszej winy. dodam jeszcze na marginesie, ze warto ubezpieczyc siebie i rower. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Maniak Napisano 26 Lipca 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 26 Lipca 2007 Ja osobiście nie spotkałem się żeby nie firmowana rama carbonowa pękła sama z siebie.. Ludzie mają i chwalą sobie. Za to w wypadkach widziałem rozwalone już wszystko od najbardziej pancernych ram po te najdroższe.. nawet najnowsze i nadroższe ramy, scotta, orbei, corrateca, looka i itp (wymieniłem bardziej spektakularne przypadki które zapamiętałem). Tu nie pomoże żaden napis na rurze i zapewnienie producenta.. Bo połowa z firmowanych logiem producenta ram nie jest warta swojej ceny. I nie mam zamiaru płacić za reklamę. W razie, gdy taką ramę uszkodzimy, można kupić drugą.. W cenie takiej jednej firmowej.. mamy takie 2.. czasem nawet 3.. A tak? to płacz i płać a gwarancje bywają często wirtualne.. sam przekonałem sie kilka razy.. Dla mnie rower to narzędzie do ścigania i trenowania ;-) a nie środek epickiej turystyki Za dużo kreszy przeżyłem żeby patrzeć na takie drogie ramy przychylnym okiem. O ubezpieczeniach sie nie wypowiem, bo to dość mętny temat a przede wszystkim nie najtańszy.. Ale to moje zdanie.. Kazdy moze miec wkońcu swoje. Nawiązując jeszcze do tematu.. Sintesi.. Rama o jakiej charakterystyce najbardziej Cie intersuje? Pokusiłbym sie o porównanie ich pod kontem geometrii i swoich preferencji. Bo jakościowo każda z powyższych ram będzie na bardzo wysokiim poziomie, chociaż co do ridleya mam pewne obiekcjie. Druga sprawa, o komfort w jakim sęsie pojęty chodzi? Przy okazji co do scotta, ostatnio miałem okazje przejechać koło 120km na CR1 team Porwdzi się wybornie, świetnie wyczuwalna i przewidywalna w zakrętach, przy spirnatach natomiast średnio.. Ale to chyba wina niedopasowanej konfigaracji, widelec mostek sztyca .. Jestem przyzwyczajony do swojego bardziej nerwowego roweka, ktory mimo giętego widelca jest bardziej nerwowy i czuły. Nie odczułem osobiście aby rama jakoś ustępowała w sztywności innym. Ogolnie pozytywne wrażenia z jazdy. Moge polecić. Myśle ze speedster będzie miał podobną charakterystykę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karbon Napisano 27 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 Maniak, pisząc o swoim nerwowym rowerze masz na myśli Colnago z podpisu? Co to za model? I podgięty widelec w Colnago? Są ramy, których producenci mają własne fabryki i takie myślę są warte swojej ceny. Giant TCR Coposite - co by nie powiedzieć o niej to jednak dobra rama a można ją kupić od przedstawiciela za 4000 zł. Colnago Cristallo - nie najlżejsza, ale to Colnago - kto lubi tę firmę ten doceni ramę. A drogie, markowe ramy ją nieraz identyczne jak tańsze odpowiedniki, np Lapierre i taka sama Planet X za 500 funtów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sintesi Napisano 27 Lipca 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 @maniak ujme to tak... zawsze jezdzilem na ramach wykonanych z aluminium, a co za tym idzie bardzo sztywnych. wraz z uplywem lat przyszla pora na pierwszy rower szosowy. pod pojeciem komfort rozumiem lepsze tlumienie drgan przenoszonych z drogi w odniesieniu do aluminium. mysle, ze wlokno weglowe spelni to zadanie znakomicie. chcialbym takze, aby rower byl "spokojny" w prowadzeniu, a jednoczesnie zwarty. zalezy mi na sztywnosci konstrukcji, poniewaz chce by energia byla przekazywana bez niechcianych strat. najbardziej sklaniam sie w strone ramy bottechia, glownie ze wzgledu na dluga gorna rure ramy, dobra opinie o tym produkcie wsrod osob na roznych forach, jakosc wykonania i odpowiadajacy mojemu gustowi wyglad. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tymon_tm Napisano 27 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 chcialbym takze, aby rower byl "spokojny" w prowadzeniu, a jednoczesnie zwarty. zalezy mi na sztywnosci konstrukcji, poniewaz chce by energia byla przekazywana bez niechcianych strat. trek madone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sintesi Napisano 27 Lipca 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Lipca 2007 @tymon nie lubie firmy trek i ich oferty nawet nie bralem pod uwage. czasami do jakiejs marki, nawet renomowanej i z zaawansowana technologia po prostu ma sie awersje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karbon Napisano 28 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2007 Nowa Madonne nie ma nic wspólnego ze starymi Trek'ami. Do Twoich wymagań pasowałyby BH Global Concept. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tymon_tm Napisano 28 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2007 ma wiele wspólnego - geometrię BH na tym polu nie wyróżnia się niczym szczególnym, natomiast treki mają stosunkowo długą bazę kół, co przekłada się na stabilną spokojną jazdę, jednocześnie niczego nie brakuje im kiedy staniesz na pedały (o ile nie ważysz 100kg) w zasadzie kazda rama z kątami typu 73-73, dłuższym tylnym trójkątem oraz widelcem z wyprzedzeniem 45mm ma wszelkie predyspozycje by sprostać tym wymaganiom.. jest jedno ale, niewielu producentów takie rzeczy robi, teraz modne są ramy z ostrymi kątami i o agresywnej charakterystyce prowadzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sintesi Napisano 28 Lipca 2007 Autor Udostępnij Napisano 28 Lipca 2007 dziekuje wszystkim za linki i wasz czas, ale zupelnym przypadkiem (chyba) znalazlem to czego szukalem...dzisiaj bylem w odwiedziny u mojego bylego pracodawncy i jeden ze stalych klientow przyjechal na czyms takim... http://www.storck-bicycle.de/de/gross-deta...0carbon%20gloss rower byl wyposazony w ten widelec, widoczny na jednym ze zdjec http://www.fox-zweiradtechnik.ch/fox-news/...ails&id=127 po przejzdzce musze powiedziec, ze to po prostu sex na kolkach! ten rower prowadzi sie fantastycznie, jest sztywny, a jednoczesnie bardzo wygodny. mala edycja... wlasnie patrzylem na geometrie tej ramy i to jest "scigant"...katy 74/74...tylko czemu podczas jazdy ma sie odczucie, ze to usportowiona "kanapa"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Lookas 46 Napisano 28 Lipca 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Lipca 2007 Wygląd wręcz powala. Znasz masę/cenę tej ramy oraz widelca ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sintesi Napisano 28 Lipca 2007 Autor Udostępnij Napisano 28 Lipca 2007 rama w wersji c1 - 1140g lub c 0.9 - 985g...widelec okolo 360g, waga wg producenta(nie szukalem jeszcze dokladniejszych danych) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paweł żurek Napisano 29 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 Storck jest na pewno fajny i na pewno drogii. Może Canyon ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sintesi Napisano 29 Lipca 2007 Autor Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 @pawel zaczalem oszczedzac z mysla o nowym rowerze juz dlugi czas temu. nie wlocze sie po knajpach, przestalem palic, pije raczej umiarkowanie i dlatego mysle, ze moge sobie zaszalec i zlozyc cos co da mi radosc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paweł żurek Napisano 29 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2007 O Scenario CD 1.0 w Procycling: gorgeous and lightweight. Cena około 1500Euro Canyon to również dobry wybór, kwestią gustu jest sam wygląd który wielu się nie podoba cena około 1200 Euro Scott CR1 to również dobry wybór jeżeli chodzi o ramę jeżeli chodzi o geometrie to już nie za bardzo by Ci pasował. Cervelo R3 bardzo fajny wybór i można kupić dość tanio. Pinarello F 4:13 piękna włoszka i nie droga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.