Skocz do zawartości

[łańcuch] przerdzewiały-wymieniamy?


Lukasz1306

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio wracałem od kolegi i zostało mi jakieś15 km do domu... Padał deszcz, wiało, leciał grad... spychało mnie do rowu... ale dojechałem. Tyle, że wyciągam dzisiaj rower, patrze, a tam cały łańcuch jest pomarańczowy!!! może troche przesadzam, ale faktycznie troche przerdzewiało.... :P:(:) Nie wiem, czy nasmarować i jeździć dalej a rdza zniknie, czy kupić nowy łańcuch.... Nawet nie wiem ile ogniw kupić....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tak krótki czasie łańcuch nie zardzewiał tylko pojawił się na nim osad. Podczas zimy też mi się to kilkukrotnie zdarzyło.

Ja wrzuciłem łańcuch do zwykłej benzyny/ropy bo ekstrakcyjnej akurat nie było pod ręką i po tym dokładnie go wytarłem i był jak nowy. Potem nakładasz nowy smar (polecam Finish Line i bedzie wszystko super).

Aha, przy okazji możesz również benzyną wyczyścić zębatki kasety i korby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilku jak tatuś :D Ja na przykład ludwikiem czyszczę a i to rzadko i działa tyle co i innym :D

 

 

 

W zimie co 2 dzień miałem taki nalocik, wystarczyła mokra szmata, FL (zielony B) ) i pokręcić dnia następnego :P To co z boku schodziło samo a to co na środku wycierało się bo to przecież tylko taki rudy piasek był :)

 

Nalocik pojawiał się zazwyczaj po mocno błotnisto-deszczowych i męczących jazdach, po których nie miałem już siły zająć się bajkiem i tak się kisił w przedpokoju, było tylko słychać odmarzające bryłki błota, które wesoło sobie odpadały :P Pojawiał się równocześnie na łańcuchu i koronkach kasety i korby. Kasety i korby nawet nie było co ruszać, od pocierania łańcucha schodziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co, wyczyściłem łańcuchw benzynie zwykłej, nasmarowałem takim specyfikiem do łańcucha, kjtóry kupiłem w sklepie rowerowym, ale nie pamiętam jak on sie nazywa. Po pół godziny przetarłem szmatką z wierzchu żeby nie przyklejał sie piasek... i stoi rowerek w garażu czekając na lepszą pogode:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też ostatnio miałem, że mi sie pojawił taki rdzawy osad po tym, jak jechałem 15 km w cholernej ulewie. tylko przetarłem, nasmarowałem i jest git. gorzej może być, jak sie tego nie zauważy i bedzie tak kilka dni. wtedy łańcuch może faktycznie przerdzewieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekstrakcyjna nawet w markecie dostaniesz. Jest dobra tylko szybko paruje wiec jak bedziesz wsadzal do niej lancuch to do jakiegos pojemnika ktory zakrecisz.

Swoja droga miales w ogole smar ze po deszczu nalot sie pojawil? No chyba ze to byl smar w styli czerwonego FL.

Ehh piekne czasu jak czerwonym FL smarowalem :) Teraz mam zielonego i poczulem co to znaczy miec piach na lancuchu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gorzej może być, jak sie tego nie zauważy i bedzie tak kilka dni. wtedy łańcuch może faktycznie przerdzewieć.

jak można nie zauważyc że w deszcu sie jeździło

po deszczowej śmiigance zawsze trzeba wytrzeć napęd do sucha

jest to tak sama czynnosc jak wycieranie psu łap po błotnymn spacerze, a nawet jak mycie rąk przed obiadem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...