Ulf Napisano 21 Czerwca 2007 Napisano 21 Czerwca 2007 Witam. Mam problem związany z negatywnym rozpatrzeniem reklamacji przez firmę Reborn. Sprawa ma się następująco. W marcu tegoż roku kupiłem koło na owej piaście. Po mniej więcej trzech miesiącach użytkowania (AXC) kółka padły mi łożyska oraz wytarł się kołnierz na prawym adapterze do zwykłej ośki. Objawy przy obrocie koła piasta strzela, brak możliwości mocnego zaciśnięcia QR-a gdyż koło nie chce sie obracać). Oddałem kółko na gwarancje. Po 10 dniach mam odpowiedź - GWARANCJA NIE ZOSTAJE UZNANA ZE WZGLĘDU NA TO ŻE NA ŁOŻYSKA NIE MA GWARANCJI!! Normalnie mnie zatkało. Nic bym nie powiedział jakby te zakichane made in china imitacje łożysk padły po półtora roku, może roku użytkowania i to w streecie bądź FR ale one sie roz... po 3 miesiącach jazdy!! Przejechały około 1,6kkm Moje pytanie brzmi? Czy mogą mnie tak zrobić w jajo? czuje się ewidentnie oszukany przez REBORNA. Chłopaki ze sklepu powiedzieli ze mogą to koło wysłać jeszcze raz ale na 100% decyzja będzie ta sama Co mam robić miał ktoś podobną sytuację?
Paviarotti Napisano 21 Czerwca 2007 Napisano 21 Czerwca 2007 A da coś wymiana łożysk na nowe? bo maszynówki nie są takie drogie a oszczędzisz sobie użerania się z Rebornem.
Ulf Napisano 21 Czerwca 2007 Autor Napisano 21 Czerwca 2007 Na początku chciałem sam wymienić ale nie mogłem takowych dokupić. W sklepie z łożyskami powiedzieli mi że nie mają takich dziwolągów za przeproszeniem. Druga sprawa to adapter. Przez to że się wytarł nie mogę dobrze zapiąć koła.
mane Napisano 21 Czerwca 2007 Napisano 21 Czerwca 2007 Z tego co wiem reborn jest pod skrzydłami mk bike'u, a ta sieć sklepów z tego co wiem z doświadczenia własnego oraz innych osób z tego forum najlepszej opini nie ma - http://www.forumrowerowe.org/index.php?sho...;hl=mk&st=0 Pozdro
Ulf Napisano 21 Czerwca 2007 Autor Napisano 21 Czerwca 2007 Troszkę więcej faktów. Zadzwoniłem jeszcze raz do sklepu w którym kupiłem piastę. Koło zostało odesłane bez pisemnego uzasadnienia powodu odrzucenia roszczeń gwarancyjnych. Nie odesłano także zgłoszenia gwarancyjnego. Jedyne co się dowiedziałem to to że zadzwonił koleś który stwierdził, że gwarancji nie uznają i odsyłają koło uzasadniając to tym, że łożyska nie są na gwarancji, toż to totalna bzdura!!! Oczywiście mane miał racje to MK Bike nie uznał gwary.
tobo Napisano 21 Czerwca 2007 Napisano 21 Czerwca 2007 piasty reborn to padlina mialem reborna rh minus tył. wytrzymal 40 km. - sypnela sie oś i mechanizm zapoadkowy mam reborna bloodlines. mechanizm bebenka to totalna porazka. w tej chwili sluzy mi jako ewentualna rezerwa. piasty tyl reborna to padlina.
MarcinGoluch Napisano 6 Lipca 2007 Napisano 6 Lipca 2007 W marcu tegoż roku kupiłem koło na owej piaście. Skladales z tytulu niezgodnosci z umowa czy z tytulu gwarancji? W wypadku reklamacji z tytulu niegzodnosci z umowa sklep musi przedstawic dowody ze dostales kolo sprawne. I TO SKLEP/SPRZEDAWCA ODPOWIADA ZA ROZPATRZENIE REKLAMACJI A NIE SERWIS ! ! ! Do 6miesiecy od sprzedazy zachodzi domniemanie ze piaste miales od nowosci zrypana. Znaczy sie sprzedawca dal Ci towar wadliwyod nowosci. Co to znaczy nie ma gwarancji na lozyska? Moim zdaniem to kpina bo gwarancja jest na towar zakupiony. Moga ewentualnie powiedziec ze nie ma gwarancji na kwestie wizualne jak odbarwienia od slonca. Ale kwestie techniczne obejmuja calosc produktu. Pamietaj ze sprzedawca nie ma prawa zaostrzac przepisów gwarancyjnych zawartych w ogolnej ustawie. Na dobra sprawe mozesz sam druk gwarancji wyrzucic i skladac reklamacje na podstawie paragonu. Pozdrawiam i daj znac jak sie toczy dalej temat.
Ulf Napisano 8 Lipca 2007 Autor Napisano 8 Lipca 2007 Ogólnie rzecz biorąc sprawa reklamacji idzie jak flaki z olejem. Reklamacje złożyłem 11.06.2007. Jak się okazało chłopaki ze sklepu w ogóle koła do MK-Bike'u nie wysłali tylko tam zadzwonili, opisali usterkę a gość z serwisu powiedział im, że reklamacja nie będzie uwzględniona wiadomo z jakich powodów. Oczywiście nikt do mnie nie raczył zadzwonić i o tym poinformować. Czekali dwa tygodnie aż ja zadzwonię. Druknąłem sobie ustawę z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. (Dz. U. z dnia 5 września 2002 r.) i pojechałem do nich. Pokazałem im odpowiednie akapity etc. etc. dałem do zrozumienia, że nie zamierzam płacić ani grosza za naprawę piasty. Dodatkowo znalazłem spis formuł zabronionych w warunkach gwarancyjnych. Otóż formuła typu "gwarancja nie obejmuje podzespołów które ulegają zużyciu podczas eksploatacji" jest niedozwolona, o czym także Ich poinformowałem. Dopiero wtedy (po dwóch tygodniach o zgłoszenia rekalamacji!!) koło zostało wysłane do MK-Bike'u. Zadzwoniłem w ostatni czwartek. Rozmawiałem z panem D. ponoć serwisant z MK-Bike'u stwierdził brak jakiejś tam tulei wewnątrz piasty i dlatego padły mi łożyska, po czym nakazał zapytać się mnie czy ja tej piasty czasem nie rozkładałem w celu wylajtowania... śmiech na sali, odpowiedziałem, że nie, po czym powiedziałem że zadzwonię wieczorem. Zadzwoniłem Pan D. powiedział, że serwisanta nie było i niczego sie nie dowiedział. Poprosiłem o telefon gdy sprawa będzie jasna. Telefonu jak zwykle nie było. No to ja się pytam po co im mój numer! Wczoraj zadzwoniłem ponownie do sklepu dowiedzieć się "jak tam idą sprawy z moją piastą" usłyszałem żebym chwilkę poczekał to rozmówca, który odebrał telefon da mi Pana D. Wywiązała sie niezła chryja Pan D. nie chciał ze mną rozmawiać darł się do kolegi, że ma ważniejsze sprawy niż moja "pierdo... piasta". Osoba która odebrała była nieźle zmieszana informując mnie, że Pana D. dzisiaj nie ma w pracy NORMALNIE MASAKRA!! . Ja nie wiem czy to ja mam takiego pecha czy to kwestia sklepu Co do formy reklamacji. Nie mam żadnej karty gwarancyjnej tylko paragon na całe koło. Reklamację zgłosiłem mówiąc iż piasta sie posypała i tyle. Dostałem świstek Zgłoszenie Reklamacyjne nr xx przedłożone Panu D. Także nie wiem jak to interpretować. Czy mogę się domagać zwrotu pieniędzy za całe koło a nie tylko piastę? Pozdrawiam
wawek Napisano 8 Lipca 2007 Napisano 8 Lipca 2007 Polecam skontaktować się z Rzecznikiem Konsumentów właściwym dla Twojego miejsca zamieszkania, zwykle są to ludzie mili i pomocni inaczej niż większość urzędników, weź ze sobą wszystkie dokumenty jakie masz do tej reklamacji a na pewno wszystko Ci wyjaśnią. Z moich doświadczeń to: Zawsze wszystko na piśmie - nie na telefon bo Cię będą kiwać. Zawsze na "Zgłoszeniu reklamacyjnym" które dostałeś powinno być napisane czy chcesz naprawy czy wymiany na nowe, wtedy przy braku odpowiedzi po 14 dniach kalendarzowych ( to sklep musi cię poinformować ) reklamacje uznaje się za uwzględnioną. Większość sklepów wykorzystuje niewiedzę klienta i nie wpisuje "naprawa/ wymiana" i wtedy trochę lipa bo nie liczy się termin 14 dni tylko jakoś inaczej nie bardzo już pamiętam. Tyle pamiętam z mojej wizyty u Rzecznika Konsumentów, może teraz się coś pozmieniało.
Ulf Napisano 9 Lipca 2007 Autor Napisano 9 Lipca 2007 Zadzwoniłem. Koło jutro będzie wysłane. Piasta naprawiona. Zobaczymy jak będzie w rzeczywistości. Zawitam po kółko w piątek bo pewnie dopiero w tedy przyjdzie do mnie napęd i będę miał kompletnego Jaśka. Pozdrawiam
Mad Max Napisano 16 Lipca 2007 Napisano 16 Lipca 2007 Jakbyś miał dalej problemy zrób to co napisał wawek. Ogólnie z doświadczeń znajomych wynika że postraszenie UOKiK-em czy Rzecznikiem praw konsumentów potrafi załatwić wiele spraw do tej pory nierozwiazywalnych. Koniecznie zawsze wszystko na piśmie załatwiaj, bo jak napisał ktoś wyżej - inaczej będą Cię kiwać - to wiem z własnego podwórka.
MarcinGoluch Napisano 16 Lipca 2007 Napisano 16 Lipca 2007 No to cacy ze temat sie wyjasnil. Co do straszenia to moze niekoniecznie to dziala ale jak przejdziesz sie do FederacjiKonsumentów lub do Izby Handloweji powiesz w czym rzecz to mozesz poprosic o telefon do sprzedawcy w tej sprawie. Przewaznie tam pracuja naprawde mili ludzie i jak przedstawisz temat na pewno chetnie zadzwonia a wtedy przewaznie sprzedawca robi w gacie. Ty mozesz spokojnie trzymac sie tego ze nie dostales w ciagu 14dni ustosunkowania sie do reklamacji i w sumie teraz niewazne czy z tytulu niezgodnosci czy z gwarancji. Papier gwarancyjny tak jak pisalem wczesniej mozesz wrzucic do smieci i zlozyc reklamcje na dowod zakupu. Nie dostales odpowiedzi na reklamacje wiec moze facet chrzanic co bedzie chcial ale czas odpowiedzi jest automatycznym dowodem przyznania sie serwisu/sklepu do winy.
Slawek_l_83 Napisano 16 Lipca 2007 Napisano 16 Lipca 2007 Bo tego sklepu się unika oraz ich nowinek technologicznych Reborn to firma powstała dzięki temu sklepu ale każdy wie w okolicy sklepu ze to jedno wielkie g.....
Ulf Napisano 18 Lipca 2007 Autor Napisano 18 Lipca 2007 Odebrałem koło. Dopiero w domu zauważyłem ze jest zdecentrowane :/ (oddawałem prościutkie). Mam po dziurki w nosie REBORNA, MK-BIKE'A jak i FR Shop Łódź. Jutro odniosę koło do centrowania a moja noga w tym poniekąd niesamowitym sklepie więcej nie postanie!!!!!!!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.