Skocz do zawartości

[wyprawa] Bieszczady


wuju

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

 

1 lipca ja i dwoje znajomych wybieramy się na objazd Bieszczad (dojazd z Gdańska pociągiem do Krakowa, stamtąd osobowymi). Trasę przelotu później wrzucę, ale ma ona charakter czysto umowny, po prostu jeżeli uznamy że warto gdzieś pojechać to się tam wybierzemy. Wyjazd bez szaleństw, spokojne tempo - i tak będziemy ciągnęli ze sobą namioty i osprzęt. Jeżeli ktoś będzie chętny, to proszę o zgłaszanie się, chętnie pojeździmy w większej grupie :).

Jeżeli ktoś będzie miał jakieś pytania, to postaram się na nie odpowiedzieć

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc,

objazd to znaczy dookola bieszczad? bo jesli chodzi o przejazd przez gory, to z sakwami moze byc trudno tego dokonac :) ile km dziennie? mi prawdopodobnie nie uda sie moja wyprawa ze slaska nad morze, wiec szukam jakiejs alternatywy... namiot i sakwy mam juz kupione.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :D.

 

Co do jazdy ze sprzętem, to myślę, że 50 - 60 km dziennie na dzień dobry powinno być ok. Trzeba się wpierw przyzwyczaić do kręcenia bardziej pod górkę :). Z kumplem analizowaliśmy różne możliwości przejazdu i raczej się zdecydujemy na jazdę pociągami z Gdańska do Rzeszowa, z tamtąd pociągniemy już bocznymi drogami w stronę Sanoka. Ogólny zamysł, to objechanie całych Bieszczad wszerz i wzdłuż. Trochę czasu zamierzamy spędzić w okolicy Soliny (pomoczyć się w wodzie :D).

Orientacyjna trasa: Rzeszów - Sanok - Komancza - Liszna - Lesko - jeź. Soliński - Ustrzyki Dolne - Czarna Kopalnia - Bukowiec - Dołżyca - Rawka - Ustrzyki Górne - zjazd w kierunku jeź Solińskiego (przez np. Nasiczne) - jak zostanie jeszcze czasu trochę to gdzieś jeszcze pojeździć - z powrotem do Rzeszowa na pociąg (gdzieś koło daty 12 - 14.07).

 

Będziemy mieli dwa namioty, więc przy mniejszej ilości osób (1 - 2) wystarczy własna karimata i śpiwór. Jeżeli ktoś się zdecyduje tak na serio, to wyślę na priv nr. komórki i maila - ugadamy się wtedy co do miejsca i terminu spotkania i ruszenia w trasę :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie jest troje uczestników. Swój wiek już wyedytowałem ;). Kumpel z żoną trochę odemnie starsi, ale nie będę obgadywał za plecami :P.

Kilometrów powinno być koło 500+, ja liczę na więcej. Warto się też zastanowić nad wyskoczeniem na stronę słowacką.

Zakładam, że 2 - 3 dni będą buforem na wypadek bardzo intensywnego deszczu itp. Jeżeli pogoda i inne okoliczności nam dopiszą, to wykorzystamy maksymalnie te dwa tygodnie.

 

Co do finansów, to przede wszystkim nocleg i żarełko. Część jedzenia (suchy prowiant, lub jeżeli ktoś woli żelazne zapasy ;)) bierzemy ze sobą. Będą dwa kochery, więc liczymy na zminimalizowanie kosztów związanych z jedzeniem. Ja osobiście zamierzam nie przekraczać kwoty 500 - 600 zł (nie licząc przejazdu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie jest troje uczestników. Swój wiek już wyedytowałem :). Kumpel z żoną trochę odemnie starsi, ale nie będę obgadywał za plecami :D.

Kilometrów powinno być koło 500+, ja liczę na więcej. Warto się też zastanowić nad wyskoczeniem na stronę słowacką.

Zakładam, że 2 - 3 dni będą buforem na wypadek bardzo intensywnego deszczu itp. Jeżeli pogoda i inne okoliczności nam dopiszą, to wykorzystamy maksymalnie te dwa tygodnie.

 

Co do finansów, to przede wszystkim nocleg i żarełko. Część jedzenia (suchy prowiant, lub jeżeli ktoś woli żelazne zapasy :)) bierzemy ze sobą. Będą dwa kochery, więc liczymy na zminimalizowanie kosztów związanych z jedzeniem. Ja osobiście zamierzam nie przekraczać kwoty 500 - 600 zł (nie licząc przejazdu).

 

gdzie chcecie spac? najpierw czytalem o namiotach, a teraz o kosztach noclegu ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nocleg na dziko może się przydarzyć, choć będziemy się starali ugadać nocleg u gospodarzy. Na pewno pojawimy się w okolicach schronisk (po drodze), choćby po to aby się pożądnie wymyć ;) - nocleg tamże również jest możliwy.

 

Już ustalilismy z kumplem wyjazd pod kątem połączeń:

1. Gdańsk Główny 30.06.07 22:41 - Katowice 01.07.07 09:12

2. Katowice 01.07.07 12:10 - Rzeszów 01.07.07 16:05

 

Z Rzeszowa podjedziemy na jakiś nocleg w obrębie 40km, na następny dzień będziemy się kierowali w kierunku Sanoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...