Skocz do zawartości

[zakwasy]


Farur89

Rekomendowane odpowiedzi

Na pewno każdy doświadczył kiedyś tego niemiłego uczucia... Jak wiadomo można się ich nabawić nawet kiedy trenuje się regularnie - każdego czasami ponosi... Pewnie ten temat był już poruszany 200 razy ale można spróbować jeszcze raz ;)

 

Słyszałem różne rady, tj. masaże, ciepłe kąpiele z dodatkami jakichś olejków i tym podobnych specyfików, sauna, duże ilości magnezu... itd. itp. etc.

 

Ale zapewne prawie każdy z Was ma swój domowy sposób - tutaj można się nim podzielić !

 

Zapraszam do dyskusji ! ! !

 

PS. tylko nie zjedzcie mnie od razu jak ten temat był 2 dni temu poruszany (jestem leniwy i ograniczam się do przeglądania tematów na pierwszych 2-3 stronach max)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnez, woda[dobre nawodnienie ogolnie], izotonik[tez ma w sobie magnez itp]. Tyle moich sposobow na zapobieganie ...kurczom. A na zakwasy... trzeba jezdzic mniej intensywnie, zeby nie doprowadzic do zakwaszenia miesni...jakichs sposobow na walke z juz istniejacymi nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak mozna trenujac regularnie miec zakwasy? jak juz to efekt ciezkich nog

 

a radzic sobie tak - po wysilku pol szklanki piwka, nawet nie musi byc 0%, chociaz najlepiej by bylo

 

dluga rozgrzewka, delikatnie podzialac fizycznie, jezeli chodzi o rower to np z 5km delikatnie pedalujac, pozniej chlodnawa kompiel i pusci choc o odrobine

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech żałują Ci co nie wiedzą co to kwas, niech zyje kwas. Bo kwas to chwała, bo to jest lans ! :D

 

Przez 8 lat trenowałem karate po ok 2 latach trenigów też już nie miałem tego problemu, teraz czasami po maratonie mi to dokucza. Dobrze jest wybrać sie po ciezkim wysiłku na 15-30 minutowe "lekkie pedałowanie", porościągać sie po treningu. Uzupełnic straty wody i jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych co nie martwia sie ze troszke straca efektow treningu..a chca sie zakwasow pozbyc/zmniejszyc. Walnac prosze sobie 2 tablety magnezu...moze byc pluszzz czy co tam. Z wieczorka isc z kumplami na 2 browary..taaak 2 nie mniej nie wiecej. Wystarczy by naczynka sie milo rozszerzyly. Nastepnego dnia..trening powinien lzej pojsc <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakwaszenie miesni mija najpozniej po 1-3h w zaleznosci od tego ile kto posiada tkanki miesniowej ktora rozlozy kwas.

Zmecznie miesni mija po jednym dniu odpoczynku.

DOMS to jest jazda, wystepuje srednio po 24-48h, bol jest tak silny ze trudno sie chodzi, wstac z lozka czy usiasc na kibelku to jest wyczyn :D

Uszkodzenia wlokien miesniowych potrafia byc tak rozlegle ze dojscie do siebie zajmuje czasami caly tydzien.

Pomaga dieta pogada w bialko, weglowodany i uzupelnianie witamin oraz czas.

Doswiadczylem tego dwa razy i polecam kazdemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe ja wybrałem się kiedyś na siłownie (poćwiczyć ogólnie) i nie zdawalem sobie sprawy co mnie czeka potem...

ćwiczyłem ostro, lekko szło, nawet fajnie było :P

 

wychodząc z siłowni miałem jakby cieżkie ręce, myślałem, ze to po prostu zmęczenie :P

 

następnego dnia nie mogłem się ruszyć, ręce to mnie nie bolały tylko napierdzielały na maxa, cała klatka piersiowa wszystko... :P

nie żartuje, ale nie mogłem się podnieść z łóżka, to byl taki ból... nie będe opisywał jak sobie pordziłem, ale rąk nie używałem.

mój pierwszy raz na siłowni :P skończył się właśnie tak..

ojj ciężko było.. naprawdę to musiało być to DOMS...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mr0wa_1991nie no właśnie podobno do zimnej, mam kolegów co biegają ..dobrze biegają i oni po mocniejszym treningu nogi pod zimną wodę<chować jajka>

 

Zimnej ale chyba po to zeby powstrzymac bol? Bo slyszalem ze ciepla woda rozklada kwas mlekowy. Wlasnie cieple (nie gorace) prysznice po treningu pomagaja pozbyc sie zakwasow na dzien nastepny :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to juz hartowanie miesni i jak mniemam masz na mysli efekt taki jak w saunie? :D Wydaje mi sie ze nawet w podreczniku z biologii z 2 klasy bylo cos o zakwasach... Tylko musze odkopac ksiazki ^^. A zimna woda pewnie sluzyla zmiejszeniu bolu. Bo innego zastosowania to raczej nie widze o_O

 

Niestety... Mialem te wiadomosci w starym zeszycie ktory poszedl sie kochac :) Wiec nie przytocze tutaj slow mojej nauczycielki BIO ;/ Ale jestem swiecie przekonany ze mam racje :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polewanie nog naprzemian zimna i ciepla woda ma na celu rozszerzenie i kurczenie naczyn krwionosnych przez co z miesni nog usuwane sa metabolity kwasu mlekowego itp.

Konczac sesje polewa sie nogi ciepla woda!

 

To taka domowa wersja biczy wodnych :)

 

Ciepla czy tez goraco kapiel bo intensywnym treningu nie jest wskazana!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie będzie to odpowiedź - jak zmniejszyć zakwasy PO a jak starać im się zapobiec PRZED.

Teoria już niemłoda ,nie mam pewności czy aktualna ale.....

Łyżka sody oczyszczonej na 0,5 litra wody na ok 1-2 godz. przed jazdą.

Powiększa to nieco pojemność buforową krwi (rezerwę alkaliczną) - czyli powstający podczas wysiłku kwas mlekowy nie zakwasza tak organizmu (jest neutralizowany przez w/w bufor krwi).

W smaku mało przyjemne.

 

pozdrawiam.

massud

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...