Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego- reaktywacja cz. 3


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

Ja wczoraj wróciłem po kilkudniowym wyjeździe.

Trze było zacząć jazdę od nowa, dlatego rano wybrałem się do miasta:

odebrałem koło z serwisu, za jedyne 10zł jest idealnie wycentrowane, nie ma nawet 0,5mm bicia, do tego ma mocno podciągnięte szprychy, przy okazji kupiłem dętkę Maxxis, tym razem normalna nie żaden ultralight.

 

Potem załatałem starą dętkę, żeby mieć na zapas, założyłem koło, wyregulowałem hample "na brzytwę" i wyruszyłem w trasę. Dokładniejsze dane na http://roswell.bikestats.pl

 

Jak sobie pojeździłem poczułem, że żyję, świat bez roweru jest taki pusty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś w końcu kupiłem nowe buty spd (wcześniejsze się rozpadły jakiś miesiąc temu, potem je reanimowałem, a w Zakopanym uległy już całkowitej utylizacji) Więc kasa z wypłaty poszła własnie na buty zamiast na coś innego ;/ A oto i one :

 

7606e7d0f00dfcfam.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie śpię po południu a tu przed 16 sms. Spie dalej :P ale w końcu się zwlekłem i się okazało, że sms od Barteza i że niedługo będzie. No to szybciutko ziemniaki + mięcho do brzusia i ogień :P

Pojeździliśmy godzinę po mieście :D

Przed chwilą zjadłem urodzinowy tort i zaraz idę na drugą butle szampana ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po radach kolegów z "Kross Team" nt. mojego roweru i jego wyglądu dzisiaj wymieniłem :

 

-Mostek na Kalloy srebrny 90 mm ( 30 zł ) i ustawiłem go na minus

-Siodełko na Velo a'la sportówa ( 25 zł )

-Przełożyłem podkładke nad mostek

-Zdjąłem osłonkę korby

 

Muszę powiedzieć, że rower nabrał odpowiedniego wyglądu. Na razie jestem zadowolony ( troszkę go to odchudziło ). No i oczywiście jeżdzi się wygodniej i szybciej ( mostek, długość, kąt, ust. na minus, podkładka nad mostek ). Jeszcze pozostały mi obręcze + opony, a wtedy będe już w 100 % zadowolony. No i oczywiście pełen strój + kask :D Ale takie inwestycje już w nast. roku. Pozdrawiam !

 

P.S. FiFi - Gratuluję roweru ! Kolejny "Kross'owicz" na naszym forum :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dzisiaj dostałem rower :) Kross Level A6 z 2007 roku z RS Torą 318 Air. Przejechałem 25km i jestem bardzo z niego zadowolony :)

 

Heh, dokladnie to samo, 30km w terenie :)

Czerwona bestia gro i trąbi ;) Naprawde za tą kase super sprzet! Mialem ramke meridy matts special edtion i naprawde niczym jej nie ustępuje.

Swoja droga jak ujrzałem kuriera Siódemki to myslalem ze lacie spale zanim dobiegne do drzwi ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj hheh też natrzaskałem kilometrów z 30 jak nic hehe jutro jadę z kołami bo szprychy mnie się luźne zrobiły no i koła bicia dostało góra dół leciutko a lecę z rana bo o 9 mam być w rowerowym.com a muszę jeszcze kupić jakieś chwyty przykręcane bo mi jakiś dowcipniś czymś posmarował i jeżdżą jak głupie :) i tak już się zużyły i czas na coś nowego ;)

 

A tak na boku to powiem że będę chyba składał teraz drugi rower do Xc maratonów itp... Tylko teraz kwestia to wybór ramy rozglądałem się za czymś do 500 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy teraz kupuje się tylko Krossy A6??

 

ja dzisiaj zrobiłem wybitnie rowerową rzecz czyli posegregowałem i przejrzałem wszystkie magazyny rowerowe jakie miałem w pokoju(oczywiście szukając jakiegoś artykułu; ale w połowie czytania zapomniałem czego szukałem i dałem sobie spokój... teraz przeglądam historię wyświetlanych stron na FF żeby sobie przypomnieć co przykuło na tyle moją uwagę że zdemolowałem płł pokoju żeby znaleźć trochę makulatury... ech, ta skleroza)

 

poza tym gram nałogowo w poleconą w innym temacie grę: "Frets on fire" polecam wszystkim którym się nudzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mementomori- TAK, w cenie do 2 tysiecy nie ma ch*** we wsi ze znajdziesz lepszy rower, ramka 1,7kg przy 17 calach, tora, lx, truvativ team i kola deore. Co wam w tym roweru nie pasuje? Czy on jest jakiś trędowaty?

 

Ja troche sie rozpisze na temat krossa:

Na początek musze pochwalic pana "Mexxlera" od ktorego kupilem rower- pełna profeska, swietna cena, dobry licznik dodany, wszystko swietnie zapakowane wraz z instrukcjami od rs'a, sigmy itp. (niedawno kupOwalem inne rower i tego nie uswiadczylem) dodatkowo ochrona na tylne widelki(nie spodziewalem sie). Szybko rozpakowalem, zlozylem i poddalem 4 super hiper uber tuningom: zdjecie odblaskow z pedalow, z szprych, z sztycy, zdjalem tez dzwonek :P zalozylem i ustawilem licznik, sztyca jest wyciagnięta pod ogranicznik a mimo wszystko brakuje z 0,5-1cm, trzeba kupic cos 350mm (minus roweru- kiepska sztyca), potem 15 minut przy manetkach DC- toż to jest masakryczne ustrojstwo, srednio mi sie podoba i cos mi sie wydaje ze szybko to rozwiazanie zmienie. Szybko zerkam jak sie prezentuje- cudo, piekny kolor, ladnie zgrana calosc, szybko wyskoczylem na szose- wszystko ok, wrocilem do domu, zalozylem stroj, bidon i wsio w teren, wrazenia jak najbardziej pozytywne, racing ralphy wcale mnie nie rzucaly na prostych, a dodatkowo dalo sie skrecac, CUD! (ironia, dotyczaca niektorych opinii tej opony) w blocie pewnie juz nie beda takie kozackie, ale nie mozna miec wszystkiego. Z amortyzatora warto by spuscic troche powietrza, ale nei jest zle. Ciezko uniknac porownania do mojej bylej meridy matts special edition... sam nie wiem jak to obiektywnie porównać... gdybym miał wybierac miedzy jednym a drugim decyzja na_pewno nie bylaby latwa, jedyne co moge zauwazyc to to ze kross jest zlozony na "rownych komponentach", a merida potrafila miec SID'a, x-9, a kółka z meridy kalahari. (powod banalny- koniec kasy, nie bylo mowy o lepszych kolkach), ktos moze zauwazyc ze moja merida byla jedyna, niepowtarzalna, a kross pospolity jak maler- szczerze wali mnie to.

Po 30km nic nie zawiodlo, zrobilem top speeda 62km/h i wrocilem do domu ;)

(sorry za bledy up)

 

To tyle, na koniec jeszcze fotka w pokoju, a ja ide czytac rozne gwarancje i instrukcje ciekawe co to madrego pisza, potem "dostroje" dokładnie licznik i kładę sie spać :)

 

a jednak fotki nie dodam bo przy takim świetle jakim mam w pokoju to zdjęcie wyszło jak ostra padaka :P Parę postow wyżej macie zdjęcie identycznego :) a ja jutro dam jakieś foto z terenu :)

 

na razie :) Na jutro mam plan jakiś 100km :P pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam...

W Niedziele wybrałem się o 4:30 rano nad morze...

Najbardziej obawiałem się tego że jak coś się statnie to sam sobie nie poradze, ale wszystko było ok i po 120km ze średnią 30km/h dojechałem nad morze.

Nie spodziewałem się ze pójdzie tak łatwo i szybko.

Zaraz po przyjeździe zjadłem coś i rzuciłem się na plaże :)

Co dziennie po 18 wsiadałem na bika i kręciłem się po okolicznych terenach.

Najważniejsze ze pogoda dopisała !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj 62km głównie w piachu więc trochę czasu na bajku spędziłem :) W samo południe, żar z nieba, 2 razy tankowałem na wsiach i za każdym razem z przykrością stwierdzałem że tu wszystko jest z alkoholem albo gazowane albo jest małym kubusiem :D Cóż, trudno, kupiłem fantę i pamiętając moją przygodę z colą odgazowałem trochę, potelepałem bidonem, zakręciłem i jadę. Jadę sobie powolutku kawałkiem kostki brukowej, patrzę sobie w dół na górną rurę i bidon i nagle... bidon wybucha, tzn wywaliło dekielek, ale zonka zaliczyłem :) Wszystko się kleiło więc na 2 tankowanie poszła woda mineralna. Oczywiście gazowana, innej nie było oprócz 5l baniaka :) Tym razem nie zatykałem ustnika i podczas jazdy leciały sobie bąbelki. Jak ja nie znoszę gazowanej wody :)

 

Ogólnie 4h w samo południe dość ostrym tempem z dwoma dokładnie 3 minutowymi przerwami na zakupy (jak donnay miał piszczeć to ja już jechałem dalej :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do mnie dotarły dzisiaj SPD M540, SIDI Bullet, plecak Author Turbo i bukłak Spinner 1.5l :) oczywiście wszystko szybko wymienione szybka nauka wpinania i wypinania regulacja siły wypięcia i wsio na trase :) 60 km poleciało nawet nie wiedziałem kiedy :) zaraz napisze coś więcej w odpowiednich działach :) o moich zakupkach hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym przeprosić Ecie za błędy, które ciągle musi po mnie poprawiać :) Wczoraj pisałem na szybko i stąd tyle błędów.

A żeby nie było offtopa, dziś musze zajechać do rowerowego co by z Tory spuścili 10-20 psi- twardy skurczybyk :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahhh <_< przyszły kolejne klamoty: Deore XT M761 na przód, rogi Ritchey WCS i Oponki IRC Mythos XC Slick, zaraz skocze wszystko powymieniam i rower powinien ważyć około 13kg. Jeszcze będzie kowadło ale już o wiele mniejsze hehe Dam jeszcze rower do znajomego serwisu na przegląd bo już 1750km zrobione. Po odbiorze mały wypad na testy bo mnie bolą nogi po pierwszej jeździe w SPD. Inne mięśnie pracują przy ciągnięciu pedała do góry...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...