Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego- reaktywacja cz. 3


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

hehe, jurasek, jak ja cie stary kocham :D

niebieściutki, co w nich smiesznego? mialem koze na nosie? a moze krzywo kask, czy na czole mi ktos cos glupiego napisal? ;)

Nic nic :( poprostu mnie rozbawiły :D. Author dzięcioł i ty przy nim w pozycji spidermana najbardziej...tak mi sie skojarzyło :D. Koniec OT :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak kilka zdjęć wilku na poprawę humorku przed snem ;)

 

to sie napatrz bo przez 5 dni nie bedziesz Wilka89 widział na forum

 

 

Jutro tak na początek przygody z napędem zamawiam korbe i kasete ;]

 

życze miłych przygód z napędem prze 5 dni

do zobaczenia z KuLą 2030 w środę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Co tu się dzieje! Zajrzy się raz na jakiś czas a tu gromadka trolli sobie kłótnie urządza ;):angry2: Dobrze Jurasek, że wkroczyłeś. A następnym razem będzie po 5 dni urlopu, ale od każdego z obsługi wieć razem wyjdzie z 2 miesiące i będziemy mieli spokój.

Ostatni raz na rowerku byłem przedwczoraj. Niewiele bo 14 km, ale w terenie i ostro. Ostatnio pogoda jakoś nie sprzyja, a właściwie jest dobrą wymówką żeby poleniuchować i zająć się czymś innym ;) Sobota będzie pracująco - rozrywkowo - towarzyska więc rowerek też odpada. W niedzielę pewnie pośmigam więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj tylko oblot po mieście na rowerku. Bo mi się więcej nie chciało ..... Troszkę po lesie pojeżdziłem, ale moje "świetne" Khan'y po deszczu zrobiły ze mnie biedrone z milionami kropek. na razie z licznika nici - mama nie pozwoliła ( Pozdrawiam mame - także mame juraska :D ). Kazała troszkę pieniądze przytrzymać. Na kilka dni rower chyba w odstawke - rodzinka z Niemiec przyjeżdza. Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj dawno mnie tu nie było... :D Wszystko przez problemy z kompem :/ Teraz jestem na drugim więc mogłem się wbić na forum :) Z rowerowych to zamontowałem koledze przerzutkę i wymieniłem łańcuch i kasetę... Szczęśliwy jak dziecko ;) A jutro miałem iść na rower ale krzywo spałem, i teraz jeszcze mikrofalówkę przenosiłem i musiałem ją podnieść na wysokość ok 180 cm... Coś mi strzeliło w kręgosłupie (nie śmiejcie się ;D) i teraz ledwo potrafię rękę podnieść :) Może do jutra mi się poprawi :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...