Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego- reaktywacja cz. 3


Mieciu

Rekomendowane odpowiedzi

ja dzisiaj wysłałem moją kuzynkę (przyjechała na wakacje) do sklepu żeby mi kupiła śrubkę do sztycy podsiodłowej bo wczoraj mi pękła jak ... ale wcześniej.... ( wczoraj) jade sobie i jade i tu nagle <<PLASK>> i sraczka na kierownicy!!!! na samym środku tuż przy mostku :P (skubane ptaszysko miało cela) no to zatrzymuję się żeby wyczyścić, czyszczę i czyszczę i tak sobie myślę że ta kupka :P nie przyniesie mi dzisiaj raczej szczęścia :D

no dobra, wyczyszczone, jedziemy dalej, pedałuję, pedałuję, siadam na siodło no i <<TRZASK, PRASK>> siodełko na ziemi.

K.......A, ZAJE..........., sobie krzyknąłem

no ale cóż, pozbierałem resztki, wrzuciłem do plecaka no i pozostałe 15 km które zostały do pracy, na stojąco :D

no i jeszcze z powrotem trzeba było jechać.

 

jak teraz se przypominam to bq ale wczoraj to nieźle mi ciśnienie podskoczyło :D:)

no a dzisiaj rano kuzynka dostała instrukcje jaką śrubkę ma kupić, mapke do sklepu też narysowałem :D

dopiero jutro pośmigam se na bike'u ale już z siodełkiem, bo dziś to mi się nie chce tego składać :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzis 30km w terenie. Nogi troche bola i dobrze bo juz dawno tak nie dostalem w tylek :) Jutro tez musze gdzies pojechac ale inna trasa bo na dzisiejszej duzo kurzu. Po powrocie od razu czyszczenie sprzetu. Jutro tylko nasmaruje naped.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilku... spokojnie! Twoje odzywki typu "kolego" są conajmniej nie na miejscu... nie każdy się poczuwa do miana bycia twoim kolegą [juz nie pierwszy raz widze, jak takie coś stosujesz w swojej wypowiedzi].

 

Po drugie - jedziesz na trening czy jedziesz z kuzynem ? Bo to duza roznica. Ciekawi mnie też jak wyglada ten twoj super trening bo jakbys mial pulsometr i odpowiednią wiedzę, wiedzialbyś, że należey mieć też wyjezdzone niskie predkosci w tlenie... ciekawi mnie czy to twoje tepo to jest <75%Rhmax... bo zeby zrobic sobie trening[zalezy co sie trenuje rzecz jasna] to mozna jechać spokojnie troche szybszym tepem niz spacerowe z 65%Rhmax... odsylam do googla i chociazby www.bikeboard.pl po dalsze informacje.

 

Ja dzisiaj nic rowerowego nie zrobilem :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wilku co prawda nie znamy się ale po przeczytaniu twoich wypowiedzi mam coraz bardziej negatywny stosunek do ciebie... zastanów się 2razy nad swoimi wypowiedzimi zanim coś napiszesz bo tylko sobie szkodzisz

 

a żeby nie było OT: dzisiaj zlokalizowałem 2dziury w dętce po wczorajszej jeździe(jak ja dawno nie złapałem kapcia...) więc do łącznej masy roweru doszły 2 gramy łatek(jak ja to zniosę??)

poza tym przeczyściłem napęd przed jutrzejszym nabijaniem kilometrów :) zobaczymy czy zamknę 2setki

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bolek jesteś i tyle. zero pojęcia konstruktywnej krytyki.

jak dla mnie to Ty możesz jeździć 150 maratonów w roku i ba. wygrywać. a jak jesteś burak to i tak nie bedziesz wzorem.

 

EDIT: to do wilka...

 

zamówiłem ściągacz do korby i klucz do suportu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak znowu ja udaje pro, co ty pierdzielisz? chlopie, jezdze se, trenuje i w ogole, czego ty ode mnie chcesz? weź idź na rower i nie zawracaj mi 4liter. Masz wonty, nie wiem o co. Co cie to obchodzi, ze nie zapoznalem sie z obslugiwaniem pulsaka? Moja sprawa i tylko moja, normalnie żal.pl z tego forum sie robi. coraz bardziej sie czepiaja i uprzykrzaja zywot :]

 

i mam plany treningowe i zywieniowe zawodowcu tak btw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ci z planu treningowego bez pulsaka? Odnosnie "żal.pl" to pierwsze spojrz na siebie.

 

pulsakiem zajme sie pozniej, na razie trenuje tak, jak to mam ustalone, czasem szosa, czasem teren, nie za szybko, trening w tlenie 135-165 tetno. plan jedzenia ustalony i kilku dopalaczy. Nie truj mi juz pupci, zajmij sie soba, a na maratonie potem sie okaze, kto lepiej wypadnie, proste i logiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie proponuje zachować spokój.;]

dziś 67km. 50% teren, srednia 24km/h. Po za tym znalazłem w końcu oponki, już śmigają ale jakoś inaczej niż na tiogach tak jakby był większy opór ale cóż trzeba będzie to jakoś przeżyć.;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy naprawdę jestescie genialni :) nie wszyscy, ale niektorzy. Zeby czepiac sie, tego, ze sie musialem wlec za bratem ciotecznym, lub puscic go na kilka km, zebym mogl dojechac do niego swoim tempem. I od razu jestem juz wedlug was pro i mam forme, jak to pisalem, a gdy znowu mi niepowiedze sie na maratonie [odpukac] to tysiac zaskarzen znowu wyczytam, jak to mi genialnie szlo na treningach, a na maratonie kicha. Zalosne, serio i upierdliwe mocno zarazem. Na zadnym forum, nie truja tak szanownej pupy, jak co niektorzy spedzajacy swoj wolny czas tutaj... To sie robi juz nie smieszne, lecz nudne, cywiejesz Blue ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trening w tlenie 135-165 tetno

Jasnowidz? Bez puslaka wiesz ze masz takie tetno? ;]

 

Nie truj mi juz pupci,

Nie zamierzam miec z nią nic do czynienia... prosze bez takich odzywek to publiczne forum i trzeba zachować jakąś kulturę wypowiedzi.

 

zajmij sie soba, a na maratonie potem sie okaze, kto lepiej wypadnie, proste i logiczne.

Tyle ze mi tam na sciganiu sie i wygrywaniu nie zalezy :P. Jechalem jeden maraton dla zabawy w tamtym roku, w tym 1-2 moze pojade, wiec zapalu do tego typu imprez zbytniej nie mam ;).

 

cywiejesz Blue :)

mozna po polsku? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie to ty jednak jesteś pro bo ja mam 120 gdy tylko nogami kręcę na rowerze od niechcenia ;)

 

Omen: Nie pisałem do ciebie tylko razem w sym samym czasie posta napisaliśmy :)

 

PS: Jak jechałem z ciocią co na rower 20 lat wczesniej ostatni raz wsiadła to nawet jechałem 60-70% hrmax, ciocia potraktowała to bardzo ambicjonalnie i pierwszy kilometr było nawet sporo szybciej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boshe ;) ale macie chłopaki problemy xP ... to jaka trzeba mieć średnią żeby być dobrym kolarzem??

 

Ja dziś wyskoczyłem z kumplem na hopki ... on sobie skakał a ja patrzyłem ... potem wybraliśmy się na pseudo parkour :) Wyszło z 5 km może ;) Pozdro..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...