Auch Napisano 3 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Ja dzisiaj zrobiłem 20km po mieście szukając stopki do roweru. Tamtą złamał mi brat siadając na ramie :/ Odwiedziłem 4 sklepy rowerowe i 1 hipermarket i nie ma stopki na tylne koło mocowanej na śrubę tylną. Są jedynie takie montowane na rozwidleniu ramy, a ja mam tarcze i nie pasuje :/ Jedyne stropki jakie pasowały to ważyły pół kilo i kosztowały 70zł. No odechciało się wszystkiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toosh Napisano 3 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Z nierowerowych: obijalem sie w robocie.. , dostalem kase za prace w sobote u mnie 2'gi dzien w pracy, jeszce 45 left- reeba ;> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johny89 Napisano 3 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Ja rowniez gratuluje Kantele. A z rowerowych to dzis troche pojezdzilem. Bylem na poczcie rowerkiem wyslac klamki a poznie u babci. Pojade jeszcze dzis na boisko pograc w kosza. Teraz czeka mnie trudna walka na allegro. Moze rozwiaze sie problem z rama Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heavy_puchatek Napisano 3 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Auch nie przejmuj się, bez stopki będziesz bardziej pr0^ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przeor Napisano 3 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 obronilam sie na 5 mowcie do mnie pani inzynier ;Djade jutro na dluuugi rower Gratulacje! Kto mógłby się oprzeć takim oczom ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sixer Napisano 3 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Gratki Kantele Jupiii dziś dostałem rowerk zamocowałem siodełeczko i mostek i poleciałem śmigac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sintesi Napisano 3 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 zdrowiej szyblo rowerzystko! gratulacje kantele! jaki kierunek skonczylas? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
omen Napisano 3 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Kantele gratuluje.;] Dziś do pracy na biku.;] Jak dojechałem, to okazało się ze mam mało powietrza w tylnym kole, okazało się ze dętka przebita. Od razu pooglądałem tylna oponę, i niestety jest w paru miejscach porozcinana po BM w Krakowie.;/ Później założyłem nowa dętkę i już bez problemów wróciłem do domu z powrotem po pracy. Wyszło 15km średnia 27km/h. 100% asfalt.;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jo_jacek Napisano 3 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 u mnie 2'gi dzien w pracy, jeszce 45 left- reeba ;>Hehe moim glownym celem tez jest amorek :razz: tylko nie wiem czy Reba czy Marcok.. drugim jest hajc na prawko... P.s. jak mówią tak robią - wypadlem na bika i wyszlo 54km :] ogólnie kolejny dzien 9h z łopatą daje sie we znaki Nie chcialbym sie powtarzać ale.. Kantele gratuluje :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolyfer Napisano 3 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Gratulacje Pani inżynier Dzisiaj 63 km w tym 10 podjazdów na Szczakową w Jaworznie. Potem pograłem na kompie, a przed chwilą wróciłem z ławki Ogólnie bekowo spędzone 5 godzin ze znajomymi A jutro rano trening chyba że będzie padać a potem sie zobaczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pati Napisano 3 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Z rowerowych rzeczy, to odebrałam dzisiaj wcześniej zamówioną szosę, nie jest to jakiś cud techniki, waga ok. 10kg. Rama Nickel z karbonowym widelcem, osprzęt SORA. Prezentuję się całkiem fajnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bendus Napisano 3 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 W czwartek po prawie miesiącu czekania dostałem nową ramę. W sobotę skończyłem składać rower i wyszło mi takie coś: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6a29ea0dc1365705 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=82d8b08a7f11773f Zrobiłem jak na razie trochę ponad 100km i jestem całkiem zadowolony. (nawet jeśli ponad 90km było na pedałach spd ale w normalnych butach). Wczoraj natomiast przyszły buty i dzisiaj był mój debiut z nogami przypiętymi do roweru. Po przesiadce z platform spodziewałem się większej rewolucji, ale... Jest dobrze http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=46f5648dbcb82664 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 3 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Sintesi: informatyke z ekonometria Przeor nie kadz tylko przyjedz do wawy to bedziesz mogl je zobaczyc na zywo ;P btw wybieram sie na popoludniowy (juz dzisiaj) bike-spacer wzdluz wisly, startuje z ursynowa i pewnie dojade do wisly przy siekierkowskim - mam plan zajrzec do cytadeli bo nigdy tam nie bylam, a potem moze pojechac dalej (jak mi sie bedzie chcialo) jesli ktos chce sie podlaczyc to niech pisze na gg, odbiore jak wstane (a nie planuje wstawac przed 11-ta) 6326987 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MirRob Napisano 3 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Jeśli idzie o bark, to mogę robić niedługie jazdy po gładkich nawierzchniach z częstymi przerwami. Bez żadnych wertepow, nierówności i krzywych ścieżek, które tak lubię. Jeśli się nie zastosuję do zaleceń lekarza, to grożą mi zwapnienia i zrosty. Brrrr..... Napisz to dużymi literami i miej przy sobie. Musisz to wytrzymać. Z tygodnia na tydzień będzie coraz lepiej! Trzymaj się mocno! Życzę Ci bardzo szybkiego powrotu do zdrowia! Dzisiaj niezbyt spokojnie przejechałem 52 km, z czego 60% pod wiatr. Stan na 03.07.07 - 1624 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MirRob Napisano 4 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 Kantele! Gratuluję tytułu inżyniera. Będziesz robiła mgr? Ja zakończyłem na inż. - Inżtalator. To teraz będziesz nadrabiać stracone km. ----------------------------------- Dystans 2006r: 2900 km Dystans 2007r: 1624 km - stan na 03.07.07r http://www.skiteam.pl/rower/CUBE/Curve/ http://www.VSOnline.pl/?ref=MBikeRock 30.06. - Wjechaliśmy na Kopę Biskupią na czas. 21.07. - Wjeżdżamy na Rejviz - Ondrejovice - Czechy. 08.09. - Wjeżdżamy na Elektrownię Dlouhe Strane ok. 1400 m n.p.m. Zapraszam! PozdRowery dla wszystkich! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 4 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 MirRob: tak potrzebny mi jest mgr zeby zlozyc papiery na aplikacje rzecznika patentowego rowerzystka trzymaj sie, niedlugo bedzie dobrze wazne ze zyjesz... cos nie ma chetnych na wypad do cytadeli, czyzby kwestia pogody? rowerzysci jednak sa z cukru... odkurze tylko chalupke i wychodze, robta co chceta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heavy_puchatek Napisano 4 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 Dziś 20km tylko, z czego 8 po mieście. Oj błoootooo! Dalej nie miałem się co na lessowe gleby zapuszczać bo bym pewnie w glinei utknął. I dalej ma padać argh. Po co ja zdejmowałem te głupie, sozsowe gumki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przeor Napisano 4 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 Przeor nie kadz tylko przyjedz do wawy to bedziesz mogl je zobaczyc na zywo ;P Ale ja lubię kadzić . A z zaproszenia może skorzystam, kto wie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamos05 Napisano 4 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 A ja dzisiaj na rowerze nie pojeżdże :/ Wstałem o 10 (wróciłem o 0.30 z Redhotów - genialny koncert), zanim zrobiłem śniadanie już była 11, potem wziąłem sie za zmiane dętki i zrobienie opaski na opone ze starej - i nawet mi wyszło o 14.30 do dziewczyny, teraz czekam na pizze a potem musze zebrać wiśnie w ogrodzie :/ słowem cały dzień zawalony... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 4 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 leśna droga w deszczu, oblepiony igliwiem , ociekający wodą żona mi sie skarży że w tej dżdżystej pogodzie sie nudzi - to rower wyczyścić -mówie - jak ? rower musi byc brudny kobiete zrozumieć to psychologie chyba trzeba przestudiowac jak mówi polskie przysłowie : kazał pan musiał sam ide czyscić rower Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekgib Napisano 4 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 No cóż - ponownie wizyta w servisie i ponownie brak manetek. Jutro mają przyjść, ale w to nie wierze. Jeszcze rowerek będzie mi stał z 2 tygodnie w servisie no to jestem ZAŁATWIONY ....... Cały czas kłopoty. Jeżeli w piątek pójdę i znowu nie będzie manetek - to kupie je na necie i zaniose im do servisu. Wszystkie części już są, ale tego jednego nie ma.Taki to urok małych i słabych sklepów rowerowych w małych miastach - hurtownie mają gdzieś takich małych odbiorców chyba. Szkoda .... Pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolyfer Napisano 4 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 bartekgib z twoich relacji wynika że szybciej by było pozamawiać części na allegro . Wyszłoby szybciej i taniej. No i złożyć samemu-sama przyjemność składania rowerku, lepsze niż puzzle Dzisiaj nic rowerowego, no może poza tym że się ubrałem na trening i zaczęło lać Teraz trochę przeschło więc mógłbym iść ale kolejna chmura idzie. Masakra z tą pogodą teraz Od rana praktycznie tylko gotowanie, sprzątanie i komp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 4 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 gotowanie ? co tam pichcisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolyfer Napisano 4 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 A tak standardowo do obiadu parę rzeczy. Gotowanie to za duże słowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kusak Napisano 4 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 ale w łodzi pogoda do bani :/ godzine pada godzine słońce, godzine pada, godzine słońce i tak w kółko i tak mam zerwany gwint w lewej korbie (na piątek będzie zrobione) więc z jezdzenia nici no i czekam na zaciski (a bardziej na tylny bo z przodu jest sprawny) a tak przy okazji: orientuje się ktoś czy paczka może będzie już u mnie jutro jeśli została wysłana dzisiaj ok. 9? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.