Skocz do zawartości

[hamulec] Hayes HFX-9 XC - jak odpowietrzyć


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jak odpowietrzyć hamulec Hayes HFX-9 XC?

 

Interesują mnie również inne czynności obsługowe tego hampla. Niestety nie mogę sie doszukać niczego na forum w tym temacie. Proszę wieć nie wywalać tematu odrazu do kosza jeżeli był tylko w miarę możliwości opisać mi co i jak albo jakis link dać albo rysunek.

 

Dzięki z góry

Napisano

Polecam ten link http://www.hcfr.pl/news.php?readmore=567

 

aha, oczywiście zestawik do odpowietrzania można samemu spreparować ( w moim przypadku kupiłem zestaw do dializy czy jakos tak: strzykawka + gumowa rurka),

przy odpowietrzaniu uważaj żeby nie uszkodzić tłoków lub uszczelek - jednym słowem delikatnie i z czułością :D

Napisano
Tak, przy odpowietrzaniu można uszkodzić tłoki i uszczelki zbyt dużą prędkością przepływającego płynu :)

To była taka profilaktyczna uwaga :lol: zresztą nie o dużą prędkość płynu tu chodzi ale o ostrożne traktowanie niektórych części

 

No bike no life

Napisano

okej. zestawik mozna spreparowac samemu ale co wsadzic przy klamce gdy wyciągniemy ten koreczek? zostaje nam wtedy taka gumeczka jak podlaczyc do tego węzyk?? przy zestawach do odpowietrzania sa takie specjalne koncowki ale wydawac kase tylko dla takiego czegos?? :-/ moze ma ktos pomysla czym zastapic??

Napisano

Cześć.

 

A no jest metoda "na głoda". W tą gumową końcówkę przy klamce (mój patent :D ) wkładam kawałek rureczki jakie są w zestawie np z WD40 po czym na drugi koniec rurki zakładam strzykawkę (coś koło 30ml). Oczywiście skracam tą rurkę gdzieś do 3cm ;) .Taka strzykawka jest lekka więc sama się utrzymuje w pionie. Dzięki temu widzę jak wypływa olej i czy jest jeszcze powietrze czy nie ma. :)

 

Pozdrawiam

Napisano

jeszcze mam problem. zestawik spreparowalem wedle instrukcji. mam tylko problem tego typu ze jak juz wstrzykne ten plyn do zacisku i leci mi od góry elegancko do strzykaweczki bez bąbli to po zamknieciu calego ukladu po 10. wcisnieciach klamki hampel znów robi sie "miękki" mowie tu o klamce. Okej domyslam sie ze to oznaka iz jednak zostalo jakies powietrze i tu naswa sie pytanie. Czy zacisk do którego pompuje płyn moze być w pozycji normalnej czyli takiej jak podczas jazdy (zaworek znajduje się wtedy u góry) czy trzeba go zdemontować zeby był zaworem w dół?? Następne pytanko ile razy trzeba nadusić klameczke tak na oko i czy trzeba ją cisnąć do końca czy jak zeby dobrze wydalic powietrze?? Ostatnie pytanko ile tego płynu muszę przepompować zeby wydmuchać całe powietrze i czy mogę wtłaczać go strzykawką czy koniecznie potrzebna mi mięciutka buteleczka??

Napisano

Przy wkłądaniu tej rurki do klamki... musisz włożyć zaledwie 2-3mm bo im głębiej włozysz tym więcej powietrza zostanie u samej góry układu. Co do szczęki to może ona być w takim położeniu jak jest normalnie. Jak widzę że nie leca bąbelki powietrza to stuka jeszcze w przewód parę razy a następnie ruszam tą rureczką w klamce bo zawsze troszkę powietrza jeszcze uleci.

Napisano

oficjalne wersja jest taka, że przepompowujesz płyn aż do momentu kiedy nie bedzie widać żadnych pęcherzyków powietrza. Czyli w praktyce ( przynajmniej u mnie) 4-5 razy. Zacisku nie musisz demontować może spokojnie zostać ma swoim normalnym miejscu. Ja do wpompowywania płynu hamulcowego do całego układu użyłem zwykłej strzykawki. Jedną końcówkę rurki nałożyłem na śrubę zacisku ( ta mała z zaślepką) , a drugą połączyłem ze strzykawką. Podczas kolejnych przepompowań robiłem tak, że najpierw dokręcałem tą małą śrubkę a potem wyjmowałem tłok ze strzykawki i włewałem płyn hamulcowy do strzykawki, zakładałem tłok do strzykawki , luzowałem śrubę i zwonu przepompowywałem płyn przez cały układ. Tu jedna mała uwaga - wprowadzasz płyn do układu aż do momentu kiedy jeszcze troche tego płynu znajduje się w dolnej części strzykawki. Potem znowu dokręcasz śrubę, wyjmujesz tłok w strzykawce i dolewasz płynu .........

Pierwsze odpowietrzanie bywa zawsze kłopotliwe potem to już rutyna.

Hampel od razu Ci nie zadziała jak należy,normalną siłę zacisku powinno przywrócić kilkunastokrotne naciśnięcie klamki

Napisano

no bardzo dzięki. podejrzewam ze kłopot był w tym iż tą słomeczke w klamce wpychalem z 10mm i moze dlatego tak się działo. co do strzykawki to chyba nie musze nic do niej dolewać bo to taka wielka strzykawa 100ml (końska :-)). jutro włoże słomeczke na 2-3mm i napisze jak mi poszło gdyż dzis piątek no i wiadomo co się robi o tej godzinie :-) spi ;-)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...