Mod Team bogus Napisano 8 Czerwca 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 Witam, mam pedały shimano 505, kupiłem je jakiś miesiąc temu. Teraz pojawiło się charakterystyczne cykanie. Co to może być i jak temu zaradzić ?? Proszę o szybką pomoc w tej sprawie, bo ten dźwięk jest strasznie denerwujący. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamicki Napisano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2007 Tak już będzie i tyle. Moje też cykają. Z tym, że nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że trwało to więcej niż miesiąc zanim zaczęły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 30 Lipca 2007 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 30 Lipca 2007 Witam, przez cały czas pracowałem nad moim cykaniem w pedałkach i udało mi się wyeliminować je ale wszystko po kolei: Już nie wiedziałem co robić i szukałem przyczyn w ramie, suporcie i korbie (pomyślałem, że 505-tki nie są przyczyną). Wykręciłem suport i korbę nagwintowali mi mufę w serwisie, wszystko to skręciłem, korbę na klej. Niestety problem nie ustąpił. Następnie zalałem ramę płynem, aby sprawdzić czy nie jest pęknięta (co mogłoby wydawać cykający dżwięk) w okolicy suportu, lecz nic nie "przeciekało". Potem siedziałem w garażu przez chwilę i myślałem co tu zrobić. Dobrze, że przyszło mi do głowy żeby nasmarować sprężyny w spd, po tym zabiegu i miesiącach szukania przyczyny problem zniknął. Taka błahostka a tak człowieka umęczy. Nawet nie przyszłoby mi nigdy do głowy, że sprężyny w spd mogą wydawać taki CYKAJĄCY dźwięk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fuwmartie Napisano 1 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2007 Nawet nie przyszłoby mi nigdy do głowy, że sprężyny w spd mogą wydawać taki CYKAJĄCY dźwięk. Jam mam 520-tki i tez od czasu do czasu slysze ten frustrujacy dzwiek. Zawsze mi sie wydawalo, ze to wina lozyska (pyl sie dostaje) Rada bylo wyczyszczenie lozysk z zewnatrz szczotecka z proszkiem do prania. Ale moze faktycznie to sprezyna, ktora przez przypadek woda traktowalem ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 1 Sierpnia 2007 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2007 W moim przypadku była to sprężyna, która podczas jazdy rozprężała i naprężała się trzymając blok. Prawdopodobnie była to wina brudu który dostał się w okolice sprężyn. Przez to też sprężyny nie miały ani grama smary na sobie i cykały. Chyba tak to wygląda. Trochę niejasno to opisałem, ale może zrozumiecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CzArNy93 Napisano 2 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2007 Ej a ty to miałeś jak mocniej pedałowałeś czy cały czas? Bo mi tak cos cyka jak mocniej i szybciej pedałuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
topol Napisano 3 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2007 520-cykaja jak mocniej i szybciej /po 1000km/ żenada.Ci co mnie znaja wiedza ze cenie ciche napędy.Powoli trace cierpliwość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fuwmartie Napisano 4 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2007 No to odkrec, wyczysc okolice lozyska i sprezyny a nastepnie wlej troche plynnego smaru do lozyska. U mnie zawsze dziala na kilkaset km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Publius Napisano 4 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2007 Też to miałem i przyczyna leżała tam gdzie w ogóle nigdy bym jej nie szukał, ale na usenecie znalazłem podpowiedź. Pomogło u mnie wykręcenie pedałów z korb, wyczyszczenie gwintów i nasmarowanie ich STAŁYM smarem (ja to zrobiłem mało rowerowo - po prostu towotem). Problem zniknął. A ile sie nawściekałem zanim sie z tym uporałem to głowa mała... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 5 Sierpnia 2007 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2007 U mnie cykanie pojawiało się po mocniejszym naciśnięciu na pedał, ale przy normalnym pedałowaniu też było ale już nie było to tak częste jak przy depnięciu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
topol Napisano 5 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2007 Dzis dokonałem oględzin.Na 100% to łożyska. /520ki/ 1000 km przebieg-nic dobrego o tym produkcie juz powiedzieć nie moge. Szajs Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koncertownik Napisano 5 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2007 topol Nie taki znowu szajs, ja po takim przebiegu miałem zasyfione łożyska w prawym pedale. Serwis naprawdę pomógł, ale nie udało mi się dalej skasować luzu na osi pedałów, choć na łożyskach już nie ma. Bizon pisał, że to kwestia podłożenia gdzieś w środku podkładek, ale za cholerę nie wiem gdzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Napatos Napisano 5 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2007 koncertownik - jezeli faktycznie nie masz luzu na łożyskach, to masz luz między tulejką a obudową pedału, co jest praktycznie niemożliwe . Ja miałem właśnie taki problem, że wydawało mi się, że łożyska skręciłem dobrze, a po zmontowaniu wszystkiego do kupy (515 - budowa wewnętrza dokładnie jak 520) miałem luz. Pomogła bardzo dokładna regulacja luzu łożysk. Innej możliwości nie widzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikodem Napisano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 ja jeszcze miałem taki efekt, że mi "cykało" siodełko jak mocniej pedałowałem i też szukałem przyczyny w spd problem się rozwiązał, jak towotem posmarowałem miejsce styków siodła z sztycą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koncertownik Napisano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2007 Napatos Chyba przy najbliższej okazji pokuszę się o kolejne rozebranie tych pedałów i spróbuję jeszcze raz łożyska wyregulować, ale cholera, dałbym sobie łeb uciąć, że zrobiłem to dobrze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
topol Napisano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 za cholere nie moge dojsc do konsensusu z moimi pedałami (520).Jak sie je rozkręca?Coś smiem twierdzic ze sa nierozbieralne! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koncertownik Napisano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 topol Rozkręca się rozkręca, trzeba mieć plastikowy kluczyk i jazda. Mogłeś bacznie śledzić forum bo niedawno robiłem akcje i zamawiałem 18 kluczy do tych pedałów dla forumowiczów, bo ciężko gdziekolwiek go dostać. Akcja się raczej nie powtórzy, bo ja swój klucz już mam i nie mam teraz interesu, żeby jeździć po nie... Ale jest pewnie możliwość, że uda Ci się go zamówić u siebie gdzieś w rowerowym, najlepiej jakiś sklep gdzie towar szybko schodzi, bo wtedy częśćiej robią zamówienie i nie będziesz musiał niewiadomo jak długo na niego czekać... A rozkręca się się po przez właśnie odkręcenie tej platikowej tulei, plastikowym kluczem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzieja Napisano 8 Października 2007 Udostępnij Napisano 8 Października 2007 to ciekawe co piszecie, ja mam od mniej wiecej 2 miesiecy 505 ( w komplecie z nowym rowerem) i dzialaja rewelacyjnie. Na poczatku chcialem je wymienic ale tak sie zlozylo ze zaczalem w nich jezdzic i jest GIT. mam pytanie do forumowiczow. czy myslicie ze bedzie duza roznica w dzialaniu z na przyklad 540? chodzi mi rownierz o kwestie bezpieczenstwa. czy myslicie ze lepsze pedaly beda bezpieczniejsze( to znaczy zyc nie wypna sie niespodziewanie albo nie wypna jak bedzie trzeba, czy sie nie rozsypia niespodziewanie na zjezdzie - nie jestem juz taki mlody i chcialbym bilans zlamanych kosci pozostawic bez zmian)? troche mi glupio wymieniac dobrze dzialajace pedaly dla samej wagi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swimfan Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 u mnie 505 cykaja jak je za bardzo rozkrece:) a jak skrece tzn nie moge sie wypiac:) cykanie ustaje:) szkoda albo wypinanie komfortowe i cykanie albo wyrwane kolana:( i brak mozliwosci wypiecia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 12 Października 2007 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Spróbuj przeczyścić dokładnie sprężyny i później posmaruj je smarem (może być do łańcucha). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.