End Napisano 6 Czerwca 2007 Napisano 6 Czerwca 2007 Witam,dawno juz tu nie pisalem;)Mam pytanko chce zamowic sobie isostara 1l, i sa dwa typy, z klapka i tenisowy.Moze ma ktos taki bidon?Mi bardziej by pasowal by ten tenisowy bez klapki, ale czy on rozni sie tylko klapka?Ile ma dlugosci?Pytam, bo jak potem mi sie nie zmiesci... Pozdr Licze na odpowiedz
Myszek Napisano 6 Czerwca 2007 Napisano 6 Czerwca 2007 Ja mam wlasnie ten tenisowy, czasem troche piasku sie znajdzie, ale nic w koncu sie nie stanie Wysokosc od podstawy do konca ustnika to okolo 31 cm. Chyba lepiej miec 2 mniejsze, chociaz ten nigdy mi nie wypadl.
End Napisano 6 Czerwca 2007 Autor Napisano 6 Czerwca 2007 Ja mam wlasnie mniejszy-0.5litra, teraz sobie kupie 1l i akurat bedzie 1.5l butelka wody.Jak sie gdzies dalej bedzie jechalo to sie gdzies dokupi wody
piotrkv Napisano 6 Czerwca 2007 Napisano 6 Czerwca 2007 Ja mam 0.5 l z klapka i urwała mi się zawleczka i ciężko się otwiera Ja wybrał bym tenisowy bo z klapką za dużo zachodu
End Napisano 6 Czerwca 2007 Autor Napisano 6 Czerwca 2007 Wlasnie , chce kupic tenisowy.Jezdze szosa, wiec raczej ustnik w blocie i piachu nie bedzie.Tak tylko, sie zebami otworzy i juz, a klapka...
Ecia Napisano 6 Czerwca 2007 Napisano 6 Czerwca 2007 ... a klapka rączką . Jeszcze przed wyjęciem bidonu z koszyka. W sumie nie zajmuje to więcej czasu, niż wyciągnięcie ustnika zębami - a przynajmniej nie łykasz piachu :lol: . Miałam Isostara z klapką i bardzo zeń byłam zadowolona, zwłaszcza po deszczu - niestety, musiałam zmienić, bo zaczął bestia przeciekać Pozdrówko sterylne
jurasek Napisano 7 Czerwca 2007 Napisano 7 Czerwca 2007 a ja tak strzelę ni to z gruchy , ni z pietruchy nie używam bidonu , uważam że praktyczniejsza jest butelka mineralki 0.75l z ustnikiem po pierwsze nie trzeba wyciągać zębami ustnika który czasami bardzo ciężko wychodzi po drugie mogę wcisnąć zawartość butelki do ust po trzecie nie muszę jej myć po czwarte jak zgubię to nie żal może znów jakieś herezje głoszę ale butelka jest lepsza od bidonu a dwie flaszki 0,75 l to akurat tez 1,5 litra smacznego
Przeor Napisano 7 Czerwca 2007 Napisano 7 Czerwca 2007 Ale z bidonem wyglądamy jak Armstrong albo co najmniej Di Luca. A tak na poważnie to ja tak jak Ecia klapkę otwieram jak bidon jest w koszyku, zero z tym zachodu. Bidony różnią się tylko klapką. Przy klapce też będziesz musiał zębiskami otwierać.
rymo Napisano 7 Czerwca 2007 Napisano 7 Czerwca 2007 Ja klapke w isostarku zebami otwieram. Potem mam dostep do plynu bez zadnych ustnikow...szmerow bajerow...co to moze ledwo co dawac plynu. Nie mam czasu czekac az cos wyplynie..szybki duzy lyk i wracam do akcji..a nie sie turlam. Pozdro
Myszek Napisano 7 Czerwca 2007 Napisano 7 Czerwca 2007 Przeciez ten bidon mozna scisnac i nie trzeba na nic czekac.. nie wiem nad czym tu rozmyslac, jedne sa z klapka inne bez.
Lai Napisano 7 Czerwca 2007 Napisano 7 Czerwca 2007 Bidon jest ekologiczniejszy od butelek :wink: Kupujesz sobie np. wody 1,5l i jest 3x mniej butelej na świecie do rozkładania przez 5000 lat :-D hehe
DamianYukon Napisano 7 Czerwca 2007 Napisano 7 Czerwca 2007 mam dwa bidony Isostara jeden 500ml drugi 1l.Oba z klapką.Gdybym teraz kupował to chyba bym wybrał tenisowy.Z klapką mam nieraz troche zamoty by ją otworzyć,zamknąc podczas jazdy po dziurach itp... Ogólnie to też rozmyślam zakup plecaka z bukłakiem...
Ecia Napisano 7 Czerwca 2007 Napisano 7 Czerwca 2007 Zamykasz przecież brodą - tak samo, jak brodą wciskasz ustnik w bidonie z ustnikiem. Pozdrówko z podpowiedzią
Helevorn Napisano 7 Czerwca 2007 Napisano 7 Czerwca 2007 Tylko z klapka - o ile sie jezdzi w terenie (chyba ze ktos lubi miec piach miedzy zebami). Co do problemow z otwieraniem, traconego czasu i tak dalej - jesli ktos tym wszystkim sie przejmuje to wystarczy kupic plecak z buklakiem.
Blue Napisano 7 Czerwca 2007 Napisano 7 Czerwca 2007 Ja mam z klapka i 0 problemow - otwieram jeszcze jak jest w koszyku taki odruch sobie wyrobilem... wole miec mniej blota w gebie bo nieraz z tenisowym to bym musial sie zatrzymac w lesie i wyczyscic ten ustnik bo mialbym tony blota w gebie i pewnie jeszcze by sie ten ustnik mogl blokowac od tego blota... Aha- mam bidonik 0,5l.
Mefisto Napisano 7 Czerwca 2007 Napisano 7 Czerwca 2007 Zamykasz przecież brodą - tak samo, jak brodą wciskasz ustnik w bidonie z ustnikiem.Pozdrówko z podpowiedzią ja wciskam zębami chociaż ostatnio ręką, bo mam nowy bidon z gumowym (?) ustnikiem i coś ciężko wchodzi. Co do piachu między zębami... bierze się łyk wody, przepłucze usta i wypluwa Natomiast nie wiem czy czas ma tutaj najistotnijsze znaczenie? Jaka to różnica czy napicie się zajmie nam 5 czy 10 sekund dłuzej? Ja mam z ustnikiem z przyzwyczajenia.
DuzyMarek Napisano 9 Czerwca 2007 Napisano 9 Czerwca 2007 Ej no co Wy, tenisowy bidon na rower? Toć to profanacja . A butelka o,75 to jednak łatwo może wypaść. Pół biedy jak będzie pusta, ale taka dopiero co kupiona?
Orzech89 Napisano 9 Czerwca 2007 Napisano 9 Czerwca 2007 A ja skromnie stwierdzam że miałem bidon izostar'a z klapką i jak tylko skończyło mi się w nim picie to wylądował z hukiem w najbliższym koszu na śmieci bo prawie urwałem tą klapkę. Po prostu dla mnie nie wygodne a co do błota na tenisowym to bez przesady, nie zbiera się tam aż tyle tego piachu...
Blue Napisano 9 Czerwca 2007 Napisano 9 Czerwca 2007 Orzech89 zalezy jak jezdzisz, gdzie jezdzisz i w jakich warunkach . Jakbys zobaczyl jak zazwyczaj wygladam po powrocie z terenu to... . Ja jakos w zyciu nie mialem problemow zeby go urwac - za to na poczatku mialem problem zeby go zamknac do strzalu- krzywilem klapke na boki. Obecnie 0 problemow. Jedyny minus isostara to to ze ciekanie.
Helevorn Napisano 9 Czerwca 2007 Napisano 9 Czerwca 2007 Mnie poki co po 2 miesiacach bidon nie przecieka (raz sie zdarzylo, ale wynikalo to ze zbyt lekkiego dokrecenia).
Schwefel Napisano 9 Czerwca 2007 Napisano 9 Czerwca 2007 Mój roczny z klapką nie cieknie, więc widać nie wszystkie tak mają. Jak kupowałem "proszek" Isostara to mi wcisnęli ten "tenisowy". Raz go zabrałem na jazdę i powiedziałem nigdy więcej. Raz, że prawie zęby połamałem na tym ustniku, dwa że jak już się otworzył to mnie oblał, trzy że więcej się najadłem piachu niż napiłem wody :lol:
Sintesi Napisano 9 Czerwca 2007 Napisano 9 Czerwca 2007 ...że jak już się otworzył to mnie oblał, trzy że więcej się najadłem piachu niż napiłem wody :lol: bo trzeba bylo trzymac bidon ustnikiem do gory, a nie ku ziemi! w moim klapkowym bidonie wyrobil sie zawias klapki i urzadzenie przestalo dzialac.
Blue Napisano 9 Czerwca 2007 Napisano 9 Czerwca 2007 Co do piachu między zębami... bierze się łyk wody, przepłucze usta i wypluwa Proponuje wziasc troszke piachu, troszke jakiejs slodkiej wody[np takiej jak pijesz na rowerku] i wziasc sobie tym przeplukac buzie i wypluc jak ci nic nie zostanie miedzy zebami to jestem swiety dosc mam blota ktore czasem mi sie dostanie z ust uwalonych blotem... czasem mi to trze zeby i ostro wkurza ;].
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.