[lampka przód]Prawie jak CatEye HL-EL300 :)

[Mefisto]

Może rzuciła Wam się ostatnio w oczy lampka wyglądajaca identycznie jak CatEye HL-EL 300 tajemniczej firmy Jing Yi. Tajemniczej, gdyż na ich stronie nie znalazłem wzmianki o takiej lampce:)

TUTAJ proszę link.

Wygląda raczej dość tandetnie ale ciekawe jak to świeci? Może a nuż jakieś lepsze cwaniaki skopiowały technologię Cat Eye i wypuszczają je teraz za grosze? Widzieliście ją może w rzeczywistości?

[QWEY564]

skoro pewnie i tak lampki cat eye produkowane są w chinach to co im szkodzi puścić jakąś tandetę na chiński rynek korzystając z tych samych taśm montażowych i form(kształtów plastiku etc) obiżając cenę kosztem tandetnego plastiku i pseudo diod... chyba że to jest jakaś chińska podróbka cat eye(a Jing Yi to po polsku Psie Oko) wtedy było by jeszcze gorzej... suma sumarum nie kupił bym tego nawet za 9,99zł... IMO niewarto...

Już lepiej kupić coś rodzimej produkcji(np taki MacTronic)...

[Mefisto]

Też raczej bym tego nie kupił. Chyba, że ktoś by to wcześniej przetestował, porównał z CatEye i stwierdził, że warto Dlatego właśnie się pytam czy ktoś się spotkał

 

 

PS. Przepraszam za błąd w temacie ale nie mogę już go usunąć. Jeśli któryś z modów byłby(a) to proszę o dodanie nawiasu

[niubi]

Hehehe, kolega to ma- wtedy kiedy tylko może to odpada. Nie polecam

 

 

 

Pozdrawiam.

[Mefisto]

hehe, no to tak jak myślałem A jak ze światłem, świeci to to w ogóle? :wink:

[niubi]

Hmmm "świeci", na więcej liczyć nie można(można to porównać do dwóch zwykłych diod 3mm) :021:

[jq]

Świecić będzie jakoś świecić ale nie ma przetwornicy więc zgodnie z tym wykresem na stronie jasność spadnie bszybko jak spadnie napięcie na aku/bateriach.

[Mefisto]

heh, no właśnie. Walneli te wykres co najmniej jak by się mieli czym chwalić

[Adamicki]

Jak to nie ma się czym chwalić, a to? "Dzięki zastosowaniu mało prądożernych diód LED jeden komplet baterii starcza na 3 sezony rowerowe!!!"