Skocz do zawartości

[kaseta] Demontaż - mycie - montaż


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Moja kaseta jeszcze wczoraj wyglądała jak kurczak w panierce z KFC - strasznie zaniedbana - wiem moja wina. Wyczyściłem dokładnie łańcuch i kasetę. Z kasetą całkiem nieźle mi poszło ale dalej to nie jest to co bym chciał - czysty łańcuch nabiera syfku z kasety (niestety nadal go tam jest sporo) po kilku obrotach korbą ;).

 

Padła tutaj sugestia do której się skłaniam - demontaż kasety - wymoczenie, wyszorowanie (w ręku nie na kole), wyszusenie i poskładanie. Powiem, że pomysł mi się bardzo podoba -ale...

 

Czy może mnie coś spotkać po tej operacji w stylu "regulacja przerzutki"?

Napisano
moze jakies minimalne regulacje barylka. nic ponadto.

 

ok.

A czy powierzchnię piasty-wolnobiegu (??) - miejsce osadzenie kasety - powinienem posmarować jakimś "antyzapiekaczem"?

Napisano

Lepiej posmarować. Najlepiej smarować każdy styk metalu z metalem. Po prostu jeśli coś zacznie stukać, strzelać lub wydawać inne dźwięki to potencjalnymi źródłami są właśnie miejsca nieposmarowane. Lepiej więc zawczasu takich unikać.

Napisano

Jestem zwolennikiem smarowania kazdego kontaktu metal-metal (jak hudy), ale w tym przypadku ograniczylbym sie do wytarcia "tlusta szmatka", zeby polaczenie nie bylo suche jak pieprz.

Napisano
ograniczylbym sie do wytarcia "tlusta szmatka", zeby polaczenie nie bylo suche jak pieprz.

 

Tak też uczynię.

Dzięki wszystkim za poradę.

W poniedziałek mam nadzięję otrzymać przesyłkę z narzędziami to od razu się zabiorę do roboty.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...