Skocz do zawartości

[film] Clorophilla


Robert

Rekomendowane odpowiedzi

Krąży ten film od jakiegoś czasu już. Widział ktoś? Ma ktoś? A co lepsze chciał by się podzielić? :rolleyes: W trailerze bardzo zaintrygowała mnie muzyka, co lepsze bardzo mi się ten pomysł spodobał. Chętnie bym zobaczył całość, w sklepach nigdzie niestety nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zassałem ten filmik z czystej ciekawości i tylko dlatego, że były gotowe linki i nie musiałem sam nic szukać. Nudzą mnie już te wszystkie New World Disordery i Krankedy. Po tym filmie też sie rewelacji nie spodziewałem... a tu taka niespodzianka! :D

Film (a raczej filmik, bo ma niecałe 30 min.) ma bardzo fajny klimat i patrzy sie na niego z przyjemnością. Jest dużą odmianą po tych wszystkich popisach z zeskokami z dropów o wysokości niskiego bloku i jazdy po kładkach szerokich na 5 cm.

Sama jazda, bez ekstremy na granicy chęci samookaleczenia też może być ciekawa... no i tam muzyka! :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie, te wszystkie Roamy itp mnie nudza po 10 minutach, ciagle to samo. A Clorophille oglada sie bardzo dobrze, przynajmniej mi. Moze dla malolatow bedzie nudna, ale ja wole tak - dobra muzyka, fajne widoki i jazda fajnie podana, ale bez wiekszych ekstremow, ktorymi wiele filmow jest przeladowanych. A przez to takie wyczyny powszednieja i sie nudza, bo jak ogladam po raz 10 w ciagu 10 minut skok z 5m dropa, to juz tylko ziewanie to wywoluje :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla nie których może wydawać się nudne, ale to właśnie NWD mnie bardziej nudzi. The Collectivy jak dla mnie pokazują BARDZO wysoki poziom tak samo jak Clorophilla. W NWD wszystko jest cały czas takie samo, w ostatnim podobała mi się jedynie jazda Wade'a Simmonsa na northshorach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny film, dużo nie oglądałem, ale ten robi na mnie wrażenie. Bardzo podobały mi się miejsca z których filmowali. Warto ściągać.

A tak na boku to

1. Czy tylko mi momentami muzyka + obraz (z akcentem na muzyka) kojarzyły się ze Star Wars, a szczególnie z Naboo? :)

2. Czy tylko mi patrzącemu na dwupółkowe amortyzatory kojarzą się one z makrokeszowymi pseudorowerami? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

a ja Wam powiem tak, podtrzymując nieco Waszego offtopa: nwd rzeczywiście bywa bzdurny, ale jak dla mnie to głównie przez slow-mo. ja kocham np. fragment dh z roam'a, bo wszystko jest real-time i widać, jak goście zasuwają. a też wcale nie skaczą tam dropów. kranked 6 jak dla mnie też jest debeściak, świetnie zrealizowany i moim zdaniem zdaniem pokazuje kawał dobrej jazdy. fragment z peat'em i renniem wcale nie zawiera żadnych jumpów, a jedynie perfekcyjną kondycję i wyszkolenie techniczne w każdym calu. no plus siła 2-metrowego chłopa x2.

 

królem chyba jest earthed. żadnego slow-mo, tylko zawody dh/4x. żadnych dropów, które niczemu nie służą, tylko jazda po kamieniach wielkości telewizorów. ja mam wersję earthed (chyba 1), która ma jeszcze z pół godziny po końcowych napisach (nie wiem ocb).

 

co kto lubi. niektórzy trzymają się twardo XC (i chwała im za to, niech nikt się nie obraża), a niektórzy lubią czasem mocniej zaszaleć. ja należę raczej do tych drugich, dlatego uwielbiam mocne filmy. :) ściągam clorophillę, zobaczymy ile jest warta B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...