Skocz do zawartości

[piasta tył] a może kaseta..


nastySX

Rekomendowane odpowiedzi

rowerek mam od trzech miesięcy, nie katowałem go jeszcze (jakieś 300km w mieście i lekkim terenie z minimalnymi dropami)

wskakuje na bajka, zaczynam jechać i słyszę jak w niektórych miejscach ociera mi tylny blat hampla (tarczowego) o klocek.

rozkręciłem wszystko, blat płaski, klocki ułożone poprawnie..

jedyne co mi śmierdzi w napędzie to jak złapie za kasete i zaczynam ją naciskać z którejś strony w kierunku szprych to widać wyraźnie że się rusza natomiast piasta (shimano fh-m475) pozostaje nieruchoma.

macie jakiś pomysł?

 

mam nadzieje że ktoś z Was zrozumie zawiłe tłumaczenie świeżaka;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaseta zawsze ma pewien luz. moze hamulec zle ustawiony? mechanik czy hydraulik?

 

hydra

raczej dobrze ustawiony, nie rozkręcałem go od nowości a zaczął tak się zachowywać po jakiś 100-150km.

jak zakrece kolem to co jakiś czas słyszę jak obciera (tarcze sprawdziłem, jest prosta). podczas jazdy jak lekko (bardzo lekko) naciskam klamke to przestaje obcierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie opcje są trzy:

1. Tarcza jest krzywa, może tego po prostu tak na oko nie widać.

2. Występuje u Ciebie "dzwonienie" tarcz, przyczyna z reguły niezidentyfikowana.

3. Mocowanie tarczy w ramie jest krzywe - raczej wątpliwa usterka.

Ewentualnie dokręć śruby tarczy, adapterów i zacisku hamulca.

Inne powody takiego zachowania hamulca trudno byłoby znaleźć.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...