szastal Napisano 26 Maja 2007 Napisano 26 Maja 2007 Witam, wiem że podobnych tematów jest już tu mnóstwo i przeglądałem nawet większość z nich, jednak żaden nie odpowiada na moje konkretne pytanie. Jeżdżę jeszcze na jakimś starym i zjechanym sounturze (luzy ma takie że głowa boli) i czas by go zmienić. Ogólnie poruszam się po Poznaniu i okolicach, czyli lasy i inne bezdroża, widziałem a może tylko się mylę że te RS różnią się tym że jeden ma blokadę skoku, szczerze mówiąc nie używałem tego nigdy i nie wiem czy było by mi to potrzebne, ale jeśli różnią się jakoś bardziej to warto dopłacić? Szukam amora który trochę pojeździ ze mną ewentualnie nie będzie problemu z serwisowaniem, musi być pod V`ki do 500zł , ma też być nowy jeśli jest coś ciekawszego od tych RS to prosiłbym o jakieś namiary, pozdrawiam
Adik Napisano 26 Maja 2007 Napisano 26 Maja 2007 Mam podobny problem, myślałem nad tymi dwoma amorami... Dart 2 jest bardzo cięzki i mi się nie podoba a Dart 3 {tez mi się do końca nie podoba} jest trochę lzejszy, ma blokade, możliwe że w wnętrznosciach cos lekko pozmieniane i finito. Chciałem przeznaczyc 500 zł na amora, lecz polecono mi Marzocchi Mx comp air, który kosztował niedawno 650zł {teraz jest najtaniej za 720 - tyle widizałem} I postaram sie do niego dołożyc, bo wizerunek posiadania ciężkiego i nudnego darta mnie nie bawi... Pozdrawiam.
szastal Napisano 26 Maja 2007 Autor Napisano 26 Maja 2007 Akurat waga ma dla mnie najmniejsze znaczenie, nie mam też jakiś super wymagań co do amora i nie będzie też nadmiernie katowany w trudnym terenie, ot taki zwykły amor mi starczy, ale może w podobnej cenie można coś lepszego wyrwać ?
dobry Napisano 26 Maja 2007 Napisano 26 Maja 2007 mogę powiedzieć jaki jest dart2: 1. zimą był dla mnie za twardy - olej tłumiący powrót za gęsty, a sprężyna robiła się zbyt twarda 2. latem pracuje super, lubię gdy ustawiony jest miękko - jest fajny 3. jest mało sztywny bocznie (zauważałem w sumie tylko na asfalcie przy prędkościach powyżej 50 km/h), ale to się zdarza nawet w sporo droższych. 4. przejechałem nim 1400 km jeżdżone 50% miasto (krzywe chodniki, wysokie krawężniki, dziurawy asfalt - po prostu Kraków) 50% las (dość dużo korzeni, stromych zjazdów i podjazdów, kamienie, błoto) + zima (bez śniegu :-) ) -- brak luzów jak na razie 5. blokada działa bardzo dobrze ps. dodam, że ważę prawie 90 kg, no i przyznać muszę, nie miałem nigdy do czynienia z amortyzatorami z wyższej niż dart2 półki
Carbon Napisano 26 Maja 2007 Napisano 26 Maja 2007 a nie lepuiej kupic powietrznego i lekkiego suntoura axona ?
szastal Napisano 27 Maja 2007 Autor Napisano 27 Maja 2007 No właśnie czy lepiej ? Gdzieś był wątek o epicon`ach no i wychodziło że troche na serwis szybko trafiają, a amora chce kupić z CR a tu axona żadnego niema , co wybrać do 500zl http://www.centrumrowerowe.pl/index.php?s=...did=73&l=pl ?
Tomek9999 Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 Witam mam podobny dylemat i zastanawiam się czy nie lepiej (od darta 2) kupić XCR-LO? Czy różnica w jakości pracy będzie zauważalna? Czy HC2 jest dużo lepsze od tego kartridża z Suntoura? Nie chce później żałować zakupu, gdyż wolę dozbierać i kupić coś lepszego, ale skoro różnica będzie niewielka to po co przepłacać. Do tej pory jeździłem na sztywnym widelcu i boję sie uczucia braku kontroli nad rowerem. Który amortyzator powinienem kupić?
Greg_PL Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 Witam XCR-LO no nie wiem może dołóż do axona. XCR ma w zimne dni straszne zatwardzenie i ogólnie cienko pracuje. Mój kolega ma axona i sobie chwali. Pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.