bolesiu Napisano 21 Maja 2007 Napisano 21 Maja 2007 otoz sprawa wyglada tak: nie tylko ja stalem przed problemem jakim byl wybor kol do swojego bika i na pewno nie tylko ja rozwazalem zakup kol Mavic. Ogolnie kola Mavic uchodza za kultowe, sa lekkie, piekne i w ogole dzialaja tak jak wygladaja. Ale jednak spora część ludzi krytykuje i odradza Mavica nie ze wzgledu na ich jakosc ale na servis... No właśnie...Wszyscy tak strasza, że za servis placi sie kupe kasy, naprawa trwa wiecznosc i ogolnie jest lipa bo czesci zamiennych nie ma... owszem są ale w harfie a tam jak sie nietrudno jest domyslec ceny iście europejskie... ) Wiec jak sobie radzic? czy wydajac kase na koła trzeba szykowac prawie drugie tyle bo jestesmy skazani na ogromne wydatki zwiazane z serwisowaniem, centrowaniem itp tylko u Harfy bo inaczej stracimy gwarancje czy to tylko jedna wielka ściema? wiadomo ze ceny za wymiane np peknietej obreczy nie beda oscylowaly w granicach 50zl ale niektorzy mowia ze tego typu naprawy/wymiany , to koszt rzedu min. 500-600zl(Crossmaxy) ! jak to wyglada w praktyce?i jak sobie z tym radzic zeby nie utracic gwarancji? nie bede sugerowal sie cennikiem harfy i ich tekstami ze w okresie gwarancji nawet centrowanie u nich trzeba robic bo to tak samo jakby isc kupowac opony w salonie powiedzmy Mercedesa majac te same ale za polowe ceny w innym nieMercedesowskim serwisie... Wiadomo, jak ktos dostaje kola z teamu to sie takimi problemami nie interesuje ale kiedy ktos doswiadcza tych nieprzyjemnosci na wlasnej skorze i zawartosci portfela, to nie jest na pewno takiej osobie do smiechu...
manio49 Napisano 22 Maja 2007 Napisano 22 Maja 2007 ja tylko z taką wzmianką: koła mavica nijak nie są kultowe kultowe to jest CK, Hugi z 96 roku i takie sprawy Co do serwisu to jak ktoś nie ma pieniędzy to lepiej sie w mavici nie bawić. W sensie że za cene Crossmaxów można złożyć lżejsze i zapewne mocniejsze kółka
hudy Napisano 22 Maja 2007 Napisano 22 Maja 2007 Ja powiem tak: CK przód i tył - w sumie 1850 zł u Chileckiego, dwie obręcze - 400 zł, szprychy 216 zł (3złx72). W sumie 2466 zł. Zaplatanie u dobrego kolesia - 100 zł. Ceny Crossmaxów u Harfy zaczynają się od 2390 zł. Dalej jest już drożej do ponad 3000 zł. Co Crossmaxy mają w sobie takiego czego nie będą miały kółka, które podałem wyżej. Imo nic - będą od nich zwyczajnie gorsze.
bolesiu Napisano 22 Maja 2007 Autor Napisano 22 Maja 2007 no ok... ale mowimy juz o cenach pow 2k zł. nie chodzi mi ktore lepsze czy gorsze... za powiedzmy 1300zl moge miec crosstraile disc na ktore mam gwarancje. za 1800zl moge miec crossmax xl disc. Za podobna kase moge miec tez zlozone kolka np revo+XR4.2+jakies tam 240/onyxy. duzo sie nie beda miedzy soba roznily? Mavic przynajmniej jakos wyglada, szczegolnie xl-ki i ma gwarancje. Ale jak to jest z ta gwarancja?po co mi ona skoro i tak za wszystko sie płaci? jak mi sie cos uszkodzi w czasie gwarancji-płace, jak mi sie cos uszkodzi nie majac gwarancji-tez place wiec jaki jest sens wysylac kolka do harfy? tak w ogole chyba nie powiecie, że za 1000-1500zl skleci sie cos porownywalnego z XL-kami...
hudy Napisano 22 Maja 2007 Napisano 22 Maja 2007 Ja patrzyłem na ceny katalogowe, a nie na to co kto za ile może mieć. A do 1500 zł - piasty Hope'a (7anna nie ma w ofercie, ale mogą ściągnąć z u.k. jeśli ktoś potrzebuje - tak mi powiedzieli) - 800-100zl - jedne z najlepiej ocenianych piast na mtbr'ze. Troszke tańsze obręcze - 300 zł(lub za 400 - w zależności od ceny piast) i szprychy standardowo - 3złx72 - 216 zł. I znów mamy wypasione koła.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.