Htomas Napisano 18 Maja 2007 Napisano 18 Maja 2007 Widziałem niedawno u kolegi swiatlo stop na LEDach. Włacznik znajduje się na lince tylnego hamulca V-brake. Koega mówi że bardzo mu się to pzydaje. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z takimi światłami w rowerze ?
Schwefel Napisano 18 Maja 2007 Napisano 18 Maja 2007 Pewnie taki wynalazek http://www.allegro.pl/item196400535_rewela...tlem_stop_.html Ja bym tego w życiu nie założył. Z doświadczenia wiem, że kierowcy olewają takie światła a na chodniku czy w lesie jest w ogóle nie przydatne.
DamianYukon Napisano 18 Maja 2007 Napisano 18 Maja 2007 ehh szkoda kasy na takie coś(to tak jak kupić sobie kierunkowskazy do roweru na które kierowcy i tak nie zwracają uwagi) a do tego dodatkowy balast na rowerze
Misiek1 Napisano 18 Maja 2007 Napisano 18 Maja 2007 Odpowiem jako kierowca samochodu, że takiego światła prawdopodobnie w ogóle bym nie zauważył. Po prostu nie jesteśmy przyzwyczajeni, że rower może mieć światła hamulcowe. Także zbędny gadżet. Pamiętam, że kiedyś (jeszcze w podstawówce) zrobiłem sobie coś takiego. Przy hamowaniu klamka dotykała sprężynki
zendel Napisano 18 Maja 2007 Napisano 18 Maja 2007 Witam. W przepisach jest napisane, że rowerzysta musi manewr poprzedzić wystawieniem ręki, a nie kierunkowskazem. Myślę że to nieprzydatne urządzenie. Pozdrawiam.
sp0q Napisano 18 Maja 2007 Napisano 18 Maja 2007 Miałem coś podobnego jak byłem mały. Nawet z kierunkowskazami ;D Fajny gadżet dla dzieciaka, no i niezły szpan na podwórku. Ale na drodze pewnie do niczego się nie przyda.
Mefisto Napisano 18 Maja 2007 Napisano 18 Maja 2007 Ja jako rowerzysta bym nie założył czegoś takiego gdyż: Jako kierowca samochodu bym nawet takiego światła nie zauważył. Po pierwsze jest za małe, kierowca samochodu jadącego z prędkością nawet 50km/h (zakładamy wariant optymistyczny ) nie zdąży zauważyć zmiany intensywności tak małego światełka. Po wtóre to fakt na który raczył zwrócić uwagę Misek1. Kierowcy nie patrzą na rowerzystę (raczej rower) pod kątem umieszczonego tam światełka. Ja widząc światło zmieniające natężenie światła bym raczej pomyślał, że to jakiś nowy migający wynalazek a nie stop. O kierunkowskazach nawet nie wspominam, bo odstęp między nimi jest tak mały, że nawet z kilkudziesięciu/nastu metrów przy niewielkiej prędkości nie sposób dojrzeć który się świeci.,
razzel Napisano 18 Maja 2007 Napisano 18 Maja 2007 Witam. W przepisach jest napisane, że rowerzysta musi manewr poprzedzić wystawieniem ręki, a nie kierunkowskazem. Myślę że to nieprzydatne urządzenie. Pozdrawiam. A zendel jak zwykle odpowiedzial od czapy... temat jest o swiatle STOPu a nie kierunkowskazach... A ja mysle tak jak wszyscy, patent nie dajacy jakiej kolwiek pwenosci, ze hamowania zostanie dostrzezone... pozatym nikt nie jest przyzwyczajony do takiego rozwiazania A tak jak Mefisto zauwazyl, czas reakcji kierowcy - jesli juz zauwazy bedzie zbyt duzy... chocby ze wzgledu na roznice predkosci... malo ktory samochod jezdzi 50km/h... Z kolei rozpatrzyc mozna ten wynalazek jako system ostrzegawczy jak sie jedzie w trase spora grupa ostatnio zona mi malo nie wjechala w d... do dzieciak wyskoczyl mi na droge i musialem ostro hamowac (mile :/ uczucie, zablokowac tylne kolo bedac objuczonym sakwami...). Jednak sadze, ze szybsza reakscja byloby krzyknac niz liczyc ze kolega/kolezanka/zona bedzie sie wpatrywac w swiatelko stopu... pzdr
Carbon Napisano 18 Maja 2007 Napisano 18 Maja 2007 wg. mnie zbedny balast. do tego w lampce z 5-20zl. diody swieca tak slabo ze nie ma szans aby je zauwazyc. oczywiscie cos widac, ale to nie jest to. dawno temu mialem cos takiego, ale teraz juz wole kupic normalna lampke.
Mefisto Napisano 18 Maja 2007 Napisano 18 Maja 2007 ozpatrzyc mozna ten wynalazek jako system ostrzegawczy jak sie jedzie w trase spora grupa ostatnio zona mi malo nie wjechala w d... do dzieciak wyskoczyl mi na droge i musialem ostro hamowac (mile :/ uczucie, zablokowac tylne kolo bedac objuczonym sakwami...). Jednak sadze, ze szybsza reakscja byloby krzyknac niz liczyc ze kolega/kolezanka/zona bedzie sie wpatrywac w swiatelko stopu... Dokładnie tak. Nawet jako ostrzeżenie dla innych rowerzystów nie będzie to zbyt praktyczne. Zwrócicie uwagę jeszcze na jedną kwestię (pomijając prędkości, jasność, natężenie itp.). Światło stopu w samochodach jest zazwyczaj umieszczone na górze, rzadziej dole, tylnej szyby. To umiejscowienie nie jest przypadkowe. Wynika z tego, że na takiej wysokości koncentruje się wzrok kierowcy jadącego za nami. Dużo szybciej zostanie ono tam dostrzeżone niż gdyby było np. pod zderzakiem. Biorąc pod uwagę powyższe światło takie powinno być umiejscowione... gdzieś na karku rowerzysty... Miejsce jego montażu, czyli sztyca podsiodłowa jest jednym z najmniej dostrzelanych punktów. Chyba raczej niezbyt często patrzymy się na, za przeproszeniem, siodełko poprzedzającego nas kolarza Oczywiście pomijam sytuację gdy jest to pięknie zbudowana kolarka (no panie oczywiście odwrotnie )
Carbon Napisano 18 Maja 2007 Napisano 18 Maja 2007 Jak chce sie byc lepiej widocznym to za te 10zl. mozna kupic kamizelke odblaskowa
Mod Team Pixon Napisano 18 Maja 2007 Mod Team Napisano 18 Maja 2007 Dla mnie bomba z tym światełkiem stop. Chyba sobie kupię i przypomnę dzieciństwo Jak poprzednicy, nie warto ładować w to pieniędzy.
zendel Napisano 19 Maja 2007 Napisano 19 Maja 2007 Witam. Razell, ja widziałem tylko światła stop z kierunkkowskazami. Tak więc myślę, że jak ktos ma taki zestwa to będzie używał i kierunkowskazów i światła stop. Tak więc jest to nie zgodne z przepisami. Pozdrawiam.
Mefisto Napisano 19 Maja 2007 Napisano 19 Maja 2007 Witam. Razell, ja widziałem tylko światła stop z kierunkkowskazami. Tak więc myślę, że jak ktos ma taki zestwa to będzie używał i kierunkowskazów i światła stop. Tak więc jest to nie zgodne z przepisami. Pozdrawiam. dlaczego niezgodne? W ogóle, czy mógłbyś podać podstawę prawną dla "obowiązku sygnalizowania manewru ręką", bo swego czasu przerabiałem ust. Prawo o ruchu drogowym i nie bardzo sobie to przypominam (co nie znaczy, że nie ma takiego przepisu, nie opracowywałem tej ustawy pod kątem jazdy rowerem )
zendel Napisano 19 Maja 2007 Napisano 19 Maja 2007 Nie mam żadnej ustawyna udowodnienie mojego zdania. Na karcie rowerowej mówili mówił: aby skręcić trzeba wystawic rękę, bo żadna sygnalizacja świetlna nie jest uznwana w rowerze, motorowerze. W najblizyszym czasie postaram sie odszukać jakąś ustawę. Pozdrawiam.
Niedzwiedz1 Napisano 19 Maja 2007 Napisano 19 Maja 2007 Kiedyś kupiłem sobie podobne światełko do roweru komunijnego W praktyce jest to zbędne - w dzień kierowca nie będzie w stanie zauważyć tak słabego światła - kierowcy są przyzwyczajeni, że rowery nie posiadają świateł stopu - nawet jeśli ktoś to zauważy to pomyśli, że to jakiś finezyjny tryb migania, a nie stop - może to być niebezpieczne dla niedoświadczonego rowerzysty, który jest przekonany, że wszyscy za nim wiedzą o jego hamowaniu dzięki takiej lampce Art. 22.Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru. Nie znalazłem nic o konieczności sygnalizowania ręką, ale kierunkowskazy nie są wyposarzeniem roweru więc wystawianie ręki wydaje się dość logiczne, poza tym kierowcy są do tego przyzwyczajeni i mogą nie zauważyć słabego kierunkowskazu.
bikerman Napisano 19 Maja 2007 Napisano 19 Maja 2007 Durnota i nic wiecej.....moim zdaniem zbędny bajer.....
pmol Napisano 19 Maja 2007 Napisano 19 Maja 2007 dlaczego niezgodne?W ogóle, czy mógłbyś podać podstawę prawną dla "obowiązku sygnalizowania manewru ręką", bo swego czasu przerabiałem ust. Prawo o ruchu drogowym i nie bardzo sobie to przypominam (co nie znaczy, że nie ma takiego przepisu, nie opracowywałem tej ustawy pod kątem jazdy rowerem ) Z tego co mi się kiedyś obiło o uszy, chodzi o to że te kierunkowskazy są w zbyt małej odległości od siebie, wystarczy spojrzeć na jakiś motorek, kierunkowskazy są czasami na takich gumowych 'wysięgnikach' po to żeby były w odpowiedniej odległości od siebie A co do światła stopu, to mam w domu taką samoróbkę :lol:
Mefisto Napisano 20 Maja 2007 Napisano 20 Maja 2007 Art. 22.Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru. Nie znalazłem nic o konieczności sygnalizowania ręką, ale kierunkowskazy nie są wyposarzeniem roweru więc wystawianie ręki wydaje się dość logiczne, poza tym kierowcy są do tego przyzwyczajeni i mogą nie zauważyć słabego kierunkowskazu. No wałaśnie, ten przepis znam (zna go każdy kierowca ). Nie ma żadnego zakazu używania kierunkowskazów tak jak nie ma nakazu sygnalizowania wyłącznie ręką. Manewr ma być zasygnalizowany "zawczasu i wyraźnie" co oznacza, że w sposób taki aby kierujący jadący za nami mieli czas na podjęcie odpowiednich działań adekwatnych do zaistniałej sytuacji. A to, że wystawienie ręki jest najbardzej widoczną formą sygnalizacji przez rowerzystę to inna sprawa.
DamianYukon Napisano 20 Maja 2007 Napisano 20 Maja 2007 Na karcie rowerowej mówili mówił: aby skręcić trzeba wystawic rękę, bo żadna sygnalizacja świetlna nie jest uznwana w rowerze, motorowerze. w motorowerze??przeciez 95% motorowerów ma kierunkowskazy i światło stop...więc co ty piszesz?owszem w rowerze jedyny skuteczny sposób to wyciągnięcie ręki..
Mefisto Napisano 20 Maja 2007 Napisano 20 Maja 2007 w motorowerze??przeciez 95% motorowerów ma kierunkowskazy i światło stop...więc co ty piszesz?owszem w rowerze jedyny skuteczny sposób to wyciągnięcie ręki.. oo ROTFL! Nie zwróciłem uwagi na te motorowery :lol: Już od ładnych kilkunastu lat nie widziałem motoroweru bez kierunkowskazów, o stopie nawet nie wspominam. Nawet większosć komarów ma stop
jurasek Napisano 20 Maja 2007 Napisano 20 Maja 2007 nudzicie sie ? a rowery wyczyszczone ? wystarczy tych głupot :) pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.