Skocz do zawartości

[rower] przerobienie cross'a na rower MTB 29"


Selvan82

Rekomendowane odpowiedzi

Od razu na wstępie grzecznie proszę o nie zaśmiecanie tego tematu postami w stylu:

"lepiej kup sobie górala...", "cross jest do niczego...", "rower rozpadnie Ci się w terenie...", "po co przerabiać..." itp.

 

Jeśli komuś nie podoba się taki pomysł to po prostu niech nic tutaj nie wypisuje a swoje opinie zachowa dla siebie, temat zakładam dla ludzi którzy interesowali się tematem MTB 29" lub przerobieniem swojego cross'a na rower bardziej terenowy. Lubię mieć coś innego i nie kierować się opiniami ogółu - lubię też sprawdzać wszelkie nowości, swoją opinię na temat 29" wolę zbudować podczas przetestowania tego typu roweru w praktyce ;)

 

Dzisiaj byłem w sklepie rowerowym w Opolu i zobaczyłem tam taki o to rower - typowy MTB 29" czyli Superior XP929.

http://rowery.onet.pl/4,35,153309,7093,sup...isc,sprzet.html

 

Porównując geometrię ramy mojego Phanatica i rowerków MTB w zasadzie można stwierdzić, że niewiele się one różnią.

 

Kąt główki widelca (A ): Phanatic 71° __ Superior XP929 71°

Kąt podsiodłowy (B ): Phanatic 72° __ Superior XP929 73°

Rura górna (C ): Phanatic 615mm __ Superior XP929 612 mm

Rura podsiodłowa (D ): Phanatic 533 mm __ Superior XP929 483 mm

Rozstaw kół (E ): Phanatic 1102,4 mm __ Superior XP929 1116 mm

 

Chcąc przerobić mojego Phanatica na rower MTB 29" musiałbym wymienić koła, korbę i wrzucić mu lepszy

amortyzator i opony.

 

1. Koła

Obręcze: Mavic A317 DISC 28" koszt 1 obręczy ok. 129 zł

Piasta: przód Novatec D041 SB DISC (na łożyskach maszynowych) koszt ok. 79 zł

Piasta: tył Novatec NT D142 SBT DISC (na łożyskach maszynowych) koszt ok. 105 zł

szprychy: tutaj jeszcze jestem niezdecydowany ale koszt 72 szprych to ok. 180 zł

 

Ogólny koszt 2 kół wyniesie jakieś 600zł

 

2. Korba

 

Deore 44-32-22 + suport koszt ok. 160zł

 

3. Amortyzator

 

Tutaj już jest znaczny wybór:

 

1. Manitou South Comp http://arnik.freshsite.pl/product_info.php...roducts_id=1807 490 zł

2. Manitou South Super http://arnik.freshsite.pl/product_info.php...roducts_id=1805 890 zł

3. Rock Shox Reba Race 29" http://www.rowersi.pl/component/page,shop....emart/Itemid,1/ 2279 zł

4. Manitou Minute 29 80mm - cena ?

5. Rock Shox Tora 29IN 318 Solo Air - cena ?

 

4. Oponki

 

1. Continental Vapor 28" 2.1

2. Schwalbe Black Jack 28 " 1.9

3. WTB Nano Raptor 28" 2.1

 

Ogólnie przerobienie takiego cross'a nie powinno sprawić żadnego problemu - jeśli oczywiście mamy na to odpowiednie fundusze. Składając sobie drugi komplet kół z oponkami terenowymi mamy możliwość w razie potrzeby ich zamontowanie i wyruszenie w teren. Zakładając stary komplet kół na cienkich oponach wracamy do poprzedniej formy cross'a.

 

Zastanawiam się:

czy jest warto wymienić korbę z większej na mniejszą czyli na 44-32-22? Czy ta standardowa 48T/36T/26T będzie sprawiała jakieś większe problemy w terenie?

Pytania kieruję głównie do użytkowników cross'ów - czy próbowaliście już przerobić swój rower do użytku w cięższym terenie? Jak to się mniej więcej sprawowało? Wszelkie konstruktywne komentarze oraz spostrzeżenia mile widziane :)

 

Ps. Wiem, że za cenę modernizacji czyli kół, korby i amortyzatora można by kupić całkiem przyzwoity rowerek do XC ale jednak po co mi dwa rowery? Koszty eksploatacji (późniejsze wymiany części w dwóch roweruch jednak będą podwójne), wystarczy zmienić koła i znowu mam cross'a na długie wyprawy. Nad sensem całej operacji można faktycznie dywagować ale jednak zdecydowałem się samemu przetestować takie "dziwactwo" w terenie i jestem gotów się poświęcić :D Zresztą taki rower to zawsze coś innego w tłumie XC ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znow sie zacznie wojna..

mysle ze do amorkow mozna wrzucic jeszcze marzocchi txc, posiada otwory na bagaznik itp. (nie wiem jak w przypadku reby). Jednak ta reba kusi dosc mocno pod 28 cali. Mysle ze korby tez nie trzeba wymieniac, a jedynie najmniejszy i w ostatecznosci srodkowy blat, potem zalozysz slicki i znow kobre zmieniac ? Imo mija sie z celem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Selvan82

Zauważ, że jednak geometria się różni w dość istotnych miejscach. Cross'a jak się kupuje to zwykle bierze się stosunkowo dużą ramę, nie zwraca się szczególnej uwagi na przekrok, bo jazda zwykle w spokojnym terenie, zaś w rowerze górskim przekrok jest stosunkowo niski dzięki czemu rama jest zwinniejsza no i jest mniejsza obawa o klejnoty... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wymieniaj korby, sprawdź czy nie będzie za ciężko z takimi zębatkami i dopiero po testach zadecyduj o zmianie. 48 zębów po powrocie do cienkich opon z pewnością się przyda.

 

Mam nadzieje, że jak wszystko będzie skończone to zdasz relację z użytkowania sprzętu.

 

P.S. Ramy crossowe nie są mniej wytrzymałe od mtb?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama tego Kellysa niczym się nie rózni, od MTB 29 cali.

Jedyna minimalna róznica, to ten kąt 72 *, ale można to sobie poprawić siodłem - czyli kupujemy sztyce z mocowaniem w lini siodła i po sprawie.

 

Prawde mówiąc, niewiele to się rózni od ram MTB 26 cali. Tylko tym, że ma widełki 2,5 cm dłuższe - i tym samym 2 cm większy rozstaw. Ale mimo to, nie rózni się to od MTB 29 cali.

 

Jeżeli przekrok ma nisko, więc nie będzie problemów. Jeżeli brał sobie ramkę "zbyt" dużą jak na MTB, to może być problem.

 

Wg. smiało można go przerabiać :)

 

Ile waży ta ramka?

 

Mógłbyś sprawdzić, na jakiej wysokości miałbyś kiere gdy dasz mostek na minus (przy prostej kierze)?

 

 

---

Co do napędu, jak chcesz go używać w trasy, to raczej musisz brac 44-32-22.

 

Bo teraz byś miał przód 26 - tył 32? (0,81) Troszkę twardo, ale w sumie ujdzie.

Kilka lat temu niektóre górale miały 24-30 (0,8) - a więc podobny wspólczynnik.

 

Przy założeniu 44-32-22 i tak możesz być szybszy na szosie od MTB, bo masz większy obwód :D

 

 

ps. ja bym nie szedł w opony 2,1, nawet gdyby się zmieściły. Myśle że 1,9-1,95 by stykneło. I tak by przyczepność była lepsza niż w 26*1,95. A waga opon 1,9 jest mniejsza od 2,1. Po co więc zwiększać wagę i tak raczej już ciężkawych kół.

Poza tym, na 1,9 to i na szose można śmigać i w terenie :D a 2,1 przy 29 calach na szosie wyglądają komicznie wg. mnie. Jak te monsetr truck`i :rolleyes:

 

 

 

 

P.S. Ramy crossowe nie są mniej wytrzymałe od mtb?

 

- jedyne miejsce, które potencjalnie może być słabsze, to te 4 rurki tylnych wideł, bo dłuższe.

Ale ta ramka raczej do lekkich nie należy, mysle że spokojnie ma ze 2-2,2 kg? Więc o jej wytrzymałość można być raczej pewnym :)

No i pamietaj, że crossy sa przystosowane do dźwigania nieraz ze 30 kg bagażu ....

bo to one są zalecane na wypary z klamotami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Ramy crossowe nie są mniej wytrzymałe od mtb?

Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

@Selvan82 bardzo fajne i lekkie kółka wyjdą :)

reba to bardzo dobry amortyzator z tym, że drogi :rolleyes:

Korbę bym zmienił na FIREX na uport GXP Lub LX na allegro są w granicach 250 Deore bym sobie darował

Jeśli chcesz składać na ramie posiadanego przez Ciebie fanatica to dobrze, bo geometria tej ramy jest MTB i kąty i górna rura. Linki puszczone górą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam rower crossowy od czerwca 2005.

Wcześniej miałem rower z kołami 26" i czułem pewnien niedosyt na szosie i w lekkim terenie, a nie chciałem kupować kolarzówki, bo jest zbyt mało uniwersalna.

Po objeżdżeniu szos wkoło Wrocławia zacząłem wracać w teren i zaczęły się przeróbki na rower bardziej terenowy.

Nie słyszałem wtedy o 29" i sam kombinowałem z przeróbkami pod zastosowania w terenie.

Rower wyjściowy to Fuji Odessa Cross z 2005, z którego zostały w tej chwili tylko: rama, siodełko, hamulce, stery.

 

W związku z przeróbkami mam kilka spostrzeżeń:

 

Rama

Najwęższe gardło całej przeróbki.

Rama jest krótka i wysoka, oraz ma zbyt długą główkę.

Do tego wąski widelec wprowadza kolejne ograniczenia.

12cm główka ramy sprawia, że nawet ujemny kąt mostka nie jest w stanie obniżyżyć kierownicy do poziomu zbliżającego sylwetkę jeźdźca crossa do górala. Za duża część ciężaru rowerzysty spoczywa na siodle i na długich trasach po wybojach (czytaj maraton) kręgosłup ma niezły wycisk.

Selvan82 porównujesz tylko kąty ramy, ale to nie wszystko. Przy projektowaniu ramy górskiej pod 29" trzeba zwrócić uwagę na inne rzeczy, jak bliskość opony do rury podsiodłowej, inna wysokość ramy, inna główka.

Nic nie wspomniałeś o długości główki w swojej ramie, tymczasem też masz 12cm, co jest porażką już na starcie przy przeróbce na 29". Popatrz na ramy choćby Ninera(moje marzenie). Te ramki mają 8cm, a maksymalnie 9cm. To wymaga zupełnie innego podejścia do projektu ramy, ale wiele daje.

Z obecną ramką dojdziesz do momentu takiego, jak ja kiedy dojdziesz do wniosku, że bez ramy to tylko półśrodki.

Złe rozłozenie ciężaru ciała, podrywanie przedniego koła na bardzo stromych podjazdach to coś z czym można powalczyć na upartego. Jednak wąski widelec znacząco ogranicza wybór opon.

 

 

Opony

Te crossowe do 42mm są dobre, ale to trochę mało. Wybór opon w rozmiarze 47mm jest w Polsce mierny. Wymienione przez Ciebie BlackJacki mam od pół roku i są kiepskie. Cieżkie kloce, znacząco osłabiające przyspieszenie.

Wcześniej miałem Ritcheye Speed Max 35mm i przyspieszenie spadło bardzo mocno, a prędkość maksymalna o jakieś 6-8km/h.

Kolejna sprawa to fakt, że opony te od typowych crossowych są wyższe o blisko 2cm. To sprawia, że nagle dobrze dopasowana rama staje się za duża. Na stromych zjazdach nie sięgam nogami do ziemii.

Porządne opony terenowe nie mieszczą mi się w ramie.

Mam prześwit 54mm, więc zostaje po 3,5mm rezerwy po obu stronach.

Szerszej opony nie można dać, bo przy najmniejszej deformacji, lub niskim ciśnieniu będzie trzeć.

Wreszcie pojawiły się u nas porządne opony Michelin XC AT 29". Niestety mają 52mm - eksta, ale nia na crossową ramę.

 

Opona jest tak blisko rury podsiodłowej, że w przypadku przerzutki typu down-swing musiałem odpiłować (coś dla maniaków lekkości) część odpowiedzialną za dolny ciąg linki, bo była za blisko opony. Może by się nic nie stało, ale w razie wbicia się czegoś w nią mogła by się rozpruć.

 

Szeroka opona w przypadku V-brake oznacza niestety w crossie konieczność spuszczania powietrza przy wyjmowaniu tylnego koła.

Jedna część(rama), a tyle niedogodności...

 

Korba

Zapomnij o 48T.

Na oponkach 35, czy nawet 42mm typu semi-slick jest super, ale na cięższej oponie przestaniesz korzystać z blatu.

Na podjazdach zacznie brakować przełożeń i będzie trzeba nadrabiać siłą. To nawet fajnie jechać szyciej niż górale przy tej samej kadencji, ale na podjeździe w końcu braknie płuc.

Na oponach Black Jack korzystałem jeszcze z korby 48-38-28. Miałem wolnobieg 13-32 i już nie korzystałem nawet na szosie z ostatnich dwóch przełożeń. Po zmianie kół i kasety na 11-32 przestałem prawie całkiem korzystać z blatu 48T.

 

Amortyzator

Tutaj wybór jst coraz większy, a nawet mój NRX daje rade, to nie jest przeszkoda w budowie roweru z kołami 29".

 

Moja obecna konfiguracja

Rama: Fuji Odessa Cross 19"

Widelec: Suntour NRX 8100 (bardzo udany i trwały)

Obręcze: Mavic A319

Piasty: XT 36H Center-Lock

Szprychy: Mach 1, czarne anodowane + aluminiowe nyple

Opony:Schwalbe BlackJack 1,9 - rzeczywiste 47mm

Dętki: Michelin Airstop Butyl

Mostek:UNO 3D AS-008 120mm -7stopni

Kierownica: UNO AL-004 ALU2014 56cm

Sztyca: UNO SP-102 27,2/350mm

Rogi: Guizzo BEC-100 122mm

Chwyty: Piankowe Fuji

Korba: Truvativ Stylo Team 3.3 44-32-22

Kaseta: SRAM 970

Łańcuch: SRAM 971

Przerzutka tylna: SRAM X-7 (trzecia w tym rowerze po średnim Altusie i kiepskim XT)

Przerzutka przednia: spiłowana XT

Manetki: SRAM X-9

Klamki: AVID FR 5

Hamulce: Promax V-brake z klockami Accenta 3CC

Siodło: kanapa Fuji

Stery: jakiś OEM Ritchey'a

 

Siodełko dalej jest za nisko w stosunku do kierownicy.

Wszystkie możliwe regulacje już wykonałem.

Rama nadal jest przeszkodą w osiągnięciu odpowiedniej geometrii.

 

Także przeróbka crossa to tylko z pozoru dobra droga, bo efekt końcowy jest bliski zamierzonemu, ale ciagle czegoś brakuje.

Tu trzeba zupełnie innego podejścia już w fazie projektu.

Polecam poczytać filozofię firmy ninerbikes, która robi ramy tylko i wyłącznie pod 29"

 

Selvan82, widzę że nie mamy tak daleko do Siebie.

Zapraszam na jakąś wspólną wycieczkę, przejedziesz się na rowerze po kilku przeróbkach, pogadamy i zdecydujesz czy warto inwestować tyle, co ja.

Jutro o 9:30 z Brochowa jedziemy z kolegą na Ślężę i Radunię - zapraszam.

Będę wyjeżdżał z Gaju o 9.

W późniejszym terminie też możemy się gdzieś w terenie pościgać - pisz na PW, e-mail, lub GG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przekrokiem raczej problemów nie będę miał, śmigałem już nie raz w terenie na oponkach 1.75 i ani razu nie poczułem dyskomfortu :rolleyes: Zakładając 1.9 wielkiej różnicy nie będzie.

 

http://www.bikeforum.opole.pl/galeria/main.php?g2_itemId=229

 

Mostek można spróbować dać na minus, obniżyć też można jego położenie przekładając same podkładki

pict0029ex0.th.jpg

 

Co do wagi samej ramy niestety nie mam dokładnych danych ale waży na pewno ponad 2kg. Jest wytrzymała i do MTB wystarczy.

 

Opony - również jestem za 1.9 zresztą z tyłu raczej szerszy kapeć mi nie wejdzie :unsure:

 

Cała koncepcja jest całkiem ciekawa - na razie zacznę od samych kół - amor styknie ten co mam czyli NRX7500 - skok 75mm

Jeśli rowerek się sprawdzi - dopiero wtedy będę myślał o jego wymianie.

Na razie poza nakładami na same koła (co i tak miałem zrobić) nie trzeba będzie więcej inwestować więc ewentualne straty w razie niepowodzenia nie będą wielki - najwyżej zostaną mi porządne koła do jazdy

turystycznej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Ramy crossowe nie są mniej wytrzymałe od mtb?

 

Nie zauważyłem tego.

Wśród crossów mało jest super lekkich ram i może dlatego.

Mój kloc (katalogowo 1,9kg) wytrzymuje uskoki na trasie 30cm i czasem węcej.

Znosi bez trudu maratony i wyjazdy w góry, skoki przez krawężniki i inne rzeczy, jakie znoszą inne ramy i przez 2 lata mnie nie zawiodła.

Mankamenty swoje ma, ale słaba nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

majstermod dzięki wielkie za bardzo rzeczowe i szczegółowe rady (właśnie o to mi chodziło) - przeanalizuję to co napisałeś na spokojnie jutro, możemy się kiedyś spotkać we Wrocku (obecnie jestem w Opolu) - faktycznie takie porównanie na Twoim rowerku byłoby mi bardzo przydatne :unsure:

W koła i tak miałem zainwestować - amora mogę na razie spokojnie zostawić.

 

majstermod wrzuć tak w ogóle (jeśli masz możliwość) fotki swojego bike'a :)

 

Nic nie wspomniałeś o długości główki w swojej ramie, tymczasem też masz 12cm, co jest porażką już na starcie przy przeróbce na 29". Popatrz na ramy choćby Ninera(moje marzenie). Te ramki mają 8cm, a maksymalnie 9cm. To wymaga zupełnie innego podejścia do projektu ramy, ale wiele daje.

Faktycznie, to całkiem duża różnica ale jeszcze do przeżycia. Chociaż przy bardzo ostrych podjazdach efekt odrywania przedniego koła jest uciążliwy - zdarzało mi się to jedynie w ekstremalnych warunkach i dość sporadycznie (ale na pewno jest to istotny element)

 

Porządne opony terenowe nie mieszczą mi się w ramie.

 

Z tym się niestety całkowicie zgadzam.

 

Opona jest tak blisko rury podsiodłowej, że w przypadku przerzutki typu down-swing musiałem odpiłować (coś dla maniaków lekkości) część odpowiedzialną za dolny ciąg linki, bo była za blisko opony. Może by się nic nie stało, ale w razie wbicia się czegoś w nią mogła by się rozpruć.
U mnie ten problem nie występuje - odległość oponki 1.75 od rury podsiodłowej jest naprawdę spora co widać na zdjęciu. Przy 1.9 nadal będzie ok.

http://www.bikeforum.opole.pl/galeria/main.php?g2_itemId=229

 

Szeroka opona w przypadku V-brake oznacza niestety w crossie konieczność spuszczania powietrza przy wyjmowaniu tylnego koła.

 

Posiadam tarczówki więc to również odpada :rolleyes:

 

Na oponach Black Jack korzystałem jeszcze z korby 48-38-28. Miałem wolnobieg 13-32 i już nie korzystałem nawet na szosie z ostatnich dwóch przełożeń. Po zmianie kół i kasety na 11-32 przestałem prawie całkiem korzystać z blatu 48T

Tutaj właśnie mam dylemat, bo rower po zmianie kompletu kół na bardziej szosowe chcę wykorzystywać do turystyki a tutaj już blat 48T jednak się przydaje.

 

PS.

Jutro o 9:30 z Brochowa jedziemy z kolegą na Ślężę i Radunię - zapraszam.

Będę wyjeżdżał z Gaju o 9.

 

Mieszkasz na Brochowie? Kurcze, a ja tam wynajmowałem mieszkanie z koleżankami przez ok 2 miesiące :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pokój nie jest dość duży do lepszej prezentacji roweru, ale najważniejsze widać.

Jutro może w terenie zrobię coś lepszego, aktualnie nie mam, bo fotografuję raczej krajobrazy, a nie sprzęt.

 

Odessa moja:

f1e52d891f70ee4em.jpg

 

Dodam jeszcze, że poza ujemnym kątem mostka pozbyłem się zbędnych podkładek pod nim.

Zostawiłem tylko jedną 5mm na wypadek zmiany sterów na inne.

Kierownica nadal jest za wysoko... albo siodełko za nisko.

 

Tutaj wspomniana przeróbka przerzutki:

3361ee505a77e440m.jpg

Mała odległość opony od rury podsiodłowej nie dotyczy tylko mojej ramy, ale nawet niektórych specjalnie projektowanych pod 29". Po prostu nie można bez efektów ubocznych zwiększać rozstawu kół.

Dlatego producenci takich ram często piszą o możliwości instalacji konkretnych modeli przerzutek.

XT ma akurat wąską obejmę, ale przednie przerzutki SRAMa są szersze w miejscu mocowania linki.

Niektóre firmy polecaja montaż up-swing'ów ze względu na niższe mocowanie - wiadomo że niżej jest więcej luzu.

 

Nie mieszkam w Brochowie, tylko na Gaju. Dopisane jest to przecież w profilu.

Jutro startuję na wycieczkę z Brochowa, bo najpierw podjadę po kolegę, który tam mieszka.

 

Jeśli nie jeździsz bardzo dużo na stromych podjazdach to 48T będzie bardziej uniwesalne gdy zamierzasz śmigać po szosie, używając dwóch kompletów opon, czy nawet całych kół.

Na cienkich oponkach to jednak daje kopa.

Ja coraz bardziej unikam szosy stąd opinia o korbie 48T.

Nie chce mi się nawet opon zmieniać, więc mam teraz korbę 44T.

Poza tym jeśli kierować sie w stronę 29" czyli uterenowienia roweru to trzebaby się zdecydować, czy iść na całego czy sobie odpuścić. Częściowa przeróbka to może być nieuzasadniony spory wydatek, który się nie zwróci w postaci polepszenia parametrów jezdnych w terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... co do 12cm główki ramy to przecież typowe rowery XC również mają te 12cm...

 

Porównanie przy tym samym rozmiarze ramy:

 

Geometria Kellys Mystery - rower XC za 5.299zł

http://www.kellys-bicycles.com/index.php?m...2&pID=11674

Size: 21,5" , S/T: 546 , L: 612 , H/T: 120 , kS/T: 73 , kH/T: 71 , BB: 35 , RH: 476 , FO: 38.1 , RC: 420 , WB: 1080,2

 

Geometria Kellys Phanatic - cross

http://www.kellys-bicycles.com/index.php?m...6&pID=11761

Size: 21" , S/T: 533 , L: 615 , H/T: 120 , kS/T: 72 , kH/T: 71 , BB: 45 , RH: 480 , FO: 46 , RC: 445 , WB: 1102,4

 

Ja tutaj widzę ogromne podobieństwo (różnice są minimalne)

Skoro obie ramy mają długość główki 12cm (a z tego co widzę R/H to długość amora - w XC 476mm w moim crossie 480 mm różnica 4mm + różnica koła) - to wysokość kierownicy chyba nie będzie wcale taka duża!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że w 26 MTB mozna sobie pozwolic na główkę 12 cm na ramkach 19-20 cali, bo i tak kiera będzie nisko.

Ale na 28/29 calach główka zaczyna się wyżej, dlatego by mostek był na tej samej wysokości, główka musi być niższa.

 

Masz tam 4 mm z amora (tylko przez to, że skok 7,5 cm a nie 10 cm) i około 3 cm wyżej środek koła = razem około 3,5 cm wyżej kiera, przy takim samym ustawieniu.

Dając na spory minus bez podkładek, pewnie będziesz miał kiere niżej, niż na plusie z podkładkami w 26 calach :rolleyes:

 

Ja na plusie i giętej kierze miałem na 103 cm, a teraz minus i prosta - 95 cm.

 

Jak mniemam z ramy, jesteś dosyć wysoki, więc kiere powinieniec mieć jakieś 95-100 cm nad ziemią - ile teraz masz?

Zawsze możesz kupić mostek ze sporym kątem (8-10 st.) i dać na minus bez podkładek (rure obciąć).

 

Patrząc na wysokość twojego siodła i wysokośc górnej rury, to chyba jednak za wiele miejsca tam nie masz :unsure:

Gdybyś kupił 2 cale mniejszy rozmiar ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na plusie i giętej kierze miałem na 103 cm, a teraz minus i prosta - 95 cm.

 

Jak mniemam z ramy, jesteś dosyć wysoki, więc kiere powinieniec mieć jakieś 95-100 cm nad ziemią - ile teraz masz?

 

Dokładnie to dzisiaj zmierzyłem - rower stojący prosto bez żadnego obciążenia:

dół kierownicy mam na wysokości 99cm a środek 100cm.

 

Odejmując dwie podkładki mogę obniżyć o 1,5cm. Obracając mostek na minus zyskam kolejne cm. evo to chyba nie jest tak źle z takim wynikiem?

 

Patrząc na wysokość twojego siodła i wysokośc górnej rury, to chyba jednak za wiele miejsca tam nie masz biggrin.gif

Gdybyś kupił 2 cale mniejszy rozmiar ....

 

Mam 183cm wzrostu, faktycznie nad górną rurą nie mam zbyt wiele miejsca ale nie jest wcale tak źle :) Faktycznie szkoda, że to nie rama w rozmiarze 19" :)

Co do siodełka to mam je obecnie obniżone więc to akurat nie odzwierciedla jego realnej wysokości.

Jak obniżę kierownicę chyba wypadałoby mieć prostą sztycę (siodło montowane dokładnie w linii rury podsiodłowej) teraz mam sztycę odchyloną w tył co oddala siodło od kierownicy.

 

Mam nadzieję, że znajdę trochę czasu w weekend i pobawię się z obniżeniem mostka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak masz na 100 cm, to na minusie i bez podkładek zejdziesz może nawet na 96 cm (jak masz spory kąt mostka), co na twój wzrost jest BDB wynikiem, tym bardziej na 28,5 calowcu :033:

 

Na upartego, jak nie będziesz się ścigał i podjeżdzał pod +20*, to wystarczy tobie minus.

 

W dużych ramach wysokośc kiery to jeszcze nie jest problemem, dopiero dla małych ram zaczyna się problem. Tak jak to analizowałem w przypadku ramek około 16 calowych, gdzie kiera jest w okolicach 90 cm. Na 29 calach to raczej mało możliwe.

 

Rama 21 na 183 cm, no powiedzmy że ujdzie :P

 

Wychodzi na to, że jedyny problem do mało miejsca na oponki, ale wg mnie, można sobie darowac te 2,1.

Ja bym sobie dał 1,9-1,95 max :P

Tym bardziej, że teraz z przodu mam 1,85 i spisuje się rewelka, choć przy zjazdach na kamlotach jest troche obaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się pomysł z 29" kołami w góralu. ;)

Sam jestem dość wysoki 187 cm i na rinconie 23 cale z kółkami 26 wyglądam :)

Wziął bym ramę 21 cali , 23 w góralu też chyba przyduża dla mnie, człowiek kiedyś kompletnie się nie zał a w GO Sporcie obsługa nie jest zbyt rozgarnięta :), z

Zamówił bym z zaprzyjaźnionego sklepu kółka 420 zł (piasty nowatec pod tarcze obręcze accent crossracer szprychy cieniowane sapim, zaplatanie gratis)

Hamulce bym kupił deore 535 też w tym sklepie za 570 komplet

Amortyzator na allegro ten http://www.allegro.pl/item194850273_sr_sun...ng_mod_07_.html

Z rincona poszedł by napęd, Korbę niedawno wymieniałem mam deore na octalink Hollowtech reszta alivio na 24 biegi

Nie wiem jak z mostkiem Prawdopodobnie bym założył jakiś o mniejszym kącie

Koła od rincona pójdą do roweru żony a rama :) na allegro

Jeszcze kierownica + rogi, ta gięta z rincona jakoś mi się nie widzi, - człowiek w sklepie doradził mi coś takiego http://velo.com.pl/php/produkty.php?m=1&am...;p=%&id=215 za taką samą cenę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amoniak ramka wygląda bojowo, rozstaw jak w MTB :) (20 cali i tylko 107 cm)

 

tylnie widły mega krókie jak na te koła, tylko 440 mm (niektóre MTB mają 430!)

 

Ale od razu widac, dlaczego tak mały rozstaw, tylko 53,5 cm (horyzont 55,5) przy 18 calach to jakas kpina (inne rozmiary to samo np: 55,5-57,5 cm przy 20).

 

Zwykłe ATB mają czasem więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MTB 29'' ..... pomysł ciekawy :):) ale nie jestes pierwszy ...... :):) pierwszy byl GARY FISHER ..... no ale to tylko taka mała anegdotka :):)

 

1. kwestia ramy .... mam nadzieje ze wziąłes pod uwagę ze ramy do crossu maja troszke inne przenaczenie i nie chodzi mi tu o geometrię tylko o wytrzymałosc jesli twoja rama jest naprawde solidna OK ale jesli nie ... moze nie zniesc takiej jazdy

 

2. koła ... pomysł o 2 zestawach kół nie działa tak jak by się to moglo wydawac ...... zapomniałes o HAMULCACH .... trzeba za kazdym razem przestawiac ..... (no chyba ze masz identyczne koła..... ale jesli sa identyczne to nie nadają się do XC) z doświadczenia wiem ze sprawniej i szybciej sie zmienia opony aniżeli przestawie i reguluje hamulce .....

 

3. korba..... wymiana na mniejsza jest konieczna ponieważ:

a) na ciezkich podjazdach 28/38/48 ma za duze przelozenie nie nie na sie jechac

B) nie zapominaj ze montujesz rower na kołach 29'' a to jeszcze zwiekszy przłozenia ...... oprócz korby polecam zaopatrzyc sie w kasete o najwiekszej koronce 34T wlasnie ze wzgledu na wiekszy rozmiar kół

 

4. to juz tak tylko nawiasem :):):) lepiej jest miec rowery 2 bo łatwiej i szybciej sie przesiasc z jednego na 2 niz tam przekrecac koła czy tez zmieniac opony :):) a jesli chodzi o zużywanie czesci :):) to biorac to na logike zużywają sie tak samo :):) bo majac 2 rowery zużywasz je 2 razy wolniej .....(bo oczywiscie na 1 i na 2 mniej jezdzisz :):) wiec dla mnie to zadna roznica czy kupic 2 napedy do roznych rowerów czy 2 takie same do jednego roweru :):) ..... to juz jest moje osobiste zdanie :):):)

 

pomysł ogólnie fajny ...... nawet bardzo fajny bo ponoc rower 29" lepiej bedzie sie spisywal w terenie ze wzgledu wlasnie na romiar kół ..... wiekszy kąt natarcia=lepsze pokonywanie przeszkód :):)

 

ja niestety jestem zdania ze LEPSZE wrogiem DOBREGO dlatego wole zostac na tradycyjnych 26" ale chetnie bede sie przygladal temu przedsiewzieciu :):) i oczywiscie czekam na wrazenia z jazdy

 

pozdro TOBY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moim zdaniem nie warto.

Prawie 2kg to przegięcie w takim amorze.

Manetka blokady przy takim skoku to zbędny bajer.

Mój NRX 8100 ma te same parametry, a waży 300gramów mniej.

Poza tym NRX ma rurę sterową z aluminium, a nie stali i ma anodowane golenie.

Ten NCX jest przekombinowany, dla bajerów pojechano z jakością.

Blokada w NRX jest na goleni i w czasie jazdy nawet w terenie, jeśli uprzesz się z niej korzystać, bez problemu można sobie kręcić. Ja od półtora roku z blokady korzystałem parę razy z ciekawości, a potem nie zwiększałem tłumienia wiecej niż o pół obrotu z dwóch.

Manetka to w tym amorze gadżet, zbędna masa i kolejna rzecz do zepsucia przy ewentualnej glebie.

 

Chyba, że tylko ja ciągle coś psuję?

Dziś ułamała mi się dźwignia do zrzucania biegów w lewej manetce X-9, bo przywaliłem nią o ramę.

Nacieszyłem się triggerami 2,5 miesiąca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

 

Nie twierdziłem, tylko pytałem :D

Otóż ramy crossowe zostały stworzone do jazdy po asfalcie i lekkim terenie, natomiast mtb to oprócz tego ciężki teren :glare: Ale jak ktoś już stwierdził, ramy crossowe były też projektowane pod kątem jazdy z 30kg sakwami więc powinny by wytrzymałe.

 

Amor 63mm to może byc trochę za mało w mtb. Korba 28-38-48 może zostać, z największą zębatką z tyłu 34t da radę, ale to już zależy jakie przełożenia się preferuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Niedźwiedź mylisz się po całości :D

w amorze 63mm przy 29" będzie jak 80mm przy 26 W zupełności wystarczy do jazdy XC :glare:

Korba trekingowa 48/38/28 przy dwu-calowych gumach i średnicy 29" to totalna pomyłka :)

Ciekawe czemu przełajowcy rzadko takich tarcz ? Raczej mniejsze :)

42/32/22 powinno być optymalne :) mam deore 44/32/22 i jeśli będę bawił sie w składanie takiego roweru to wymienię dużą zębatkę na mniejszą :P

kasetę mam alivio HG 50 11-30 i tak powinno zostać

Liczę teraz koszt całej tej zabawy i wychodzi mi coś dużo :blink:

Składanie takiego roweru jest NIEOPŁACALNE. Jeszcze nie poczyniłem najmniejszych kroków by cokolwiek kupić a już na papierze wychodzi mi juz z 2000 zł :unsure:

Poczekam do przyszłego roku niech Kross pokaże te rowery. Ja jestem zainteresowany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektore ramy sa wzorowane na mtb. Jakis czas temu jezdzac ze żbikiem, zauwazylem ze ramy sa bardzo podobne (synergy i traction), te same giecia widelek, taki sam przekroj rur, mtb pewnie lzejsza, z powodu mniejszych rozmiarow jednak ale mysle ze ramy wytrzymaly by tyle samo, czyli pewnie niewiele zwazywszy na to iz żbik polamal juz 2 tractiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest, że nie będzie to prawdziwy 29" - tak jak to zaznaczył majstermod , powód podstawowy - powinny tam być zamontowane opony 2,1" - a takie nie zmieszczą się raczej między tylnymi widełkami crossa, a jeśli nawet to prześwit będzie minimalny , to samo dotyczy opony 2,1" i amortyzatora crossowego - zbyt mała szerokość goleni i odstęp od "podkowy" , oraz skok amora - Reba , czy Tora 29" mają skok 80 mm.

Ponadto do opon 2,1" potrzeba specjalnej obręczy :

http://cgi.ebay.de/SALSA-DELGADO-RACE-DISC...bayphotohosting

Typowe obręcze crossowe jak A719 nie wytrzymają na dłuższą mete jazdy terenowej.

Rozwiązanie z oponami 1,9" to będzie tylko cross z większymi oponami ....sprawdzone przeze mnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...