Skocz do zawartości

[tarczówki] dzwonienie tarcz przy większych prędkościach.


Blue

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam !Hamulec Avid juice 5 .Lekkie dzwonienie głównie przy większych prędkościach .Prawdopodobnie wynik drobnych drgań tarczy i uderzania w klocki .Po kilku dniach od początku użytkowania problem zanika .Czasem może to spowodować

drobne skrzywienie tarczy {prawdopodobnie mój przypadek ] .Podczas użytkowania tarcza powinna się w miarę wyprostować.

Napisano

Avid BB5, 160 mm, Skareb Comp 80 mm 2004 - dzwoni lekko, czasami w dziwnych momentach (mała prędkość itp).

Tył na Birii Ultimate cichutki.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Amor Manitou Black Elite RTWD 90 - 120mm rama Prodigy Johnny Bravo. Hampel przód Avid BB7 tarcza 185mm (oryginalna Avida) dzwoni jak tylko przekraczam 27 - 28km/h :) (nie mogę tego cholerstwa wyregulować, myślę że jest to wina sprężyny rozpychającej klocki) tył BB7 160mm nie dzwoni wcale (tarcza też oryginalna).

Napisano

przod MX Comp 105, hampel Avid BB5 160 + klamka tektro

tył Unique 160 + klamka tektro

 

Wszytko perfekcyjnie ustawione tak ze stawia rower w miejscu palcem, nigdy mi nic nie dzwonilo :)

Napisano

Avid Juicy 5 185/160, Manitou Relic 80, rama TFS

 

Przód dzwoni na nierównościach, tył nigdy. Po przebiegu 400km trochę mniej albo się przyzwyczaiłem

Napisano

...Avid Juicy 3 160mm F and R (przod i tyl) przejechane ok 1100 km amor - RS Tora 302 100mm jak na razie nie mialem problemow... nawet troche ciekawi mnie jak to dzwonienie moze wygladac:P moze sie przekonam , byle nie na swoim przykladzie :):P

Napisano

A ja się ostatnio zaparłem.. i powiedziałem sobie że wyreguluje ten przód żeby nie dzwonił... i... udało się... ;) Nawet jak śmigam powyżej 40km/h i mocno skręcam to dalej ciiiisza :D Jedynie co to jak skoczę to raz na 10 skoków coś zadzwoni ale prawie niesłyszalnie :)

Napisano

To normalne, że tarcza dzwoni. Ja mam 203 i dzwoni ;) jak nagle skręcam kierownica albo na jakichś wybojach - to zupełnie normalne. Tarcza nie jest mega sztywna i czasem otrze o klocek hamulcowy i wtedy sobie zadzwoni ;)

Napisano

LX (br-m585) przod z blackiem na tarczy 160mm, tyl tarcza 160mm. Rama Matts Sport 500. Od poczatku uzytkowania zero problemow. Z kolei avid bb5, na przodzie tarcza 203mm, amor pike, tyl tarcza 160mm i dzwoni dosyc czesto. Niedawno wyregulowalem i problem pojawia sie rzadziej ale nie da sie tego wyeliminowac. Co zauwazylem, tarcze shimano (cl) wydaja sie duzo sztywniejsze od tych z avidow bb5.

Napisano

Wzialem soczyste 5tki... z XT mialem problem zeby dostac takie jakie chce z normlanego sklepu, a jeszcze myslalem o formulach oro18, ale za drogo by wyszly :/. Mam nadzieje ze nie bedzie problemu z dzwonieniem jak je do rebki zaloze. Dzięki wielkie za odpowiedzi ;)... sam dorzuce opinie jak troche bedą mialy za soba przebiegu.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

ja mam Deore BR-M525 na tarczach Tektro 160mm i dzwonił przy skręcaniu z prędkością około 40 km/h podokręcałem jednak wszystkie śrubki tarczy maksymalnie i już nie wydają żadnego dźwięku :) przy ramce GT AValanche 3 i amortyzatorze SR XC60 80mm skoku

Napisano

Muszę zmodyfikować swoją opinię :) O ile z oponami scott oxyd nic nie dzwoni to na slickach kenda kontender na nierównym asfalcie typu tareczka (z takimi granulkami, nie wiem jak to opisać :D) grają aż miło przy określonej szybkości. Jak widać rzeczywiście wiele zależy od opony :)

Napisano

Juicy 5 160 + MX Comp. Na stan obecny dzwoni, ostatnio troche majstrowałem przy zacisku bo lekko ocierał o tarczę ale nie dzwonił a teraz nie ociera ale dzwoni, może jak znowu troche poprzestawiam zacisk to przestanie...

Napisano

Mi tarcza z przodu dzwoniła od ok 30 km/h, po przeglądzie gwarancyjnym rozpędzam się z górki do 45 km/h, a tu cisza.

 

Nie wiem czy się cieszyć, bo mi czegoś brakuje :D

Napisano

No to sam sobie odpowiem :)

Reba Team Dual Air + juicy 5 185mm... kosmos:

1 dzień - ustawilem, super.... nic nie dzwoni, lekko slychac przycieranie w zakretach przy duzych predkosciach, no to uznalem ze da sie to zniwelowac... potem cala meczarnia raz dzwonilo raz ocieralo w zakretach przy malych predkosciach... w koncu sie udalo i bylo ok ... do czasu

2 dzień - pojechalem w teren, pierwsze 10 km wszystko ok, zjazdy , duze szybkosci zakrety, nic nie dzwoni, no to ja szczesliwy :)... potem wracam juz z powrotem... jak zaczelo dzwonic... nie wiem -czy tarcza bicia dostala, bo na to wyglada, że albo tarcza albo zacisk sie poluzowal, innego wytlumaczenia nie widze. Znow caly dzien katorgi, ustawiania i za kazdym razem zle! A ustawialem chyba z 20-30 razy... przy okazji stosując m. innymi pomysl ironmana i wkladajac cienie blaszki miedzy zacisk a tarcze. Nic nie pomagalo, a na dodatek mam wrazenie se przy tych zabawach to sobie hamulec zapowietrzylem...niezla ze mnie lebioda ;(.

3 dzien - od rana znowu zabawa jakies 10 regulacji i w koncu jako tako dziala... jako tako bo w sumie nie pojezdzilem za duzo na ostatnim ustawieniu, ale wydawalo sie ze nie jest zbyt glosno.

 

Ogólnie jestem zalamany, a jak przeczytalem co avid nazywa cudowaną technologią Tri-Align to zdębiałem -

http://www.harfa-harryson.com.pl/new/stron...avid-techn.php5

bo takim sposobem to wg moich doswiadczen mamy moze i 80% szans ze nie bedzie ocieral na prostym, ale dzwonic moze jak... ogolnie sposob strasznie zawodny, wystarczy spojrzec w odleglosci klockow od tarczy po przykreniu. A robilem ofc wg sposobu oficjalnego czyli poluzowac sruby, kilka razy zacisnac klamke, i trzymajac zacisnietą dokrecać śruby na przemian po trochu.

 

Widocznie jestem lebioda skoro nie umiem tego ustawic.

Napisano

A co sądzicie?? Czy przy dzwonieniu tarczy z przodu zakładając ze amor jest za mało sztywny nie pomogłoby założenie sztywniejszej piasty np. chris king ma takie w swojej gadżeciarni ??

Napisano

ja mam avidy BB5 z przodu 203 z tyłu 160; z tyłu koło osadzone jest w sztywnej ramie, nic nie dzwoni; z przodu mam suntour'a xcr (btw: straszny szajs) i dzwoni strasznie, nawet na drodze posypanej żwirem; wina leży po stronie amora -bardzo łatwo się wygina, a biorąc pod uwagę, że odległości tarczy od klocków to 1mm i mniej to nietrudno o rezonujące ocieranie (dzwonienie);

 

jedynie jadąc powoli. prosto i na asfalcie nie dzwoni w ogóle, na leśnych drogach dzwoni, ale cicho -sposób na to taki, że trzeba lekko dociskać klamkę co jakieś kilkanaście sek. aby klocki się "neutralnie ustawiały" -bo same z siebie przy wstrząsach też zmieniają pozycję :D

  • 3 tygodnie później...
Napisano

HFX-9 zawieszony na Rebie z tarczą XTR '07 180mm, dzwoni jak cholera ;( przy każdej predkosci, ale przy agresywniejszym hamowaniu. Przy delikatnym nic nie slychac. Klocki na razie na dotarciu.

 

Zniknie ten halas po dotarciu? Czy niekoniecznie?

Napisano

Avid BB7 tarcza przód 185, dzwoni tak od 25 do 30 km/h, zwłaszcza na zakrętach w lewą stronę, widać, że to wina amorka, ale mnie to nie przeszkadza, najważniejsza jest dla mnie jego siła hamowania, która jest świetna i można śmiało hamować na przednim kole :P

Napisano

Hample LX-a, tarcze 180mm (centerlock) i przy nagłym manewrowaniu kierownicą mają zwyczaj dzwonić. Norma kiedy tarcza wpadnie w drgania. I ja ten dźwięk lubie :)

Napisano

Juicy 5 185mm, przód, amorek - Manitou Axel Platinum Air 100mm, powyżej 25 km/h zaczynają podzwaniać(aczkolwiek granica to nie jest stała i ulega zmianom w zależności od nastroju tarczy :D). co śmieszniejsze, dzwonią tylko wtedy kiedy jadę po ścieżkach rowerowych, czy innych teoretycznie gładkich powierzchniach, natomiast podczas jazdy po terenie dzwonienia nie zanotowałem :P. Z tyłu mam tarczę 160mm i nie ma żadnych problemów. I jeszcze przód lubi sobie popiszczeć :D, co prawda delikatne ruszenie klamką rozwiązuje problem na jakiś okres czasu, ale to jest rozwiązanie mocno doraźne, bo 100m dalej znów rower zaczyna wydawać dźwięk hamującego pociągu :D. Myślę, że to kwestia poprawienia ustawienia zacisku, ale możę macie pomysł na inne rozwiązanie tego problemu? :)

  • 1 rok później...
Napisano

Ja używam od 2000km tych tarcz w rozmiarze 160mm z XT 08 i sprawują się wyśmienicie. Ten zestaw jest prawie idealny, jedynym mankamentem jest szybkie nagrzewanie się tarcz. Po 10 min jazdy z góry po trudnym terenie, trzeba się zatrzymać i odczekać, bo zaczyna śmierdzieć a wrażenie jest taki jakby klocki wchodziły w budyń :)

Cały rower składałem samemu i każda cześć jest kupiona gdzie indziej. W moim przypadku tarcze dzwoniły przy ostrym skręcaniu. Wydaje mi się że wynika to z kiepskiej sztywności osi bądź amortyzatora, gdyż zauważyłem wytarcie na zacisku. Po prostu tarcza nie jest ustawiona idealnie pośrodku szpady w zacisku i minimalne przesunięcie powoduje charakterystyczne dzwonienie. Poprawne wyregulowanie hamulca powinno wyeliminować ten denerwujący dźwięk.

pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...