model3100 Napisano 9 Sierpnia 2008 Napisano 9 Sierpnia 2008 aha czyli w takim wypadku mam kolejną nieścisłość... Zostałem poinformowany i w instrukcji tak pisze że na góre lewej lagi lejemy 5ml oleju 15W a na dół 15ml oleju także 15W a ty mówiłeś żebym nalał oleju tylko na góre a na dół się przesączy... Ale na górze ma być 5ml to jak wszystko się na dół przesączy to będzie na górze nic a na dole 5ml a ma być 15ml a nie 5ml w tym na górze ma być czyli jednak trzeba na dół wlać tego oleju czy nie? druga sprawa to przy wykręcaniu górnego korka mam wykręcić wentyl a przy wykręcaniu dolnej śruby na wentylu tez mam wykręcić ten wentyl ze środka?
uchmanek Napisano 9 Sierpnia 2008 Napisano 9 Sierpnia 2008 "ty mówiłeś żebym nalał oleju tylko na góre a na dół się przesączy" czytac ze zrozumieniem prosze. na gg napisalem ci, ze wystarczy wlac olej do pozytywnej komory, a do negatywnej sie przesaczy (pytales, jak wlac olej do komor sprezyny). golenie dolne to zupelnie inna sprawa. "Ale na górze ma być 5ml to jak wszystko się na dół przesączy to będzie na górze nic a na dole 5ml a ma być 15ml a nie 5ml w tym na górze ma być czyli jednak trzeba na dół wlać tego oleju czy nie?" wlac dokladnie tak, jak jest w instrukcji. z gornych goleni do dolnych nic sie nie przesaczy. po raz setny radze przeczytac instrukcje serwisowa (albo przynajmniej obejzec obrazki.
sp0q Napisano 12 Września 2008 Napisano 12 Września 2008 Wziąłem się w końcu za serwis Reby, ale mam problem. Lecę wg manuala, spuszczam powietrze, odkręcam śruby na dole goleni. Wybiłem młotkiem wentyl (przez deseczkę, musiałem zdrowo przywalić żeby go ruszyło). No i pojawiła się wątpliwość - gdy chcę wyciągnąć golenie górne z dolnych, w pewnym momencie się blokują ponownie (wyciągam jedynie odrobinę, raptem wentyl się chowa). I teraz nie wiem czy należy szarpnąć bo być może koniec wentyla się tam blokuje? Wnioskuję, że w drugiej goleni nie ma takiej blokady - w instrukcji nie ma mowy o uderzaniu w śrubę regulacji odbicia. Naprostujcie mnie proszę, bo nie chcę robić nic na siłę.
browar Napisano 13 Września 2008 Napisano 13 Września 2008 Taką sama operacje robisz przy goleni z tłumikiem-zdejmujesz pokrętło od regulacji tłumienia,odkręcasz śrubę o 2-3 obroty,uzywasz delikatnie młotka(zalecany plastikowy)i zdejmujesz golenie dolne.
sp0q Napisano 13 Września 2008 Napisano 13 Września 2008 Super, dzięki za odpowiedź. Potem na zdjęciach zauważyłem, że druga strona też ma na końcu taki pierścień jak wentyl, ale wolałem poczekać na info stąd. W takim razie biorę się za robotę =] Skończone! wygląda na to że wszystko złożone do kupy jak należy. Poczekamy teraz do jutra i sprawdzimy czy trzyma ciśnienie, bo nie wymieniałem żadnych uszczelek. Naturalnie okazało się, że nie taki diabeł straszny. Jednak jest to robota dla dwóch osób, o ile nie masz stabilnego stojaka z obrotową głowicą ; P Po prostu nie ma jak tego trzymać i wykonywać prac. Zdjęć niestety nie robiliśmy, obaj z bratem mieliśmy tak upieprzone ręce, że żal aparatu, a poza tym nikomu się nie chciało ; ] zresztą są w sieci zdjęcia produkcji uchmanka. Stanowczo polecam robić to samemu, serwisy koszą potworne pieniądze, a da się to zrobić w miarę sprawnie - nawet jeśli robi się to pierwszy raz. btw. jeśli nie chce wam wejść do goleni tłumik mc, to wyłączcie blokadę skoku ;D
sp0q Napisano 14 Września 2008 Napisano 14 Września 2008 edit. wygląda na to że powietrze nie ucieka. Co prawda w negatywnej było ze 20 psi mniej niż pompowałem, ale potem znów dopompowałem i uciekło mi ponownie przy odkręcaniu pompki. Po prostu miałem wczoraj tak tłuste ręce, że szło mi to strasznie ślamazarnie i uleciało więcej niż zwykle. Poza tym jestem zaskoczony różnicą jaka nastąpiła w pracy amora. W porównaniu z obecną, przed serwisem chodził jak upośledzony. Ciekaw jestem czy to kwestia innego oleju, czy najzwyczajniej w świecie naoliwionych uszczelek w dolnych goleniach ; ] postaram się jeszcze dziś przejechać i przekazać wrażenia. Tak czy inaczej po raz kolejny stanowczo polecam - rozkręcajcie swoje amory =] edit. po przejażdżce, zrobiłem marne 35km z braku czasu. Ale jestem zachwycony efektami - po serwisie znów widać za co dało się 1k zł =] na przestrzeni 2 sezonów, człowiek nie zauważa jak bardzo zmniejsza się efektywność pracy amortyzatora.
browar Napisano 14 Września 2008 Napisano 14 Września 2008 Tak na moje oko to Rebe wymaga serwisu cześciej niz raz na dwa sezony:)Tam jest po prostu za mało oleju,który w dodatku spływa z tulei na dno dolnych goleni.Ja swoja rozbebeszam średnio co 2-2,5 tyś km.
sp0q Napisano 14 Września 2008 Napisano 14 Września 2008 Moja zaczęła piszczeć ;P suche golenie górne sprawiły, że musiałem ją rozkręcić. Ostatecznie doszedłem do wniosku, że prawdopodobnie, by przywrócić startową pracę, wystarczyłoby zająć się goleniami dolnymi, nie ruszając wcale bebechów: - tłumik był zalany czyściutkim olejem (możliwe że było go odrobinę za mało - nie zlewałem do miarki) - nie było oleju w pozytywnej (co można uzupełnić bez wyciągania czegokolwiek) - niemalże brak oleju w goleniach dolnych wygląda na to, że należałoby po prostu wyczyścić, naoliwić uszczelki dolnych goleni, wsadzić górę z powrotem, wlać dołem oleju tyle ile należy i skręcić. Grzebanie wewnątrz można sobie zostawić na dłuższe odstępy czasowe. Szczególnie, że bez rozkładania go na części pierwsze to robota na pół godziny i można to zrobić w każdej chwili. A poza tym takie wyciąganie i wkładanie zapewne nie sprawia, że uszczelki są w lepszym stanie (o ile ktoś, tak jak ja, ich nie zmieniał).
ulvgar Napisano 14 Września 2008 Napisano 14 Września 2008 Czy wie ktoś dlaczego mógł się pojawić olej w komorze negatywnej? Wczoraj sprawdzałem ile jest powietrza i przy spuszczaniu pompka wciągnęła nieco oleju...
browar Napisano 15 Września 2008 Napisano 15 Września 2008 Olej w tłumiku faktycznie można wymieniać rzadko,raz na rok powinno wystarczyć.Do komory powietrznej trzeba zagladać częściej-sprawdzac stan uszczelek i je smarowac. Olej w komorze negatywnej to normalne zjawisko-spływa tam z komory pozytywnej.
ulvgar Napisano 15 Września 2008 Napisano 15 Września 2008 Ale przez ten olej nie mogę spuścić powietrza przy pomocy pompki (zapycha ją). Czy jest inna możliwość?
browar Napisano 15 Września 2008 Napisano 15 Września 2008 Jest-zrobić to tak samo jak przy spuszczaniu powietrza z dętki z zaworem samochodowym.
ulvgar Napisano 15 Września 2008 Napisano 15 Września 2008 Ale ja mam presta Już to zrobiłem końcówką złamanej szprychy W obydwu komorach było nieco oleju. To normalne, prawda?
browar Napisano 15 Września 2008 Napisano 15 Września 2008 Tak,ten olej musi tam być,smaruje i uszczelnia jednocześnie.
uchmanek Napisano 18 Września 2008 Napisano 18 Września 2008 ulvgar: jesli nie chcesz zeby olej uciekal z neg to: - odwroc rower do gory kolami - spuszczaj powietrze delikatnie. wybuchowa dekompresje radze sobie darowac
Paweel Napisano 12 Czerwca 2009 Napisano 12 Czerwca 2009 Odkopuję temat. Mam zamiar dobrać się do mojej reby sl. 1. Czym wyczyścić te gąbki pod uszczelkami? Woda z płynem do naczyń albo proszkiem do prania się nada? Może w denaturacie wymoczyć? Może w czymś innym? Wiem, że w ski teamie myją w brunoxie, ale to trochę kosztuje. 2. Rozbieram ją żeby trochę wygładzić górną goleń po kamieniu tak jak tu pisałem link. Od ostatniego serwisu przejechałem niecałe 1000 km. Jest sens wymieniać olej w motion control czy poczekać do końca sezonu jeszcze jakieś 2000 km? RS zaleca to robić co 100 h jazdy u mnie po sezonie bez wymiany będzie trochę ponad 150 h.
skydancer Napisano 15 Czerwca 2009 Napisano 15 Czerwca 2009 Jakie są dokładne wymiary o-ringów do Reby? Wie ktoś?
Martinii Napisano 16 Czerwca 2009 Napisano 16 Czerwca 2009 Zagadaj do uzytkownika Housik on Ci poda wymiary i moze sprzedac ddobre oringi.
traffic7 Napisano 25 Czerwca 2009 Napisano 25 Czerwca 2009 Witam. Mam pytanko odnośnie reby team chyba z 2008r. Dwie komory powietrzne. Kupiłem nieużywaną bez gwarancji zdjętą z roweru jakiegoś. Spod pokrętła floodgate zdaje się że cieknie troche olej. Jak jeżdże to nic nie widze niepokojącego oprócz tego, że wydaje mi się ono tam w głębi wilgotne ale jak przewoziłem rower w aucie w środku i leżał na boku to zauważyłem potem małą plamę na wycieraczce może uciekło tego max z 10-15ml (1/4 - 1/2 kieliszka . Nie chce mi się wysyłać tego do serwisu bo będę musiał czekać pewnie ze 2 tygodnie. Mam taki plan żeby samemu coś dolewać do końca sezonu i na zimę wysłać amor do przeglądu. Moje pytanie: gdzie dolewać - czego i ile Jak widać jestem totalnie zielony ale jak by to nie wymagało jakiegoś rozbierania okropnego to może bym się pobawił. Pozdrawiam
Pulse Napisano 25 Czerwca 2009 Napisano 25 Czerwca 2009 zobacz sobie jak to wyglada http://www.sram.com/en/service/rockshox/vi...&subcatID=8 do wyboru masz manual dla dual air i uturn, jak jestes calkiem zielony to znajdz kogos kto nie jest lub serwis. Ja sam bym serwisu nie zrobil, ale ze szwagrem zrobilismy w 1.5h, tyle ze on ma zaciecie do takich spraw.
tobo Napisano 25 Czerwca 2009 Napisano 25 Czerwca 2009 dlaczego (nawet przy zacięciu) zajęło wam to taką wieczność? serwisowaliście czy odpalaliście popsutego?
DominikM Napisano 25 Czerwca 2009 Napisano 25 Czerwca 2009 A standardowej instrukcji serwisu amortyzatora nie znasz ?? 1. Weź 4-pak piwa... 2. Zaproś znajomego do pomocy 2. Weź olej motorexa 3. Weź narzędzia . Tak za pamięci jak by ktoś potrzebował Redrum zastępować to w modelarskich mają syntetyczny 80WT po 12-13 pln flaszka.
Patriota Napisano 25 Czerwca 2009 Napisano 25 Czerwca 2009 Czym psikacie po przejażdzce golenie? Można wd-40?
skydancer Napisano 25 Czerwca 2009 Napisano 25 Czerwca 2009 Czym psikacie po przejażdzce golenie? Można wd-40? Jak chcesz wypierać wodę z goleni to oczywiście, że można
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.