[opony]lasy, wyścig, miasto, śceralność

[pwe]

hej

 

ostatnio urodzaj conti jest, chwalona ogólnie marka opon .... lekkich opon ja potrzebuje czegos do lasów (kampinos), dość szybkiej, małe opory (Schwalbe chwala za to) i by sie za szybko nie starło ... mieszkam w mieście więc chcąc nie chcąc będe sie tu poruszał...

 

Explorer Supersonic 2,1´´ 99zł

Rozmiar: 26 x 2,10

Waga: 440 g. (realne 460g)

Kolor: czarny

- uniwersalna opona do maratonów, XC i lekkiego enduro

- bieżnik Endless Edge zapewnia precyzję kierowania, małe opory toczenia oraz świetne parametry hamowania

- świetnie sprawdza się zarówno na przednim jak i tylnym kole

- superlekka

Twister Supersonic 1,9´´ 99zł

Rozmiar: 26 x 1,90

Kolor: czarny

Twister Supersonic: ultra-lekka wersja zalecana do wyścigów z naciskiem na przyspieszenie i dużą prędkość.

waga 330g.

 

Speed King Supersonic 26 x 2.1 135zł

waga 420g.

Bardzo szybkie opony, zaprojektowane specajlnie do maratonów. Nowy bieżnik zapewnia trzymanie w zakrętach w róznych warunkach.

Wersja Supersonic superlekka. Waga katalogowa - 400g , waga realna - 420g

 

No i oczywiście Schawlbe RR (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6e355cc8c0bcd70d , ładny jest) i NN -> i jak na razie to moje typy 970g 2.1 -> nie za lekko ale pewnie i sprawdzony zestaw - RR na tył NN na przód.

 

Fajnie by było jednak w Conti sie pobawić, lekkie sa strasznie.

 

klasyczny Explorer bardzo chwalony 460g, na minus poodbno przyczepność i nie 2.1 tylko realne 1,9 fakt ze wąska nie jest

 

Twister Supersonic chyba jednak za lekka, jak by do zjęc ultrabików zrobiona - i jesli Conti nadal zawyża rozmiar to jest to jakies 1.7 w piachu bym sie zagrzebał waga REALNA 468g około, ale jak patrze tu http://light-bike.com/forum/files/thumbs/t_p4230004_923.jpg http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9b875fedc626c157 to nie wyglądaja na wąskie.

 

http://light-bike.com/forum/files/thumbs/t_p7267035_134.jpg

http://img444.imageshack.us/my.php?image=rc3tp9.jpg

 

ma tylko troche delikatny bieznik :/

 

Speed King to chyba jakas nowość bo nie znam :/ 420g łądna waga, 2.1 pewnie też zawyżone. (realnie nawet moze byc 403 g) zalezy od egzemplarza http://light-bike.com/forum/files/thumbs/t_c_176.jpg

 

 

jak na razie najbardziej przekonuja mnie NN+RR , chwalona kombinacja, ale kusi waga Conti... (Twister)

 

ps

jak przebijaność (Schalbe podobno średnio, conti dobrze)

jak ścieralność (chyba i to to słabo)

[lukas_t1]

generalnie i z conti i z shwalbe powinienyś być zadowolony...ścieralność chyba lepsza u Conti, ale trakcja lepsza u schwalbe (takie są moje odczucia)

 

co do wag, które podałes to możesz sie niemiło zaskoczyć...szczególnie Conti mocno zaniża katalogowe wagi

 

na Twoim miejscu brałbym jednak RR/NN

[pwe]

na forum było że Super Sonic waży 460g wieć wiecej niz producent zakłąda Ogolnie tak jak mówisz, chyba trudno być zawiedzionym i z tego i z tego

[lukas_t1]

no tak, tylko że wg mnie to nie sa opony do takiego-sobie-jezdzenia

 

dla mnie przynajmniej one sa na tyle drogie ze uzywajac ich do normalnych treningow itd szybko bym ich sie pozbył (nieukrywajmy ze mieszkajac w miescie musisz przejechac conajmniej 5km asfaltem aby dostac sie w teren) wtedy bieżnik potrafi zaskakujaco szybko znikac...ja zakładam NN/RR na wyscig lub na typowy wyjazd w teren (kiedy wiem ze nie bede zbyt długo jezdzic po asfalcie) no ale to już pozostawiam kwestii Twojego portfela :wink:

[Żbik]

Fakt, Conti mocno zaniża masy katalogowe... Trzeba poprostu iść do sklepu z własną wagą i ważyć opony

 

Odnośnie ścieralnośni to niestety Schwalbe słynie ze "znikania" bieżnika na asfalcie... Ma dość miękkie mieszanki, które czasami aż nikną w oczach... (np model Black Shark). Conti jest twardsza. Polecam Explorery SS. Bardzo fajna, terenowa oponka, z dość dobrymi oporami toczenia.

[Sławek]

U mnie na strychu leży w szafie conti Explorer SS, jeżdżona 4 razy, 3 kapcie złapałem i cała rozcięta z boku. Może miałem pecha, ale jak sobie przypomne drałowanie z buta 7km do domu to mi sie niedobrze robi na widok tej opony

[pwe]

i chyba oponki to będą Conti SS ... za 85zł sztuke, więc i cena i waga dość atrakcyjna

 

a fakt faktem ze jak chce pojeździć to musze przejechac z 5km do lasu

 

Sławek, słyszlem ze Conti żądko łapia kapcie, cześciej Schwalbe

[lukas_t1]

a tam....to jest takie sranie w banie z tym przebijaniem

 

jak bedziesz miał przebić to i tak przebijesz (niezależnie od napisu z boku opony)

[pwe]

co fakt to fakt, ostatnio na gwoźdza poza miastem wjechałem, raczej żadna opona by mnie nie uratowała, i 10km z buta ...

[NorieL]

"U mnie na strychu leży w szafie conti Explorer SS, jeżdżona 4 razy, 3 kapcie złapałem i cała rozcięta z boku. Może miałem pecha, ale jak sobie przypomne drałowanie z buta 7km do domu to mi sie niedobrze robi na widok tej opony "

 

Mialem dokladnie ten sam problem. Najpeirw kilka kapci a pozniej rozerwana opona. Nigdy wiecej explorera.

[pwe]

nie straszcie, już się na nie zdecydowałem ... :/ Schwalbe też nie włyną z nieprzebijalności... :/

[rymo]

Zaleznie od wielkosci rozerwania bocznego mozna to zalatac. Ja w torebce zawsze woze kawalek zuzytej detki...wlasnie do podkladek. Jak nie macie takich super drogich wynalazkow to polecam cos drozszego. Dobry jako dojazdowka jest banknot. W miare wytrzymale sa te nasze banknoty i jakos da sie dojechac.

[pwe]

rymo - młody techik jesteś

[MarcinN]

To w takim razie są jakieś oponki jakie możecie polecić poniżej 480g, takie żeby bez problemów przejeździć 2-3 kkmz dużą ilością asfaltu i żeby się nie przebijały jakoś wyjątkowo?

[kamileq]

A są takie oponki - lekkie i mało scieralne? Chyba nie ma... ja powiem o swoich klocach:

z przodu Scott Manx 2.0, waga 520g realna - duzo asfaltu, po 3kkm sporo bieżnika zostało

z tyłu ulubiona IRC Mythos XC II 2.1, waga realna 535g, po 3kkm waga 518g... bieznika 1/3, ale ładnie jeszcze w terenie się jeździ

[Sławek]

Sławek, słyszlem ze Conti żądko łapia kapcie, cześciej Schwalbe

 

Na Racing Ralphah jeździłem dłużej niż na Conti SS. W sumie to oba komplety rozpadły sie po pierwszym wypadzie w góry. Jakoś nie mam szczęścia do kamieni, zawsze mi przetną opony. Jeszcze nigdy nie miałem opony tak długo aż sie starła. Zawsze sie przecięła, rozdarła itp.

 

To w takim razie są jakieś oponki jakie możecie polecić poniżej 480g, takie żeby bez problemów przejeździć 2-3 kkmz dużą ilością asfaltu i żeby się nie przebijały jakoś wyjątkowo?

 

IRC Mibro Marathon, lekkie, małe opory toczenia i podobno wytrzymałe. Kilka ludzi z teamu jeździ i nie narzekają. Ewentualnie Racing Ralph, ale tu już licz sie z kapciami.

[pwe]

no ja zakupiłem Conti Supersonic Twister (357g i 358g, ważone) troche przypadkiem ale nie chce mi sie odsyłać (chciałem zwykłe Conti Explorer 2.1) Zobaczymy jak sie sprawowac będą.

[Paviarotti]

Powiem tak: nie wiem jak wy patrzycie na te opony, że z Conti 2.1 widzicie 1.9. Ostatnio przyrównywaliśmy z kolegą Bartezem23 do jego IRC Mythosa II (też ma 2.1 tak jak ja Conti) i były identyczne. Ni milimetra mniej. A i z wagą też u mnie było ok - nawet mniej niż w katalogu. Widać dobry model mi się trafił - grubszy i lżejszy

 

Co do tematu - to też się ostatnio zbieram za kupno opony - Explorer ProTection już mi się trochę starł, w kilku miejscach przecięty więc wypadałoby go zmienić. I tak myślę czy sobie kupić następnego Explorera Pro (ultramała ścieralność na asfalcie) czy spróbować Schwalbe RR albo NN?

[pwe]

widocznie są partie szersze i węższe - jak w lotku hehe te moje twistery powinny smiagać szybko, małe opory, jedni mówia ze sie dziurawia inni że wcale

[evo]

Ja dziś zmieniałem opone na tyle, Sch. RR na Sch RR

Mam 3 sztuki i postanowiełm jakąś już zajechać wiec wybrałem najleżejszą.

 

Te która zakładałem 500 km temu (60% szosa) ważyła 472 g, dziś po zdjeciu 471 g i wygląda jak nówka prawie.

A załzożyłem 460 g, zobaczymy kiedy padnie.

[Yah0o_121]

Na Racing Ralphah jeździłem dłużej niż na Conti SS. W sumie to oba komplety rozpadły sie po pierwszym wypadzie w góry. Jakoś nie mam szczęścia do kamieni, zawsze mi przetną opony. Jeszcze nigdy nie miałem opony tak długo aż sie starła. Zawsze sie przecięła, rozdarła itp.

IRC Mibro Marathon, lekkie, małe opory toczenia i podobno wytrzymałe. Kilka ludzi z teamu jeździ i nie narzekają. Ewentualnie Racing Ralph, ale tu już licz sie z kapciami.

Też przymieżam się do zmiany oponek, bo NN 2.25 są dobre w góry, ale nie do wyścigów i jazdy xc. Gdzie w necie można dostać oponki IRC Mibro Marathon?

[absalon]

niestety nie ma kompromisu asfalt/teren, Sch Marathon XR(niejeden by sie zdziwil jak sobie radza w terenie ale tylko na suchym)/Sch RR tyl NN przod(tylko teren dla mnie najlepszy uklad:)

[lukas_t1]

NN 2.25 są dobre w góry, ale nie do wyścigów i jazdy xc

ciekawa teoria

byłeś kiedys na jakiś zawodach/maratonie?

[Sławek]

Gdzie w necie można dostać oponki IRC Mibro Marathon?

 

Musisz uderzyć do firmy SSC z Wrocławia. Info na www.ssc.pl. Zadzwoń to Ci powiedzą gdzie masz kupić, ewentualnie kupisz od nich wysyłkowo (nie wiem czy można ale zawsze warto spytać).

[Rulez]

Zadzwoń to Ci powiedzą gdzie masz kupić, ewentualnie kupisz od nich wysyłkowo (nie wiem czy można ale zawsze warto spytać).

Mają sklep firmowy , i sprzedają wysyłkowo , ale kiedyś chcieli wcześniejszej wpłaty ....