dark_viper Napisano 9 Maja 2007 Napisano 9 Maja 2007 Dużo się mówi na forum o łączeniu opon Schwalbe: Racing Ralph i Nobby Nic. RR z tyłu ze względu na niskie opory toczenia a NN z przód ze względu na dobrą przyczepność. Zastanawiam się poważnie nad tym zestawem i nie wiem jak dobrać rozmiar. Pojawia się tutaj jednak pytanie do użytkowników takich zestawów: jakich rozmiarów opon używacie w tych zestawach i przy jakich zastosowaniach?
Ecia Napisano 9 Maja 2007 Napisano 9 Maja 2007 2x NN (p/t) 2,1" w XC, również po górach. Z tym, że waga w porywach do 45 kg . Cięższym jeźdźcom (od 75 kg wzwyż, może od 80?) do konkretniejszej jazdy w górach polecałabym już rozmiar 2,25". Pozdrówko rzeczowe
dark_viper Napisano 9 Maja 2007 Autor Napisano 9 Maja 2007 Ja obstawiałbym: RR 2.1 i NN 2.1. Przeznaczenie XC+ waga 60kg. A co wy na to ?
amoniak Napisano 9 Maja 2007 Napisano 9 Maja 2007 Ja mam RR 2,1 z przodu i z tyłu mogę je porównać do Fast Fredów, conti Escape larsenów TT oraz kendy Koyote i Kharisma Jest do kolejny zestaw Racing Ralph`ów jaki używam, są genialne na suche szutry i piach, opory toczenia bajka, bieżnik niezbyt agresywny przyczepność nie najgorsza , zdarzyło się parę razy oponie uśliznąć w miejscu gdzie absolutnie nie powinna Asfalt widać jak je zjada, jazda w lesie im służy. Błoto nie jest ich żywiołem mieli się tylko. Continental Escape bieżnik o wiele bardziej agresywny idealny na błoto roztopów lub jesienne pluchy :twisted: Obecnie używam zamiennie lato RR wiosna i jesień Conti Escape a zimą Schwalbe Snow STUD do przełajówki też zamierzam sobie sprawić Racing Ralph`y 700x 30 bo je lubię W tym sezonie mam zamiar kupić sobie Nobby NYC`a na przód by je przetestować opony staram się zmieniać co jakiś czas tak raz dwa razy do roku kupuje nowy zestaw obecne RR mają już swój przebieg więc czas na zakup czegoś nowego co do Schwalbe FF czy kendy kharismy - dzięki tym gumom nauczyłem się szybko zmieniać dętki i błyskawicznie łatać dziury. Na pewno więcej nie kupię chyba że będą jakieś mistrzostwa w wulkanizacji
Ecia Napisano 9 Maja 2007 Napisano 9 Maja 2007 Tak też myślałam, sądząc po bieżniku, że RR i błoto to nie będzie dobre połączenie ... Za to NN bieżnik mają agresywniejszy i w błocie nie mam powodów do narzekania... i o to mi chodziło . W dodatku, dzięki charakterystycznemu ułożeniu klocków (które na pierwszy rzut oka może dziwić, ale w praktyce sprawdza się świetnie) nie walą tymże błotem po twarzy, tylko elegancko rozpryskują je na boki . A opory toczenia na asfalcie porównywalne z Conti Escape, czyli nikłe. Choć oczywiście asfalt nie jest ich przeznaczeniem i należy się liczyć z szybkim ubytkiem beżnika. Konkluzja: suchy teren: 2x RR; błotny teren: 2x NN. RR + NN: szybka trakcja, ale na błotku z tylną oponą może być jednak problem... Pozdrówko kombinacyjne
rymo Napisano 9 Maja 2007 Napisano 9 Maja 2007 ghost w lepsiejszych modelach z tego co pamietam daje nn na przod a rr na tyl... 2.1 szerokosciowo
Ecia Napisano 9 Maja 2007 Napisano 9 Maja 2007 A, bo tak jest zalecane z uwagi na trakcję. Ja tam jednak wolę mieć lepszą trakcję w błocie . Bo po piasku i po twardym NN idzie bardzo dobrze i nie sądzę, że gorzej, niż RR. Może i na szosie/płaskich, ubitych ścieżkach RR toczy się gładziej, ale to akurat nie jest dla mnie argument, jako że szosy i płaskiego unikam, jak tylko mogę i kiedy tylko mogę . Pozdrówko wertepofilne
amoniak Napisano 9 Maja 2007 Napisano 9 Maja 2007 Oj gładziej od Conti Escape na pewno. Imo genialne gumy na szybkie suche trasy. Przyczepność na kamienistych, szutrowych i piaszczystych trasach idealna. Świetnie trzyma w zakrętach podejrzewam że to zasługa dual-compound czyli różnych mieszanek gumy po środku bieżnika i po bokach. To jedno ale mam co do zachowania w mokrych warunkach- potrafi się uśliznąć. Nie zachowuje się wprawdzie jak slick ale oczekiwałem troszkę lepszego trzymania zresztą Maxxisy larseny TT są bardzo podobne i w zachowaniu i trzymaniu, w mokrym też zachowują się podobnie. Na oponach jest zaznaczone jak montować. Na przód i na tył zakłada się je odwrotnie.
lukas_t1 Napisano 9 Maja 2007 Napisano 9 Maja 2007 dual-compound triple compound :twisted: ja mam z przodu NN 1.8 z tył RR 2.1 rewelacyjny lekki i szybki set idealny na suche trasy
evo Napisano 9 Maja 2007 Napisano 9 Maja 2007 Ja mam przód WTB Nanoraptor 1,85 (40 mm szer.) i tył RR 2,1 (46 mm szer.) Nie ukrywam, że ze zdziwieniem odkryłem, że i na suchym piachu i na mokrym WTB jest lepsze .... jako opona kierunkowa, bo WTB na tyle jeszcze nie miałem. Coprawda pewniej czuje się na zakrętach na RR ale to już chyba tylko subiektywne odczucie Mam 3 oponki RR, co jakiś czas je zmieniam, jedna z nich ma przejechane 800 km (z tego chyba 500 szosa) i o dziwko nawet nawet ma jeszcze bieżnik. Ale tak jeżdze, że staram się o nią dbać, czyli nie blokuje koła przy hamowaniu
Maras 79 Napisano 10 Maja 2007 Napisano 10 Maja 2007 A jak Nobby Nic zachowują się na szutrowych, kamienistych szlakach i czy są odporne na przebicia? Czy nadają się na trasy w maratonach górskich, gdzie pogoda się zmienia?
Ecia Napisano 10 Maja 2007 Napisano 10 Maja 2007 Na szutrze zachowują się bardzo dobrze, podobnie jak i na piasku. Póki co, jeszcze nie trafiłam na taki rodzaj terenu, na którym te opony by mnie zawiodły. Tylna nie raz uratowała mnie przed wywałką podczas ostrego skrętu - i tu obserwuję wyraźną przewagę nawet nad Survivalem. Przednia w głębokim piachu trochę łazi na boki - ale jedzie. Po śniegu też idą stabilnie - na śniegu w ogóle sprawują się najlepiej ze wszystkich opon, jakie do tej pory testowałam (a był to głównie różne zestawy Contiego, bez kolców). Mokry teren i błoto też nie robią na nich wrażenia; mokre korzenie łyka, jakby ich nie było (kolejne zaskoczenie po Contich, z którymi na mokrych korzeniach bywało różnie). Generalnie odnoszę wrażenie, że trudno się na nich pośliznąć; jakoś sobie nie przypominam takiego zdarzenia, odkąd na nich jeżdżę. Maratony górskie: skontaktuj się z forumowiczem Kajmanem ... on śmiga maratony górskie na tych oponkach i twierdzi, że w życiu nie miał lepszych. A jeździ na rowerze co najmniej kilkanaście lat, jeśli nie ponad 20. Ja mój komplecik kupiłam od razu po powrocie z Beskidów, gdzie miałam okazję zobaczyć, co na tych oponach wyczynia właśnie Kajman . Pozdrówko zachwalające
lukas_t1 Napisano 10 Maja 2007 Napisano 10 Maja 2007 Ja mam przód WTB Nanoraptor 1,85 (40 mm szer.) kupowałeś ją na allegro od takiego pana z Kalisza? ile ona waży? bo z tego co widzialem to baaaaardzo mało
evo Napisano 10 Maja 2007 Napisano 10 Maja 2007 nie pamiętam od kogo kupowałem, ale chyba tylko 1 sprzedawca je ma? Moja wazy real 422 g Teraz szukam powoli jakiejś innej oponki niż RR, która by miała wagę real: przy 2,1 = 400-460 g przy 2,0 = 370 - 420 (tu już mam swojego faworyta ) przy 1,9 = 360 - 410 Najlepiej do 120 zł
tobo Napisano 10 Maja 2007 Napisano 10 Maja 2007 co do nobby nic'a: waga tej opony zacna: przy rozmiarze 2.4 bo taki mam wynosi 670 gram wg wagi domowej - troche wiecej niz waga fabrycznie podana)wersja zwijana). zgodnie z moimi doswiadczeniami schwalbowymi zalozylem nn na przod. odpornosc na przebicia jak to w przypadku schwalbe poza wersjami zjazdowymi - mizerna. oprocz black jacka 2.1 kevlar zalozonego takze z przodu nobby nic to jedyna opona na ktorej lapie z przodu kapcie. cos za cos oczywiscie - scianki zrobione z papieru nic nie waza ale i tez przed niczym nie chronią. oba kapcie zlapane na tej samej trasie w czasie maratonu opona przy ktorej bardziej niz przy jakiejkolwiek oponie zalozonej z przodu trzeba przypilnowac cisnienia. a szkoda. aha tak dla scislosci: amortyzator byl/jest bardzo czuly ma duzy skok, predkosc byla powiedzmy srednia - 40 km/h, podloze - hm szuter, sporo sredniej wielkosci kamieni. typowy snake.
MarcinN Napisano 10 Maja 2007 Napisano 10 Maja 2007 Miałeś snake'a na prostej drodze? To na jakim ty ciśnieniu jeździsz, że obręczą dobijasz?
tobo Napisano 11 Maja 2007 Napisano 11 Maja 2007 nie zrozumiales: nobby nic to jedyna opona (oprocz black jacka schwalbe) na ktorej zlapalem z przodu kapcia. opon mialem juz od poczatku jazdy na rowerze w ciagu dziesieciu lat okolo 40 i tylko na schwalbe tak sie dzieje. zadnej z nich nie szkodzilo niskie cisnienie ani rodzaj terenu. schwalbe ma scianki cienkie jak pergamin. rownie lekkie opony continentala mimo podobnego meczenia nie zaprotestowaly nigdy.
marcin_ostrów Napisano 11 Maja 2007 Napisano 11 Maja 2007 kupowałeś ją na allegro od takiego pana z Kalisza? ile ona waży? bo z tego co widzialem to baaaaardzo mało 2,1 waży 526 gram realnie. Może dopadnę 1,8 na wadze to sprawdzimy następny egzemplarz . Lukas_t1 , "taki pan z Kalisza " , dobre . Ps Wpisz sobie nazwisko z aukcji w goglownicę , zawsze staram się tak robić jak ktoś firmuje aukcję nazwiskiem.
Road_King Napisano 11 Maja 2007 Napisano 11 Maja 2007 nie zrozumiales: nobby nic to jedyna opona (oprocz black jacka schwalbe) na ktorej zlapalem z przodu kapcia. opon mialem juz od poczatku jazdy na rowerze w ciagu dziesieciu lat okolo 40 i tylko na schwalbe tak sie dzieje. zadnej z nich nie szkodzilo niskie cisnienie ani rodzaj terenu. schwalbe ma scianki cienkie jak pergamin. rownie lekkie opony continentala mimo podobnego meczenia nie zaprotestowaly nigdy. Tobo mam dokładnie takie same doświadczenia, na Conti nigdy nie złapałem gumy na Schwalbe 6 więc poleciały w odstawkę
MarcinN Napisano 11 Maja 2007 Napisano 11 Maja 2007 Chciałem tylko przypomnieć, że łapanie kapciów jest wypadkową, opony dętki i obręczy, a nie tylko opony.
Xsystoff Napisano 11 Maja 2007 Napisano 11 Maja 2007 Czy ktos jezdzil z Was na Conti Explorer Supersonic i RR lub NN i moze je porownac ? Z polowy zakretow wyjezdzam przodem, dwa razy otarlem sie o drzewo, raz odbilem i raz malo nie zabilem spacerowiczow jak zlapalem poslizg na zakrecie. Szukam powoli nastepcy <500g i tak sie rozgladam za przednia opona....
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.