Skocz do zawartości

[nowe opony] Kenda SBE


proxx

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć. Znalazłem coś takiego.

 

Cena super. Masa jeszcze suprza. Bieżnik wydaje się być zarówno porządny jak i nie powodujący dużych oporów. Znalazłem gdzieś w necie recenzję jednego gościa, bardzo zadowolony.

 

Wiem, że nie poznasz opony zanim nie pojeździsz, no ale ktoś te opony musi przecież sprawdzić :)

Co o nich myślicie tak na pierwszy rzut oka?

Aha no i jeszcze coś mi się zdaje, że pewnie połączenie niska cena + niska masa = niezbyt wielka odporność, ale przyjmijmy, że to są opony na jeden sezon.

 

Więc jak? Brać?

 

PS. I jeszcze jeden mały szczególik - Lopes w tym sezonie jeździ na takiej oponie.

Napisano

za 70 zł -510g jeśli waga nie jest przekłamana to wychodzi fajna oponka, trzeba poczekać może ktoś używa takowej na forum i coś o niej powie, chętnie bym zakupił:)

Napisano

A do czego ty chcesz tych opon używać może najpierw napisz?

bieżnik mnie zupełnie nie przekonuje

przekonuje mnie za to 60 tpi

Napisano

No właśnie wizualnie opona wydaje mi się lepsza od larsena, bo larsen jest gładki na bokach, a ta nie.

Na czym jeżdżę? W tygodniu 85% asfalt i związane z nim piaski, w weekend 85% leśne ścieżki, piach, żwiry. Żadnych ekstremalnych sportów, czasem agresywne XC.

Napisano

hm... ja bym się na twoim miejscu zastanowił nad systemem: w tygodniu jakieś semi slicki najtańsze (bieżnik rekompensuje wagę)

A na weekend montował tiogę factory xc

Napisano

Znam kilka osób jeżdżących na tym, modne we Wrocku te opony :) Generalnie ci co jeżdżą po asfalcie sobie chwalą za to kolega, który woli wjeżdżać w teren notorycznie łapie kapcie. Na przyczepność nie narzeka ale przez te kapcie chce się ich pozbyć :) Inny znowu zachwala jaka wspaniała z niej opona napędowa i w ogóle ale on to bajerant, ciągle gada i gada więc nie warto się tym przejmować :)

Ja z tych dwóch wybrałem larsena ale... larsen znika w oczach a Kenda w miarę powoli, tzn po 2 tys larsen z tyłu nie istnieje na środku a Kenda po 2 tys prawie wyłącznie po asfalcie (kolega podaje że tyle) jakoś się trzyma.

Napisano

@Biera

brzmi rozsądnie, niestety taka opcja nie wchodzi w grę. wiem, że takie rzeczy to tylko w erze, ale opona musi być uniwersalna. 85% asfalt to znaczy, że czasem 1,5km na 10 pokonuję w mniejszym lub większym, ale terenie. na semislickach wybiję sobie wszystkie zęby.

 

@heavy

mówisz o Tiogach? czy Kendach? bo już się pogubiłem.

 

ps. bo ja w ogóle to mam problem z oponami. strzelił bym sobie jakieś dobre Schwalbe, ale strasznie dużo kasy wydałem na rower i gdzieś muszę trochę przyoszczędzić, bo zbańczę jak nic.

  • 10 miesięcy temu...
Napisano

Dobrze, nie widać oznak zużycia i wolniej się zużywa niż Kenda Karma. Jak chcesz coś o tych oponach poczytać to w tym dziale wpisz SBE albo small block eight. Napisałem kilka recenzji tej opony, z porównaniami do innych.

Napisano

Czytałem, wszędzie twierdzisz, że trwała, więc bardzo dobrze :)

SBE już kupiłem, dzisiaj wyląduje na obręczy, teraz zastanawiam się czy może nie kupić jakiegoś slica (np Author Slick 1,5) żeby kenda posłużyła dłużej.

Napisano

Polecam takie rozwiązanie. Kenda na przód a Author slick na tył - kolosalne przyszpieszenie i swietna przyczepnośc. Ja na tyle mam RR 08 i świetnie się komponują - jedzie się szybko, bezpiecznie {obie opony mają podobną granicę przyczepności i uślizgu koła} no i przyjemnie ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...