[10596g] Merida Matts Pro by Xsystoff

[Iron]

trochę posprzątałem OT

 

co do tematu, to rower robi piorunujące wrażenie na żywo wizualnie . Co do zmiany to już zostało powiedziane. Imho porywając sie na koła za 1000 zł można celować na kolka dt 240 , dt comp, dt xr 4.1. Tylko nie wiem czy Krzysiek chce kolejne czarne rzeczy do pucowania w biku ;p

[pwe]

jeżu kolczasty, zmian by się po jakimś czasie na forum można spodziewać ale widzę ze "współczesna polityczna rzeczywistość polska" wpycha się wszędzie z butami w tempie ultra szybkim :-/

 

szkoda że tych ram juz nie ma, wygląd ma jak dla mnie fantastyczny!! ogólnie bohater wątku może sobie w ciagu liku miesięcy fajną maszynkę złożyć ... i ta rama ;-)

[Xsystoff]

ogólnie bohater wątku może sobie w ciagu liku miesięcy fajną maszynkę złożyć ... i ta rama ;-)

Moj rower przeszedl wiele ewolucji.

 

Zaczeło się tak:

 

A obecnie jest tak:

[pwe]

wiem wiem, chyba nawet 2 lata temu pamiętam tą złota meridke gratulacje!

 

a planujesz tarcze? pytam oczywiście z ciekawości

[Xsystoff]

a planujesz tarcze? pytam oczywiście z ciekawości

na razie nie mam takiej potrzeby. W koncu to Nizina Szczecinska :wink:

[pwe]

od przybytku głowa nie boli ;-) fakt że może z 200g waga wzrosnąć przy takich np juicy5 ...

[Xsystoff]

od przybytku głowa nie boli ;-)

Tez prawda ;-) Priorytetem jest obecnie mostek (Krossowski totalnie nie pasuje do calosci), a pozniej kola.

[pwe]

fakt ze koła masz pancerne a to nadal Szczecin

[siwyex]

Piękna Madzia... Gratulacje

[pwe]

1) gdzie żeś nabył takie pancerze

2) patrząc na nowa meride i wysuniętą sztyce to mesz mega ultra pozycję sportową, jak byś sporo urósł w porównaniu do poprzedniej ;-)

[Xsystoff]

Tak mi sie przypomnialo, ze rower schudl o kilka g, bo zostala ciut uciachana sterowka w Psylo (przejscie z klasycznych ahead na zintegrowane) :twisted: Wiec pewnie do przodu te 5g bedzie

 

Btw przy okazji rozpiska dodatkow

 

 

Booster jest do eliminacji osobnikow na kole, jak jest slonecznie to odbija swiatlo jak lusterko i cholernie daje po oczach :twisted: To spadek po porzedniej ramie i starych dziejach, wiec chyba go wyrzuce.

[Lookas 46]

Btw. Jakieś zmiany zaszły ? Jakieś decyzje odnośnie modyfikacji ?

[Xsystoff]

Na przelomie maja / czerwca chcialbym zamowic mostek ze sztyca. Sztyca najprawdopodobniej Ritchey WCS 350 mm, a mostek Race Face Evolve XC (realne 145g). Powinno wyjsc jakies 120 - 140g do przodu w zaleznosci od wagi obecnego mostka.

[pwe]

a nie zastanawiałeś się nad smicą ? mostek koło 120g, sztyca koło WCS a TANIEJ (fakt ze nie wiem jaka jest średnica sztycy w tej meridzie)

[Xsystoff]

Srednica sztycy to standardowe obecnie 31.6 mm. Mostek (25.4 mm) mialbym do kompletu z kierownica (RF to jednak nie Bop, ktory jest w prawie co drugim rowerze ). Sztyca do zastanowienia... Prosilbym jakies konkretne linki jezeli padaja propozycje.

 

 

Tak na marginesie wlasnie grzebie po galerii LB i bede musial troche pozmieniac u siebie w rozpisce Niestety na niekorzysc Wroce z uczelni to maly up-date zrobie i bedzie >11.5 kg

[pwe]

smica 350mm http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=191704810

 

mostek http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=191639806

 

no ja również policzyłem co i jak i mi w moim projekcie więcej wyszło niz myślałem ... i duzo dużo wiecej kasy niż planowałem (zaraz update zrobie w projkecie)

[Xsystoff]

Hmmm...... ciekawe.... musze to przemyslec.

[Xsystoff]

Zdecydowalem sie na mostek i sztyce Ritchey WCS model ad 2006. Jak juz zamowie i przyjdzie paczka to zrobie foto

[Rulez]

Sztyca Carbon ?

Bo jeśli nie , to poczekaj i dołóż - warto

[pwe]

idąc tropem Ruleza mozna KCNC kupić ... +-150g ... pewnie z 300 wiec chyba mniej niz WCS Carbon ... ale tak pewnie by mógł jeszcze

[Blue]

Raczej sądze, że Rulez pisząc posta miał na myśli podniesienie komfortu jazdy a nie samo zrzucenie z wagi . Tyle ze WCS alu kosztuje <150 na allegro a carbon 400.... lekka roznica. To tak jakby komus kto kupuje rower za 3000 polecać coś za 9 000 .

[tabin]

Dziwi mnie, ze skoro tak ci zalezy na wadze to nie wymienisz amora na powietrzny. Bylbys jakies 600g do przodu. Pisaliscie na poczatku, ze amory air nie sa takie dobre i ze na dobrym oleju jezdzi sie lepiej. Ale amory air moga byc rozne. System amortyzacji moze byc powietrzny ale tlumienie moze byc juz z elastometru, olejowe i powietrzne. Air-air bylby najlzejszy ale musi byc cholernie szczelny. Natomiast chyba dobrym pomyslem byloby zainwestowanie w air-oil. Np. taki amorek manitou black w wyprzedazy z poprzedniego roku byl za 1200zl a normalnie chyba jakies 2300

Jak ktos ogarnia temat amortyzacji w rowerach troche bardziej, to chetnie wyslucham opinii

 

Rowerek sliczny, caly czarniutki, zupelnie jak moj

[pwe]

Raczej sądze, że Rulez pisząc posta miał na myśli podniesienie komfortu jazdy a nie samo zrzucenie z wagi . Tyle ze WCS alu kosztuje <150 na allegro a carbon 400.... lekka roznica. To tak jakby komus kto kupuje rower za 3000 polecać coś za 9 000 .

to mniej wiecej samo miałem ja na myśli co żeś napisał ot takie gadanie po prostu

[Xsystoff]

na razie musze poczekac z decyzja, bo dzisiaj juz drugi raz bylem z kolem na reanimacji (leca szprychy). Jezeli nadal bede mial z tym problemy to zakup rurek odlozy sie w czasie, a na tyle zagosci mavic 317`tka ze szprychami dt i piastami xt (dojdzie troche czerni).

 

Sztyca to alu, jakos sie boje carbonu przy mojej wadze. Niby wiem, ze WCS to nie Promax czy Zoom, wiec wytrzymalosc powinna byc ok, ale jeszcze nie mialem nigdy carbonu i jestem pelen obaw

 

Z amorem mnie nie przekonacie, Psylo swoje wazy, ale za nic w swiecie go nie wymienie (chyba, ze na Rebe za 100 lat ). Nie jestem arcy-wagowcem liczacym kazdy gram, lubie odchudzac i cieszyc sie lekkimi czesciami, ale uzytecznosc stawiam na pierwszym miejscu. W przeciwienstwie do niektorych witrualnych bikerow, ja troche jezdze, a na maratonach sprzet dostaje ostre baty przy mojej wadze. Zreszta kto sie bawi w maratony ten wie jak sie jedzie po 3h na siodelku

[Rulez]

Sztyca to alu, jakos sie boje carbonu przy mojej wadze. Niby wiem, ze WCS to nie Promax czy Zoom, wiec wytrzymalosc powinna byc ok, ale jeszcze nie mialem nigdy carbonu i jestem pelen obaw

Akurat uważam, że zmiana wspornika na lżejszy aluminiowy to zły pomysł , jak zmienić to na lżejszy markowy carbon , różnica jest odczuwalna - wolę komfort z rozsądną wagą , niż parę gram mniej.

Ja za swoją FSA dałem 300 - ale zamawiałem , natomiast model z cofniętym jarzemkiem był na Allegro za 220 zł , więc nie trujcie , że taka kosmiczna cena

Oczywiście polecam tylko porządne , a nie Kellysa carbon (padaczka) itp.

 

A jak ktoś nie jeździł na porządnym carbonie , to niech lepiej takich bzdur nie pisze (nie ma nic do powiedzenia- to cytuje innych, tylko nabija posty) :

to mniej wiecej samo miałem ja na myśli co żeś napisał ot takie gadanie po prostu