Skocz do zawartości

[rower] mocny i lekki góral


czeki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Poprzedni post założony przeze mnie został usunięty... wnioskuję, że z powodu braku w temacie "[rower]" :P

 

Przejdźmy do konkretów: w najbliższym czasie będę dysponował kwotą 2000zł na zakup nowego roweru.

 

Ma rzecz jasna spełnić moje wymagania :mellow:

 

A więc - po pierwsze ma to być sprzęt wytrzymały, co za tym idzie, złożony z dobrych części. Ma dobrze sprawować się przy nieco cięższej jeździe... Chodzi o szybkie zjazdy po wyboistym terenie, kamienie itp...

 

Druga sprawa. Ma także nadawać się do podjazdów, a ogólnie lepiej mi się jeździ na lekkim sprzęcie. Priorytetem jest jego masa. Ma być jak najlżejszy.

 

Powiecie, że nie ma kompromisu między wytrzymałością a masą? W takim wypadku będę bardziej skłonny kupić mimo wszystko coś lżejszego.

 

Dobrze, żeby rower nadawał się do "rozwoju"... Wymiana jakiejś części na lepszą itp. Ale to chyba cecha każdego bika?

 

Składanie sprzętu raczej nie wchodzi w grę. Wolę kupić fabrycznie skręcony firmowy rower :blink:

 

Jak już wspomniałem, cena maksymalna to 2000zł.

 

Od dawna mam na oku rowery Krossa z serii Level. A6 chyba nie dostanę do 2000zł... dlatego myślę o A4.

 

Waży on 13kg. Z tego co czytam na Waszym forum, nie jest to wcale mało, a nawet sporo.

 

Level A4 dostanę za nieco mniej niż 2000zł... Rzecz jasna nie jest to wada, zostanie kasa na dodatkowy osprzęt (światełko i te duperele).

 

Pytanie końcowe:

 

Czy w tej cenie Kross Level A4 to dobry wybór?

 

Może jednak da się za tyle kupić Level A6?

 

Może dostanę coś lżejszego i wytrzymałego do 2000zł?

 

Z góry wszystkim dziękuję za udzieloną mi pomoc!!!

 

Pozdrawiam

 

Czeki

 

Ps. Mam 175cm. Planuję kupić nieco mniejszą ramę niż standardowo dla takiego wzrostu. Mam wrażenie, że przy mniejszej ramie ma się większą kontrole podczas jazdy. Może się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 2000zł niestety nie kupisz nic rozsądnego. Pamiętaj, że podstawą roweru jest jego rama, amortyzator i koła. Reszta to praktycznie "zbędne" szczegóły, jeśli chodzi o masę roweru.

 

Kupując rower z myślą o modernizacji i odchudzaniu największy nacisk kładzie się na 3 wspomniane elementy: rama, amor i koła.

 

Rama - powinna ważyć nie więcej niż 1600-1700g przy rozmiarze 17" (dla Twojego wzrostu). Taką ramę można dostać na allegro w cenie 600-700zł.

 

Amor - tu rzecz trudniejsza... Lekki amor to wydatek minimum 1000zł. Możesz poszukać modeli Manitou Mars na allegro. Chodzą po 500-600zł nowe, ciężko je dostać ale bywają.

 

Koła - tu nie ma kompromisów... Lekkie piasty to wydatek ok 400zł, obręcze 300zł, szprychy 200zł... Nie wspomnę o lekkich gumach, które mogą odchudzić rower o kilogram!

 

Moim zdaniem powinieneś składać coś samemu, kładąc nacisk na ramę i koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz, aby złożyć cały rower (wliczając inny sprzęt - przerzutki itp.) to ja się nie zmieszczę nawet w 3000zł?! To raczej nie wchodzi w grę...

 

Jedyny na allegro amorek, który poleciłeś http://www.allegro.pl/item192080341_manito...owe_piwoty.html

 

Co do ram, w ogóle się nie orientuję, co kupić... Z kołami to samo :P Więc nie wrzucę w tym poście żadnych ciekawych linków.

 

Proszę abyście napisali, czy jest realne zmieścić się w tych 2000zł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dostaniesz A6 z roku 2006 za 1900 zł na Allegro, który jest lepszy od A4 za 2000 zł z roku 2007 bo:

 

- ma lepszy i lzejszy amor

- lepsze przerzutki przód i tył

- lepsza i lżejsza korba

- lepsze hamulce

- 12,2 kg na dzień dobry z którymi łatwo można zejsc do 11,5 kg

 

- wcale nie trzeba kupowac roweru za 3-10 tys. zł by był mocny, wręcz przeciwnie .....

 

czy będzie lekki do 2000 zł? - a to już pojęcie względne, dla niektóych 12 kg to dosyć lekko, dla niektórych to kowadło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co mam w podpisie [nox] kosztował na uzywanych czesciach[rama+amor] i slabych kołach[zostaly z rincona] ok 3000pln. Wazylem na wadze bikemaratonu z osprzetem dotatkowym[bidon+detka+pompka i sporo blotka ;p] wyszlo 11,5 kg. Jezeli bedziesz sie decydowal na przejscie na marsa musze powiedziec jedna rzecz- ten amortyzator świetnie dziala jak sie jezdzi 40km/h w górę. Nie jest to dobry amor do rekreacji itp. Ja czesto po lesie jezdze 30-35 km/h na zjazdach bo jezdze sam i boje sie zebym do domu wrócił w calosci <_<... a beskid mały ma swoje kamieniste,korzeniowe i strome uroki ... wtedy ten amorek nie jest najlepszy na swiecie. Ale na podjezdznie nie pompuje, a jezeli sie planujesz scigac i naprawde szybko zasuwac na zjazdach to naprawde swietny amor za bardzo małe pieniądze[moj wazy 1350g tyle ze mam podkowe z karbonu].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytam mam następujące wnioski...

 

Lepiej samemu składać rower, dobierając odpowiednie części, ale chcąc uzyskać lekką maszynę, na pewno nie zmieszczę się w 2000zł.

 

http://www.forumrowerowe.org/index.php?sho...mp;#entry358875 - zastanów się nad tym lub czymś podobnym

 

Na razie nie mam pieniędzy. Dopiero planuję zakup. Stąd ten topic <_<

 

Aby nie krążyć w kółko ostatecznie zapytam:

 

Posiadając 2000zł kupić levela a4/a6 (masa 13kg to sporo) czy za tę kwotę szukać sprzętu do złożenia? Co lepiej wyjdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podzielam zdanie evo i Blue

za 2000zł nic lepszego niż Kross A6 chyba w polsce nie dostaniesz

składanie przy kwocie 2000zł jeśli nie masz znajomości, narzędzi i umiejętności jest totalnie nie opłacalne (tak jak Żbik rozpisał właściwie to na sam amor, koła i rame byś wydał całość funduszy)

 

generalnie przy Twoim budżecie A6 ważący 12,2kg bik to już i tak rewelacja wagowa, poszukaj w mieście po rowerowych jakichś modeli z zeszłego roku (można trafić na spore przeceny), obserwuj allegro, zakręć się wokół sklepów internetowych, negocjuj, taguj się, kombinuj itd.

kupić pierwszy lepszy rower za cene detaliczną może każdy, natomiast Ty powinienyś polować na swoją maszynkę :wink: doświadczenie moje i innych uczy że przy odrobinie cierpliwości można napradwde dobry sprzęt wyrwać za ststunkowo niewielkie pieniądze

 

PS jak widzisz kupowanie rowerów uzywanych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS jak widzisz kupowanie rowerów uzywanych?

Sprawa wygląda tak, że mogę zaoszczędzić kasę na kupnie używane sprzętu, ale jednak taki bike może mieć zjechany łańcuch, zębatki itp... Nie mam doświadczenia, więc nie poznam tego. Dlatego celuję w nówkę.

 

Co do Krossa Level A6, są wersje 2006 i 2007. Czy bardzo się różnią między sobą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam pytanie, czy są istotne różnice między serią Kross Level A6 2006 a 2007?

 

wersja 2006 (tak wnioskuję)

 

wersja 2007

 

Pierwsze co się rzuca w oczy, to inny amortyzator. W 2006 jest to SUNTOUR AXON-S, w 2007 Rock Shox Tora 318 Solo Air.

 

Czym one się różnią i który jest lepszy?

 

Jakie są inne różnice między wersją 2006 i 2007?

 

Pozdrawiam i liczę na odpowiedzi ^_^

 

Z góry dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wygląda tak, że mogę zaoszczędzić kasę na kupnie używane sprzętu, ale jednak taki bike może mieć zjechany łańcuch, zębatki itp... Nie mam doświadczenia, więc nie poznam tego. Dlatego celuję w nówkę.

i bardzo dobrze!

 

co do róznic między bikami to prócz ceny to:

amor lepszy w 07'

o dwie klasy lepsza przerzutka w 07'

detale typu inna sztyca i dodatkowe rogi w 07'

 

trudno powiedzieć czy warto dopłacać 500zł...wg mnie lepiej kupić wersje 06' i dokupić spdy, kask, koszulke rowerowa itd

 

odpuść sobie tego XT z tyłu, bo to jakiś mało wiarygodny sprzedawca, lepiej kup TU taniej o 50zł i masz pewność gwarancji itd do tego potarguj sie o free przesyłke albo jakieś gratisy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpuść sobie tego XT z tyłu, bo to jakiś mało wiarygodny sprzedawca, lepiej kup TU taniej o 50zł i masz pewność gwarancji itd do tego potarguj sie o free przesyłke albo jakieś gratisy

 

Hmm dziwna sprawa ale kolega chyba ma rację.

 

http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=1463184

 

Tutaj koleś ma konto zawieszone (ciekawe dlaczego???) a wyląd aukcji w historii wygląda bardzo podobnie jak tego z XT z tyłu ;) także chyba lepiej nie ryzykować?? w sumie 50zł to nie majątek. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj koleś ma konto zawieszone (ciekawe dlaczego???) a wyląd aukcji w historii wygląda bardzo podobnie jak tego z XT z tyłu :) także chyba lepiej nie ryzykować?? w sumie 50zł to nie majątek. Pozdrawiam

Raczej będę szukał roweru w jakimś sklepie stacjonarnym... Dużo kupuję na allegro, ale rower to trochę co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie napisałeś do czego chcesz używać bike`a? Teren, szosa, wycieczki maratony ??? Może napisz w jaki sposób zamierzasz go użytkować to wtedy można się rozejrzeć za jakąś półką cenową.

Mój pierwszy post :rolleyes:

A więc - po pierwsze ma to być sprzęt wytrzymały, co za tym idzie, złożony z dobrych części. Ma dobrze sprawować się przy nieco cięższej jeździe... Chodzi o szybkie zjazdy po wyboistym terenie, kamienie itp...

 

Chodzi o jazdę w lesie... jakieś bezdroża, trudna nawierzchnia itp. Z tymi super szybkimi zjazdami może trochę przeginam... Po prostu chcę mieć pewność, że rama wytrzyma ciężką eksploatację.

 

Nie będę ukrywać, że poza wakacjami siedzę w mieście i lubię sobie poskakać itp. Skoro góral jest przystosowana do skoków w terenie, to czemu nie w mieście? :rolleyes: Jeśli chodzi o "street", nie traktujcie tego poważnie.

 

Rower ma być wytrzymały i lekki i nie wykraczać mocno poza 2000zł. O to mi chodzi.

 

Ten Level wydaje się dobrym zakupem... Może się nie rozleci po dwóch jazdach w terenie.

 

Ze względu na właśnie nieco bardziej wariacką jazdę wolę małą ramę. Po zorientowaniu się w rozmiarach ;) będzie to 17".

 

Inna sprawa, że planuję w wakacje z kolegami pojeździć na jakieś dłuższe wyprawy, wtedy będę jechał po szosie. Jeśli rower nie będzie ciężki chyba będzie wystarczyło zmienić opony...

 

Jak widzicie, w każdym z wymienionych typów eksploatacji masa roweru znaczy bardzo wiele i musi być niewielka.

 

Zarazem sprzęt musi znieść trudy mojej jazdy w terenie, dlatego wytrzymałość to podstawa.

 

Prawdziwą wytrzymałość i lekkość (<11kg) uzyskam... wydając na bika majątek.

 

Moje fundusze ograniczają się do 2000zł. W tej cenie Kross Level A6 2007 (jest nieco droższy, ale może uda mi się go kupić) wydaje się najlepszym wyborem, który chyba spełnia moje wymagania.

 

Prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tegoroczne Levele maja bardzo rozny osprzet - co egzemplarz mozna trafic cos innego... Zajrzyj do mojego tematu o Krossie Level A4 z 2007 roku - tam wiecej piszemy o politycy Krossa na tegoroczny sezon.

 

Jesli masz mozliwosc kupna za 2000 zl Level A6 z zeszlego roku to radzilbym tak jak poprzednicy go kupic. Jesli jestes ograniczony do 2000 zl a nigdzie w sklepie w poblizu nie mozesz dostac tego roweru to IMO Level A4 z 2007 roku nie bedzie zlym wyborem. Rama A4 to ta sama co w A6, a wiec z czasem mozna powoli rower modyfikowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...