Skocz do zawartości

[pedały] Time kontra Cranki


Gość BarteX88

Rekomendowane odpowiedzi

Gość BarteX88

Witam :) Czytałem wszystkie wątki poświęcone wymienionym niżej pedałom (jak źle napisałem to proszę zmienić :P), ale mój problem jest bardzo osobisty i dlatego założyłem własny temat.

Właśnie stoję przed wyborem pedałów zatrzaskowych. W grę wchodzą wyłącznie dwa modele:

Time Alium oraz

Crank Brothers.

Problem w tym że moja lewa stopa jest chora. Mam taką wyrość kostną pod kostką, która powoduje że moja stopa jest niemal całkowicie sztywna bocznie (nie wiem jak to inaczej określić), i nie wiem czy luz boczny jaki oferuje Time będzie pomagał w pracy mojej nodze, i czy Cranki jej nie zaszkodzą. Nie oczekuję od was wykładów medycznych na ten temat, bo zdaję sobie sprawę że moja choroba jest, że tak powiem, bardzo unikalna (znaczy się rzadka :) ). Chciałbym usłyszeć od was użytkowników, opinię o tym luzie roboczym. Czy to daje dodatkowy komfort. Jeśli tak to jest to duży plus. Z drugiej jednak strony Cranki są o wiele lżejsze, co jest dla mnie również bardzo ważne. Mam nadzieję że użytkownicy wymienionych wyżej pedałów podzielą się ze mną opiniami na ten temat.

Co wybrać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam inne time'y..ale to ten sam patent. Luz roboczy..wazna sprawa...wiele osob uskarza sie na roznorakie bole z powodu jego braku (lub zbyt malej ilosci). W przypadku time'ow masz 2 rozmiary luzu..jak zalozysz bloki odwrot..masz az 17 stopni. Sporo...wystarczajaca ilosc dla osob z krzywymi nogami (taki byl zamiar tworcow tych blokow). Nie wypowiadam sie co do crankow..nie smigalem. Z time'ow powinienes byc zadowolony. Co do twojej ulomnosci jak rozumiem nie mozesz stopa na boki ruszac? Chyba ten rodzaj ruchu w ogole nie wystepuje przy pedalowaniu...gdyz spowodowal by uraz...czy co tam.. nie znam sie xD

 

Pozdro ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BarteX88

Dzięki rymo ! Podsunąłeś mi świetną myśl :P Co do wyboru to jak na razie górą są ubijaki :P Ciekawe co na to mój lekarz ? :P Co do mojego skrzywienia, to mogę normalnie stopą ruszać tak jakbym chciał się wypiąć (czyli wykorzystując luz), ale nie mogę jej zaginać łącznie z piętą na zewnątrz i wewnątrz.

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem Time alium kilka miesięcy. Po jakimś tysiącu km miałem w podeszwie buta obok bloku wgniecenie od drutu z pedała. Żeby się wypiąć musiałem obrócić nogą o 90 stopni, a i to nie zawsze pomagało. Luz sie zrobił na ośce, co prawda niewielki, ale wyczuwalny. Pewnie miałem jakiś felerny egzemplarz, ale tak czy inaczej więcej już tego nie kupię. Teraz mam 540 i jest ok. Sam jak chciałem kupić spd, to też wydawało mi się, że "luz roboczy, zdrowie nóg, tralala" d*pa jaś. W Time jeździ sie tak samo jak w Shimano. Tyle, że już nawet w 520 masz regulacje, a w Aliumach niet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BarteX88

No właśnie. Niby jest luz roboczy, ale tak jak mój kumpel mówi, że podczas jazdy stopą nie kręci, bo boi się żeby czasem przez przypadek się nie wypiąć :) No chyba że stopa chciałaby przyjąć troszkę inną pozę, dalej od ramy. Sam nie wiem już ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem tego pecha, że kupiłem od faceta na allegro za, wydawałoby sie świetną cene - 120 zł. A jak sie okazało jaki to bubel to goscia juz na allegro nie było ;/

Tak jak mówiłem, nie ma zadnej różnicy. Przynajmniej ja nie odczuwam. Kolana mnie tak samo bolą w shimano jak bolały w time. Kup co tam uwazasz, jesli masz pewnosc ze działa to bedziesz zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja w druga strone :P Mialem shimano...i po 2 tygodniach mi sie rozpadly. W nic nie przywalilem... wlazlem na stronke shimano...ze mozna spokojnie czesci dokupic i beda jak nowe. Z usmiechem popedzilem do sklepu. W sklepie powiedzieli mi ze wszystko ok...i mam wpasc za tydzien. Miech sie turlalem bo rp pawlak nie raczyl rozwazyc zamowienia czesci (pal licho gwarancja itp). W koncu sklep oddal mi kase..i polecil bym kupil time'y, co uczynilem. Odnosnie krecenia nogami. Moge jechac wpiety w spd'y machac nogami na boki jak dziki rezus a i tak sie nie wypne. Musze swiadomie wykonac ruch. Do pewnego kata mozna latac noga jakbys tancowal na imprezie. Odnosnie shimano...byly to moje pierwsze spd'y...moze nie mialem wyczucia...ktoz wie... ale na pewno byly "sztywniejsze" jesli chodzi o ruch nogi niz time.

Pozdro ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o zdrowie to imo cranki i time sa bez różnicy, Cranki są za to lżejsze i ładniejsze a Time'y wytrzymalsze. Zdarzyło mi się pare razy przywalić prętami i nic a w Crankach często ludziom pękają :P w takich sytuacjach. Moje będą mieć już wkrótce 10 000 km i sąw dobrym stanie, złapały lekki luz poniżej 1 mm i przydałoby się nasmarować łożysko prawego ale kręcą się idealnie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BarteX88

No i chyba tak zrobię. Kupię Crank Brosy, a w razie gdyby było mi niewygodnie zamienię się z kumplem na jego Time Aliumy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, klatka pękła , dwukrotnie i pomimo ze reklamacje uznano, zrezygnowałem z crankow.

Samej klatki nie wyrwałem ;) tylko wyszarpnąłem blok a pręt pękł. Przestał trzymać

Pedały kupione jako nowe, bloki w nie zajechane. pierwsze pękniecie po 300 km jazdy, następne po 700 km od powrotu z serwisu. Stad powrót do shimano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak. Cranki są dobre ale tylko te wyższe modele np. "Egg Beater" tak wywnioskowałem z waszych opinii i wyczytanych na necie. A tak po za tym to zależy do czego będziesz używał spd. Jeżeli masz rower na wyścigi i nie jezdzisz nim na codzień to lepsze by były Cranki (zwłaszcza biorąc po uwagę wagę) a jeżeli rower masz do jazdy na codzień i na "wycieczki" to raczej time'y (większa platforma, luz roboczy). Ale jak znam Bartka to wezmie Cranki bo jemu najbardziej zależy na WADZE ! .

 

Bierej Cranki jak coś to się pomieniamy , o ile ich nie połamiesz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BarteX88

A w czym mogą być lepsze te droższe modele ? Przecież to kawałek patyka i klatka. Na pewno są lżejsze, a to jak dla mnie oznacza mniejszą wytrzymałość. Poza tym szkoda by zniszczyć tak drogie pedały :)

 

Racja, wziąłem te cranki ze względu na wagę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...