Skocz do zawartości

[wyskok] a jazda na rowerze


necross

Rekomendowane odpowiedzi

Juz od dluzszego czasu slysze ze jazda na rowerze wplywa negatywnie na wyskok dosiezny. Martwi mnie to bo trenuje siatkowke od dlugiego czasu i postanowilem wzmocnic moje nogi i poprawic wyskok przed nastepnym sezonem. Podobno jazda na rowerze rozwija calkiem inne partie miesni niz te odpowiedzialne przy wyskoku. Ponadto w wyniku pedalowania miesnie i sciegna nie sa rozdziagane do konca co powoduje ich skrocenie. Opinie te zaszlyszalem od znajomych i z forow ale nie wiem na ile jest w nich prawdy. Podejrzewam ze uzywanie pedalow SPD zwieksza liczbe uzywanych miesni wiec to tez trzeba miec na uwadze. Co wy o tym sadzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda dyscyplina sportowa rozwija zupełnie inne partie mięśni. Także jeżdżąc na rowerze rozwijsz określoną partie mięśni, zaniedbując tym samym te potrzebne w innej dyscyplinie. Także osoba która jest wysportowana i uprawia np kolarstwo, zagra w siatkówkę albo pojdzie na basen to na drugi dzień będzie miała zakwasy tych partii mięśni które nie sa zbytnio używane podczas jazdy rowerem.

Jeżeli chcesz poprawić wyskok to powinieneś stosować dodatkowo ćwiczenia które pozwolą to osiągnąć. Ale jazda rowerem sama w sobie nie powinna wpłynąc negatywnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm.. powiem tak osobiście z roku na rok w dal skacze coraz blizej, ale mam okazje czesto grac w siatkówke i tak sie składa, że to moja ulubiona gra zespołowa ;) Z moich obserwacji wynika ze wyskakuje coraz wyzej.. kiedys problemem było wyciągniecie łokci ponad siatke a teraz juz bez problemu tak robie.

 

Rower na pewno przeszkadza w byciu sprinterem bo sie skraca krok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajdź na forum użytkownika o nicku Quibo. Kiedyś się bardziej udzielał, teraz chyba przeniósł się gdzie indziej, ale to był najbardziej doświadczony w tych sprawach człowiek na forum. Zresztą zdrowie sportowców to chyba był kierunek jego studiów jakiś a teraz chyba pracuje w zawodzie (nie jestem pewien ale tak mi się wydaje). Jego opinia powinna być dla ciebie na wagę złota;)

 

PS: nie lubie siatkówki:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie chyba nie ma wielkiego wplywu, mozesz od czasu do czasu zastosowac jakis trening wytrzymalosciowy dla odmiany, ale zaangażujesz w to inne rodzaje miesni, a forma układu oddechowego i krwionosnego sie pewnie nie poprawi bardziej niz przy treningu biegowym.

 

Chyba ze chciałbys zbudowac baze wytrzymałosciowa na nadchodzacy sezon, wtedy na pewno lepiej bylo by zacząc od pedałowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia jest taka (wedlug mnie) ze podczas pedalowania nogi pracuja razcej powoli w porownaniu do dynamicznego wyskoku siatkarskiego. Faktycznie jesli czesto i dlugo jezdzisz na rowerze zaniedbujac cwiczenia "wyskokowe" to moze sie on pogorszyc. Poporstu przyzwyczajasz nogi do pracy niedynamicznej.

Np ja codziennie w tygoniu jezdze okolo 50km a w wekendy ponad 100 jak mam czas. Wynik z tego taki z podczas startow na 60m w szkole beznadziejnie sie wybijam, nie ruszam sie tez dynamicznie. A moj kolega, ktory trenuje tenisa, gdzie dynamika miesni to podstawa, jak gdzies wystartuje to od razu znika za horyzontem :):D.

 

PS: calkiem lubie siatkowke :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...