[Amortyzator]Rock Shox Reba - Porady serisowo-eksploatacyjne

[pr0]

To samo u mnie, ale to normalne Wreszcie problem się rozwiązał. Reba z każdym km działa coraz lepiej. Polecam ciśnienie do pozytywnej 70-75% wartości np w moim wypadku [70kg] zamiast 110 to ok. 80 a w negatywnej o 10 mniej - skok będzie odrobinę wyższy (105mm) ale amortyzator będzie bardzo ładnie chodzić (SAG u mnie to 20-25mm). O dziwo kanapa to nie jest ALE! Przy takim ciśnieniu amortyzator często musi wykorzystać te ostatnie 2-2.5 cm, przez co wypluwa nadmiar oleju i w ten sposób z tych paru cm zrobił mi się już tylko cm i trochę Amortyzator bardzo ładnie się wyrabia. Najważniejsze to wycieranie oleju z pokrętła kompresji i z goleni brunoxem. Amortyzator fajnie wybiera małe nierówności, co prawda czuć je na kierownicy ale to tylko amortyzator , a ogólnie sprawuje się świetnie. Na takim ciśnieniu sugeruje zakręcić mocno do zajączka (akcent wielkanocny ). Pamiętajcie o regule 10 PSI POLECAM!!!

 

Pozdrawiam, wesołych świąt!!!

[ulvgar]

105 mm? A na ile masz fabrycznie Rebę ustawioną?

[pr0]

100

[Kaczor Dodgers]

Witam, mam pytanie dotyczące Floodgate'a, Reba SL 2008 z PopLock, regulacja imbusem 2,5 mm. Czy reguluje się go gdy amortyzator jest zablokowany czy odblokowany oraz w którą stronę kręcić imbusem aby uzyskać większą czułość na blokadzie? Ja kręcę i zbytniej różnicy nie widzę .

[Martinii]

Kaczor Dodgers

 

Floodgate bardzo łatwo ustawić. Skręcasz go powiedzmy do połowy, jedziesz na jakiś ostry podjazd, ktory atakujesz z twardego przełożenia. Załączasz blokadę. Jeżeli amor buja, to dokręcasz floodgate, jak nie buja, to odkręcasz. I tak kilka razy, aż uda Ci się ustawić na granicy bujania, tzn w takiej pozycji, że jeśli jeszcze minimalnie byś go odkręcił to amor zacznie bujać. Dzięki temu w 100% wykorzystasz to cudowne pokręło, amor mimo blokady bedzie wyłapywał większe nierowności, ale nie będzie bujał.

 

 

pr0

 

To samo u mnie, ale to normalne Wreszcie problem się rozwiązał. Reba z każdym km działa coraz lepiej. Polecam ciśnienie do pozytywnej 70-75% wartości np w moim wypadku [70kg] zamiast 110 to ok. 80 a w negatywnej o 10 mniej - skok będzie odrobinę wyższy (105mm) ale amortyzator będzie bardzo ładnie chodzić (SAG u mnie to 20-25mm). O dziwo kanapa to nie jest ALE! Przy takim ciśnieniu amortyzator często musi wykorzystać te ostatnie 2-2.5 cm, przez co wypluwa nadmiar oleju i w ten sposób z tych paru cm zrobił mi się już tylko cm i trochę Amortyzator bardzo ładnie się wyrabia. Najważniejsze to wycieranie oleju z pokrętła kompresji i z goleni brunoxem. Amortyzator fajnie wybiera małe nierówności, co prawda czuć je na kierownicy ale to tylko amortyzator , a ogólnie sprawuje się świetnie. Na takim ciśnieniu sugeruje zakręcić mocno do zajączka (akcent wielkanocny ). Pamiętajcie o regule 10 PSI POLECAM!!!

 

Pozdrawiam, wesołych świąt!!!

 

Czyli odpowiadaja Ci 'amerykanskie' cisnienia... Ja tez probowalem: +90/-80 (jak proponowano na forums.mtbr.com) i skutek byl taki, ze owszem amor wykorzystywal duzo wiecej skoku niz na wyzszym cisnieniu, ale mialem sag ponad 3 cm... Nie wiem jak ta wiara z forums.mtbr.com jezdzi - tam rzadko kto pompuje Rebe na ponad 100 PSI - ludzie wazacy 90 kg jezdza na cisnieniu rzedu 85 PSi... No ale grunt, ze praca tak ustawionego amora Ci odpowiada

 

Pozdrawiam

[KTMrider]

Witam Serdecznie!

 

Po przeczytaniu całego tematu nie natrafiłem na użytkownika który waży około 95 kg tak jak ja

Jest może ktoś taki? jeśli tak to na jakich ustawieniach jeździcie (ciśnienia + tłumienie odbicia)

 

Mam Rebę sl 2008, jest to pierwszy mój porządny amortyzator, przejechałem na niej jakieś 150km bawiąc się nieco z ciśnieniami, jest lepiej ale dalej nie jestem usatysfakcjonowany ( po oglądnięciu kilku filmików na youtube.com - jak pewnie wielu na tym forum) . Może ktoś mi poradzi od jakich ciśnień mam zacząć regulacje, co zwiększać, co zmniejszać i o jaką wartość ciśnień... bardzo zależało by mi na duuużej czułości amortyzatora.

 

A drugie moje pytanie to: Czy znacznie wypłynie na jakość działania/awaryjność zmiana skoku na 115mm (podobno fabrycznie ustawioną mam na 100mm). Jestem duży: 190cm 95kg i mam "dużą" SZTYWNĄ ramę - KTM 57 czyli około 22,5". W serwisie powiedziano mi że nie powinienem ustawiać na 115mm ponieważ prawie każda rama sztywna do xc jest przystosowana do 100mm ale czy te 15mm tak wiele zmienia? mając na uwadze wielkość ramy oraz fakt że przy skoku ustawionym na 100mm praktycznie zostaje mi jakieś 80-90mm

 

Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedz

[Qba66]

Co do przestawienia skoku na 115mm - nie wiem jak wygląda aktualnie rower z amorem ustawionym na 100mm (możesz wrzucić link do fotki roweru jeśli masz) ale myślę, że przy tak dużym rozmiarze rama powinna bez zająknięcia przyjąć te 1,5cm więcej. Co do ciśnienia - będę trochę zgadywał, ale coś koło 135/140psi w komorze pozytywnej, tyle samo w negatywnej. Zobacz jaki sag masz przy takich ustawieniach - jeśli ma być komfortowo to polecam w granicach 20% skoku amortyzatora. Możliwym jest więc, że będziesz musiał zmienić odrobinkę ciśnienie w komorach, ale to już metodą prób i błędów. A w sprawie tłumienia ja robiłem tak, że wychodziłem od najszybszego (zając) i regulowałem w stronę żółwia aż do momentu zadowalającej mnie pracy.

[mankut]

Śledzę wątek od jakiegoś czasu.

Moja reba sl 'zgubiła' skok - przy spuszczonym powietrzu miałem do dyspozycji może ok. połowy skoku. Poza tym nie działała blokada.

Dziś zmieniłem olej, poskładałem całość i początkowo wszystko było w porządku. Obróciłem amora do góry nogami żeby się wszystko przesmarowało, jeszcze parę razy uginałem ale po każdej kompresji, przy powrocie słychać było jakby syczenie i skok stawał się coraz krótszy. W końcu zrobił mi się sztywny widelec

 

Jest tam jakiś zawór, może olej podczas kompresji przelewa się w dół, ale już nie wraca podczas powrotu? Może ktoś miał podobny problem?

 

Słyszałem też o zapowietrzaniu się tłumika, ale nie wiem czy to może mieć jakiś związek, jakie są objawy i jak z tym walczyć.

 

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

[mankut]

Ok, chyba nieco przekombinowałem i opisałem nie do końca rozumiejąc działanie

Spytałem jeszcze Wormsa, który miał podobny problem i wymienił oringa i też o tym myślałem, bo jakimś cudem olej znalazł się na dole goleni, a tam nie powinien być. Pytałem jeszcze gościa w Twomarku, gdzie kupiłem oringi i potwierdził, podał też inną możliwą przyczynę. Na szczęście po wymianie oringów jest w porządku, póki co

Teraz pozostaje wszystko dostroić, sprawdzać czy mi coś gdzieś przypadkiem nie cieknie no i... śmigać

[worms]

Witam, amor po serwisie przez browar-a, działa jak należy. THX

Dla sportu teraz sam się zabiorę za serwis, wszystko skompletowane.

 

Housik dziękuję za O-Ringi, szybka wysyłka, ładnie wszystko opisane, trochę tego jest, można się pomylić.

 

Testuję ostro ciśnienia i kurde nie mogę jakoś dobrać ich pod siebie, chyba zacznę schodzić w dół s psi. Teraz 70/70 i to chyba wezmę jako bazę. Przy serwisie zamierzam zmienić skok ze 100, na 115mm. Rozmawiając z P. Jerzym Baszyńskim, odradził mi takie działanie, jednak jeszcze inna osoba doradziła by spróbował, bo mimo że charakterystyka roweru się zmienia, a przy 120mm traci on gwarancje, to ciśnieniami można tak ustawić, że będzie te faktyczne 100mm do wykorzystania, a nie tak jak teraz 76mm. Co o tym sądzicie?

Pozdro

[Martinii]

A co w koncu bylo nie tak z Twoja Reba?

[worms]

browar, wie najlepiej, ale tego co mi się wydaje to zrobiła sie poduszka powietrzna, jeden z oringów przepuścił olej. Jednak szczegółowo tego nie wyjaśnię, bo aż tak sie nie znam

[browar]

Olej z tłumika spłynął do dolnych goleni,zmniejszyła sie ilość miejsca,gdzie mogłyby sie schowac golenie górne.Mozna to nazwac poduszka powietrzną Winny-o-ring za 4 zł

[Rulez]

worms

Zwiększenie skoku do 115 mm to nie jest zły pomysł w tego typu rowerze, ustawienie większego sag-u spowoduje , że nie powinien jakoś drastycznie zmniejszyć zwrotności ,ani spowodować szybszego podrywania przodu na podjazdach.

[RafalB]

Btw winny o-ring, ktory jest przyczyna klopotow w rebie kosztuje 33gr

W zeszly weekend po roku uzytkowania Reby Team olej sobie wzial i uciekl w lage.

Dzis jest juz ok po wymianie uszczelki.

[Housik]

Jeszcze jedna rzecz wyszła po dłuższym wyjeździe w góry. Kiedy REBA jakby straciła nieco na czułości, wypuściliśmy z niej całe powietrze do zera z obu komór. Poruszaliśmy goleniami maksymalnie ile się dało do góry i na dół. Po ponownym dopompowaniu do poprzedniego ciśnienia działa lepiej niż Marcosznik 55

Spuszczając całkowicie powietrze golenie górne zamoczyło sięw kąpieli olejowej. Olej poszedł w górę i nasmarował tuleje ślizgowe.

 

Po drodze zauważyłem: delikatnie "pocą się" golenie

 

Normalka po serwisie. Nasączyli gąbki olejem.

[.PaVLo.]

Reba SL 08 100mm

Waga ~84kg

 

Jakie cisnienia polecacie do obu komór ?, zalezy mi aby nie tracić skoku i aby wybierał gałęzie, bo obecnie to nawet pod krawęznik 3cm nie da się płynnie przodem wjechać bo "podrzuca kiere"

[Housik]

Reba SL 08 100mm

Waga ~84kg

 

Jakie cisnienia polecacie do obu komór ?, zalezy mi aby nie tracić skoku i aby wybierał gałęzie, bo obecnie to nawet pod krawęznik 3cm nie da się płynnie przodem wjechać bo "podrzuca kiere"

 

zOBACZ +130/-125 LUB 135/130

[AleXander]

Sporo czasu czekałem, ale nikt nie pisał na temat Reby 09.

Nowe komory potrzebują znacznie mniej ciśnienia (inna nalepka z cisnieniami w porownaniu z modelami <2008).

Może ktoś jezdzi na takiej i dobrał już sobie ciśnienia i chce się podzielić?

Moja waga 64 kg.

[Housik]

zrób foto tabelki lub przepisz

[.PaVLo.]

zOBACZ +130/-125 LUB 135/130

spisałeś z tabelki ?

 

jeździłem na 120/110 i był za twardy ...

[gerus]

ja mam 130+/120- , 3/4 obrotu w strone zajaca od pozycji kroliczka i mi pasi to bardzo;]. Moze idzie bardziej jeszcze na wybiarajacego ale nie mam czasu na zabawe z cisnieniami. Waga:85

Reba WC 2k8

[worms]

Strasznie duże te ciśnienia, ale może to jest kwestia 115mm. U siebie testowałem ostatnio +70/-70, amortyzator przy tych ustawieniach wybiera ładnie prawie wszystko, jednak jest pewien problem, bardzo mały skok(łatwo go schowana byle dziurce)przy mojej wadze 66kg. Jak go trochę nadmucham powiedzmy 75/75 to mi się przestaje podobać jak pracuje, mniej wybiera.

Próbowałem jeszcze więcej dać do komory negatywnej, ale to już nie to samo, robi się dociążały i nie idzie tego już wyregulować tłumieniem.

Chciałbym kiedyś się przejechać na rebie ustawionej u kogoś pod moją wagę. Faktycznie każdy ma inne potrzeby. Moje są takie by mi nie dobijał i ładnie wszystko wybierał, żadna dziura nie była dla niego problemem. Najszybciej chyba to osiągnę jak przejdę na 115mm i amorek będzie ładnie bujał, może będzie się szybciej przed końcem utwardzał i przez to nie będzie dobijał.

Co o tym sądzicie?

[.PaVLo.]

Też myslałem nad opcją 115mm i zmniejszeniem ciśnienia w komorach. Do twojej wagi sprobuj (-)75/95(+)

[Ciastkorz]

Ja mam teraz 75/55 psi i jest w sam raz ) Tylko porządniejszego testu nie było, mam nadzieję, że w najbliższym czasie przetestuje w górach.