[Amortyzator]Rock Shox Reba - Porady serisowo-eksploatacyjne

[Zlotaraczka]

Dobra Panowie, jak zwał tak zwał, w każdym razie po podłączeniu pompki mam wartości 115/110 które spisują się świetnie. Chociaż jeśli ktoś jeździ mniej ostro to 110/105 również się sprawdzi. Oczywiście przy masie 60 kg. No i w modelu 09 gdyż starsze mają inne komory.

[Woytaky]

Kłócicie się o ustawienia ciśnienia a może jeden ma rebę 2008 a drugi 2009 bo podobno inaczej się je pompuje - z opisu wynika, że pewnie 09 jedzie na wyższych ciśnieniach bo ja przy moich 78kg mam w rebie 08 ciśnienia 90/80 i do spokojnej jazdy jest idealnie.

[Zlotaraczka]

Nie ma żadnej kłótni. Jedynie wymiana zdań. I to zakończona wymiana zdań.

[adpol]

Panowie mam prośbę... jakie ustawienie będzie odpowiednie dla mojej wagi - 78kg, Reba '09 SL, rower KROSS Level A4 19". Fabrycznie napompowana była na ~75/50, było bajecznie miękko, ale SAG to przesada...

[ulvgar]

Ale zawrzało Wyjaśnienie - nie chcę robić sztywniaka, chcę po prostu by przy pełnej blokadzie uginała się mniej niż jest teraz.

[nabial]

Panowie mam prośbę... jakie ustawienie będzie odpowiednie dla mojej wagi - 78kg, Reba '09 SL, rower KROSS Level A4 19". Fabrycznie napompowana była na ~75/50, było bajecznie miękko, ale SAG to przesada...

 

a skad mamy wiedziec ile % masy napiera na przednia os, jak jezdzisz, jakie opony i ich cisnienie...?

[Zlotaraczka]

Chciałbym coś sprostować osobą które wierzą w to że przy przykrecaniu i odkręcaniu pompki nic nie ucieka- proponuje prostą czynność: przykrecajcie i odkręcajcie pompke bez pompowania i sprawdźcie ciśnienie po kilkunastu lub kilkudziesięciu takich manewrach.

[nabial]

widac nie zrozumiales faktow przedstawionych wczesniej...wkrecajac pompke wezyk jest napelniany z komory, odkrecajac nie ma strat, bo wezyk jest juz pelny...

[Zlotaraczka]

Ale spróbuj powtarzać tą czynność bez pompowania

[stefanX]

Co z Ciebie za złota rączka? bardziej łopatologicznie wytłumaczyć się nie da zjawiska "tajemniczego" gubienia ciśnienia (o parę PSI) przy odkręcaniu pompki , niż tak, jak zrobili to koledzy kilka postów wcześniej.  

 

Przecież jak powtarzasz tę czynność kilkakrotnie, to kilkakrotnie powietrze z komory musi napełnić wężyk pompki. A tym samym ciśnienie w komorze amorka musi spaść. 

 

Według mnie to jakąś magią wręcz obrosło - to schodzenie ciśnienia przy odkręcaniu pompki. Mimo to, ważne, żeby brać pod uwagę zawsze takie same warunki pomiaru ciśnienia.  Czyli, albo zawsze kierujemy się odczytem manometru przed odkręceniem pompki, albo po wkręceniu w amorka. Ot cała magia "ucieczki PSI"

[Zlotaraczka]

Tak się składa że wiem iż powietrze ucieka bo to normalne. Tylko inni twierdzą że nie ucieka. I o to mi tylko chodzim bo samo ustawienie reby nigdy nie sprawiało mi problemu. Pozdrawiam

[tobo]

tak sie składa ze wiem ze ziemia jest płaska i wsparta na grzbietach czterech sloni. i tylko o to mi chodzi bo i tak udaje mi sie samolotem doleciec do australii i nigdy nie spadam poza krawędz.

[Zlotaraczka]

Wcale się nie dziwię że macie problemy...

[tobo]

wychodzac zalozenia ze powietrze ucieka przy odkrecaniu wezyka, to krecac koncowka slyszysz syk. jesli nie odkrecilbys koncowki dalej i zostawil ją w pozycji ktora powoduje ujscie powietrza to cale powietrze powinno zejsc, bo to nie jest cudowne inteligentne cos co decyduje na ile pozwala a na ile nie. po wysyczeniu sie amora powinienes go nacisnac i powinien siąść jak flak.

byc moze okaze sie to dla ciebie nieprzyswajalne wiec najprostrzy eksperyment to napompowanie obu komor. potem ponownie przykrecasz koncowke do zaworu komory pozytywnej - głównej - pompujesz tyle ile twierdzisz ze straciłes plus dodatkowo ponad zeby mialo co uciec i nastepnie odkrecasz koncowke pompki do momentu gdy zacznie syczec. a poniewaz to system dual air to reakcja powinna byc taka ze powietrze zejdzie do konca a amor zacznie sie "wciągac" co spowodowane bedzie cisnieniem komory negatywnej. jesli jestes tak pewny swojego przekonania to taki widok powinienes zobaczyc przed sobą.

[Zlotaraczka]

Ale stary, nie tłumacz mi czegoś oczywistego. To że powietrze ucieka to wiem od 6lat kiedy pompowałem pierwszy amor powietrzny. Chodziło mi tylko o to że ktoś tu pisał że powietrze nie ucieka. I o nic więcej. Żadne eksperymenty nie są potrzebne. To że ucieka w niczm mi nie przeszkadza.

[Rulez]

A światło w lodówce gaśnie ?

[goldbloom]

Chciałbym coś sprostować osobą które wierzą w to że przy przykrecaniu i odkręcaniu pompki nic nie ucieka- proponuje prostą czynność: przykrecajcie i odkręcajcie pompke bez pompowania i sprawdźcie ciśnienie po kilkunastu lub kilkudziesięciu takich manewrach.

 

 

widac nie zrozumiales faktow przedstawionych wczesniej...wkrecajac pompke wezyk jest napelniany z komory, odkrecajac nie ma strat, bo wezyk jest juz pelny...

 

 

Ale spróbuj powtarzać tą czynność bez pompowania

 

Zdaje mi się, Złotaraczka zrozumiał swój błąd już po drugim cytowanym poście i wtedy zmienił front na "Ale spróbuj powtarzać tą czynność bez pompowania". Wiadomo, że przykręcając i odkręcając wężyk (i nie pompując) powietrze zejdzie. Ale wiadomo też, że mowa była o POMPOWANIU, bo inaczej jaki sens ma przykręcanie wężyka ?

[Zlotaraczka]

Światło w lodówce nie bardzo mnie interesuje...

 

Miłych dyskusji i "pouczania". Dobranoc...

[eloo]

zacznijmy od tego ze sa rozne pompki. Ja naprzyklad mam taka ktora przy nakrecaniu na wentyl naciska sworzen wentyla, wiec przy odrecaniu powietrze ucieka mi tez z amora, bo wentyl odrazu sie nie zamyka. Jesli macie pompki ktore otwieraja wentyl roznica ciśnien wtedy to zjawisko nie wystepuje

[Zlotaraczka]

No, wreszcie ktoś coś mądrego napisał...

[Rulez]

Taaa, tłumoki mnożą się przez pączkowanie .

[nabial]

...najszybciej paczkuja w lodowce przy zgaszonym swietle

[eloo]

Taaa, tłumoki mnożą się przez pączkowanie .

tak? to powiedz co takiego głupiego napisałem?? Bo jak na razie to widze tu tylko jednego tłumoka... ciebie

[Zlotaraczka]

Chłopaki wyluzujcie... Każdy ma swoje zdanie i niech tak zostanie. Ważne by cieszyć się ze sprzętu i jazdy, prawda?

[Rulez]

tak? to powiedz co takiego głupiego napisałem??

Uderz w stół, a nożyce się odezwą.